Skocz do zawartości

Listopad 2006


Kily

Rekomendowane odpowiedzi

A jak pod koniec LeBron się zderzył z kimś tam i tak cudownie poleciał parę metrów - to chyba nie była moc uderzenia, tylko poprostu w końcu przestał się kontrolować i zaczął się najzwyczajniej zataczać ... I później leżał jak jakiś menel pod sklepem

No to w takim razie powinniśmy się wszyscy martwić o alkoholowe skłonności LBJ'a ;)

 

"I've got a headache," he said after the game. "I barely remember it actually, but it felt like I got in a car accident."

Głowa boli - wszystko jasne ;).Co do drugiej części jego wypowiedzi, też jest klarowna...w końcu miał kolizje z prawdziwym gladiatorem, Brevinem Knightem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej zdziwiła (rozbawiła?) mnie sytuacja, kiedy LeBron zderzył się z Knightem(!!) i odbił się jak od muru, hehe naprawde nie wiem co to miało być

Ja z poczatku myslalem ,ze jakas powazna kontuzja, ze kolano wykrecil czy cos. A potem wstaje jak gdyby nigdy nic jakas mine zrobil, ze niby boli i na tym sie skonczylo. Heh moze musial sobie troche odpoczac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w takim razie powinniśmy się wszyscy martwić o alkoholowe skłonności LBJ'a

Powinniśmy się martwić o wszystkich z Cleveland, bo James nie był odosobniony :P

 

A te cytaty które zapodałeś wyjaśniają nam w 100% cała sytuację - nasze domysły się sprawdzają ... Ale to nie jest raczej powód do radości i dumy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra juz skonczcie ;P. Przegrali i tyle. Lebron nawet byl zadowolony po meczu (nie wiem z czego ale byl xD), a Mike Brown na pytanie "czemu lebron nic nie rzucal i nic nie robil" odpowiedzial "nie wiem". Takie porazki najbardziej bola wlasnie, ze oddaje sie je bez walki (pomijajac Goodena) i tym bardziej, ze dzien wczesniej w niezlym stylu wygralismy pierwszy raz od 18lat ze Spurs na wyjezdzie. Nie ma dyskusji. Koniec. Z Atlanta bedzie 10x lepiej. Pozdro.

 

btw fajny artykul znalazlem ;D

 

Cavs forget to play while Bobcats win

Even LeBron has a bad night as team lacks effort at Charlotte

By Brian Windhorst

Beacon Journal sportswriter

 

CHARLOTTE, N.C. - This weekend the Cavaliers got an ``A'' for poise, but an ``F'' for focus.

 

A night after scoring a major victory by keeping their emotions under control in San Antonio, the Cavs gave it right back after a hapless and lackadaisical effort led to a humbling 92-88 loss to the Charlotte Bobcats on Saturday night.

 

Surely it was a back-to-back and a rough one, the long flight and time change meant the Cavs (2-1) didn't arrive at their hotel in Charlotte until nearly 4 a.m. Saturday. So physical fatigue was understandable, but the Cavs' effort had so many more flaws than that excuse could cover.

 

The blame for this one starts where the credit usually goes, to LeBron James. The Cavs' star was lethargic from the start and played perhaps one of the most detached games of his four-year career.

 

He was just 3-of-13 from the field and had 16 points -- though he did have nine rebounds and seven assists -- but it wasn't that it was just a bad shooting night. It appeared to be a poor effort night.

 

James went huge sections of the game without even showing a hint of aggression. At one point, he went 20 minutes between baskets. The Cavs were trailing in the fourth quarter, but James didn't attempt his first shot of the quarter until there was 2:18 left.

 

When he did shoot, it was usually an off-balance jumper. Gone was his usual vision and drive, which was in top form when he scored 35 points Friday against the Spurs.

 

Occasionally the Bobcats threw double teams his way, which forced him to pass. But he was guarded the entire second quarter by rookie Adam Morrison (!!!), who is not only a rookie but also known for relatively weak defense. Add to it that the Bobcats' entire front line was in foul trouble -- the starting forwards and center all eventually fouled out -- and it was a wonder why James was content to hang out on the perimeter and pass.

sorry, ze przerwalem ale teraz najlepsze xDDD text roku...

 

``This is something we have to grow from,'' James said. ``I felt like there were no cracks; at the end of the offense (plays) it sort of broke down.''

Prawda, ze zabawne? Zastanawiam sie czy on nie zrobil tego specjalnie...

He's right that there was more blame to go around. After jumping out to an early 12-point lead, as was expected, the offense consisted of lots of dribbling and lots of long shots.

 

In all, the Cavs hoisted up 23 3-point attempts and made just five. Compare that to Friday night's big win, when they tried just nine in their efficient victory over the Spurs. Result: 38 percent shooting and just 60 points in the final three quarters to go with 19 turnovers for the game.

 

Only Drew Gooden seemed to be on. He had 21 points and 16 rebounds. He also took the most shots for the Cavs (14), which is remarkable because they don't actually run many plays for him.

 

Zydrunas Ilgauskas had seven turnovers, Larry Hughes shot 4-of-12, Damon Jones was 1-of-7 and the Cavs missed 13 free throws and had just 14 assists.

 

``We thought it was going to be a good old fun night out there,'' Cavs coach Mike Brown said. ``It came down to them wanting it more than us.''

 

The Bobcats were hardly world-beaters. After all they were on a back-to-back, as well. But they sure looked like they wanted to win more.

 

Raymond Felton had 23 points and six assists, hitting 4-of-6 3-pointers for the Bobcats (1-2). Sean May had 14 points, nine rebounds and three blocked shots.

 

``We haven't arrived,'' Brown said. ``We still have a long way to go.''

 

Dribbles

 

It was the Cavs' first loss to the Bobcats. They had been 7-0.... The 19,147 fans set an attendance record for the Bobcats.... The Cavs won the rebound battle 46-34 and have outrebounded their opponents 108-86 in the first three games.

 

http://www.ohio.com/mld/ohio/sports/bas ... 935372.htm

 

ps Wlasnie doczytalem ten fragment z "headache" i to wiele wyjasnia... :P. Wlasciwie to pozostaje nam sobie zyczyc jak najmniej skacowanego lebrona w tym sezonie a bedzie dobrze ;D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy kolejna przegrana! W czasie gdy juz mielismy 8pkt przewagi w koncowce ostatniej kwarty i wydawalo sie, ze wygramy... Atlanta zaliczyla jakis kosmiczny comeback i doprowadzili do dogrywki, a wlasciwie to Lue doprowadzil do dogrywki po krokach (powtorke musze obejrzec tego), a w OT zostalismy zmiazdzeni przez praktycznie nie mylacych sie dzisiejszej nocy Hawks. Cavaliers rzucali tragicznie, zaledwie 36%, a w halftime 28% i mimo tego przegrywalismy lub wygrywalismy 1 punktem w przerwie. Atlanta z kolei trafiala wszystko (dzien konia?) w tym trojeczki z 75% skutecznoscia (9-12) i przez caly mecz z ponad 52% skutecznoscia... . Obrona Cavs raczej do slabych nie nalezy ale kurcze oni byli dzis nie do zatrzymania po prostu, mimo to moglismy i powinnismy to wygrac. Cavs mieli kiepski dzien na trafianie i jak na 91 rzutow trafic tylko 33... to jest naprawde slaby wynik. Dno osiagneli nasi guardzi, pomijajac Hughesa, ktory rzucil clutch trojke na 30sec do konca i mial 8/8ft to reszta naprawde nie zasluguje na jakiekolwiek minuty. DJ, Snow i Wesley w tym sezonie rzucaja razem troche ponad 20% (10-44) i o ile w przypadku Snowa to jest zrozumiale (chociaz on akurat ciagnie ta statstyke w gore bo trafia ponad 40%) to DJ czy Wesley po tym meczu powinni dostawac gora 5 min na mecz, a najlepiej jakby w ogole nie dostawali. Wesley jak tak kiepski, ze powinien byc inactive conajmniej, a najlepiej po prostu waived. Ferry odpierdolil mega babola z Wesleyem, koles ma 37 lat i bardziej mysli o tym jak zakonczyc kariere, a nie jak grac w basket. Ten jego leadership, weteranizm itp to mozna o kant dupy walic, bo on juz jest po prostu skonczony jako zawodnik. To juz Ira Newble jest od niego lepszy bo procz tego, ze cos broni tak samo jak Wesley to przynajmniej cos rzuci. Trzeba z tym skonczyc po prostu. Nigdy nie bylem zwolennikiem pozyskania go i ogolnie podpisywanie kogos w takim wieku to najzwyczajniejsza strata pieniedzy... aha WESLEY JEST SKONCZONY. A co robi Damon Jones to tylko Ten w niebie moze nam wyjasnic. Ostatni sezon DJ nie moze zaliczyc do udanych bo notowal wyrazny spadek w porownaniu do tego co mial Miami (widocznie contract year tak na niego podzialal), ale az trudno mi sobie wyobrazic, zeby on gral w tym roku jeszcze gorzej niz w zeszlym... . Tutaj wcale nie opieram sie na 3-4 spotkaniach z sezonu z przypadku Dja i Wesleya tylko taka lipe juz graja od kiedy zaczal sie preseason. To juz jest 10-11 mecz kiedy oni daja po prostu 0 (zero) produktywnosci na parkiecie i nie robia tego co mieli robic. Obaj sa niby typami shooterow, ale co wtedy kiedy nie moga trafic do kosza 10-11 mecz z rzedu i zachowac chocby jakas najmniejsza norme przyzwoitosci?

