Skocz do zawartości

NBA w TV- sezon czwarty


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc ! Nie chciałem zakładać nowego tematu, bo mam takie małe pytanie : Czy gdzieś na platformie C+ można oglądać mecze NBA oprócz C+Sport ; C+Sport2 ?

Jeśli tak to prosze o nazwe kanału i najlepiej numer na dekoderze.

Z góry dzięki !

 

 

EDIT(KarSp)

przenioslem, posta do bardziej w mojej opinii pasujacego tematu. na wszelkie ew. uwagi odpowiem jutro.

A co do tematu to ja wiem ze mozna na SportItalia, bodaj 231 kanal na cyfrze plus ale u wiekszosci nawet nie wiem czy nie u Wszystkich osób ten kanał od jakiegos czasu na Cyfrze nie działa....

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Praktycznie wszyscy z nas wiedzą o istnieniu NBA LEAUGE PASS. Wiemy też, że jest to usługa dostępna tylko dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych i Kanady. Idąc dalej - częścią składową NBA LEAUGE PASS jest możliwość oglądania tylko w internecie - na żywo lub do 48 po zakończeniu - spotkań NBA z danego dnia (nie transmitowanych w amerykańskich bądź kanadyjskich stacjach ogólnokrajowych) czyli NBA LEAUGE PASS BROADBAND. Wczoraj rozmawiałem z paroma osobami mieszkającymi w Szwecji i okazało się, że mogą oni za 129 dolarów (opłata za cały sezon zasadniczy, bez fazy play-off) wykupić sobie usługę NBA LEAUGE PASS BROADBAND. Co daje taka możliwość już wiemy. Wszystko dlatego, że w Szwecji żadna stacja nie nabyła praw do pokazywania NBA. Kiedy dowiedziałem się o tym jeszcze bardziej "znienawidziłem" Canal +. Za duże pieniądze oferują oni aż dwa mecze tygodniowo z kiepskim komentarzem - jak najmniejszym kosztem robią kasę ponieważ wiedzą, że jeżeli ktoś taki jka my chcę oglądać NBA to i tak wyda pieniądze. Teraz już wiem, że gdyby nie nabyli oni praw do pokazywania NBA moglibyśmy sobie spokojnie zakupić NBA LEAUGE PASS BROADBAND i oglądać NBA do woli bez proszenia Canal + o łaskę. A tak to jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartłomiej nie przesadzaj już z tymi pretensajmi do canal+. Jak jeszcze przed wykupieniem praw przez c+ w Polsce nigdzie mecze NBA nie były pokazywane to wszyscy byli niezadowoleni, mówili że jesteśmy zacofani, jak zwykle z tyłu, mówiono że we wszystkich innych krajach europejskcih NBA jest pokazywana przynajmniej na jednym kanale a u nas nie. Teraz już czwarty rok z rzędu mamy dwa mecze w tygodniu z polskim komentarzem, którego wcale bym tak nie krytkował, wielu lubi to robic, ale ja myślę, że Michałowicz to co, robi robi dobrze, a wpadki ma jak każdy, jest tylko człowiekiem. Także uważam że nie ma na co narzekac i powinniśmy się cieszyć, że c+ przedłużył kontrakt na kolejne dwa lata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja sie zgadzam z Grabosiem. Cieszmy sie z tego ze mamy NBA na ekranach bo ci ze Szweci napewno mowia ze jacys tam polacy maja NBA w TV a oni musza przez neta sobie zalatwiac. To ze mamy te lige w telewizji to naprawde fajna sprawa bo ogladasz na duzym ekranie a do tego masz swoj komentarz i jak najbardizej powininsmy sie z tego cieszyc. Poza tym jakby nie bylo to tradycyjnie zacofannie, zascianek swiada bo na łotwie tez puszczaja nba 10 razy w tygodniu a u nas wogole nie ma. Jest, tez zle bo gdizes tam przez neta mozna ogladac. Heh, ludziom to naprawde ciezko dogodizc :? Ja oczywisice jestem bardzo szczęsliwy z tego ze mamy NBA w polskiej stacji i jezeli pan michalowicz to przeczyta to powiem tyle "puszczaj pan az do mojej smierci", dla mnie ilekroc i jak czesto ogladam mecze przez neta to najlepiej oglada mi sie w TV.

