Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedz to tym ktorzy sikają w majty nad lebronami i łejdami :lol:

 

ps. spodziewasz sie jakiejs powtorki z rozrywki? (a pro po tego stylu sędziowania)[/url]

Bryant też miewa mecze kiedy sędziowie odgwizdują na nim masę przewinień, ale różnica jest taka, że zwykle wtedy oddaje naprawdę duże ilości rzutów i co ważniejsze mimo, że sporo oglądałem Heat czy Cavs to nie przypominam sobie takiego traktowanie tej dwójki przez sędziów jakiego doświadcza Bryant i to wcale nie tak sporadycznie. Pisałem to wielokrotnie jestem za jak najmniejszym odgwizdywaniem przewinień, ale chciałbym widzieć w tym jakąś konsekwencję a to niestety jest największy problem z sędziowaniem obecnie.

 

bb2 jeżeli chodzi o statystyki zespołowe to zdecydowanie powinniśmy poprawić te defensywne, te straty to nie powinien być tak wielki problem Kobe po powrocie zaliczał ich duużo, ale w ostatnich meczach jest już z tym lepiej, straty wiążą się również z asystami Lakers grają zespołowo czasami aż przesadzają z ilością podań czy efektownych zagrań i kończą one się stratami, ale priorytet do defensywa.

 

Dzisiaj Bucks i Michael Redd, który jeszcze zdaje się w swojej całek karierze przeciwko Lakers i Bryantowi meczu nie wygrał, widząc jak Kobe gra w obronie w ostatnich spotkaniach lidera Bucks nie czeka przyjemny wieczór. Nie chcę lekceważyć Bucks, ale nie bardzo mają odpowiedź pod koszem czy to na Lamara czy na Kwame czy Andrew, Kobe Reddem się na pewno zajmie w odpowiedni sposób pozostaje problem z ich rozgrywającymi Williamsa czy Blake mogą stanowić problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van specjalnei dla ciebie:)

ilosc strat w danym meczu:

nj 14 w

uta 11 l

lac 14 w

chi 22 w

tor 18 w

mem 18 w

det 14 l

ptb 18 l

min 21 w

sss 22 l

sss 18 w

gsw 16 w

phx 20 w

 

jak widac nie zawsze u nas mala ilosc strat rowna sie ze zwyciestwem(det, ptb) jednak w tych spotkaniach tylko przez kilka momentow sie liczylismy stad moze brak strat. tak czy siak w pierwszych 6 spotkaniach mielismy 115(19,1) straty w kolejnych 7 meczach 111(15,8) co jest van potwierdzeniem tego co napisales. gdybysmy utrzymali te 15 na mecz byloby to juz dobrym wynikiem. srednim. to by nam wystarczylo.

 

co do obrony

ogladajac kilka ostatnich spotkan lakersow mam wrazenie ze i w tym elemencie sie poprawilismy. zaliczamy tez coraz wiecej blokow. ale trzeba jeszcze nad tym popracowac.bo wciaz nie wyglada to chyba tak jak mialo wygladac wg przedsezonowych prognoz, w ktorych duzo mowilo sie o pracy nad obrona.

 

podejmujemy dzis jeden ze slabszych teamow konferencji wschodniej, ktory co prawda wygral 2(na 7) mecze na wyjezdzie i teraz w ciagu 6 dni rozegra dopiero 2 spotkanie niemniej kazdy inny wynik niz zwyciestwo lakers uznam za tragedie. ograniczyc redda i grac duzo na lamara i naszych C. jesli nie beda mieli dnia konia t powinno byc dobrze.

 

nie pokoi mnie tylko to co sie dzieje z nasza dywizja. w obliczu slabej gry memphis nasza dywizja wyrasta na najsilniejsza w lidze w tym momencie. a to nie jest mila prognoza biorac pod uwage ze phx zaczelo sie rozkrecac......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj meczyk leci na League Pass :)

bede patrzyc a potem siatkoweczka :D :D

No a co do obrony w meczu z Nets widac bylo juz znaczną poprawe :D

ale to jeszcze nie jest to

Kwame zdecydowanie sie rozkreca co widać oby i dzisiaj nie zawiódł

 

na koneic listopada musi byc 11-4

i bede wtedy zadowolony

odnosnie tych strat fakt kobe mial na poczatku po 5/6 strat na mecz ,

teraz bodajże w ostatnich dwóch miał chyba po 2/1 strate na mecz

więc jak na kobego to bardzo dobry wynik , szczególnie w obecnym czasie kiedy jest nastawiony na gre o wiele bardziej druzynową :D

ale to przyniesie efekty co widac juz i teraz.