 

Nasz backup SG i PG to jedna wielka dziura. Nie mozemy wygrywac spotkan skoro nie mamy zadnej produktywnosci z lawki. W zeszlym roku byl przynajmniej Flip i dawal naprawde niezle spotkania wygrywajac nam mecze, a dzis? Dzis mamy zamiast Flipa jakiegos Wesleya, ktory daje 0,5 pkt na mecz w 15minut (wow) i DJa, ktory daje 3ppg w 25min, czyli oni obaj w sumie daja nam niecale 4ppg w przeciagu 40min... to jest tragedia po prostu. Najsmiesniejsze jest to, ze to sa typy shooterow, ktorzy procz rzutu nie maja nic. W tym momencie wlasnie konczy sie ich prydatnosc po prostu na parkiecie. To juz wole przez ten czas ogrywac obu rookie i watpie zeby przy tym uzyskiwali gorsze statsy, w zasadzie to nie ma takiej mozliwosci zeby grali gorzej niz to czym aktualnie gramy. Mike Brown musi zmienic rotacje i wywali niektorych graczy ze skladu po prostu, ale zanim do tego dojdzie to trzeba bedzie poczekac troche. Nasz backcourt nas zabija po prostu i nie mam najmniejszych watpliwosci, ze to najgorszy backcourt w nba i gdyby nie Larry Hughes to bylby najgorszy backcourt w historii nba.

 

edit buewhhehehehehhe nie no obejrzalem ten replay tej ostatniej akcji Lue co doprowadzil do dogrywki to po prostu smiac mi sie chce. Nie dosc, ze byla noszona (!!!) to koles ostatni raz odbil pilke od parkietu jak mijal Hughesa, czyli na lini za 3... jak myslicie czy jest w stanie taki Lue zrobic 2 kroki przez 6m i wykonczyc akcje layupem? Otoz tych krokow to zrobil conajmniej 3-4 i gwizdka oczywiscie nie bylo. Star bonus?! Cos przegapilem?! No wybaczcie ale te sedziowanie zabralo nam prawdopodobnie pewna wygrana, ale to nie oznacza, ze na to wygrana zasluzylismy bo uwazam, ze nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest do cholery??!!

Co sie dzieje z nasza kawaleria??!!

 

 

 

2 przegrana z rzedu i 2 z druzyna z ktora wygranie nie powinno nam sprawic problrmu!!!!!.... ale jednak sprawilo!!!

Tak jak here i'm uwazam ze mamy najgorszy backcourt w nba!!!

Na swoim poziomie gralo tylko 3 zawodnikow: Boogie, LBJ i Dru!!!! TYLKO!!!! a 10 zawodnikow bralo udzial w meczu!!!!! :evil:

 

Tak byc nie moze!!!!! Kolejny mecz bedzie trudniejszy bo gramy z chicago!!!!!!

