Koelner Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 FIsher nie będzie dobrym coachem. Nie czuje w ogóle gry i nie ogarnia rotacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camby23 Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 Kiedy Knicks mieli naprawdę dobrego coacha ? Ostatnim był chyba Van Gundy, bo Brown w NYK był już wypalonym emerytem, a dodatkowo trafił do stajni Augiasza z Marburym i Currym na czele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 30 Listopada 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2015 ale Phil będzie trzymał swojego pupila i raczej nie widze opcji zmiany, szybciej to już jakieś mentorskie rady od mistrza Zen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Bardzo "pozytywny" tekst: http://espn.go.com/nba/story/_/id/14262815/after-lost-decade-knicks-find-right-path Te kilka wymian z Melo w roli głównej jest taką ciekawostką, ale ta z Bostonem naprawdę mnie zaciekawiła... Relacji z dogrywki z Houston nie było, gdyż nawet teraz oglądam te błędy Seraphina i tnę się nożem do masła... Dziś Jahlil "Rocky" Okafor i niepokonani w grudniu 76ers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloud Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Melo musiałby iść do prawie contendera czy też do contendera. Celtics nie są takim zespołem i dlatego wątpię, żeby poszli na taką wymianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Melo musiałby iść do prawie contendera czy też do contendera. Celtics nie są takim zespołem i dlatego wątpię, żeby poszli na taką wymianę. A czego poza gtg brakuje Bostonowi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camby23 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 A czego poza gtg brakuje Bostonowi? Tyle, że Melo to nie jest zawodnik, który mógłby uczynić z Celtics contendera. Nie ten rozmiar kapelusza. Dragic i Winslow do NYK - Melo i Galloway/Grant do Miami. Takie coś by mnie urządzało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Dragic i Winslow do NYK - Melo i Galloway/Grant do Miami. Takie coś by mnie urządzało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloud Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 A czego poza gtg brakuje Bostonowi? Camby już trochę kwestię gtg, Melo i Bostonu. A czego jeszcze brakuje? Cały czas by się przydał jakiś bardzo dobry defensywny C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 To może Lopez? ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denixior Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Powiedzcie mi co się dzieje z Galloweyem..ostatnie 5 spotkań 6/37 FG... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdzich Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Powiedzcie mi co się dzieje z Galloweyem..ostatnie 5 spotkań 6/37 FG... To kontrast do Calderona, żeby za tego więcej NYK dostali Że niby niezbędny dla Knicksów jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 3 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Usnąłem przed 2q i budziłem się falami. Takie podsumowanie tego meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 3 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Koszulka KP zawisnie obok Ewinga w szafie. Jestem mega "podniecony" tym co sie dzieje w tym sezonie, Lotysz to jest prawdopodobnie cornerstone jakiego w NY nie bylo za mojego zycia (rocznik 81). Szczescie juz Jackson mial, teraz wystarczy tego nie spierdolic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Teraz zaczyna się etap, który w NYC jak najbardziej może nie wypalić. Phil powinien zachować spokój, którego na pewno nie zachowa Dolan i nie podniecać się, że zaczynamy wyglądać jak drużyna NBA. Obecnie powinniśmy zbierać assety pod 2018, kiedy będzie wysyp fajnych FAs, Kristaps dalej będzie na śmiecówce, a w razie czego Carmelo możliwe, że jeśli do tej pory będzie u nas grał, to może wyoptować. W międzyczasie Anthony Davis powinien się robić coraz bardziej wkurwiony rozczarowany i chętny na przeprowadzkę. Sam Łotysz w 2018 + cap space, to będzie duży magnes, ale assety pod ewentualny trejd (najlepiej pod Davisa) też mamy czas i możliwości pozbierać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigManFan Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 problem w tym, że Porzingis może być już za rok tak znakomity, że na szykowanie zespołu pod rynek FA '18 Knicks będą za dobrzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Jax to jednak marka w tej lidze, gdzie by nie siedział. Co prawda Łotysz to 50/50 hit or bust, ale na dziś wygląda na mega hit. Ja cały czas martwię się tylko, czy się chłopak nie połamie - to właściwie moja jedyna wątpliwość odnośnie tego gościa. Nie wiem, czy jest sens myśleć o Davisie, który w sporej mierze pokrywa się skillsetem z Łotyszem, czy bardziej o ataku na ziomków typu Klay, Beal, Westbrook, Lillard, czy nawet Cousins. Jak zacznie śmierdzieć w ich zespołach to wyprowadzka do perspektywicznych NY będzie im mocno w tempo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigManFan Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 "... nie wiem czy jest sens myśleć o Davisie..." nie wiem czemu Riley chciał LeBrona w 2010, mógł skupić sie na Joe Johnsonie, znacznie lepszy fit do Wade'a przecież... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 problem w tym, że Porzingis może być już za rok tak znakomity, że na szykowanie zespołu pod rynek FA '18 Knicks będą za dobrzy. Wade też był znakomity przed 2010, a chyba jednak warto było poświęcić 2 sezony, żeby potem w jedno lato zbudować contendera. Porzingis jeszcze będzie miał czas, żeby wygrywać, teraz jest czas, żeby stworzyć mu do tego odpowiednie warunki. Jax to jednak marka w tej lidze, gdzie by nie siedział. Co prawda Łotysz to 50/50 hit or bust, ale na dziś wygląda na mega hit. Ja cały czas martwię się tylko, czy się chłopak nie połamie - to właściwie moja jedyna wątpliwość odnośnie tego gościa. Nie wiem, czy jest sens myśleć o Davisie, który w sporej mierze pokrywa się skillsetem z Łotyszem, czy bardziej o ataku na ziomków typu Klay, Beal, Westbrook, Lillard, czy nawet Cousins. Jak zacznie śmierdzieć w ich zespołach to wyprowadzka do perspektywicznych NY będzie im mocno w tempo. Połamać się może każdy. Davis to przykład, ale uważam, że jak najbardziej jest sens o nim myśleć jak o każdym innym topowym zawodniku(nie wiem jak można by było zatrzymać atak z takim frontem i choćby borderline allstarem w roli ballhandlera-kreatora, w obronie też by się dobrze uzupełniali). Najpierw jednak trzeba zadbać o assety, nie napalać się na budowanie drużyny na 1st/2nd round exit. Potem trzeba po prostu skorzystać z okazji. Myślę, że Phil o tym wie, bo tak budowano miszczoskie ekipy w LA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BigManFan Opublikowano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 ależ ja się z tym zgadzam, że tak byłoby najrozsądniej, co najwyżej przedstawiam wątpliwości, czy aby na pewno tak będzie. Porzingis jest w tym momencie tak dobry, że już na przyszły sezon daje nadzieje na statsy i grę w stylu 20-12-3 (już teraz per36 robi 18-12-3, w ostatnich 10 meczach 16-10-3 w 31 minut), a w takich okolicznościach Knicks są w stanie z borderline playoff teamu stać się w miarę poważnym teamem relatywnie szybko. wtedy, nawet jeżeli byłby to najbardziej optymalny plan, mam wątpliwości czy po raz n-ty Knicks będą budować zespół w oczekiwaniu na to, co w przyszłości przyniesie rynek agentów, choć na pewno przy osobie Jacksona taki plan nie jest odrealniony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi