Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że typowy pisowski troll rzucający gnojem gdzie popadnie.

 

Andrzej Stankiewicz nie jest publicystą sprzyjającym za bardzo obecnej opozycji, nawet fluber ci to powie. Zresztą c*** z nazwiskiem autora. Istotna jest kwestia, że on  po prostu zrobił bardzo rzetelną analizę każdego nazwiska z listy Macierewicza pod kątem współpracy z SB. Co z tego, że zamieścił to na Onecie a nie na twoich ulubionych niezależnych (od rozumu) mediach? 

a ja widze,ze jestes typowym lemingiem,ktory zyje w matrixie dualizmu polskiej sceny politycznej. otoz wyobraz sobie,knypie,ze,poki co,nie jestesmy skazani na wybor miedzy poboznymi komunistami z pis-u i bezideowymi zlodziejami z pelo. pisalem,zreszta wyzej,ze cala ta dyskusja jest - w jakims sensie - dla mnie malo owocna. i nie wyjezdzaj mi tu z trolami,bo pozycjonujac sie w tej dyskusji jako 'anty-pisowiec' idealnie wpisujesz sie w definicje trola wlasnie. szkoda mi klawiatury na licytowanie sie na ilosc agentow. zapoznaj sie wpierw z historia 'uw',przemysl sprawe,moze jeszcze nie jest dla ciebie za pozno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pis jest bardzo negatywnie nastawiony do reliktow komunizmu i choc maja pare osob xwiazanych ze starym systemem to ich dzialania dekomunizacyjne masakruja niedobitki zwiazane z komunizmem. Z drugiej strony pis robi legislacyjny blitzkrieg probujac przejac kontrole nad czym tylko sie da jak za komuny pzpr...

 

Po z kolei jest partia kompromisowa w stosunku do starego srodowiska i uwaza ze w pzpr byli tez prawdziwi patrioci. Korzysta z ich wiedzy i doswiadczenia wprowadzajac nowoczesna demokracje. Systemowo znacznie lepsza niz komunizm. Z drugiej strony prowadza polityke bardzo zalezna od ue w tym glownie niemiec co troche przypomina zaleznosc od zsrr za komuny.

 

Obie partie maja przedstawicieli poprzedniego systemu w swoich barwach i obie maja zasluzonych opozycjonistow. Pora odejsc od licytowania sie ktorzy sa komuchami a ktorzy nie. Obie partie troche sa ale bardziej.nie sa.

 

Musimy w koncu w tym watku zrozumiec ze i pis i po chca dla polski jak najlepiej. Chca zeby polska byla silna i bogata. Obie partie maja na to inne pomysly ale wierze ze obie maja dobre intencje. Powinnismy krytykowac te pomysly a nie wyzywac sie nawzajem od komuchow glupkow knypkow faszystow lemingow itp.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy w koncu w tym watku zrozumiec ze i pis i po chca dla polski jak najlepiej. Chca zeby polska byla silna i bogata. Obie partie maja na to inne pomysly ale wierze ze obie maja dobre intencje. Powinnismy krytykowac te pomysly a nie wyzywac sie nawzajem od komuchow glupkow knypkow faszystow lemingow itp.

 

 

mylisz sie bardzo w swojej ocenie dot. polskiej rzeczywistosci politycznej,fluber. ale doceniam twa intencje 'budowania mostow' ;)... 

 

 

 

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy w koncu w tym watku zrozumiec ze i pis i po chca dla polski jak najlepiej. Chca zeby polska byla silna i bogata. Obie partie maja na to inne pomysly ale wierze ze obie maja dobre intencje. Powinnismy krytykowac te pomysly a nie wyzywac sie nawzajem od komuchow glupkow knypkow faszystow lemingow itp.