Do konca miesiaca mamy jeszcze 11 meczy, i jezeli nie osiagniemy bilansu ca naj mniej 10-5 to bedzie bardzo zle!!!

Mamy wielkie szanse na wygranie dywizji i nawet konferencji i musimy ja wykorzystac, ale uda sie to wtedy kiedy nie beddziemy przegrywac wygranych meczy!!!

 

 

Cieszy mnie jedynie to ze Brown dal pograc Brown'owi :P

chociaz i tak uwazam ze powinien on spedzac jeszcze polowe czasu gry..... WESLEY'a!!!!!!!

 

 

 

Ps. Wesley jest do dupy!!!!

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edit buewhhehehehehhe nie no obejrzalem ten replay tej ostatniej akcji Lue co doprowadzil do dogrywki to po prostu smiac mi sie chce. Nie dosc, ze byla noszona (!!!) to koles ostatni raz odbil pilke od parkietu jak mijal Hughesa, czyli na lini za 3... jak myslicie czy jest w stanie taki Lue zrobic 2 kroki przez 6m i wykonczyc akcje layupem? Otoz tych krokow to zrobil conajmniej 3-4 i gwizdka oczywiscie nie bylo. Star bonus?! Cos przegapilem?! No wybaczcie ale te sedziowanie zabralo nam prawdopodobnie pewna wygrana, ale to nie oznacza, ze na to wygrana zasluzylismy bo uwazam, ze nie.

po pierwsze będąc kibicem Cavs nic na temat niesionych rywali bym raczej nie mówił a już tym bardziej na temat kroków w decydujących momentach meczu, po drugie jeden z nas jest chyba ślepy bo ja tam za cholerę kroków Lue w tej akcji nie widzę :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

edit buewhhehehehehhe nie no obejrzalem ten replay tej ostatniej akcji Lue co doprowadzil do dogrywki to po prostu smiac mi sie chce. Nie dosc, ze byla noszona (!!!) to koles ostatni raz odbil pilke od parkietu jak mijal Hughesa, czyli na lini za 3... jak myslicie czy jest w stanie taki Lue zrobic 2 kroki przez 6m i wykonczyc akcje layupem? Otoz tych krokow to zrobil conajmniej 3-4 i gwizdka oczywiscie nie bylo. Star bonus?! Cos przegapilem?! No wybaczcie ale te sedziowanie zabralo nam prawdopodobnie pewna wygrana, ale to nie oznacza, ze na to wygrana zasluzylismy bo uwazam, ze nie.

po pierwsze będąc kibicem Cavs nic na temat niesionych rywali bym raczej nie mówił a już tym bardziej na temat kroków w decydujących momentach meczu, po drugie jeden z nas jest chyba ślepy bo ja tam za cholerę kroków Lue w tej akcji nie widzę :?

