Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, fluber napisał:

Michalkiewicz byl internowany w PRL przeciez. Jak myslisz, jak ten fakt przekladal sie na jego zarobki?

Tylko mu nie pisz przypadkiem, że w PRLu bycie lizusem władzy (zapisanie się do partii itepe) miało większy wpływ na zarobki niż wykształcenie. To może być za dużo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, julekstep napisał:

Nie oglądałem skoków (poza jakimiś pojedynczymi konkursami), ale pewnie bym zaśmiał jakby ktoś w kontekście zawodowego sportowca, który dopiero co podpisał kontrakt sponsorski na milion pisał że jest sportowym nieudacznikiem :)

Mateja był krytykowany głównie za to, że zawalił nam dwie drużynówki na dużych imprezach oraz za akcje typu 80 metrów na skoczni w Planicy (sporo gorzej od reprezentantów Kazachstanu czy Włoch). Jeżeli twierdzisz, że taka krytyka wynika z zazdrości albo kompleksów to cóż. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Artlan napisał:

Nie wiem czy Michałkiewicz ukończył studia w tamtych czasach głównie dzięki inteligencji, pracowitości czy materialnej pomocy rodziców (pewnie dzięki wszystkiemu po trochu). To w zasadzie nie jest istotne. Skoro ukończył to miał większe możliwości zarobkowe niż z 90% społeczeństwa. Potem jeszcze wkręcił się w ruch konserwatywny, zatem te możliwości jeszcze trochę wzrosły. Czemu zatem nie dorobił się mieszkania, skoro ludziom z gorszymi możliwościami to się udało?

Czyli generalnie już stawiasz go wysoko jeśli chodzi o inteligencję i pracowitość.

Nie wiem, nie znam tych osób z gorszymi możliwościami, którzy dorobili się lokum wartych 7-cyfr. Mam dużo kontaktu z ludźmi starszymi, ale generalnie prezentują się jako osoby znacznie biedniejsze od Michałkiewicza na ogół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Artlan napisał:

Mateja był krytykowany głównie za to, że zawalił nam dwie drużynówki na dużych imprezach oraz za akcje typu 80 metrów na skoczni w Planicy (sporo gorzej od reprezentantów Kazachstanu czy Włoch). Jeżeli twierdzisz, że taka krytyka wynika z zazdrości albo kompleksów to cóż. :)

Ale Ty krytykujesz Michalkiewicza za to, że w kilka tygodni ogarnął milion PLNów (fajny wyczyn) a nie za to, że w zeszłą środę napisał c***owy felieton lol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, julekstep napisał:

To też niezła bujda, bo akurat w PRLu samo wykształcenie się jakoś specjalnie nie przekładało na zarobki :)

Przeciętny Kazio z wykształceniem podstawowym z Podlasia nie zarabiał więcej niż przeciętny lekarz, prawnik, architekt czy inżynier. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Artlan napisał:

Takie wykształcenie miało tylko kilka procent społeczeństwa co przekładało się na zarobki (pod tym względem PRL miało coś wspólnego z wolnym rynkiem). 

Skąd tak w ogóle wziąłeś tę tezę?

Cytat

Cechą charakterystyczną siatki płac w PRL było m.in. to, że rozpiętość zarobków była niewielka. W imię socjalistycznej równości starano się upchnąć całe społeczeństwo do jednego płacowego worka. Średnia pensja u schyłku epoki Gierka wynosiła ok. 5 tys. zł. Oznaczało to, że większość Polaków zarabiała pomiędzy 2 a 10 tys. złotych. Inną cechą tamtych czasów był niewielki związek wykształcenia z wysokością płacy. Wykładowca uniwersytecki mógł zarabiać mniej od funkcjonariusza MO, a nauczyciel – mniej od traktorzysty. Dbałość władzy ludowej o robotników wyrażała się przede wszystkim w stałych podwyżkach płac.

Popatrz nawet na filmy z tego okresu, nie wiem, taki Kogel Mogel i granego tam przez Wardejna docenta chociażby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Artlan napisał:

Przeciętny Kazio z wykształceniem podstawowym z Podlasia nie zarabiał więcej niż przeciętny lekarz, prawnik, architekt czy inżynier. 

Jeśli Kazio a) zapisał się do partii b) miał smykałkę do handlu to spokojnie mógł zarobić więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, julekstep napisał:

Ale Ty krytykujesz Michalkiewicza za to, że w kilka tygodni ogarnął milion PLNów (fajny wyczyn) a nie za to, że w zeszłą środę napisał c***owy felieton lol.