Jak myslicie co bedzie ze Smushem ? jest evans jest farmar ... czemu sasha ostatnio nic minut nie dostaje ?

wydaje sie ze mamy nadmiar graczy ale jeszcze pewne elementy szloby dopracowac szczegolnie w D podobaloby mi sie dwojka evans kobe a przy wejsciach z kontry mogly by byc lotne zmiany i whcoidzic farmar badz smush :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pare luźnych refleksji ;):

 

Bynum ostatnio nie tyle gra słabo, ale krótko, dostając przy tym malo piłek.Wiadomo że jako 19 latek będzie miał wzloty i upadki ale musi jakoś "wejść" w mecz i trzeba mu w tym pomóc.Wieści z LA wskazują na to, że Jackson zwrócił ostatnio uwagę żeby dać mu pilkę

 

Kobe grał bardzo dobre D przeciwko Carterowi, aż miło było popatrzeć prawda? :)

 

Dziś z MIL mecz z gatunku tych które wygrać trzeba, a powinno wystarczyć powstrzymanie Redda (Kobe piszesz się na to? ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest zabawnie. przespalismy 2 kwarte. redd nastukal sobie 20 do przerwy. kobe 1/8 z gry!!

3 kwarte zaczelismy fatalnie bylo juz +12 dla bucks.i w najodpowiedniejszym momencie 3 trojki pod rzad kobe'go!!!!

64-69 czas dla bucks. nie mozemy tego nie wygrac.

bucks stoja 2-3 strefa, zy 3-2?

lamar dzis niezle cyferki wykreca

 

bycie kibicem lakers to jest qrwa ciezka sprawa. 4 kwarte zaczynamy 4-13 kobe 4f popelniamy seryjnie straty prowadzac 18-8 w tym elemencie gry. do tego nie potrafimy znalezc odpowiedzi na michaela redda. na nic obrona kobe'go ktora chyba nie istnieje dzis, lapia na nim wszyscy faule od lamara po evansa. gosc robi z nami co chce a bylo juz tak milo bo po swietnej serii pod koniec 3 kwarty wyszlismy na prowadzenie.

 

zostaje 8 minut. wezmy sie do roboty to mozna wygrac.

redd 43.........

 

totalnie bez sensu. jezeli jest zespol ktory moze odrobic 13pts w kilka minut w 4 kwarcie to jest to phx i my:)

nie wiem jak to sie stalo ale doszlismy bucks na 6. trafilismy za 3 zostalo 18sec. pozostaje faulowac. redd traci pilke pod nacisiem kb i mamy pilke!!!!! jest 1-5-108 wystarczy trafic za 3 badz wjechac pod kosz szybko. niestety kobe nie trafia dalekiej trojki i przegrywamy z bucks.

 

qrwa

mielismy najlepszy bilans jesli chodzi o mecze u siebie. jak mozna bylo to przegrac???? za bardzo polegalismy dzis na grze obwodowej. ponad 30 rzutow za trzy to troche za duzo. dokladnie 37!! wiecej wjazdow=wiecej fauli rywali. faq nie przegralismy z bucks u siebie od..... grudnia 2000.

szkoda. kolejna porazka ktora nie powinna sie zdarzyc. liczylem dzis bardzo na dobra gre wysokich. niestety sie przeliczylem.

 

za duzo strat i slaba obrona na dwojce redd-williams. rzucili nam 67pts.

no i zawiodl kobe. 7/23 to troche za malo jak na naszego lidera.

jak tak dalej pojdzie to dlugo nie bedziemy liderami pacyfiku.

 

juz w czwartek mecz z utah.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ktos naszych Jeziorowców sprowadził na ziemie :?

