Skocz do zawartości

New York Knicks 2015/2016


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

+ dostaje za to pewnie pieniądze. Szkoda, że nie napisał, że Meta skończyła się na Kill`em All. A potem Janek z Zenkiem wchodzą poczytać o czarnych globtroterach z NiuJorku, widzą co widzą i wracają do dysputy nad Kubicą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i sie zgadzam. O co to oburzenie? Trójkąty nie działają? Nie działają. Knicks są w dupie? Są. Czy z Philem jest możliwa zmiana? Nie 

 

łoł, łoł po kolei! 

 

Póki co nie ma odpowdnich wykonawców do trójkatów wieć co sie dziwic że nie działają? Tego chyba nikt nie podważa.

 

Nie są w dupie bo mają Porzingisa i następnym drafcie pick. Mają kasę, miasto i Jaxa które mogą być magnesem na FA. Dobrzy rolsi tacy jak Robin i Affalo jakoś przyszli do NYK więc spokojnie w przysżłości mogą przyjsc kolejni. Przeciez nikt nie każe mu w kolejnym sezonie budować drużyny na finał konferencji.

 

Możliwa zmiana? Na co? Na lepsze? Wg mnie już jest. Bo się nie podpisuje głupich umów z Amare albo oddaje pick za Bargnianiego.

Pozbył się niepotrzebynch graczy (co prawda jest jeszcze Sasza i Jose ale muszą być jacyś wetereani w drużynie wiec mi to nie przeszkadza, mogliby tylko az tylu minut nimi nie grać) i udało się tankowanie (jest przyszły all-star z draftu).

 

Melo musiał podpisać a przynajmniej zaoferować mu maxa. Jak sie po niego zgłoszą jakieś teamy gdy nie uda im się podpisać KD to go pewnie pusci dalej. 

 

 

Ogólnie lubię czytać i słuchać Kwiatkowskiego ale mnie tym felietonem jak i swoją ogólną wiedzą o Knicks nie porusza.

 

Chociaż tego nie wiedziałem:

w końcu kilku weteranów Knicks musiało go namawiać do tego, aby zaczął grać więcej debiutantem Jerianem Grantem.

 

 

to prawda? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co nie ma odpowdnich wykonawców do trójkatów wieć co sie dziwic że nie działają? Tego chyba nikt nie podważa.

 

To może czas zacząć dopasowywać taktykę do tego czego się ma? Poza tym trochę mnie zastanawia, że mówi się o Jacksonie jak o geniuszu, ale operuje on tylko w jednym systemie? I to tylko z wybornymi wykonawcami? Trochę to przeczy (a nawet nie trochę..) definicji geniuszu. No i wydawać by się mogło, że taki geniusz jest w stanie z przyzwoitych zawodników zrobić przyzwoitą drużynę, a nadal mu się ta sztuka nie udaje.. Więc dalej usprawiedliwiamy Jacksona, bo to 'geniusz' czy widzimy jak to jest naprawdę i że spora część tego, że to nie działa to jego wina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to prawda? 

 

Najprawdziwsza prawda. Melo, ROLO i Jose poszli to tego tłumoka, żeby mu powiedzieć, że sezon już skończony i chyba pora na ogrywanie młodszych kolegów, zamiast dymać Hiszpanem po 35 min w meczu o pietruszkę, kiedy Grant siedzi na ławce i puszcza brzydkie bąki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Póki co nie ma odpowdnich wykonawców do trójkatów wieć co sie dziwic że nie działają? Tego chyba nikt nie podważa.

 

 

to jest oznaka głupoty własnie. Jak Zdzich napisał. Ale spoko, niech grają trójkąty jeszcze przez 10 lat, będzie z czego się pośmiać na forum(sorry kibice NYK, ale taka prawda).