Van wez sobie powtorke na nba.com i tam masz zblizenie :). Po noszonej przelozyl pilke na prawa reke, ktora ostatni raz odpila sie na linii 3pkt, stamtad 2 kroczki i layupa pod koszem nad lebronem? Wybacz ale takich cudow nawet w nba nie ma (nie wiem czy lebron dalby rade). Przeciez to samo z faktu jest nielogiczne i niemozliwe, a powotrka w zblizeniu to tylko potwierdza. Masz zblizenie na nba.com jak to wygladalo i policz sobie klatka po klatce czy koles mial 2 kroczki, ale tak jak juz wspomnialem na zwyciestwo imo nie zaslugiwalismy, ale sedziowie odpieprzyli babola ogromnego i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem dokładnie i w powiększeniu i nie rozumiem jak dlaczego ktoś w ogóle miałby mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do tej sytuacji :? crossover potem normalne minięcie obrońcy dwutakt i rzut przecież on nie wyszedł w górę pod samym koszem, akcja jakich cała masa i naprawdę nie wiem jak o to można mieć jakieś zastrzeżenia bo to nie kwalifikuje się nawet do tych akcji spornych gdzie możnaby się zastanawiać czy powinno się gwizdać w danym momencie czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też się mimo wszystko zdaje że kroki były ... Ale to kwestia sporna - i już do końca pozostanie niewyjaśniona, bo jedni będą mówić tak, drudzy inaczej ... mniejsza o to - w takim meczu o zwycięstwie nie powinien decydować jeden błąd sędziów i jeden przestrzelony FT przez LeBrona ... Powinnismy mecz zakonczyc wygrana o kilkanascie punktow i to bez wiekszych klopotow ... a tym czasem drugi raz z rzedu przegrywamy z naprawde slabym zespolem, ktory czai sie gdzies w koncowkach tabeli ... Ale przegralismy na wlasne zyczenie, bo Atlanta nie grala jakichs tam cudow ... To my poprostu gralismy znowu tak fatalnie - byl moment w drugiej kwarcie kiedy to nasza skutecznosc wynosila ... 26% :shock: Larry niestety zagral tak jak w poprzedniem sezonie ... Nie zawiodl mnie jedynie Drew i LeBron (nie liczac tych koszmarnych FT, ktore rzucal ponizej 50 %...). Wesley nadal podtrzymuje "swietna" forme - nie wiem czemu dostaje az tak duzo minut ... Marshal 5/12 - no nie bylo zle, na cos sie przydal - o reszcie lawki i Big Z (ktory niezle zagral tylko na tablicach) nie wspominam ... Fajnie ze Brown w koncu cos dostal - nie blysnal jednak niczym ... Nie wiem co sie dzieje - mozliwe ze to problemy z koncentracja i odpowiednia mobilizacja - bo przeciwko lepszym zespolom umiemy grac, a przy slabeuszach wszyscy widzimy co sie dzieje ... Przykre :( Az sie zastanawiam czy jest sens zarywac kolejne nocki aby ogladac Cavsow ... Bo te mecze kosztuja mnie nieraz tyle nerwow, ze ... a szkoda gadac ... Pojutrze mecz z Bulls - moze tym razem zagramy tak jak przystalo na nasze mozliwosci ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz:

Dołączona grafika

 

Dwa:

Dołączona grafika

 

Trzy:

Dołączona grafika

 

Sędziowie nas trochę wydymali, ale mieli taką możliwość na nasze życzenie. Meczu nie widziałem, ale jeżeli prowadząc na 8 minut przed końcem 4 Q dziesięcioma punktami z Atlantą potrafimy stracić taką przewagę, to coś jest nie tak. Ile jeszcze musimy się naprzegrywać ze słabeuszami, żeby ich nie lekceważyć? :? Fakt, że Atlanta miała super dzień i w ogóle, ale przy dobrej obronie by tej ponad 50% skuteczności nie zrobili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwutakt zaczyna się tam gdzie masz drugiego screena, to pierwsze nigdy nie jest liczone w takiej sytuacji jako pierwszy krok, pamietam jak pierwszy raz ponad 10 lat temu zobaczyłem Pippena robiącego ewidentnie trzy kroki zamiast dwutaktu byłem zdziwiony, że czegoś takiego się nie odgwizduje :) tutaj nikt was nigdzie nie wydymał, nie przypominam sobie naprawdę, żebym w tego typu sytuacji jak ta konkretna z Lue zobaczył sędziego odgwizującego kroki pierwszy krok jest tutaj liczony jeszcze przy ostatnim koźle.

 

Jak chciałbyś mi jeszcze pokazać tego crossovera w zbliżeniu i potem udowadniać, że to niesiona to wierz mi wasz Lebron miałby ciężkie życie w trakcie meczów gdyby tego typu gwizdki miały miejsce już nie mówię jak Wade miałby przesrane musiałby ograniczyć się do jumperków, które tak lubi 8)

 

Naprawdę dziwne jest dla mnie to, że ktoś oglądający NBA już jakiś czas może dziwić się, że sędziowie nie odgwizdali tu kroków cofnąłem sobie tą sytuację dwa razy żeby zobaczyć nad kim rzucał zanim wszedłem na forum i przeczytałem, że to są kroki i tak jak nie przyszło mi w ogóle do głowy wtedy żeby pomyślec, że coś tu było niezgodne z przepisami tak dalej po obejrzeniu tej akcji więcej razy nic nie widzę poza obrońcą mijającym gracza obrony zwodem i robiącym dwutakt może przyjrzyjcie się kiedyś analogicznym akcjom i zrozumiecie, że to tutaj nie jest nawet sytuacją sporną a o dymaniu jakimś przez sędziów już w ogóle nie ma mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pippenowi nie gwizdneli 20lat temu mowisz... moze od razu wezmy za przyklad Jordana, ktoremu w ogole nie gwizdali krokow??

