LAKERS-PISTONS final NBA

[Przem]

Zaczyna sie w niedzielę.

 

Clou sezonu.

 

Czy Wallace i wallace powstrzymają Shaqa i Malone'a?

Czy prince utrzyma Bryanta?

Czy Bryant nie zmęczy sie uganiając się za nieustannie biegajacym Hamiltonem?

Co jest w stanie zrobic Billups przeciwko Paytonowi?

 

I jak to się zakonczy?

 

 

Większośc typuje łatwe zwycięstwo LA

A ja nie typuję.

[Szak]

Kurde, minimalnie mnie z tym tematem uprzedziles Przem :x Szkoda, ze nie dales sondy. Przez te pare dni do finalu bysmy zobaczyli jak ludzie typuja i w ilu meczach. Jesli sie da edytowac, to moze sprobuj ja dodac...? Teraz wrzucam to, co napisalem wczesniej.

 

===============

 

W niedziele rozpocznie sie Final, w ktorym zmierza sie Lakers z Pistons. Przewage parkietu maja LAL i to oni rozpoczna serie w hali Staples, ktora pozostaje niezdobyta (9-0) w tych playoffs przez zadna druzyne. Z kolei Pistons przystapia do rywalizacji pod aureola swietnych defensorow.

 

Sezon regularny niewiele nam powie, ale zobaczmy, jak to bylo:

- 14 listopada. Lakers wygrywaja u siebie 94-89. Swietny mecz Shaqa, 21p, 15zb i 8as. Pozostali HOFs z dwucyfrowymi zdobyczami. W Detroit tylko Billups szalal - 29p. Drugim strzelcem byl Campbell - 12p. Ben Wallace 8p, 5zb.

 

- 4 dni pozniej, 18 listopada. Detroit pokonuja u siebie Lakers 106-96. Atak Pistons zrownowazony, 6 gosci ze zdobyczami 10+ punktow. Najwiecej znow Billups - 24p (+8as). Lepiej niz poprzednio Benny - 12p i 15zb. W Lakers "tylko" 4HOFs z punktami 10+. Shaq i Malone po 20p. Shaq ponadto 10zb i 5as.

 

Celowo zaakcentowalem Shaqa, bo wielu mysli (tzn. moim zdaniem - łudzi sie), ze center Lakers zostanie zgaszony w tej serii. Ja wole sie trzymac tego, ze Shaq to trzykrotny MVP Finalow, a w RS jakos nie zostal stlumiony. Sadze, ze swoj wplyw wywrze. To, co widac w tych meczach to to, ze w obu Lakers bardzo wiele dostali od HOFs. Kazdy z nich w obu meczach zaliczal solidne zdobycze punktowe. O ile Payton, jesli kryl Billupsa, to mogl zawalic w obronie, o tyle Billups rowniez nie zgasil GP. Malone jakos dawal sobie rade przeciwko Benowi na PF. Jednak obraz zaciera to, ze w tym czasie nie bylo jeszcze Rasheeda w Detroit.

 

Srednie zdobycze punktowe w playoffs:

- LAL - 90, przeciwnicy - 86.2

- DET - 86.1, przeciwnicy - 80.4

 

To tyle danych ogolnych. Wiecej mi teraz nie przychodzi do glowy, wiec napisze, co sadze o tej serii:

 

1. Lakers maja przewage wlasnego parkietu. 9-0 w tych playoffs. Mowi samo za siebie, licze, ze zostanie to wlasciwie wykorzystane.

 

2. Detroit nie zmierzylo sie w tych playoffs z tak napakowana druzyna jak Lakers. Najbardziej kreatywnym obronca-strzelcem, jakiego musieli utrzymac na obwodzie byl Michael Redd... a gdzie tam Kobe. Z graczy podkoszowych duetu porownywalnego do Shaqa i Malone tez nie widzieli na swojej drodze. Ilu ich graczy bylo kiedys w finale? Krotko - przewaga Lakers w doswiadczeniu i indywualnym poziomie liderow.