Please… Gdy ktoś inny bawi się w żebranie (i nie dotyczy to pomocy dzieciom chorym na raka) to te same kuce pierwsze krzyczą o roszczeniowości i braku zaradności oraz pouczają zbierającego o konieczności oszczędzania czy ubezpieczania się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Artlan napisał:

Please… Gdy ktoś inny bawi się w żebranie (i nie dotyczy to pomocy dzieciom chorym na raka) to te same kuce pierwsze krzyczą o roszczeniowości i braku zaradności oraz pouczają zbierającego o konieczności oszczędzania czy ubezpieczania się. 

Już jakieś 54 razy miałeś tu napisane, że Michalkiewicz spieniężył markę, którą sam zbudował (szczyt kapitalizmu btw). Chyba nie ma co kontynuować bo oszalałeś z nienawiści do typa (i "kucy") :)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, fluber napisał:

Skąd tak w ogóle wziąłeś tę tezę?

Popatrz nawet na filmy z tego okresu, nie wiem, taki Kogel Mogel i granego tam przez Wardejna docenta chociażby.

Wysoki funkcjonariusz MO często był prawnikiem albo typem po wielu dodatkowych kursach. Nauczyciele i wykładowcy nawet na zachodnim wolnym rynku nie zbierają kokosów. 

Zaraz mnie tu zaczniesz przekonywać, że sprzątaczka wyciągała więcej niż Zbigniew Religa a mały Kuba Wojewódzki miał gorzej niż dzieci Wałęsy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Artlan napisał:

Please… Gdy ktoś inny bawi się w żebranie (i nie dotyczy to pomocy dzieciom chorym na raka) to te same kuce pierwsze krzyczą o roszczeniowości i braku zaradności oraz pouczają zbierającego o konieczności oszczędzania czy ubezpieczania się. 

Ja pierdolę, wiem od dawna, że masz ogromne braki w wiedzy, to jak zwykle Ciebie doedukuję.

Michałkiewicz jest publicystą związanym z Radiem Maryją, główny temat jego wykładów i działań to PRL i konserwatyzm, dlatego jest związany z pokoleniem ludzi starszych. Raz w moim mieście byłem na jego wykładzie, duża aula była wypełniona w pełni, poza mną i kolegą z którym przyszedłem, chyba nikt nie miał poniżej 50-60 lat.

Czyli innymi słowy - nie kuce, bo to ludzie w wieku 15-25, potem ich liczba staje się w zasadzie marginalna.

 

2 minuty temu, Artlan napisał:

 

 Zaraz mnie tu zaczniesz przekonywać, że sprzątaczka wyciągała więcej niż Zbigniew Religa

Czyli stawiasz Michałkiewicza na tej samej półce co najwybitniejszego polskiego kardiochirurga :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Artlan napisał:

Wysoki funkcjonariusz MO często był prawnikiem albo typem po wielu dodatkowych kursach. Nauczyciele i wykładowcy nawet na zachodnim wolnym rynku nie zbierają kokosów. 

Zaraz mnie tu zaczniesz przekonywać, że sprzątaczka wyciągała więcej niż Zbigniew Religa a mały Kuba Wojewódzki miał gorzej niż dzieci Wałęsy. 

Nie, nie zaczne, wskazuje ze zrodla podaja iz wyksztalcenie mialo maly wplyw na wieksze zarobki w prl. Co nie zmienia faktu ze sm byl internowany i to sie na pewno na jego zarobki przelozylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, julekstep napisał:

Już jakieś 54 razy miałeś tu napisane, że Michalkiewicz spieniężył markę, którą sam zbudował (szczyt kapitalizmu btw). Chyba nie ma co kontynuować bo oszalałeś z nienawiści do typa (i "kucy") :)

Ale jak laska spienięża swoją ładną gębę (w sensie robi zbiórkę w necie) zbierając na wakacje życia to już wielkie oburzenie i heheszki z darczyńców a screeny latają po całym internecie. :)

Mam nadzieję, że dotrzymasz słowa o braku kontyuacji, bo mam wrażenie, że kręcę się w jakiejś pętli. Poza tym odpisywanie trzem osobom jednocześnie jest zwyczajnie męczące (czuję się jakbym miał prowadzić dyskusję na konwencji PiS).

57 minut temu, RappaR napisał:

Ja pierdolę, wiem od dawna, że masz ogromne braki w wiedzy, to jak zwykle Ciebie doedukuję.

Michałkiewicz jest publicystą związanym z Radiem Maryją, główny temat jego wykładów i działań to PRL i konserwatyzm, dlatego jest związany z pokoleniem ludzi starszych. Raz w moim mieście byłem na jego wykładzie, duża aula była wypełniona w pełni, poza mną i kolegą z którym przyszedłem, chyba nikt nie miał poniżej 50-60 lat.

Czyli innymi słowy - nie kuce, bo to ludzie w wieku 15-25, potem ich liczba staje się w zasadzie marginalna.

