Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Dyskusja cały czas się powtarza i zawsze te same sprawy się przewijąją.

Łatwiej przyjąć kogoś kto jest "uchodźcą", bo wojna i współczucie niż imigranta, bo pieniądze tylko. Pytanie jak traktować mamy imigrantów zarobkowych, pamiętając o tym, że kto jak kto, ale Polacy byli i są w dużych ilościach też imigrantami zarobkowymi, mają podobne pobudki by przenieść się do innego kraju, choć poziom życia w Polsce wydaje mi się, że był/jest mimo wszystko lepszy niż w krajach z których pochodzą imigranci/uchodźcy.

Czyli różnicy w celu, wielkiej nie ma, czyli dochodzimy do tego, że jest różnica kulturowa czy zagrożenie terrorystyczne. Fakt, Polacy jako imigranci, mieli mniejsze różnice kulturowe w stosunku do krajów do których emigrowali a i tak bywali przyjmowani czasami złowrogo ze względu na trochę inną kulturę bycia. Choć zagrożenia terrorystycznego ze sobą nie przynosili, najwyżej kogoś pobili czy coś ukradli, choć pewnie w mniejszej skali niż tzw uchodźcy.

Zastanawialiście się dlaczego są zamachy? Czy jakimś częściowym wytłumaczeniem mogłaby być taka teoria, że ISIS nie chce by byli uchodźcy i dlatego robi im zły PR zamachami? Czy naciągane? ;)

 

Boimy się także, że rozwodni się nasza kultura europejska. Czy można to porównać do kolonializmu?

Indianie pewnie też mieli podobne obawy gdy przypływały kolejne statki z imigrantami zarobkowymi, którzy szukali lepszego życia. W sumie były to słuszne obawy, bo ich kultura raczej się nie obroniła. 

Czy historia się może powtórzyć? Kolonializm tylko innej kultury, walka o wpływ kultur nad rzędami dusz, raz w jedną stronę raz w drugą.

Kultura jest w tych obydwu przypadkach ściśle powiązana z religią i te też a może jeszcze bardziej nawet, walczą o miliony duszyczek by przeszły na ich stronę. Islam się rozprzestrzenia tak jak kiedyś chrześcijaństwo rozpychało się łokciami na całym świecie.

 

Wydaje mi się, że podobieństw jest wiele, nie mi oceniać co jest dobre a co złe, wiadomo, że każdy będzie mówił, że jego kultura i jego religia jest lepsza, ale tu z pewnością obie strony nie dojdą do porozumienia. Czasy się zmieniły a metody, zachowania i obawy są w sumie podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha sluszniej chyba pisac o imigrantach 'kasowych' bo to inni musza zarabiac na nich (co do osob faktycznie przyjezdzajacych do pracy to ofc propsy - ale oni sami sa przeciw obecnej fali - patrz wlasciciel warszawskiego amrita)

Może masz rację, że kasowych, bo to będzie bardziej pojemne określenie zawierające tych co bez pracy chcą kasy i tych co chcą czy nawet pracują. Są jakieś statystyki rozkładu pracujących i bezrobotnych? Czy nikt nie pracuje?

Inna kultura i jak trafiają do Państw w których socjal jest to patrzą się dziwnie i biorą co dają ;)

Myślę, że w Polsce by zaczęli robić 10tki dzieci jakby mogli się na 500+ załapać i wzrost dzietności byłby na rekordowym poziomie i fluber byłby zachwycony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki przepiękny ból d... ma PIS w ostatnich godzinach - 2 lata rządów, konferencje prasowe z "sukcesami' odmienianymi przez wszystkie przypadki, zgodna klaka publicznych mediów i mediów za publiczne pieniądze, a tutaj najpierw faszyści na Marszu, a teraz taka siara na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego.

 

piękne twarze zapienionych patriotów, aż miło popatrzeć !

 

 

ktoś powiedział, że tych nazistów na Marszu była garstka. Ten ktoś najwyraźniej nie wie, ze raka należy wycinać, kiedy jest w zalązku, bo jak się rozrośnie i da przerzuty, to pacjent umrze.