 

Dam przykład jako przeciwwagę Dallas. Cuban robi dziwne rzeczy, Rick ma swoje pomysły, skład się zmienia. Ale co by się nie działo celem jest przynajmniej PO. A NYK mają Phila co jest geniuszem od 1 taktyki do której nie ma wykonawców. Mają trenera figuranta który boi spróbować czegoś innego. Bo poprzednika za to wyjebali Po co katować obecny skład trójkątami to ja nie wiem. Czasem trzeba sie pozbyć najwiekszego atutu, który hamuje w rozwoju całą resztę. Oczywiście jest to trudne, jak nie wyjdzie bedzie jeszcze gorzej. Ale dla mnie ryzyka nie ma. Sezony w okolicach 30 wygranych to nie jest coś, czego warto bronic 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje wrzucić na luz i mieć na to wywalone. 

 

Tak jak zawodnicy. Tu plotka o Melo, tam konflikt Rambo i AA, kto przyjdzie kto nie przyjdzie, jakiś Masai ma przyjść za Jaxa jak ten pójdzie trzymać za kolano narzeczoną i co tam jeszcze Frank Isola wymyśli.

 

A co robi 3/4 składu? Nakurwia turniej w fife :grin:

 

http://www.postingandtoasting.com/2016/4/6/11379236/important-knicks-update-the-final-four-in-the-team-fifa-tournament-is

Edytowane przez Przemek_Orliński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Artykuł w sumie źle napisany nie jest, ale autor idzie mocno na skróty i wyciąga pochopne wnioski.

 

Po pierwsze, stwierdzenie, że trójkąty działały tylko kiedy realizowali je najbardziej dominujący gracze. A co z Bulls z czasów przerwy Jordana?

Czy aby na pewno obecność superstara stanowi główny warunek? Może po prostu nikt poza Philem nie potrafił tej ofensywy zaimplementować?

 

Weźcie pod uwagę, że nieudane eksperymenty, które - jak przypuszczam - ma na myśli autor, to głównie ludzie ze stajni Phila, starający się wprowadzać jego taktykę w kiepskich zespołach. Czy to na pewno wina systemu, czy może po prostu to są kiepscy trenerzy?

 

Druga rzecz, triangle offense stworzył Tex Winter, Phil tylko zastosował przystosowaną dla Chicago wersję (Winter miał z tego co pamiętam duży wpływ na jej implementację, Jax był kojarzony bardziej jako człowiek od defensywy). Elementy trójkątów zostały zaadoptowane w większym lub mniejszym stopniu przez innych trenerów (niedawno był nawet filmik Coacha Nicka na temat Thibodeau). Czy Knicks stosują strice atak Phila? Wydaje mi się, że nie.

 

Kolejna uwaga z tekstu, że w triangle nie ma pick and rolli. Lakers z Gasolem grali ich mnóstwo. Po raz kolejny wracamy do kwestii adaptacji ofensywy - kto ma w Knicks je grać? Z obecnym składem obwodowym Golden State z tego się nie zrobi.

 

Wreszcie dochodzimy do najbardziej niezrozumiałego dla mnie fragmentu:

 

Z braku płynności w graniu trojkątów wynika jeszcze poważniejszy kłopot - trójkątna ofensywa grana nieumiejętnie staje się bardzo łatwa do przewidzenia dla dobrze przygotowanej obrony. Prosty przykład - większość posiadań "triangle offense" zaczyna się od sytuacji, w której gracz obwodu wrzuca piłkę do wysokiego na linię rzutów wolnych. Mądre zespoły potrafią odciąć to podanie i w ten sposób zatrzymać posiadanie ofensywne w blokach. Tylko Utah Jazz oddawali w tym sezonie więcej rzutów w ostatnich 8 sekundach akcji.

 

Czy autor mówi ogólnie o trójkątach Phila, czy o wersji granej przez Knicks?

Bo jeśli to pierwsze, to opcją A jest tutaj podanie na post. Podanie na wysokość linii rzutów wolnych to opcja B, kończąca się pinch postem, albo "blind pig".

Zresztą, to nie ma znaczenia, bo mówimy o systemie read & react, tu z założenia żadne odcięcie podania nie powinno blokować płynności ofensywy. Co najwyżej może odciąć jedną z opcji.