:lol: faktycznie to fani Lakers są najbardziej zaślepieni i nie przyjmują żadnych krytycznych argumentów skierowanych w swoją drużynę.

Tu nawet nie ma krytyki Lebrona czy Cavs a jak się robi zabawnie.

No tak, ale w sumie trochę rozumiem po tym hurraoptymiźmie po wygraniu ze Spurs jak się dostało po dupie od takich asów jak Bobcats czy Hawks można być lekko poddenerwowanym.

 

pooglądaj wspaniałego Lebrona w tego typu akcjach tylko spróbuj patrzeć na niego dla odmiany jak na każdego innego zawodnika i zwracaja uwagę na to jak kozłuje, jak mija obrońców jak wchodzi pod kosz, pooglądaj potem innych graczy obwodowych, w tego typu akcjach jak ta a potem pisz mi jeszcze o tym jakie tu Lue zrobił kroki czy niesioną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van - jeśli uważasz, że my Cavsi nie przyjmujemy krytyki wobec swojego zespołu to looknij parę postów wyżej - na nasze komentarze po meczu z Bobcats - i nie pisz takich rzeczy, bo nie poktrywają się z prawdą - tutaj też nikt z nas nie mówi że Cavs zagrali bosko i wspaniale - zagrali bardzo słabo, ale tu nie jest mowa o tym jak grali jak Cavs, tylko o punktach Lue - więc nie wiem co tu mają do rzeczy twoje słowa :

faktycznie to fani Lakers są najbardziej zaślepieni i nie przyjmują żadnych krytycznych argumentów skierowanych w swoją drużynę.

 

I nie wiem - moze się mylę, ale kroki liczy się od momentu złapania piłki przez zawodnika - a jak sie przyjrzysz dobrze, to od momentu przerwania ostatniego kontaktu piłki z parkietem aż do rzutu Lue zrobił te 3 kroki - a jeśli uprzesz się, że jej nie złapał to czemu "niósł" ją w łapie od lini 3 metrów aż do początku trmuny? Oczywiscie racji mi nie przyznasz, co więcej zaczniesz mi udowadaniać, że się mylę, a na koniec jak to zwykle zauwazyłem, że masz niestety w zwyczaju - zaczniesz sie czepiac czegos o czym wogole wczesniej nikt nie wspominal - bo przecież najlatwiej odwrocic kota ogonem i sie z kims posprzeczac :) Ja gratuluje twoim Lakers dobrej passy - Bynum gra ostatnio naprawde ladne zawody itd - ale kiedy to wam sie zdarzy przegrac cos przez jakis blad sedziego to jestem pewny ze bedziesz pierwszym ktory zacznie wolac o pomste do nieba i pastwic sie nad zawodnikiem ktory owego "bledu" dokonal jak i nad sedziami, ktorzy to puscili. I blagam - nie mow mi nic o zadnym braku obiektywizmu - ja jestem fanem Cavs, ty fanem LAL - nikt nie powiedzial ze musimy sie w takiej kwestii zgadzac. Ja mam swoje zdanie, ty masz swoje - i nie probujmy moze go nawzajem sobie zmieniac bo to i tak bezcelowe - szczerze watpie aby przynioslo jakies skutki, wiec darujmy sobie ;) Wg mnie kroki byly, wg ciebie nie było krokow, a nawet jak byly to powinnismy czepiac sie o to takze LeBrona i tyle - koniec dyskusji (jakbym nie wiedzial, ze mi zaraz cos odpiszesz:P )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim odczuciu Lue zrobił pierwszy krok ewidentnie po koźle i tam były 3 kroki, a że puszczanie czegoś takiego jest raczej ogólnie przyjętą normą to co innego. Gracze lubią to wykorzystywać, gdyż bardzo to ułatwia minięcie rywala i przesadziłem z tym pokrzywdzeniem przez sędziów. Tak czy inaczej problemem była przede wszystkim obrona Cavs no i gra takich asów jak Wesley (8% FG w tym sezonie). Z mojej strony raczej tyle na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze będąc kibicem Cavs nic na temat niesionych rywali bym raczej nie mówił a już tym bardziej na temat kroków w decydujących momentach meczu, po drugie jeden z nas jest chyba ślepy bo ja tam za cholerę kroków Lue w tej akcji nie widzę Confused