Wynik był na styku, ale przegraliśmy. Meczu nie oglądałem, ale po boxscorze i wypwiedziach wnioskuje, że znów za mało było gry inside. Trzeba wygrać z Jazz, którzy złapali zadyszkę, żeby zupełnie nie zmaścic naszego dobrego bilans, bo kolejne miesiące zapowiadają się ciężkio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kore to by jednak mecz, w którym zawiódł nasz atak przede wszystkim. Redd grał jak natchniony, nie miało dla niego znaczenia czy krył go Kobe czy Evans po prostu robił co chciał czy z bliska czy z daleka. Smush mimo dobrej gry w ataku był beznadziejny w defensywie, Williams mijał go bez problemu a poten sypała sie cała nasza defensywa. Jednak nasza gra w ataku to była po prostu tragedia :? Lakers nie wiedzą jak sobie radzić ze strefą, którą z powodzeniem stosowali Bucks, Kobe zagrał po prostu głupio i beznadziejnie w ataku, niby jego trójki zmniejszały później dystans, ale ktoś taki jak on powinien lepiej wiedzieć jak sobie radzić z taką drużyna jak Bucks żeby tego dystansu nie było do odrabiania, gdybym miał zwalic winę za tą porażkę na jedną osobę byłby to bez wątpienia Kobe, nie jest jedynym winnym, ale w ogromnym stopniu wina spada na niego jako lidera, który nie wywiązał się ze swojego zadania i jeszcze to rozegranie ostatniej akcji :x

 

Lakers zagrali po prostu głupio i nawet gdyby Kobe trafił ostatni rzut i wygralibyśmy dogrywkę Bucks bardziej zasłużyli na tą wygraną, dali Lakers dobrą szkołę. Takie porażki moga się jednak okazać pożyteczne pouczające i czy tak się stanie zobaczymy w czwartek z Jazz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co można powiedziec po takiej porażce, cholernie irytujące i denerwujące sa takie mecze, po pierwsze, bo od bucks jesteśmy drużyną lepszą, po drugie, bo drugi, kolejny słaby, nawet bardzo słaby mecz zagrał Kobe. Drugi raz z rzędu ma bardzo słabą skuteczność, z Nets 33%, dziś 30% :? , co to wogóle jest. poza tym w asytach i zbiórkach też specjalnie się nie wyróżnił, no i podstawowa sprawa, czyli powstrzymanie Redda, było na głowie Kobe'ego, no i zupełnie także to mu nie wyszło w tym meczu, 45 pkt mówi samo za siebie, fatalny wystep naszego lidera. Kolejna sprawa to gra naszych podkoszowców, mieliśmy bucks zniszczyć pod koszem, tymczasem ani Bynum, ani Kwame nie zagrali nic, bardzo słabe mecze. Plus to występ Lamara, ale poza tym zbyt wielu pozytywów doszukac się nie można, niestety. Ah, ten mecz był bez problemu do wygrania i powinien zostać wygrany, a teraz przed nami Jazz, na których powinnismy wziąc rewanż. Mam tylko nadzieję, że dzisiejszy mecz to był po prostu nasz słabszy dzień i w czwartek zagramy juz na swoim, dobrym poziomie i weźmiemy rewanż na jazzmanach. Oby tak się stało.

GO LAL :!: :!: :!: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i podstawowa sprawa, czyli powstrzymanie Redda, było na głowie Kobe'ego, no i zupełnie także to mu nie wyszło w tym meczu, 45 pkt mówi samo za siebie, fatalny wystep naszego lidera.

jak jestem za zdecydowana krytyką postawy Bryanta w ataku to jeśli chodzi o defensywę przeciwko Reddowi to mimo imponującej zdobyczy gracza Bucks za to bym go jednak tak bardzo nie krytykował. Kobe ganiał za nim, nie dawał mu miejsca, grał fizycznie z nim a Redd rzucał i nie miało dla niego wiekszego znaczenia kto go krył, potrafił trafiać nawet trójki z Lamarem na nim, który swoimi długimi łapami zasłanial mu kosz. W czwartej kwarcie kiedy Kobe siedział na ławce Redd w zaledwie 3 minuty rzucił szybkie 13 punktów, po prostu gość był dzisiaj nie do zatrzymania grając kapitalne spotkanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gra redda i williamsa to jedno. jakby nie bylo williams w polowie kryty glownie przez smusha rzucil 16pts. sam nie widzialem jeszcze calego meczu wiec dokladnie nie wiem ile w tym zaslugi smusha ale fakt pozostaje faktem ze dzis ta 2 nas rozwalila. redd mial swoj dzien ale nie zmienia to faktu ze powinno sie takie mecze wygrywac.