 

Przecież ci faszyści na marszu jechali także po pisie, że realizują polecenia swoich żydowskich mocodawców.

 

Nie zauważyłem też siary na posiedzeniu PE, chociaż trzeba przyznać, że poziom braku wiedzy o Polsce tych wszystkich Guyów i Timmermansów jest porażający.

 

Na czym miałoby polegać to wycinanie? Zamykaniu w obozach? Eksterminacji?

 

 

 

W Lalce Prusa jest taka scena, kiedy rządca upomina studentów mieszkających w kamienicy Łęckiego, że chodzą po domu na golasa, a naprzeciwko mieszka pan, który ma dorosłą córkę.

 

Student Brodacz odpowiada mu, że Malewski chodzi w gaciach, ale bez koszuli, a Patkiewicz w koszuli, ale bez gaci, więc generalnie chodzą oni prawidłowo ubrani.

 

Rządca na to, ze dorosła córka pana z naprzeciwka musi jednak zasłaniać okna z powodu ich golizny. Na to brodacz : to nie ona zasłania, to on zasłania, ona pogląda przez szparę.

 

I ci "obrońcy polskich kobiet" to są właśnie jak ten pan z naprzeciwka, a polskie kobiety, jak ta córka.

 

ja jestem zdecydowanie za przyjęciem uchodźców, i to z pół miliona. Tylko w ten sposób będzie można roznieśc na

cztery wiatry ten polski zaduch kato-bogojczyźniano-czworakowaty, w którym ten kraj tkwi od tak dawna. Tylko duża reprezentacja tzw. obcych, a wkrótce - nowych [Polaków] - spowoduje zanik wpływów kościoła kat z jego trucicielską  ideologia, a także większy szacunek dla inności.

 

Innośc jest tępiona i prześladowana tam, gdzie panuje monokultura. tam gdzie jest tygiel kulturowy, multikulti - innośc jest normalnością. Nie zapobiega go temu, ze banda Cyganów pobije się z bandą Arabów, ale w całokształcie daje efekt społeczeństwa otwartego i tolerancyjnego. I trudniej jest politykom akceptować albo przeprowadzać ustawy  ograniczające wolności obywatelskie i osobiste. 

 

Dlaczego w Polsce nie liberalizuje się drastycznej ustawy aborcyjnej ? bo każdy rząd gra na większosć kato-bogojczyźniano- parobczkowatą i kłania się w pas fluorescencjom z Episkopatu. SLD, PO czy PIS - to samo. Musi nastąpić zmiana wewnętrz społeczeństwa, zeby takie złagodzenie nastąpiło, żeby uchwalono związki partnerskie i wiele innych rzeczy. A zmiana nie  nastąpi z powodu np. wchodzenia na rynek społeczny młodszych roczników, bo młodzież zanim zacznie samodzielnie myśleć, już jest topiona w cięzkim sosie konfromizmu wobec katolicko-narodowej ideologii.

 

muszą wejśc tutaj ludzie z innych kręgów kulturowych, rozmnożyć się, poczuć się u siebie, zacząć brać udział w życiu społecznym,  bo tylko wtedy Polska się wreszcie odrodzi, zamiast tkwić w tym beznadziejnym stuporze.

 

dobra Polska będzie wtedy, kiedy tzw. rdzennych Polaków będzie w niej 60 %, a pozostałe 40, to będą przedstawiciele innych kultur, sposobów myślenia, wyrażania siebie, filozofii życia itd. Od czegoś trzeba tę zmianę zacząć. 

 

Włosi, Niemcy, Francuzi, Hiszpanie czy Brytyjczyczy nie robią w spodnie z powodu zamachów, bo tam zmiany nastapiły wcześniej, przyjęto model multikulti i ludziom dobrze sie w nim żyje. Dlatego nikt nie da się tam nabrać na zaklęcia o strasznych Arabach, które paralizują lękiem 3/4 Polaków, zwłaszcza tych z prowincji, którzy Araba nigdy na oczy nie widzieli, ale chodzą cali w strachu, że jak ich wpuścić do Polski, to stodoły i sławojki będą wysadzać w powietrze.