Michałkiewicz koncentruje się głównie na konserwatyźmie, żydo-masonerii oraz kapitaliźmie. Większość jego wyznawców łyka cały content a nie wyrywkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, fluber napisał:

Michalkiewicz byl internowany w PRL przeciez. Jak myslisz, jak ten fakt przekladal sie na jego zarobki?

Od maja do lipca 1982 roku. Myślałeś, że nie sprawdzę?

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Przybyłbym do Was niczym wierny Sancho Pansa ale już wcześniej stwierdziłem, że ta walka jest ponad siły i możliwości :)

Co by nie mówić o tej trójce to jednak nie jest twój poziom. :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Artlan napisał:

Od maja do lipca 1982 roku. Myślałeś, że nie sprawdzę?

Nie, ale myslalem ze zrozumiesz iz nie chodzi o to jak dlugo byl internowany tylko jaka kariere mogla zrobic w prl osoba po internowaniu.  

Facet był z wykształcenia dziennikarzem i jak się pewnie domyślasz po internowaniu nie było opcji, żeby mógł pracować jako dziennikarz, ani generalnie na żadnym sensownym stanowisku. Po internowaniu praktycznie do upadku komuny pracował jako robotnik. A sam przecież zwróciłeś uwagę ile robotnicy zarabiali w poprzednim ustroju. A przecież zarobków Michalkiewicza i jego zaradności życiowej dotyczyła cała rozmowa.

@Artlan @julekstep @RappaR @Sebastian

Dokopałem się jeszcze do takiej informacji z zeszłego roku:

Cytat

Stanisław Michalkiewicz, działacz opozycyjny w czasach PRL, wybitny polski publicysta, komentator życia społecznego i pisarz, trafił do szpitala. Według informacji, które udało nam się ustalić u osób zaprzyjaźnionych z panem Michalkiewiczem, jego stan jest ciężki: Jego stan się pogarszał od pewnego czasu. Prosimy o modlitwę!

Z powyższego wynika, że w zeszłym roku Michalkiewicz ciężko chorował i była to choroba przewlekła, więc istnieją solidne podstawy, żeby przypuszczać, że pieniądze, które zarobił mogły zostać wydane na walkę z tą chorobą. Myślę Artlan, że nie mając pełnej wiedzy na ten temat lepiej nie stawiać tak twardych i jednoznacznych cenzurek postępowania Michalkiewicza, bo przyczyną mogą być zupełnie inne niż Ci się wydaje.

Ponadto wydaje mi się, że kuce nie mają żadnego negatywnego podejścia do dobrowolnych zbiórek w Internecie, czy gdziekolwiek indziej. Przecież od lat ta frakcja polityczna zbiera regularnie datki na swoją działalność, gdyż nie może się opierać na dotacjach budżetowych. Nie słyszałem opinii ze strony Korwina, czy Michalkiewicza, że żebranie, czy zbiórki powinny być zabronione. Korzystają z nich od wielu lat. Kuce są przeciwne pomaganiu z pieniędzy budżetowych, bo to są również ich pieniądze, a ich zdaniem o ich pieniądzach mogą decydować tylko oni sami. To są dwie różne rzeczy. Kuce nigdy nie było przeciwko datkom w ogóle, były przeciwko "datkom ze wspólnych podatków". Być może są jakieś publiczne wypowiedzi polityków Konferederacji/Korwina/UPR, które Ci zapadły w pamięć, że forsujesz tutaj taką tezę?

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, fluber napisał:

Nie, ale myslalem ze zrozumiesz iz nie chodzi o to jak dlugo byl internowany tylko jaka kariere mogla zrobic w prl osoba po internowaniu.  

Facet był z wykształcenia dziennikarzem i jak się pewnie domyślasz po internowaniu nie było opcji, żeby mógł pracować jako dziennikarz, ani generalnie na żadnym sensownym stanowisku. Po internowaniu praktycznie do upadku komuny pracował jako robotnik. A sam przecież zwróciłeś uwagę ile robotnicy zarabiali w poprzednim ustroju. A przecież zarobków Michalkiewicza i jego zaradności życiowej dotyczyła cała rozmowa.

Dał się internować - to dopiero nieporadność. I jeszcze część swoich zarobków wkładał w czasopismo opozycyjne - cóż za nieudacznik. Mógł zamiast tego biegać po piwo na zebraniach jak człowiek sukcesu Olek Kwaśniewski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Sebastian napisał:

Dał się internować - to dopiero nieporadność. I jeszcze część swoich zarobków wkładał w czasopismo opozycyjne - cóż za nieudacznik. Mógł zamiast tego biegać po piwo na zebraniach jak człowiek sukcesu Olek Kwaśniewski. 

Co by nie mówić, jak już jesteśmy przy internowaniu, to tak zaradny finansowo jak Adam Michnik, czy Lech Wałęsa, to Michalkiewicz na pewno nie był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.