Jeżeli więc tak się dzieje, to albo stosowana wersja triangle jest zła (jak np. atak Byrona Scotta, który stosuje poszczególne rozwiązania m.in. z triangle w formie pojedynczych setów), albo źle wprowadzana, albo nie kumają jej zawodnicy (ja jak parę razy widziałem Knicks próbujących grać trójkąty, to zwróciłem uwagę na zawodników wahających się oraz często znajdujących się nie do końca we właściwym miejscu, co psuło spacing).

 

Także według mnie pytanie, czy Phil jest właściwą osobą, a jego triangle (zwane także "my preciousssssss") odpowiednim we współczesnej NBA, jest zasadne, ale z wyszczególnionymi elementami argumentacji się nie zgadzam.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest oznaka głupoty własnie. Jak Zdzich napisał. Ale spoko, niech grają trójkąty jeszcze przez 10 lat, będzie z czego się pośmiać na forum(sorry kibice NYK, ale taka prawda).

 

Dam przykład jako przeciwwagę Dallas. Cuban robi dziwne rzeczy, Rick ma swoje pomysły, skład się zmienia. Ale co by się nie działo celem jest przynajmniej PO. A NYK mają Phila co jest geniuszem od 1 taktyki do której nie ma wykonawców. Mają trenera figuranta który boi spróbować czegoś innego. Bo poprzednika za to wyjebali Po co katować obecny skład trójkątami to ja nie wiem. Czasem trzeba sie pozbyć najwiekszego atutu, który hamuje w rozwoju całą resztę. Oczywiście jest to trudne, jak nie wyjdzie bedzie jeszcze gorzej. Ale dla mnie ryzyka nie ma. Sezony w okolicach 30 wygranych to nie jest coś, czego warto bronic

Myślę że chcecie oceniać jego dwa sezony gdzie w pierwszym sprzatał, w drugim miał grać o po ale w połowie sezonu było widać że nic z tego więc znowu posprzatal.

Pytanie jest czy Rambis zostanie i czy pozbywa się Melo i tankuje czy uda się kogoś skusić.

 

Naprawdę nie sądzę by było źle.

Są ekipy które są bardziej w dupie - nawet jak mają niby więcej assetow.

Co do trójkątów to jak będą o coś poważnego grali to Zobaczymy czy zmieni zdanie. Póki co grają o nic więc niech eksperymentuje i próbuje.

Jak się sparzy to może nadejdą zmiany. Nie wiecie że nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie tylko to, że Phil nie daje wolnej ręki trenerom, tylko bierze takich, którzy będą starali się wprowadzać jego system lub jego elementy. 

 

Powinien zająć się GMowaniem, a trenerów szukać najlepszych dostępnych i pozwolić im pracować. Ewentualnie zapytać "kogo potrzebujesz?". W tym przypadku zatrudnianie trenerów po znajomości i pod siebie daje bardzo małe szanse na sukces. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile jest tych ekip będących mocniej w dupie?

 

ciekaw jestes to juz Ci pisze:

 

Nets,

Suns,

Phili - mimo assetów tak naprawde mało mają albo są na podobnym poziomie gdyż Okafor jest zbedny w dzisiejsze nba a dodatkowo nie pasuje do Noel'a wiec tutaj na korzysc młodyclh z NYK, maja picki ale nim je zamienia na cos to pogadamy. Poki co mają pecha [i tylko kolekcjonuja centrow

Sacramento - którzy jescze na powaznie nie zaczeli przebudowy ktora ich czeka

no i moze Orlando bo Oladipo raczej nie bedzie franchise playerem takim jakim  wydaje sie, ze bedzie Porzyngis 

 

moze jeszce jakas ekipa ktora nie skumała że czas na przebudowe

u Knicks wraz ze zmiana GM zmieniła sie mentalnośc, wiadomo że jest przebudowa i pod to sie wszystkoi podporzadkowuje 

 

może to dla reszty kibiców nic fajnego ale dla fanow NIX sam fakt ze jest nadzieja na lepsze jutro, ze jest swiatełko w tunelu to już bardzo dużo

acha no i to że Twojego GM na trade'ach nie dyma każdy inny w lidze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.