 

3. Obrona Detroit. Temat rzeka, ale zobaczymy, jak silna okaze sie przeciwko mistrzowi Zachodu. Lakers rowniez poprawili obrone na czas playoffs. Atak, pomimo, ze nie spisuje sie jak nalezy (role players i (nie)trafianie z czystych pozycji), to jednak jest lepsza od tego, co prezentuja Pistons. Lakers w calej swojej historii w Los Angeles (44 lata?) nigdy nie zdobyli mniej niz 70 punktow w meczu. Pistons zrobili to juz trzy razy w samych tylko tych playoffs. Obrona Pistons byla najlepsza w lidze praktycznie ex aequo z ta prezentowana przez Spurs. A San Antonio lepiej radzilo sobie w ataku. Gdzie teraz sa Spurs po tym jak po 17 wygranych z rzedu dostali 4-0? Lakers to nie slabe druzyny ze Wschodu, z ktorych kazda miala gdzies jakas dziure czy powazny brak.

 

5. Trenerskie rekordy w playoffs:

- Larry Brown, 80-78

- Phil Jackson, 174-65

 

Interesuje mnie to, jak beda kryc Shaqa. Nie sadze, by rzucili na niego Bena, bo 1 na 1 niewiele zdziala. Grozniejszy moze byc jako obrona podwajajacy. Raz, ze moze cos zablokowac, dwa - bedzie mniej narazony na faule. Mysle, ze trener Brown rzuci na Shaqa Campbella z Okurem, a moze Rasheeda (juz nie pamietam, ale ponoc 'Sheed bronil nierzadko Shaqa z czasow jak gral w Portland). Poza tym prosze nie zapominac, ze Shaq nie zapomina od pewnego czasu o walce na tablicach. W serii przeciwko Wolves mial lepsza srednio zbiorek niz Garnett, ktory zarowno w sezonie reg. jak i w calych swoich playoffs wykrecil najlepsza srednia w lidze.

 

Zobaczymy jak bedzie dzialal Kobe na obwodzie. Artest zostal kompletnie wylaczony, ale to troche inny tym zawodnika niz Kobe, choc to daje troche do myslenia. Z drugiej strony Richard Jefferson, z tego co pamietam, troche sobie pogral. Bedziemy mieli okazje przekonac sie, czy system zamaskuje braki personalne.

 

Jednak bardzo wazne z punktu widzenia Lakers uwazam to, czy role players beda trafiac rzuty z otwartych pozycji. W serii z Minnesota momentami bardzo to zawodzilo, wczesniej tez bywalo. Szczegolnie mam na mysli George'a, ktorzy rzucajac malo, ale celnie niezle prezentowal sie do serii z SAS wlacznie, ale przeciwko Wolves byl beznadziejny. Jesli goscie zaczna z obwodu trafiac, to spadnie presja na Shaqa... Zreszta co tu duzo pisac. Lakers maja sie dobrze, jesli HOFs'om wychodzi gra. A co dopiero jak role players sie wlacza sie do punktowania...

 

Jesli nic niespodziewanego sie nie wydarzy, to moj typ jest 4-1 lub 4-2 dla Lakers. Nie chce wychodzic za bardzo ani w strone jeszcze krotszej lub dluzszej serii. 6 meczow wystarczy, by Detroit pokazalo pazury, i by Lakers mogli wykorzystac doswiadczenie i potencjal oraz by Finaly skonczyly sie w Staples. Ale grunt to dobrze zaczac. Zobaczymy za pare dni.

[josephnba]

Zaczyna sie w niedzielę.

 

Clou sezonu.

 

Czy Wallace i wallace powstrzymają Shaqa i Malone'a?

Czy prince utrzyma Bryanta?

Czy Bryant nie zmęczy sie uganiając się za nieustannie biegajacym Hamiltonem?

Co jest w stanie zrobic Billups przeciwko Paytonowi?

 

I jak to się zakonczy?

 

 

Większośc typuje łatwe zwycięstwo LA

A ja nie typuję.