 

którego wcale bym tak nie krytkował, wielu lubi to robic, ale ja myślę, że Michałowicz to co, robi robi dobrze, a wpadki ma jak każdy, jest tylko człowiekiem.

 

z tego co wiem to Michalowicza malo osob krytykuje, bo koles ma wiedze i naprawde dobrze sie og slucha, brkauje tylko czasami tych emocji na ustach, ale on mi pasuje, chodiz bardziej o to kogo on ze soba zaprasza do studia i nazywa "ekspertami".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak padło o Michałowiczu. Ja bym chciał PO RAZ KOLEJNY podkreślić to, jak świetnym jest fachowcem. Fachowcem, który ma cholernie trudne zadanie. Nie dość że późno w nocy, nie dość że musi być bezbłędny w kazdej chwili komentowania pilnyując sie czy gafy gdzies nie zrobił, to jeszcze musi pilnowac kiedy oddac glos "do studia", kiedy powiedziec ze wchodzą reklamy no i poprawiac jeszcze takich fachmenów jakim jest Jerry Świątek.

 

WM naprawdę robi bardzo mało merytorycznych błędów, zna sie na tym co robi i komentuje z przekonaniem o tym co mówi. Serio - nie ma na co narzekać.

 

PS. Tak z ciekawości - wskażcie mi JEDNEGO gościa, komentującego obecnie sport, który gada z sensem i nie wpada po pięciu minutach w idiotyczne filozofie (viva la Szpak :twisted: ).

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Tak z ciekawości - wskażcie mi JEDNEGO gościa, komentującego obecnie sport, który gada z sensem i nie wpada po pięciu minutach w idiotyczne filozofie (viva la Szpak Twisted Evil ).

Wskaże nawet czterech: Smokowski, Twarowski, Nahorny. Na siłę można tez wcisnąć Białasa ale ten już tak perfekcyjny nie jest...

 

Oczywiście to tylko moje zdanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że C+ ma dobry marketing ponieważ "ulepił Was jak chciał". Jeżeli według Was dwa spotkania na żywo w tygodniu z polskim komentarzem za (40 zł w przypadku C+ Multiplex lub więcej w przypadku odbierania przez antenę satelitarną) jest lepszą ofertą niż możliwość oglądania praktycznie każdego spotkania z danego dnia plus przez najbliższe 48 godzin w necie z angielskim komentarzem (za 73 złote miesięczne lub 370 za cały sezon) jest lepszą ofertą to podziwiam po raz kolejny zdolności marketingowe C+ albo mamy zupełnie różne podejście. Na całe szczęście można, ponieważ żyjemy w wolnym kraju. Patrzę na to zupełnie inaczej niż Wy.

 

Odnośnie Pana Michałowicza. Jego wiedza na temat NBA (chociaż myślę, że ogólnie sportów amerykańskich) jest godna uznania. Pozwolę jednak sobie zuważyć, że czym innym jest posiadanie wiedzy a czym innym umiejętność komentowania spotkań na żywo. W mojej ocenie w skali od 1-10 wiedza Pana Michałowicza zasługuje na 10 z plusem ale umiejętność komentowania spotkań na 5 (w porywach 5,5-6). Pozostałe osoby zapraszane do komentowania spotkań to ten sam problem tylko w serszej skali- osobom tym należy się szacunek za wiedzę merytoryczną ale niestety nie potrafią tego umiejętne wykorzystać w komentowaniu spotkań. Moim zdaniem z osób obecnie kometujących koszykówkę w Polsce na uznanie zasługują: z grona dziennikarzy Pan Romański i Pan Michałowicz a z grona trenerów - Pan Noculak. I ta właśnie trójka - gdyby C+ zależało na wysokim poziomie komentarzu powinna komentować spotkania NBA.

 

Odnośnie podjeścia C+ do nas czyli osób płacących za możliwość oglądania spotkań NBA. Ostatnie trzy lata pokazały wielokrotnie, że C+ ma w dalekim poważaniu uwagi i petycje NAS czyli swoich klientów. Nie ma tutaj potrzeby wymieniania ich po kolei ponieważ każda choć troszkę obiektywna osobą wiem o czym mówię. Chcecie Panowie bronić C+ - Wasza sprawa.