 

PIS odmawiając przyjmowania uchodźców petryfikuje więc zaścianek polski, społeczeństwo skostniałe, pozbawione nowych inspiracji i dynamiki. TO zła droga. Albo Polska sie zmieni, albo będzie gasnąć.

 

No i na dodatek wychodzi na to, ze Polska, jako społeczeństwo, państwo,nie posiada żądnych talentów integracyjnych. Jakby je miała, to byłaby w stanie tych Arabów wychować, zrobić z nich dobrych obywateli, zagospodarować ich potencjał.

 

A tak : przyznaje się do klęski. Boi się, że to Arabowie zdominują Polaków, a dominacji innych boją się tylko ci, którtzy sa przekonani o własnej słabości.

 

Co takiego cennego daje nam ta polska tradycja i jednorodna kultura ? że łatwiej Murzyna na ulicy rozpoznać i pokazac paluchem ? że od zawsze tutaj rządzi kościół i partie polityczne, które władzę rozumieją jako przyzwolenie

na wydawanie ludziom rozkazów, dyrektyw, nakazów i kontrolowania ich życia od kołyski aż po grób, od kibla aż po

wyro ? co my mamy dobrego z tej polskiej tradycji kulturowej i społecznej, której 3/4 narodu chce bronić przed wyimaginowanym niebezpieczeństwem ?

 

same kurioza mamy. Nic godnego uwagi. wszystko, co atrakcyjne i inspirujące pochodzi z wpływów innych

kultur albo z buntu wobec polskiego zaścianka. Tylko ileż można się buntować bez nadziei na realną zmianę ?

 

Serio w jednym poście piszesz, że wszystko co atrakcyjne pochodzi z wpływów innych kultur i jednocześnie cytujesz Lalkę Prusa? :nevreness:

 

 

 

albo że w Ameryce chodzą pod rasistowskimi hasłami i wszystkow wporzo jest. Nie widziałem jednak, zeby w Ameryce 60 tys ludzi szło z kilkumetrowymi transparentami o rasistowskiej i faszystowskiej wymowie, na dodatek w dniu święta narodowego Ameryki. 

 

uchodźcy są dla Polski problemem ? jakim ? przecież Polska nie przyjęła ani jednego uchodźcy z krajów arabskich,

więc na podstawie czego wnioskuje, ze będą oni problemem ?

 

Niemcy, Francja, Brytania, Włochy - wszędzie są muzułmanie. I jakoś gospodarka im nie siadła z tego powodu, a wy tu tak się gorliwie zaklinacie, że to ona jest ważna, a kwestie kulturowe mają zerowe znaczenie. Panstwa te rozwijają się i są wciąz silniejsze i bogatsze od rzekomo "zdrowej" etnicznie Polski, w której nie ma żadnego Araba. Jak to wytłumaczyć ?

 

I jak wytłumaczyć, ze Polak woli jechać do Anglii czy Niemiec, zamiast zostać tutaj ? Bo przecież nie jest to tylko akt

bohaterstwa i smutnej dziejowej konieczności motywowanej poszukiwaniem lepszych zarobków. 

 

Jak już tak Polak dorobi się w Anglii czy w Niemczch, to i wracać nie chce, chociaż może by i mógł. Woli towarzystwo czarnych, Arabów, Zydów niż polską dulszczyznę. 

 

stara śpiewka o groźbie zamachów, w sytuacji gdy codziennie polskie media donoszą o jakichś morderstwach, gwałtach i hakatumbie na szosaach w całej Polsce - brzmi humorystycznie.

 

nie rozumiem też narracji o "zagrożeniu dla polskich kobiet" ze strony uchodźców. KOnserwatystom w głowie się nie mieści, ze polska kobieta wolałaby Araba zamiast polskiego Sebiksa, Kartofla, Terleckiego, Wszechpolaka, Tatuska, ONRowca albo któregoś z tych pogardzanych przez konserwatystów : "pe...łów w rurkach" ? 