Na pierwsze pytanie postaram sie odpowiedzieć po mojemu. Szaka niestaty sam Bennie nie powstrzyma. No co innego z Sheedem, wtedy może być lepiej. Ale co wtedy z Melonem :?: Samego pod koszem i na półdystansie nie można go zostawić, bo kto jak kto, ale on się na tych numerach zna. Więc trzeba bedzie zajebiście przejmować w obronie, ale na szczęście Pistonsi się na tym znają

Pyt. nr.2 Nie mam pojącia. Książę, różnie gra. Zwłaszcza w tych PO. A KB to nie Ron i tu może być główny problem w walce z LAL

Pyt. nr.3 Raczej nie, bo KB dobrze broni, a pozatym Lakersi bronić zespołowo też potrafią

Pyt. nr.4 No Payton źlesię czuje w LAL i nie leży mu rola jaką ma. Pozatym rozgrywa najgorszy sezon w karierze i już taki jak kiedyś szybki nie jest. I tu właśnie widze przewagę Billupsa nad Glovem, bo ten drugi (nawet z lekkim urazem) jest zdecydowanie szybszy od Gary'ego. Jeśli LAl nie zastosują duzej ilości pułapek (tak jak stosowali na Parkera) to CB może im namieszać. Oczywiście pozostaje kwestia jego gry. W tych Po ma słabszy okres, ale jak udałoby mu się grać choć podobnie do tego co robił rok temu w PO to byłoby cool 8)

I najważniejsze. Czy LAL wygra łatwo czy może będzie to miła niespodzianka. Pierwszy raz od 1998 musze powiedzieć, że może być i tak i tak. Det urosło w siłę i może stanowić naprawdę niezłą zaporę. Czy Szakowi i s-ce uda się ich pokonać- nie wiem i czekam z nieciewrpliwością do niedzieli na pierwszy mecz serii. Szkoda tylko, że w poniedziałek mam dwa bardzo ważne koła i muszę iść wyspany :cry:

[Lord]

Pistons moze uratowac jedynie pechowe zderzenie Shaqa i Malona pod koszem, ktore spowodowaloby season-ending-injury obu.

 

BTW: zgodnie z zyczeniem Szaka dodalem ankiete. ;-]

[m0r0]

Jezeli przemowi to nie robi i ma czas to moze moglby caly czas zmieniac sonde w pierwszym poscie i robic sondy co kazdy mecz kto w danym meczu wygra.Moglbys przem?

 

Co do meczow to mam mieszane uczucia.No prawda ,ze jestem za Detroit.Wydaje mi sie jednak ,ze Lakers ma tak idealny atak ,ze obrona Detroit nie da rady....Po tym ,jak Lakers pokonali Minnesote ze swietnym Casselem i Garnettem moge sie po tym zespole spodziewac wszystkiego.

 

Bardzo licze w Detroit na Billupsa i Hamiltona.To oni jak najbardziej odpowiadaja za ukladanie sie akcji w ataku...Mam nadzieje ,ze beda rzucac przy skutecznosci wiekszej niz 50% ..Najbardziej jednak licze na sheeda ,ktory moze przydac sie nie tylko w obronie jak i w ataku.Wydaje mi sie ,ze moze byc bardziej przydatny niz Ben..

 

Jezeli chodzi o Lakers to najbardziej boje sie Grubasa...On na pewno zrobi wiele zlego chlopakom z Detroit.Malonea wogle sie nie boje i Paytona rowniez bo obrona zrobi z nimi swoje.

 

Mam pytanko do innych ,bo ostatnio sie tym wogle nie interesuje ,jak tam ze sprawa Brylanta??Czy skonczyla sie ,czy moze sie tak stac ,ze bedzie sie dziac podczas finalow??Wydaje mi sie ,ze jesli potoczyloby sie cos w sprawie Brylanta w czasie finalow to pomogloby to bardzo Pistonsom...

 

I tak uwazam ze Detroit wygra

 

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!GO PISTONS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ra_d]

Po tym ,jak Lakers pokonali Minnesote ze swietnym Casselem i Garnettem moge sie po tym zespole spodziewac wszystkiego.