 

P.S. Taki pierwszy lepszy przykład z brzegu - gdyby C+ zależało na swoich klientach to nowa umowa zawierałaby możliwość pokazywania przynajmniej 3 spotkań na żywo w tygodniu - jedno w tygodniu ; dwa w trakcie weekendu (i to z pią. na sob. i z sob. na niedz. kiedy spokojnie można można sobie je w nocy obejrzeć.) A tak macie odgrzewane kotlety - praktycznie to samo. Wniosek - za jak najmniejszą cenę zrobili to samo.

 

Podsumowując - mamy różne podejście. Róźnimy się jednak tym, że ja Wasze nie uznaję za dobre lub złe ale Wasze. Wy natomiast z góry uznaliście moje za niewłaściwe, a tak nie powino być - ponieważ forum służy do wymiany poglądów. A z racją i prawdą to jest tak jak z d... - każdy ma swoją. Co widać chociażby na przykładzie tej wymiany uwag. Niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Taki pierwszy lepszy przykład z brzegu - gdyby C+ zależało na swoich klientach to nowa umowa zawierałaby możliwość pokazywania przynajmniej 3 spotkań na żywo w tygodniu - jedno w tygodniu ; dwa w trakcie weekendu (i to z pią. na sob. i z sob. na niedz. kiedy spokojnie można można sobie je w nocy obejrzeć.) A tak macie odgrzewane kotlety - praktycznie to samo. Wniosek - za jak najmniejszą cenę zrobili to samo.

Chcesz powiedzieć, że C+ nie zależy na klientach? :shock: No bez przesady to na czym im zależy? Na dobrej pogodzie? Klient to kasa, kasa dla nich jest najważniejsza a więc klienta trzeba szanować, trzeba o niego dbać. C+ jest stworzony dla ludzi i nie może im nie zależeć na kliencie, bo zwiedziony klient lub ich brak to dla nich śmierć.

 

Co najwyżej mogą przywiązywać mniejsza uwagę dla relacji z NBA. Bo jezeli platforma ma 850 tyś. klientów a z tego może 10 tyś. zalożyło to dla NBA a inni przykłądowo 100 tyś dla ligi angielskiej etc, to wiadomo co jest dla nich ważniejsze :!: C+ po prostu dbają by większośc posiadaczy była zadowolona. A jak wiadomo wszyscy nie mogą. Szczególnie ta garstka która się interesuje NBA. U mnie w mieście nikt nie ogląda NBA, nie znam takiej osoby. Jedna się podobno interesuje, ale nie ogląda więc chyba bardziej lubi niż się interesuje.

 

 

Nie wiadomo też ile kosztowało by ich zamówienie trzeciego meczu w tygodni. Nie wiadomo też jaka jest ta oglądalność, pewnie znikoma, bo jak z zainteresowaniem NBA wiadomo. Większość "piknikarzy" (którzy oglądają jak się napatoczy mecz), nie wstanie w nocy i nie będzie oglądała meczu NBA. Może C+ lewdo na tym NBA zarabia? nie wiesz ile tam w tej szwecji[?] (sorx nie pamiętam kraju) interesuje się NBA? może jeszcze mniej niż u nas? a telewizjom krajowym widocznie nie oplaca się załatwić realacji z NBA, bo widocznie nie przynosi to takich kroci jak wszystkim się wydaje.

 

Brakiem poszanowania klienta nazwałbym to, że po dwóch latach C+ by nie przedłużyli umowy z NBA - to by był brak dbania o klienta, olanie go. A jak jest, tak jak było, to cieszmy się z tego jak jest. Pamiętam jak wiele lat nie było relacji, wiec jestem wdzięczny za każdy mecz NBA, nawet jak bym miał płacić więcej.

 

A tak inaczej powiedz mi ile ludzi w Polsce ogląda mecze przez internet? Ilu by oglądało? 50 osób? 555? tysiąc? No bo ile chyba nie całe te przykładowe 10 tysięcy :roll:

 

Trzeba przyznać, że C+ ma dobry marketing ponieważ "ulepił Was jak chciał". Jeżeli według Was dwa spotkania na żywo w tygodniu z polskim komentarzem za (40 zł w przypadku C+ Multiplex lub więcej w przypadku odbierania przez antenę satelitarną) jest lepszą ofertą niż możliwość oglądania praktycznie każdego spotkania z danego dnia plus przez najbliższe 48 godzin w necie z angielskim komentarzem (za 73 złote miesięczne lub 370 za cały sezon) jest lepszą ofertą to podziwiam po raz kolejny zdolności marketingowe C+ albo mamy zupełnie różne podejście. Na całe szczęście można, ponieważ żyjemy w wolnym kraju.