 

popatrzcie na siebie "obrońcy polskich kobiet" - wy nieatrakcyjni jesteście, po prostu.  A do tego żonaci boją się zapewne, że jak się pojawią Araby, to żona ich zdradzi od razu z pierwszym lepszym, a nawet zasponosoruje młodszego kochanka. 

 

Taka obawa dowodzi, że doskonale zdają sobie sprawę z własnej męskiej niedoskonałości. Nie wszystko, panowie, da się załatwić przynoszeniem do domu pieniędzy. Utrzymujecie samochód, którym jeździ ktoś inny. A jak nikt inny jeździć nim nie chce, to po co taki samochód utrzymywać ? Niewesoła sytuacja. Chyba jednak lepiej być darmowym jeźdzcem niż właścicielem auta.

 

 

Polak woli jechać do Anglii niż zostać tutaj?:) To czemu większość została tutaj, zamiast wyjechać?:) 

 

Zagrożenie polskich kobiet ze strony uchodźców pokazują chociażby statystyki ze Szwecji, to jest prosta matematyka.

Może masz rację, że kasowych, bo to będzie bardziej pojemne określenie zawierające tych co bez pracy chcą kasy i tych co chcą czy nawet pracują. Są jakieś statystyki rozkładu pracujących i bezrobotnych? Czy nikt nie pracuje?

Inna kultura i jak trafiają do Państw w których socjal jest to patrzą się dziwnie i biorą co dają ;)

Myślę, że w Polsce by zaczęli robić 10tki dzieci jakby mogli się na 500+ załapać i wzrost dzietności byłby na rekordowym poziomie i fluber byłby zachwycony ;)

 

https://dorzeczy.pl/ekonomia/17507/Niemcy-Zaledwie-3-proc-uchodzcow-spoza-UE-podjelo-prace-zawodowa.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja cały czas się powtarza i zawsze te same sprawy się przewijąją.

Łatwiej przyjąć kogoś kto jest "uchodźcą", bo wojna i współczucie niż imigranta, bo pieniądze tylko. Pytanie jak traktować mamy imigrantów zarobkowych, pamiętając o tym, że kto jak kto, ale Polacy byli i są w dużych ilościach też imigrantami zarobkowymi, mają podobne pobudki by przenieść się do innego kraju, choć poziom życia w Polsce wydaje mi się, że był/jest mimo wszystko lepszy niż w krajach z których pochodzą imigranci/uchodźcy.

Czyli różnicy w celu, wielkiej nie ma, czyli dochodzimy do tego, że jest różnica kulturowa czy zagrożenie terrorystyczne. 

 

 

Imigrantów zarobkowych przyjmujemy na podstawie przepisów, które u nas obowiązują. Nie za bardzo widzę powód, żeby robić wyjątki. A imigrantów zarobkowych mamy mnóstwo z krajów dawnego ZSRR, którzy są nam zdecydowanie bliżsi kulturowo, więc wybór jest raczej prosty. Polak prędzej dogada się z Ukraińcem niż z Irakijczykiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imigrantów zarobkowych przyjmujemy na podstawie przepisów, które u nas obowiązują. Nie za bardzo widzę powód, żeby robić wyjątki. A imigrantów zarobkowych mamy mnóstwo z krajów dawnego ZSRR, którzy są nam zdecydowanie bliżsi kulturowo, więc wybór jest raczej prosty. Polak prędzej dogada się z Ukraińcem niż z Irakijczykiem.

A Niemiec z Ukraińcem czy z Irakijczykiem?

Myślisz, że byśmy byli zadowoleni jak Amerykanie by stwierdzili, że prędzej dogadają się z Włochami niż z  Góralami z Podhala, bo tych nie da się zrozumieć? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Niemiec z Ukraińcem czy z Irakijczykiem?

Myślisz, że byśmy byli zadowoleni jak Amerykanie by stwierdzili, że prędzej dogadają się z Włochami niż z Góralami z Podhala, bo tych nie da się zrozumieć? ;)

Biorac pod uwage ze w niemczech zyje 4 razy wiecej muzulmanow niz prawoslawnych uznaje pytanie za otwarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Niemiec z Ukraińcem czy z Irakijczykiem?