 

no Sam to nawymiatal w tej seri

:wink:

ja osobiscie jestem za pistonsami ale nie wiedzac czemu mysle ze to jednak lakesr wygraja ta rywalizacje ale dopiero po 7 grach.

mam nadzieje ze Billups odnadzie sie w tej serii bo w poprzedniej troche cieniowal a Rip nie spusci z tonu

 

Mam nadzieje ,ze beda rzucac przy skutecznosci wiekszej niz 50% .

mOrO zapomnij lakersi maj dobra obrone jak bedzie chociaz 45% to juz bedzie sukces

 

pocichu licze ze prince odnajdzie forme z poczatkowej fazy PO i zagra jak przeciwko Buks.Shaq nie powinien odnaliesc rzutu za 1pkt a taki okur czy inny cambel powinni kosic go az milo do tego to sie nawet Darko M nadaje :twisted:

Diesla moze powinien pokryc sheed a ben schodzic na podwojenia malone moze czsem cos sypnie z dystansu ale takie ryzyko tzreba poniesc

 

na Kobiego to nie ma lekarstwa jak bedzie mail walnac 30 pkt to i tak walnie najwazniejsze to zeby nie dawac mu sie wbijac pod kosz i jakos(nie wiem jak 8) )uniemozliwic mu rzucanie po tych jebanych zaslonach

Payton niby cieniowal ale ja bym go nie spisywal na straty to w koncu facet z ogromnym doswiadzceniem i ciagle z duzymi mozliwosciami ale miejmy nadziej ze sie nie obudzi.

ale jak znam zycie to nawet gdyby Pistons wzniesli sie na wyzyny to i tak na koncu jakis Cook czy inny Walton walnie game winera :x

[Pistons]

Pistons wbrew pozorom maja jakies szanse (20%) na wygranie serii.

Jesli sedziowie nie dolaza swoich marnych decyzji, jesli Shaq nie bedzie trafial wolnych a Bryant pojdzie siedziec...to na tron wracaja BAD BOYS.

 

Szczerze mowiac tak wlasnie obstawilem w ankiecie - chociaz rozum podopowiada 4-1 Lakers - Serce mowi 4-2 dla Tlokow!

 

Nie wiedzialem ze tyle osob im dobrze zyczy

BEAT L.A.!!

 

P.S.

w ankiecie jest blad. Wedlug niej l.a.nie mozwe wygrac

[junior]

kurna co ma na celu taka ankieta?? jestes haterem lakers? luz, w nosie to mam, ale walenie takich glupot to lekka przesada, ta ankieta to chyba jest aby byc, boisz sie ze gdyby byla "normalna" to wyniki by cie przerazily czy o co chodzi?

[Me Myself and I]

hehe fajne wyniki a szczególnie ich interpretacje :wink: :wink:

 

no LORDZIE to widzę że mało kto załapał twojego dżouka :wink:

 

sam się mało nie chwyciłem ale jakoś się powstrzymałem

 

dla mnie 4-1 Lalki wygrają a Pistony przegrają :twisted:

[NY-PiXo]

Lord zapomniałeś o 3 opcji w ankiecie , Sląsk wrocław awansuje do I ligi NBA

[PI3TR45]

Brawo Lord, Twoje poczucie humoru jest baardzo wysokich lotów :?

 

Dodam jeszcze, że LAL w 44-letniej historii klubu (w LA) są po raz 22gi w finale, czyli 50% 8)

 

Pistons wbrew pozorom maja jakies szanse (20%)

Jakieś to oni mają. Nigdy nie ma tak, że jest 0%.

 

Jesli sedziowie nie dolaza swoich marnych decyzji, jesli Shaq nie bedzie trafial wolnych a Bryant pojdzie siedziec

a jeśli........ trochę dużo tych jeśli. Za dużo. Wszystko (mam nadzieję) nie sprzysięgnie się przeciwko LAL.

 

Brawo pozdro Junior

[Qpa]

Mam pytanko do innych ,bo ostatnio sie tym wogle nie interesuje ,jak tam ze sprawa Brylanta??Czy skonczyla sie ,czy moze sie tak stac ,ze bedzie sie dziac podczas finalow??Wydaje mi sie ,ze jesli potoczyloby sie cos w sprawie Brylanta w czasie finalow to pomogloby to bardzo Pistonsom...