Poiwem Ci szczerze Bartku, że ja wolę płacić te 40 złoty i mieć ten mecz NBA w piątek wieczór i sobie go zobaczyć. Często nawet nie mam czasu właczyć komputera, wchodzę do domu wskakuje do łożeczka i odpalam meczyk. Możesz mi powiedzieć, ze to a oglądanie meczu z komputera to samo, ale tak nie jest.

 

Często w nocy siedze i robie coś na kompie i nie mam możliwości jeszcze odpalenia tam meczu (no chyba ze Lakersi grają to rezygnuję z wszystkiego :twisted: ) no to sobie włącze meczyk i oglądam przy pracy.

 

A jeżeli C+ nas tak "ulepił" to czemu Polsat Cyfrowy albo "n" wogóle się nie interesuje NBA? Powtórze to po raz kolejny NBA to nie jest korzystny produkt na polskim rynku (zobacz sobie co jest z NHL? Polsat ma umowę i co? Oni nie szanują klienta tzn. tę garstkę zainteresowanych. Pięć meczy z Play Off na rok to chyba za mało. Ale ilu założyło ten Polsat do NHL? dwóch? trzech? NHL jest jeszcze mniej popularne niż NBA), więc jak nie C+ to by nikt inny nie pokazywał NBA nigdzie, a pare osób może by zdecydowało się na LP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Moim zdaniem C+ nie zależy na Nas czyli na klientach. Zapytasz dlaczego?

Ty podałeś przykład skrajny (tj. nie podpisanie kolejnej umowy przez C+ po zakończeniu poprzednej) a na argumentach opartych na skrajnościach lub wyjątkach toczenie dyskusji jest trudne albo niemożliwe. Odpowiadam: ponieważ najmniejszym kosztem z swojej strony przedłużyli oni prawa do pokazywania NBA przez najbliższe dwa lata. Nie czarujmy się - C+ utrzymuje się w dużej mierze tylko dlatego na rynku że oferuje możliwość zobaczenia atrakcyjnych rozgrywek sportowych. Można też powiedzieć wprost, że grono sympatyków NBA w naszym kraju nie jest takie małe i dobrze zdajemy sobie z tego sprawę. Przez trzy sezony pokazywania NBA w Polsce C+ na pewno dobrze "rozeznał" sytuacje i skoro ponownie przedłużono prawa do transmisji to było to dobrze pod względem ekonomicznym przemyślane. Czy na przykład na swojej stronie C+ stworzył - choćby nawet w formie sondy czy możliwości wysłania swojego zdania - możliwość wypowiedzenia się Nas czyli swoich klientów odnośnie tego co chcieliby zmienić w dotychczasowej formule pokazywania NBA? Czy C+ rozwinął swoją usługę w stosunku do poprzedniej (chociażby z dwóch spotkań do trzech) po rozumuję, że skoro nabyli ponownie prawa do doszli do wniosku, że im sie to opłaca? Odpowiedź: NIE. A są to zaledwie podstawowe zabiegi dbania o klienta. Moim zdaniem dbałość o klienta polega na rozwijaniu swojej oferty w stosunku do poprzedniej, wychodzenie do klienta z nowościami lub zwiększanie wachlarza możliwości. Wniosek mój jest taki: C+ powinien powiększyć ofertę albo przynajmnie storzyć opcje do wyboru (na przykałd możliwość zobaczenia większej ilości spotkań za większą opłatę za abonament). A finał jest taki, że po trzech sezonach pokazywania rozgrywek NBA mamy ponownie - powtarzam się wprawdzie - odgrzewane kotlety. C+ zarabia kasę a my mamy się cieszyć jak małe dzieci, że możemy w ogóle zobaczyć mecz NBA na żywo. Mam takie wrażenie, że w naszym kraju jeszcze wiele czasu upłynie zanim zmieni się podejście do "robienia pieniędzy". Na chwile obecną to my zabiegamy aby C+ coś zmienił a nie C+ zabiega o nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogóle nie rozumiem twojego myślenia Bartek, Mieliśmy przez odtatnie 3 lata 2 mecze tygodniowo NBA na c+, teraz także mamy 2 mecze tygodniowo i tylko dlatego że nie mamy teraz 3 czy4 meczy to według ciebie to sa odgrzewane kotlety :?: :? No przepraszam bardzo ale dla mnie obejrzeć w piątek w nocy czy w niedzielę wieczorem meczyk NBA to w żadnym wypadku nie jest odgrzewany kotlet. Tym bardziej że w poprzednich latach bywało tak że mecz niedzielny nie był na żywo tylko z godzinnym opóźnieniem, teraz już taka sytuacja nie ma miejsca, wszystko jest na żywo z według mnie dobrym komentarzem. I tak jak napisał Michalik, obejrzeć mecz w telewizji a w necie to są dwie zupełnie rózne sprawy i komfort oglądania TV jest nieporównywalnie lepszy. Jak dla mnie to jest po prostu wielka przyjemność usiąść sobie przed teleiwzorem w pierwszy dzień świąt o 20:30 i obejrzeć Lakers@ Heat. I nie ma żadnego porównania oglądanie meczów na streamach. I można narzekać, ba zawsze się tacy znajdą co będą narzekać, ale według mnie można być zadowolonym z tego co nam oferuje c+.