Rozumiem ze pijesz do Cavs-Wizz i poprzeidncj PO, z tego co pamietam to troche dyskutowalismy na ten temat i jak koniecznie chcesz to mozemy do tego wrocic aczkolwiek nie chcialbym bo co mialem to juz powiedzialem.

A co do akcji Lue no to panowie fani Cavs staram sie patrzec nat o obiektywnie i jest dwutakt wykonany. Moze troche kontrowersyjny bo zrobil 3 kroki, ale tkaie cos jest normalne i puscza sie w NBA na porzadku dziennym i nie ma mowy o tym ze tutaj był star bonus czy cos w tym stylu. Puszczaja to zawsze te 3 kroki jest to niemal za norme uwazane wiec nie mozemy sie czepiac ze nagle przez to jestesmy pokrzywdzeni. Panowie obiektywizm, nie mozemy zwalac winy na sedziow tym baridzje nie slusznie i jak zawsze powtarzalem. MIelismy prezwage i jeden blad sedizowski ine odbiera nam wygranej wiec sami jestesmy sobie winni za to ze roznie sie potoczylo. To sa Hawks, my podrazenieni porazka i z ambicjami powinnismy ich rozrzucic a nie klocic sie i zwalac na blad zebr ktorego na dodatek nie bylo. Prowadizlismy w koncowce, skosilismy ja i nawet jakby ten blad sedizowski byl to pierwszymi winnymi byliby dla mnie gracze CAVS! Bo nie traci sie 7 pkt w koncowce, tym bardziej ze mierzymy wysoko a Hawks to nie czołowka

Dizekuje za uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pippenowi nie gwizdneli 20lat temu mowisz... moze od razu wezmy za przyklad Jordana, ktoremu w ogole nie gwizdali krokow??

:lol: faktycznie to fani Lakers są najbardziej zaślepieni i nie przyjmują żadnych krytycznych argumentów skierowanych w swoją drużynę.

Tu nawet nie ma krytyki Lebrona czy Cavs a jak się robi zabawnie.

No tak, ale w sumie trochę rozumiem po tym hurraoptymiźmie po wygraniu ze Spurs jak się dostało po dupie od takich asów jak Bobcats czy Hawks można być lekko poddenerwowanym.

 

pooglądaj wspaniałego Lebrona w tego typu akcjach tylko spróbuj patrzeć na niego dla odmiany jak na każdego innego zawodnika i zwracaja uwagę na to jak kozłuje, jak mija obrońców jak wchodzi pod kosz, pooglądaj potem innych graczy obwodowych, w tego typu akcjach jak ta a potem pisz mi jeszcze o tym jakie tu Lue zrobił kroki czy niesioną.

Wiesz Van tylko, ze co do niesionych to zmienily sie troszke standardy w tym sezonie i sedziowie gwizdza to teraz o wiele czesciej niz w zeszlych latach. Ja wiem, ze jestes przyzwyczajony do takiego widoku i stad nazywasz to zwyczajnym "crossoverem", ale uwierz mi nie jest to zgodne z przepisami i juz tego nie beda tak puszczac jak kiedys. Daje to ogromna przewage 1on1 i w zasadzie jednym takim "zwodem" mozna minac kazdego. Mowil to nawet Hubie Brown w niedawnym meczu Cavs-Spurs po bardzo podobnym zwodzie bodajze parkera i od razu polecial gwizdek. Rowniez Hughes odwgizdane mial kilka niesionych juz w tym sezonie i po prostu jestem uczulony na takie cos.