Myślisz, że byśmy byli zadowoleni jak Amerykanie by stwierdzili, że prędzej dogadają się z Włochami niż z Góralami z Podhala, bo tych nie da się zrozumieć? ;)

Patrzac na wymogi wizowe (a raczej ich brak w przypadku Wlochoe) zaryzykuje teze, ze Amerykanie wlasnie tak stwierdzili.

 

Ba! Idac dalej tym tropem zapytam: skoro Amerykanie nas u siebie nie chca to czemu my mamy chciec u siebie osoby z emigracji, ktora w znacznej mierze jest nastepstwem dzialan Amerykanow?

 

Ladnie sie Tecu rozprawiles z problemem uchodzcow! Sam bym tego lepiej nie wymyslil. Propsy!

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cytujcie tego na v bo nie nam sił komentować głupot, nawet takich które częściowo popieram.

fluber ten slaby tekst o walce to trochę poniżej pewnego poziomu. po przegranych powstaniach to nie kobiety uciekały z Polski. Na emigrację za komuny też najczęściej jechali faceci.

Reszty nie komentuje.

Fajnie było wczoraj w Poznaniu. Niemieckiej Antify nie było.

julek a my nie poparliśmy USA w tych działaniach? Jak mało kto w Europie.

Edytowane przez ptak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie cytujcie tego na v bo nie nam sił komentować głupot, nawet takich które częściowo popieram.

fluber ten slaby tekst o walce to trochę poniżej pewnego poziomu. po przegranych powstaniach to nie kobiety uciekały z Polski. Na emigrację za komuny też najczęściej jechali faceci.

 

Ale jednak jest różnica między komuną, a tym ci się dzieje teraz na terenie państwa islamskiego to raz.

 

A po drugie przecież tylko potwierdzasz to, co piszę. Chyba, że nie wyraziłem się dosyć jasno. Przecież ci którzy uciekają nie przegrali żadnej wojny, czy powstania, tam cały czas trwają walki, ba, walki, w których ISIS przegrywa.

jaki przepiękny ból d... ma PIS w ostatnich godzinach - 2 lata rządów, konferencje prasowe z "sukcesami' odmienianymi przez wszystkie przypadki, zgodna klaka publicznych mediów i mediów za publiczne pieniądze, a tutaj najpierw faszyści na Marszu, a teraz taka siara na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego.

 

piękne twarze zapienionych patriotów, aż miło popatrzeć !

 

 

Sugerujesz, że PIS ma ból dupy, bo w PE część posłów PO z donosicielem komunistycznej bezpieki Bonim i panią Grafin von Thun und Hohenstein na czele zagłosowało za tym, żeby Polska dostała sankcje między innymi za to, że Warszawą 11 listopada przeszło 60 tysięcy faszystonazistów?:)  Nic lepszego się pisowi trafić nie mogło:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na jakimś terenie jest wojna i zagrożenie życia, to młodzi mężczyźni zostają walczyć, a kobiety i dzieci są odsyłane, tam , gdzie jest bezpiecznie.

 

W przypadku imigracji wysyłani są młodzi mężczyźni, bo podróż za chlebem jest bardziej niebezpieczna niż pozostanie na miejscu w bezpiecznym obozie. Rzeczywiście jest to logiczne.

 

No i przyjmowanie ich i zapraszanie to jest tylko zachęta do tego, by podejmowali ryzyko i ginęli po drodze, szkoda tych ludzi.

Oczywiście przeżyłeś niejedną wojnę zarówno w XIX w, XX w jak i XXI wieku i dokładnie wiesz co powinno się zrobić

Kultywujmy dalej powstanie warszawskie i tatuujmy sobie na ramionach więcej małych powstańców.

Wymagajmy od każdego największego bohaterstwa! Kto się jemu nie podda tego należy potępiać.

 

Oczywiście niech te 18-letnie "Abdule" idą bić się na wojnie z jakimiś pukawkami na amerykańskie i rosyjskie drony i isisowe bestialstwo.

Przypomne Ci, że większość z tych 18-latków ostatnie 6 lat spędziła w gruzach, bez szkoły, albo własnie jako dzieci w obozach.