Poza tym na bezpłatnych streamach też można obejrzeć sporo meczów i w połączeniu z c+ to daje przyzowity pakiet. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzamy się (zresztą nie o to chodzi) ponieważ kładziemy akcenty na inne sprawy. Ty cieszysz się, że możesz oglądnąć mecz na żywo - ja też, ale oczekuję także tego, że usługa oferowana przez C+ w stosunku do poprzedniej będzie się rozwijała. To miałem na myśli pisząc o "odgrzewanych kotletach". Tak samo jak w poprzedniej umowie, tak samo teraz mamy dwa mecze tygodniowo na żywo. Można się cieszyc z tego albo można zacząc wymagać. Uważam, że po trzech latach był to właściwy moment aby rozszerzyć ofertę przez C+. Chocby nawet o jeden mecz w tygodniu więcej. I nie piszcie mi, że też tego nie chcielibyście bo i taj Wam nie uwierzę :-). Co przykładowo rozumiem przez poszanowanie i dbałość o klienta już napisałem, więc nie ma sensu sie powtarzać. Moim zdaniem C+ nie uczynił kroku na przód ale stoi w tym samymy miejscu - tylko dlatego, że dobrze zdaję sobie sprawę z faktu, że jako jedyny ma prawa do pokazywania NBA w Polsce. Jak wielokrotnie pokazało życie, nic tak dobrze nie działa na korzyść klienta jak dobra konkurencja ale o tym na razie nie ma co myśleć w tym przypadku. Gdybym miał do wyboru to wybrałbym usługę NBA LEAUGE PASS BROADBAND a nie usługę C+. Tym się róźnimy. Wolę codziennie spotkanie w gorszej jakości w necie a nie dwa spotkania na żywo w C+. To nas róźni, ale rozmawiać warto :D .

 

Niestety na wiele spraw nie mamy wpływu i może to jest czasem najbardziej wkurzające. W obecnej dobie możliwości telekomunikacyjnych powinniśmy mieć telewizję, która pokazywałaby jedno spotkanie dziennie na żywo bez żadnej łaski. Tak powinno być, jednak technika i myślenie naszej tv nie dorosło jeszcze do tego poziomu. Jednak skoro we Francji na platformie CanalSat (swoją drogą matki naszego C+) można było stworzyć kanał NBA + z codzienna relacją jednego spotkania na żywo i powtórką dnia następnego (z sezonu zasadniczego i fazy play-off) - to sądzę, że także w Polsce byłoby to możliwe. Trzeb tylko chcieć. Uważam, że chcętni na zakup tylko tego kanału znaleźliby się.

 

Do Michalika.