Rozumiem Twój skrót myślowy, jednak wolałbym przeczytać coś w stylu: i w PiS i w PO są ludzie, którzy chcą dla Polski jak najlepiej. Same partie jak to partie - składają się z różnych ludzi. Poza tym w jednej z tych partii popularny jst pogląd, że dobrze powinni chcieć dla UE, nawet wbrew interesowi Polski. Lokalny koleś z PO swojego czasu napisał na Fejsie, że jest najpierw Europejczykiem, a potem Polakiem. Oczywiście szybko zniknęło, ale to dobrze pokazuje sposób myślenia niektórych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój skrót myślowy, jednak wolałbym przeczytać coś w stylu: i w PiS i w PO są ludzie, którzy chcą dla Polski jak najlepiej. Same partie jak to partie - składają się z różnych ludzi. Poza tym w jednej z tych partii popularny jst pogląd, że dobrze powinni chcieć dla UE, nawet wbrew interesowi Polski. Lokalny koleś z PO swojego czasu napisał na Fejsie, że jest najpierw Europejczykiem, a potem Polakiem. Oczywiście szybko zniknęło, ale to dobrze pokazuje sposób myślenia niektórych.

 

Wydaje mi się, że sposób myślenia PIS jest taki, że jesteśmy Polakami, wielkim narodem, bez innych i tak sobie poradzimy, wystarczy razem ciężko pracować na dobrobyt, pilnować płacenia podatków, wspierać rodziny i pamiętać o naszych korzeniach.

 

W PO z kolei jest raczej wizja, zrobimy wszystko, by Polakom było jak najlepiej, nawet jeżeli mielibyśmy zostać Niemcami. Chcą aby nam się, jak najlepiej żyło i jak najlepiej powodziło, a im bardziej będziemy się przymilać do potężnych, tym więcej okruchów z pańskiego stołu nam skapnie.

 

Obie koncepcje mają w swych założeniach dobro Polski/Polaków. 

 

Mimo wszystko wierzę, że w sejmie zasiadają ludzie, którzy mają dobre intencje, tak jak aborcjoniści mają dobre intencje, tak jak eutanaziści mają pozytywne intencje, tak jak George Soros ma pozytywne intencje. Są przekonani, że mają rację i są przekonani, że ich pomysły są dobre. Są przekonani, że cel uświęca środki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój skrót myślowy, jednak wolałbym przeczytać coś w stylu: i w PiS i w PO są ludzie, którzy chcą dla Polski jak najlepiej. Same partie jak to partie - składają się z różnych ludzi. Poza tym w jednej z tych partii popularny jst pogląd, że dobrze powinni chcieć dla UE, nawet wbrew interesowi Polski. Lokalny koleś z PO swojego czasu napisał na Fejsie, że jest najpierw Europejczykiem, a potem Polakiem. Oczywiście szybko zniknęło, ale to dobrze pokazuje sposób myślenia niektórych.

Nie widzę w tym nic zdrożnego. Tak jak napisał fluber i chwała mu za to, wierzymy, że i jedni i drudzy i trzeci chcą dla Polaków jak najlepiej. Różnią się sposobem dotarcia do tego celu. Jeżeli ktoś wierzy, że z UE powstanie coś na kształt USA i będzie to dobre dla Polaków to co w tym zdrożnego? Można się oczywiście z tym nie zgadzać, ale ważne jest by myślenie polityków było spójne a nie jak chorągiewki na wietrze.

 

Wydaje mi się, że sposób myślenia PIS jest taki, że jesteśmy Polakami, wielkim narodem, bez innych i tak sobie poradzimy, wystarczy razem ciężko pracować na dobrobyt, pilnować płacenia podatków, wspierać rodziny i pamiętać o naszych korzeniach.

 

W PO z kolei jest raczej wizja, zrobimy wszystko, by Polakom było jak najlepiej, nawet jeżeli mielibyśmy zostać Niemcami. Chcą aby nam się, jak najlepiej żyło i jak najlepiej powodziło, a im bardziej będziemy się przymilać do potężnych, tym więcej okruchów z pańskiego stołu nam skapnie.

 

Obie koncepcje mają w swych założeniach dobro Polski/Polaków. 