Przerażające jest co może być w ich głowach? Od smutku po śmierci bliskich przez beznadziej, która ich ogarnia po tym co widzieli przez ostatnie lata, po nienawiść do świata zachodniego, który zrobił im rozpiździel w domu.

 

Wydaje mi się, że większe zagrożenie z ich strony może nas czekać jak zostaną na miejscu i dadzą się zrekrutować do jakiejś organizacji, która opowiada właśnie taką prostą historię jasno wskazującą wroga, dla prostego człowieka bez szkoły.

 

Przyjmowanie ich to nie zachęta ale pieprzona solidarność globalnej północy (oczywiście bez amerykańców, którzy nigdy za nic nie biorą odpowiedzialności), ryzyko i tak będą podejmować obojetnie jak szczelne będą granice...

 

w tym roku (do końca września) mężczyźni stanowili 70%: https://data2.unhcr.org/en/documents/download/60384

 

Dziękuję, że moje 62% z ubiegłego roku tak szybko poprawiłeś o 8%, nie wpominając o 25% wyolbrzymieniu januarego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vazquez trolluje czy co, bo sam już nie wiem?

Nikt tego nie wie poza vasquezem. Ja mam nadzieję, że trolluje, bo trochę głupio by było, gdybyśmy tylko my się dobrze bawili:)

Oczywiście przeżyłeś niejedną wojnę zarówno w XIX w, XX w jak i XXI wieku i dokładnie wiesz co powinno się zrobić

Kultywujmy dalej powstanie warszawskie i tatuujmy sobie na ramionach więcej małych powstańców.

Wymagajmy od każdego największego bohaterstwa! Kto się jemu nie podda tego należy potępiać.

 

 

Ja nie wymagam od nikogo bohaterstwa to raz.

Jeżeli nie uczestniczyłeś w jakichś wydarzeniach, to nie oznacza, że się one nie odbyły, to dwa.

Napisałem coś zupełnie innego. Napisałem, że oni nie uciekają przed wojną, dlatego wysyłają mężczyzn. Ty napisałeś to samo, oni siedzą w obozach dla uchodźców zorganizowanych i finansowanych przez zachód, w czasie kiedy o ich kraj z jakimiś nawiedzonymi islamistami walczą żołnierze i technologia finansowana przez zachód, a na koniec wyrzuca się zachodowi, że jeszcze nie przyjmuje ich na miejscu i nie daje zasiłków, bo w obecnej sytuacji nie czują się dość komfortowo. 

 

 

Oczywiście niech te 18-letnie "Abdule" idą bić się na wojnie z jakimiś pukawkami na amerykańskie i rosyjskie drony i isisowe bestialstwo.

Przypomne Ci, że większość z tych 18-latków ostatnie 6 lat spędziła w gruzach, bez szkoły, albo własnie jako dzieci w obozach.

Przerażające jest co może być w ich głowach? Od smutku po śmierci bliskich przez beznadziej, która ich ogarnia po tym co widzieli przez ostatnie lata, po nienawiść do świata zachodniego, który zrobił im rozpiździel w domu.

 

Wydaje mi się, że większe zagrożenie z ich strony może nas czekać jak zostaną na miejscu i dadzą się zrekrutować do jakiejś organizacji, która opowiada właśnie taką prostą historię jasno wskazującą wroga, dla prostego człowieka bez szkoły.

 

Przyjmowanie ich to nie zachęta ale pieprzona solidarność globalnej północy (oczywiście bez amerykańców, którzy nigdy za nic nie biorą odpowiedzialności), ryzyko i tak będą podejmować obojetnie jak szczelne będą granice...

 

 

Biorąc pod uwagę, ilu mamy muzułmanów w Europie sympatyzujących z ISIS, to nie wydaje mi się, żeby to, co ci się wydaje miało sens. 

 

Dlaczego rozumiesz muzułmanów, którzy zamiast walczyć za swój kraj spierdalają na zachód po zasiłki, bo nie można wymagać od nich bohaterstwa, a wymagasz bohaterstwa od zwykłych Europejczyków, którzy ani pół paznokcia nie przyłożyli do ich wojny, żeby ich przyjmować, utrzymywać i ryzykować życiem, bo co któryś z nich okazuje się być bojownikiem ISIS? Dlaczego masz więcej empatii dla obcych niż dla rodaków?