37rzutow za 3!!!!!!!!!

tak jak w meczu z pistons lakers zderzyli sie dzis ze strefa. i po raz kolejny nie potrafili jej rozbic w jakis sensowny sposob. phil powinien poswiecic troche temu czasu bo dzis posiadajac takich shooterow jakich mamy powinnismy sobie poradzic z kazdym rodzajem strefy.

 

za malo grania przez srodek.

kwame'a matka ma jakies problemy zdrowotne i wczoraj polecial do domu spedzic z nia troche czasu. stad moze wynikac dzis jego slabsza postawa. mam nadzieje ze do czwartku juz dojdzie do siebie bo w meczu z utah bedzie bardzo potrzebny.

 

z pozytywow to jeszcze trzeba dodac gre vujacica i farmara. u vujacica moze tego w statsach nie widac ale dal niezla zmiane i w kolejnym juz spotkaniu costam dorzuca w ataku. wychodzi na to ze dolek z poczatku sezonu ma juz za soba. radmanovic tez niczego sobie jak na 5minut na boisku.

 

 

pytanie tygodnia brzmi:

co jest z cookiem????goscia widze sporadycznie w tym sezonie. nie licze spotkan w ktorych przegrywalismy i sie pojawial. w ostatnich 3 meczach w ogole sie nie pojawil.i do tej poy trafil 1 trojke. naprawde fatalnie. nie ozekuje od niego wiele ale skoro w ogole sie nie pojawia to oznacza ze ma dolek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co jest z cookiem????goscia widze sporadycznie w tym sezonie. nie licze spotkan w ktorych przegrywalismy i sie pojawial. w ostatnich 3 meczach w ogole sie nie pojawil.i do tej poy trafil 1 trojke. naprawde fatalnie. nie ozekuje od niego wiele ale skoro w ogole sie nie pojawia to oznacza ze ma dolek....

Jak byś dostał gwarantowany kontrakt na trzy lata, to pewnie dwa lata byś tez się obijał a dopiero w trzecim zaczoł walczyć o miejsce w składzie.. :wink: A mówiąc serio, to nie wiem co z nim, ale wiem, że jego czas dopiero nadziejdzie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cook teraz na cos tam jest chory, ale mniejsza z tym po prostu nie ma dla niego za bardzo miejsca w tej chwili w drużynie. Jak wrócił Kwame na centrze on i Bynum grają i obaj zasługuja na minuty, a jest jeszcze Turiaf. Lamar jako PF grywa po ponad 40 minut co mecz, Walton przy swojej dobrej grze dostaje powyżej 30 minut. Lakers maja za duzo graczy i ciekawe czy cos z tym zrobią, niby fajnie miec ławkę dobrą i gracza takiego jak Cook, który był starterem w połowie meczów rok temu a teraz nie ma dla niego miejsca, ale z drugiej strony ci gracze chcą grac a kilku nie ma co na to liczyć kiedy ich partnerzy będą zdrowi. Mihm, McKie, Williams, Radman, Cook i Vujacic to gracze, którzy albo w ogóle nie są nam potrzebni jak pierwsza trójka albo ze względu na swoją słabszą postawę połączona z dobrą grą innych graczy z ich pozycji nie maja za bardzo co liczyć na tyle gry ile by chcieli jak pozostałych trzech, także Lakers powinni sie zastanowic nad tym czy cos z tym zrobic czy zostawić to tak jak jest bo z drugiej strony nie mamy równiez żadnych dziur, które wymagałyby natychmiastowego łatania więc jest to dość ciekawa sytuacja.

 

W sumie ciekawa sprawa odnosnie wczorajszego meczu i Bryanta:

Even on nights like Tuesday, when he makes 7 of 23 shots, Bryant's value to the Lakers is unmistakable. The Lakers were outscored 20-6 with Bryant off the court for 6:56 in the game. They outscored the Bucks 99-89 in the 41:04 that Bryant played.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cook. ja mam wrazenie ze on jest szykowany na suns na po. to troche smieszne ale mysle ze czasami bedziemy potrzebowali 4 ktora trafi za 3 i rozcianie obrone przeciwnika a to cook potrafi. owszem jest tez radman, ale on lepiej nadaje sie na 3. tak czy siak nie bede z nadmiaru zawodnikow robil problemow. jesli cook nam w sezonei sie nie przyda napewno w pakiecie z kims innym bedzie dobrze wygladal.