 

Nastepna rozprawa jest 21 czerwca, czyli dzien po ewentuanym meczu nr. 7.

[Key]

Lakers ma tak idealny atak ,ze obrona Detroit nie da rady....

Predzej balbym sie o atak Pistons, ktory nie wyglada najlepiej. Procz RIPa nikt nie gra na rownym i wysokim poziomie w ataku. Szczegolnie Billups zawodzi przynajmniej w ECF tak bylo. Ich skutecznosc delikatnie mowiac tez nie powalala na kolana.

Po tym ,jak Lakers pokonali Minnesote ze swietnym Casselem i Garnettem moge sie po tym zespole spodziewac wszystkiego.

Z tym Casselem to chyba sie troche zagalopowales, gosc przez druga polowe serii nie gral prawie w ogole, a jak gral to z urazem.(zaraz pewnie obudza sie loverzy LA i beda mowic jak smie obnizac wartosc zwyciestwa ich landrynek w WCF )

Bardzo licze w Detroit na Billupsa i Hamiltona.To oni jak najbardziej odpowiadaja za ukladanie sie akcji w ataku...Mam nadzieje ,ze beda rzucac przy skutecznosci wiekszej niz 50%

Z billupsem tak jak juz mowilem moze byc roznie. Co do RIPa to tak jak juz mowilem jedynie w nim nadzieja. ECF pokazala, ze doprawdy umiejetnosci strzeleckie ma na piewrwszym poziomie. Po za tym moze dalej bedzie gral w masce i przestraszy LA

Najbardziej jednak licze na sheeda ,ktory moze przydac sie nie tylko w obronie jak i w ataku.Wydaje mi sie ,ze moze byc bardziej przydatny niz Ben..

Sheed udowodnil juz w tym ECF, ze moze byc bardzo przydatny nie jednokrotnie pokazywal sie z dobrej strony on both ends i to czesto przeciwko nie byle komu bo Jarmainowi, ktorego tez z reszta razem z "bratem" stlamsili. Ale nie przecenialbym jego wartosci szczegolnie w stosunku do Bena. Ben bedzie mial kluczowa postac do odegrania, zobaczymy jak sie z niej wywiaze. Troche gorzej u niego z gabarytami, ale napewno da z siebie wszystko.

Malonea wogle sie nie boje i Paytona rowniez bo obrona zrobi z nimi swoje.

Malone jeszcze nie raz pokarze Sheedowi i Benowi jak sie gra w kosza. Z Paytonem po mimo jego slabiutkiej formy w obecnych PO tez bym sie liczyl. Mowisz o obronie, nie zapominaj, ze G.P. to jeden z najlepszych defensorow na pozycji PG jacy sie kiedykolwiek pojawili.

pocichu licze ze prince odnajdzie forme z poczatkowej fazy PO i zagra jak przeciwko Buks.

Dobrze by bylo, ale nie ma co narzekac, jesli ogladales jakis mecz ECF to widziales ja posprzatal Artestem. W ataku nie blyszczal, ale defensywa 1 klasa. Ograniczyl DPOTY do 15 ppg i nie spelna 30% skutecznosci.

Diesla moze powinien pokryc sheed a ben schodzic na podwojenia malone moze czsem cos sypnie z dystansu ale takie ryzyko tzreba poniesc

Ja mysle, ze jednak Ben powinien pozostac przy Dieslu, obnaj graj silowo, Sheed zas juz lepiej wypadnie przy i tak juz muskularnym Malonie.

 

Co do nakiety Lorda to p[owiem szczerze, ze dlugo zastanawilaem sie co wybrac. Nie bylem pewien. Mysle, ze joke ci sie udal zwzywszy na moj punkt widzenia.

 

PS

PROPONUJE ZAMKNAC JEDEN Z TOPICOW O FINALE. TO BEZ SENSU BO PISZEMY W OBYDWU I NIEKTORZY PISUJA TYLKO TUTAJ A NIEKTORZY W TYM DRUGIM. NO I JESZCZE SA TACY CO PISZA W OBY DWU.