 

Ostatnio byłeś ciekawy, co Balcerowicz na to, że mamy tak silną gospodarkę. Już się wypowiedział. To po prostu czysty przypadek:)

 

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/balcerowicz-pis-morawiecki-for,8,0,2389512.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłeś? opisz

Ja nie byłem ale tez mam pytania do ptaka. Czemu zamiast kulturalnie umowiec sie na ustawke w lesie robicie sobie jaja w centrum poznania chowajac sie za policja? ( i to jest pytanie nie tylko do Twojej strony).

 

Po drugie czemu maszerujecie pod haslami przeciwko ksenofobii typu nie ma miejsca na ksenofobie w poznaniu. Przeciez ja od waszych marszow nie przestane sie bac. Rownie dobrze mozna maszerowac w marszach przeciwko arachnofobii i domagac sie sprowadzenia do polski 100 tysiecy jadowitych pajakow ktorym grozi wyginiecie. Jako ksenofob czuje sie dyskryminowany. Homofobom tez jest pewnie przykro z powodu waszych hasel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oczywiście w powyższym linku znajdziemy klasyczną prawacką półprawdę.

Faktem jest, że 1.2 mln ludzi spoza UE złożyło wniosek o azyl.

Niestety nikt nie powiedział, że złożenie wniosku nie pozwala w niemieckim prawie rozpoczęcia pracy.

Ciężko na szybko było mi znaleźć dokładne procenty przyznawania pełnego statusu uchodźcy zezwalający na podjęcie pracy w Niemczech, ale np tu: https://www.thelocal.de/20170901/10-things-to-know-about-refugees-and-asylum-in-germany jest informacja o 22% z osób ubiegających się otrzymało pełen azyl (jest tam też informacja, że ilość pozytywnych rozstrzygnięć maleje).

Niemniej podchodząc podobnie luźno do cyfr jak redaktorzy dorzeczy mógłbym stwierdzić, że z ok 350 tyś osób które uzyskały możliwość pracy do grudnia 2016 r aż 10% znalazło pracę, jeśli tak szybko udało im się znaleźć pracę dla tylu ludzi, z czasem powinno być lepiej!

 

Biorąc pod uwagę, ilu mamy muzułmanów w Europie sympatyzujących z ISIS, to nie wydaje mi się, żeby to, co ci się wydaje miało sens.

 

Dlaczego rozumiesz muzułmanów, którzy zamiast walczyć za swój kraj spierdalają na zachód po zasiłki, bo nie można wymagać od nich bohaterstwa, a wymagasz bohaterstwa od zwykłych Europejczyków, którzy ani pół paznokcia nie przyłożyli do ich wojny, żeby ich przyjmować, utrzymywać i ryzykować życiem, bo co któryś z nich okazuje się być bojownikiem ISIS? Dlaczego masz więcej empatii dla obcych niż dla rodaków?

 

Tak tylko w skrócie. Różni się nieco nasza perspektywa. Jeśli ktoś głosował kiedyś na SLD i na inne partie, które jako pierwsze posłało wojska do Iraku, a później na inne parie wysyłające wojska w inne miejsca na bliskim wschodzie by bić się za amerykańską ropę... a później ani nie pisnął ani słowa nie zaprotestował przeciwko tym działaniom przyłożył nie tylko pół paznokcia ale cały paluch.

 

Ilu Europejczyków zginęło z powodu zamachów przeprowadzonych przez osobę o statusie uchodźcy od 2014-2015 r?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ksenofob to ten co sie boi xeny wojowniczej ksiezniczki?

 

z ok 350 tyś osób które uzyskały możliwość pracy do grudnia 2016 r aż 10% znalazło pracę

Masz swiadomosc, ze wszyscy co jezdzili na studenckie saksy / maja doswiadczenie w "prostych" pracach za granica wlasnie wybuchneli smiechem? Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.