 

co do cytatu.

van ale z tego co sie orientuje gdy nie bylo na boisku kobe'go nie bylo takze redda:) a gdy nie bylo redda atak bucks nie istnial.

obejrzalem ssobie meczyk. brak koncentracji. mam wrazenie ze ich olali przed meczem. poczatek 9-2. stwierdzili ze pojdzie latwo. wtedy redd z williamsem zaczeli swoj szou i gdy dopiero w 4 kwarcie zaczelismy grac na serio. nawet zaczeli fajnei rozbijac strefe z turiafem i to przynosilo korzysci. szkoda ze tak pozno.

 

w tej 4 kwarcie obrona wcale nie byla taka zla. problem polegal na tym ze redd/williams/bell praktycznie wszystko trafiali. i to z glupich pozycji czy makabrycznych wejsc. niewazne. mieli poprostu dzien. w koncowce fajnie odrobilismy.

 

tylko jestem wqrwiony na te ostatnia akcje. czemu kobe nie dostal zadnej zaslony. przekozlowal bez sensu 8 sekund. a przeciez jest walton ktory powoli zaczyna byc naszym clutch.phil powinien im cos ciekawego rozrysowac. byl czas. pewnie zreszta to zrobil bo kobe chcial poczatwo wejsc. niestety nie dal rady i wyszedl na obwod. spaprali to a szkoda bo w dogrywce mogli juz ich puknac, bo widac bylo po nich ze sa sami nasiebie wqrwieni i gdyby podeszli od poczatku tak zmotywowani jak w kilku ostatnich minutach byloby lepiej.

 

teraz jazz. dzis graja ze spurs. oby sie pomeczyli troche. nie bede mial nic przeciwko jak przedluzymy im serie do 4L:) ide spac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz wygrali ze Spurs ciężki meczyk, może to i lepiej, bo może nie bedą tak skoncentrowani.Tymczasem Kobe powiedział ciekawy tekst "w swoim sylu" pozwalający czekać z niecierpliwością na kolejny mecz z Bucks.

 

Bryant, the primary defender against Redd until he got into foul trouble, was asked how it felt to be on the wrong end of a brilliant, basket-filling performance for a change.

 

"I don't think about it," Bryant insisted.

 

Then, after thinking about it for a second, Bryant added, "I can't wait to play him the next time."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

van ale z tego co sie orientuje gdy nie bylo na boisku kobe'go nie bylo takze redda:)

no właśnie nie był ten początek czwartej kwarty, o którym pisałem zresztą dokładnie to Kobe zszedł jak zostało 40s do zakończenia trzeciej kwarty Lakers prowadzili w tym momencie 78-77 a Redd miał na koncie 25 punktów, Kobe wrócił do gry jak zostało do końca meczu niecałe 9 minut i w tym momencie Bucks prowadzili już 92-82 a Redd zamiast 25 miał już punktów 40. Także w sumie przez 4 minuty w tym okresie z Bryantem na ławce Bucks zrobili nam run 15-4 i wszystkie z tych 15 punktów zdobył Redd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki van., zle zrozumialem cytat. tak to jest jak sie na polspiaco chce cos zrobic:)

 

dzis wielki mecz. zastanawia mnie czy dostanie wiecej czasu farmar i czy brown wejdzie juz do 1 piatki. w ogole wazny sprawdzian dzis ich czeka. szczegolnie wysokich. utah mieli na talerzu, zabraklo 2-3 zbiorek w obronie. po meczu z bucks wszyscy sa bardzo wqrwieni i beda chcieli sie odegrac. jazz natomiast pokonali spurs miazdzac ich na deskach. budzi to respekt oczywiscie ale licze ze grajac b2b polegna dzis.

 

klucz?

deski

gra naszych PG

i ograniczyc booza i derona

o reszte sie nie martwie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie jest bardzo fajnie, dobrze gra cała drużyna, Kobe troche na linii wolnych śpi, ale reszta aspektów gry fantastycznie, widać, że forma wraca wielkimi krokami.

Ładnie gramy w obronie, cieszę sie z występu Ronnye'go, większą aktywność mógłby wykazać Odom.

Jeżeli tak grają ci wspaniali Jazz to nie daje im szans na wygraną dzi.ś z LAL. Tyle, że zwykle rozkręcai sie w 2 połowie

GO LAL!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.