[ra_d]

Key

Ja mysle, ze jednak Ben powinien pozostac przy Dieslu, obnaj graj silowo, Sheed zas juz lepiej wypadnie przy i tak juz muskularnym Malonie

ja sie je o sile Bena bo wiem ze pary to mu nie brakuje mi gloww chodzi o to ze Big Ben jest sporo zszy od shaqa

Dobrze by bylo, ale nie ma co narzekac, jesli ogladales jakis mecz ECF to widziales ja posprzatal Artestem. W ataku nie blyszczal, ale defensywa 1 klasa. Ograniczyl DPOTY do 15 ppg i nie spelna 30% skutecznosci.

 

ogladalem to co bylo w C+ bo niestety mam modemik i nie moge sobie pozwolic na sciaganie meczow z sieci.ale faktem jest ksiaze bronil bardzo ladnie ale trzeba wziasc poprawke na to ze kobe to nie artest i jakby nie bylo ma troszesczke wieksze mozliwosci ofensywne

 

co do propozycji zamkniecia jednego tematu to jetsem za poniewaz wprowadza to niepotrzebny zamet

[Marcool]

No niezle Lordzie, muze przyznac iz zryfalem boki z tfojego Jouka. Pofinienez zie nazyfac Joker. Takil zkecz monolg :? ,zkecz piozenka :? ,tak zie zmialem ze pofaznie ztracilem reka napoj ktory mialem na biorku i zalalem zobie klafiature i pare klafizy mi nie dziala :x fiec proze ozczedz zartof bo popzuje zobie caly komputer, hia hia hia. Ciez zie ze nie zadam pokrycia koztof naprafy mojej klafiatury,tylko podzifiam beznadziejnoc tfego zartu,bo to ona mnie tak naprafde rozmiezyla fykfintny zartofniz z ciebie Lordzie! Lord of the hihot!! (Tak naprafde lezy mi na zercu tylko ta klafiatura :cry: )

[Szak]

Zart jak zart. Nawet smieszny jak sie zobaczy pierwszy raz. Ale czy to musi wisiec tak dlugo? Moze ktos to w koncu zmienic na to ponizsze? Do finalu jeszcze 3 dni. Wybadalibysmy opinie forumowiczow, bo na razie sie nie da. A jak zaczna sie finaly, to bedzie juz za pozno na w pelni "czyste" wyniki, bo poczatek serii moze wplynac na opinie.

 

"Kto zdobedzie tytul?

- LAL w 4 meczach

- LAL w 5 meczach

- LAL w 6 meczach

- LAL w 7 meczach

- DET w 7 meczach

- DET w 6 meczach

- DET w 5 meczach

- DET w 4 meczach"

[Karczuś]

Nie oburzajcie sie fani Lakers, wujek Karczuś ma prezenty Juz mam kopa nowego wiec postanowilem zrobic avki do seri (tym razem macie 3 do wybory). Tak jak wczesniej, ktos chce korzystac - prosze bardzo.

PS. MarCool, nie wiem czy jeszcze chcesz tego avka bo dosyc dawno o niego prosiles a dopiero teraz mam wszystko powgrywane wiec jak cos moge go wykonac. Napisz na GG jesli jeszcze go chcesz i powiedz co dokladnie.

 

Beat Pistons!

 

Wiecie kto to taki?

 

Juz niedlugo....

 

I cos dla fanow Pistons zeby nie czuli sie pokrzywdzeni

 

 

Enjoy

 

BTW: Na final stawiam 4-2 dla Lakers

[PI3TR45]

Hehe, dzięki Wójku 8) Nie obrazisz się, jak będziemy mieli takie same avy? Bo ten co Ty masz jest zdecydowanie najbardziej wypaśny 8)

[Wróbel]

Ja również się dołącze do kibiców Lakers Swoją drogą przewiduję podobny wynik co Karczuś 4-2 dla Lakers.

[Maxec]

Yeaahh Wujek Karczuś jak zwykle stanął na wysokości zadania A co ankiety Lorda to ... jsem debil - bo nie mogłem wybrać przez godzine opcji i zastanawiałem się co jest z tą ankietą nie tak, hm :wink: [/b]