 

Co do krokow to nie wiem jak mozna byc tak slepym zeby ich nie zauwazyc. Wypierasz sie, argumenujesz jakimis smiesznymi przykladami pippena sprzed 10 lat, a wszystko po to aby fani Cavs nie mieli racji chociazby w tak prostej i przejrzystej sytuacji jak ta? Bo to juz sie ociera po prostu o absurd. Przedstawilismy ci sytuacje klatka po klatce, a ty dalej swoje, w dodatku jestes przekonany o tym, ze Lue zaczyna dwutakt dopiero na drugim screenie :lol:. Tymczasem jakbys tego nie przedstawial to fakty sa takie, ze pilka odbila sie ostatni raz na parkiecie na linii 7,24 wtedy kiedy Lue juz tam postawil prawa noge, a pilke juz mial w reku zanim zrobil pierwszy krok lewa noga. Zdaje sobie sprawe, ze trudne to jest do uchwycenia, bo Lue to raczej szybki niski guard, ale po to jest stopklatka :roll: .

 

Co do tych porownan lebrona z zachowaniem innych graczy na obwodzie to ja nie wiem co chcesz udowodnic. Pokaz mi chociazby jedna niesiona Lebrona czy chociazby kroki lebrona, ktore nie zostaly odgwizdane w tym sezonie. Poki nie pokazesz mi tego to znaczy, ze dalej sypiesz tanimi i suchymi argumentami, na ktore nie masz nawet dowodu. Wiec lepiej jak juz wyjedziesz z takim tanim textem to wez chociaz najprostszego gif'a lub jpg'a, ktory zailustruje taka sytuacje to bedziemy mieli chociaz o czym podsykutowac, bo narazie to walisz smutami jak z kosmosu... :roll: .

 

edit: Wlasnie Karsp to napisal jak nam to probujesz mniej wiecej to przedstawic...

A co do akcji Lue no to panowie fani Cavs staram sie patrzec nat o obiektywnie i jest dwutakt wykonany. Moze troche kontrowersyjny bo zrobil 3 kroki, ale tkaie cos jest normalne

Koniec tematu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do krokow to nie wiem jak mozna byc tak slepym zeby ich nie zauwazyc. Wypierasz sie, argumenujesz jakimis smiesznymi przykladami pippena sprzed 10 lat, a wszystko po to aby fani Cavs nie mieli racji chociazby w tak prostej i przejrzystej sytuacji jak ta? Bo to juz sie ociera po prostu o absurd. Przedstawilismy ci sytuacje klatka po klatce, a ty dalej swoje, w dodatku jestes przekonany o tym, ze Lue zaczyna dwutakt dopiero na drugim screenie :lol:. Tymczasem jakbys tego nie przedstawial to fakty sa takie, ze pilka odbila sie ostatni raz na parkiecie na linii 7,24 wtedy kiedy Lue juz tam postawil prawa noge, a pilke juz mial w reku zanim zrobil pierwszy krok lewa noga. Zdaje sobie sprawe, ze trudne to jest do uchwycenia, bo Lue to raczej szybki niski guard, ale po to jest stopklatka :roll: .

fakty są takie, że nie masz za dużego pojęcia co się w tej lidze odgwizduje jako kroki i tyle. Co mnie obchodzi twoja stopklatka, na której Lue ostatni raz odbija piłkę na linii rzutów za trzy mógłby sobie ją odbić nawet na połowie parkietu odpowiednio mocno i później złapać ją w odpowiednim momencie i zrobić dwutakt także to gdzie ta piłka odbiła się ostatni raz mało mnie interesuje, chcesz przykładów to może sam pokażesz mi jakiś dowód na to, że w analogicznej sytuacji widziałeś kiedyś odgwizdane kroki :?:

 

w sumie ciekawe czy ja prędzej znajdę w tym sezonie akcję, w której Lebronowi sędziowie puszczą kroki zdecydowanie bardziej ewidentne niż te Lue np. jak to robił w zeszłym sezonie:

czy ty znajdziesz sytuację, w której sędziowie w takiej sytuacji odgwiżdżą komuś te kroki :?:

 

także ja również dyskusje uważam za zakończoną, ale przy najbliższej okazji w tej sprawie się odezwę i myślę, że nie będe musiał czekać dłużej niż do pierwszego meczu Cavs jaki będe miał okazję obejrzeć.

 

co do przepisów i crossoverów czy niesionych jak wierzysz, ze akurat to będą gwizdali regularnie to jesteś wyjątkowo naiwny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.