 

Mimo wszystko wierzę, że w sejmie zasiadają ludzie, którzy mają dobre intencje, tak jak aborcjoniści mają dobre intencje, tak jak eutanaziści mają pozytywne intencje, tak jak George Soros ma pozytywne intencje. Są przekonani, że mają rację i są przekonani, że ich pomysły są dobre. Są przekonani, że cel uświęca środki.

W sumie się zgadzam, tylko po co te uszczypliwości co do zostania Niemcami, okruchów z pańskiego stołu?

Nie można napisać, że chcą silnej UE i bycia członkiem uczty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek tego nie interpretować to uważam za naiwne myślenie, że partie chcą dla Polski jak najlepiej. Poszczególni ludzie tak, ale partie to często grupy interesów, wśród których interes Polski i polaków jest tylko jednym z wielu.

 

Mnie też nie podoba się, że moja ulica murem podzielona i cały ten dyskurs, w którym zamiast argumentów mamy obrzucanie się fekaliami. Tylko nie wydaje mi się, że naiwność jest tu najlepszą drogą.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W sumie się zgadzam, tylko po co te uszczypliwości co do zostania Niemcami, okruchów z pańskiego stołu?

Nie można napisać, że chcą silnej UE i bycia członkiem uczty?

 

Tak samo, jak mogłem napisać o PIS, że chcą być podmiotowo traktowani w polityce zagranicznej i są wielkimi patriotami, a napisałem, że PIS myśli, że bez innych sobie poradzimy, bo jesteśmy wielkim narodem:)

 

Ale tylko jedna strona Cię razi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo, jak mogłem napisać o PIS, że chcą być podmiotowo traktowani w polityce zagranicznej i są wielkimi patriotami, a napisałem, że PIS myśli, że bez innych sobie poradzimy, bo jesteśmy wielkim narodem:)

 

Ale tylko jedna strona Cię razi:)

A co jest uszczypliwego w tym, że  jesteśmy Polakami, że trzeba ciężko pracować na dobrobyt, pilnować płacenia podatków, wspierać rodziny i pamiętać o naszych korzeniach, że sobie sami poradzimy, że jesteśmy wielkim narodem? Ja w tym nic negatywnego nie widzę. Można się z tym nie zgadzać, ale uszczypliwe to nie było.

A stół i zostanie Niemcami jest uszczypliwe bez dwóch zdań.

Pewnie ktoś mi zaraz wytłumaczy, że się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo, jak mogłem napisać o PIS, że chcą być podmiotowo traktowani w polityce zagranicznej i są wielkimi patriotami, a napisałem, że PIS myśli, że bez innych sobie poradzimy, bo jesteśmy wielkim narodem:)

 

Ale tylko jedna strona Cię razi:)

 

dotacje dotacjami ale każdy kto chociaż popracował trochę i przebywa na rynku wie, że dzięki UE czy Niemcom przyszła do nas kultura pracy ,technologie czego wcześniej nie było.mam przeczucie, że jakby dano nam dotacje do samego dzielenia to poszłoby w rozdawnictwo ;] i kiełbasę wyborczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pan Szczerba miał też śmieszną wpadkę. W Polskim Radiu powiedział, że 1 września świętujemy napad Niemiec na Polskę :nevreness:

 

https://dorzeczy.pl/kraj/40480/Szczerba-1-wrzesnia-swietujemy-napad-Niemiec-na-Polske.html

Nie jestem na poziomie wyborców PO/Nowoczesnej. Z lapsusu językowego nie cisnę beki przez pół roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ciekawe na Szczerbę głosowało niecałe 5000 ludzi, a w mediach jest tak często, jakby był jedną z najpopularniejszych postaci i reprezentantem setek tysięcy. 

Co jeszcze ciekawsze, dostał się do sejmu po raz trzeci, a wynik 4919 głosów w ostatnich wyborach to było jego personal best.  W 2011 dostał się do sejmu mając 4137 głosów, a w 2007 roku  otrzymał 2372 głosy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.