 

Pisałeś o prawach do NBA i NHL. Niestety jest tak, że włodarze tych lig sprzedają prawa tylko jednej telewzji - mam na myśli Europę - do przekazywania transmisji. I tak wyłączność na NBA w Polsce ma C+ a na NHL posiada je z kolei NASN (North American Sports Network). I nawet gdyby Polsat bardzo chciał to i tak nic nie wskóra. To tylko powinno Tobie uświadomić, że korzyści finansowe są. Nie zgodzę się więc z Tobą, że pokazywanie NBA czy NHL to w Polsce rzecz mało chodliwa. Gdyby tak było to na przykład C+ nie transmitowałby rozgrywek NBA. Dobrze wiem, że nie czynią oni tego charytatywnie. Dobrze sobie wszystko przeliczyli - nie bój się :D. Tutaj bardziej chodzi o kwestię WŁAŚNIE rozszerzenia oferty. C+ za większą ilość spotkań musiałby zapewne wyłozyć większe pieniądze - ot cała tajemnica. Przy obecnym rozwiązaniu wychodzą najkorzystniej dla siebie pod wzgledem ekonomicznym, bez większego ryzyka. A jest tak dlatego m.in. ponieważ większość z nas woli myśleć wedel podejścia - "ciesz się, że w ogóle mamy NBA w telewizorze". Tak to wygląda, niestety. C+ nie czuje żadnej presji z naszej strony aby coś zmieniać. Musimy w końcu zmienić mentalność z bierności na wymaganie - w końcu płacimy za to i jeżeli ktoś robi łaskę to my C+ a nie C+ nam. Nie obrażcie się ale czytając Wasze posty mam wrażenie, że wchodzi w grę ta druga opcja. "nie protestujmy albo nie narzekajmy bo jeszcze C+ się obrazi i nie będzie w ogóle pokazywał NBA". Na takie podejście C+ mógł sobie ewentualnie pozwolić przez trzy pierwsze lata, jednak okazało się, że wobec naszej bierności może pozwalac sobie dalej.

 

P.S. Jak będzie się Wam chciało to zobaczcie jak transmituję rozgrwyki NHL kanał NASN. Około 4-5 spotkań na żywo w tygodniu plus powtórki oraz niektóre spotkanie odtwarzane dzień później. Nie marząc już o NBA+ do tego powinnien - według mnie - zmierzać C+.

 

Pozdrawiam Was

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, Bartek nie obraz sie za szczerosc ale wychodzisz troceh na takiego aferzyste ktoremu po prostu nie da sie dogodzic i zawsze znajdziesz haka by tylko ponarzekac bo tak najlatwiej,, i jestem niemal pewny ze gdyby nie bylo NBA w polskiej TV to bys narzekal ze musimy czekac na laske od NBA i udostepnienie NBA LP a nasze telewizje nie chca ruszyc tylka i czegokolwiek z tym zrobic.

 

Trzeba przyznać, że C+ ma dobry marketing ponieważ "ulepił Was jak chciał". Jeżeli według Was dwa spotkania na żywo w tygodniu z polskim komentarzem za (40 zł w przypadku C+ Multiplex lub więcej w przypadku odbierania przez antenę satelitarną) jest lepszą ofertą niż możliwość oglądania praktycznie każdego spotkania z danego dnia plus przez najbliższe 48 godzin w necie z angielskim komentarzem (za 73 złote miesięczne lub 370 za cały sezon) jest lepszą ofertą to podziwiam po raz kolejny zdolności marketingowe C+ albo mamy zupełnie różne podejście. Na całe szczęście można, ponieważ żyjemy w wolnym kraju. Patrzę na to zupełnie inaczej niż Wy.

 

Z tym ze kupujac Canal+ nie masz w ofercie tylko i wylacznei NBA ale takze rozne inne ligi i wydarzenia sportowe ze ktore musisz zaplacic i ja osobiscie z nich korzystam. Bez sensu jest myslenie ze placisz tyle za sama NBA jak w przypadku NBA LP bo tam masz wiele innych wydarzen sportowych i trudno zeby C+ wymagal oplaty tylko i wylaczeni za prawda za NBA czy od konkretnej osoby za to co chce miec. Musisz zrozumiec ze NBA LP nastawione jest tylko na koszykowke dlatego tez ceny sa inny, a Canal + ma w ofercie wiele innych rzeczy, dlatego tez teoretycznie za same NBA placisz wiecej ale musisz sie z tym liczyc bo przeciez z samej koszykowki to C+ by nie wyzylo, a ty pewnie tez inne rzeczy chetnie poogladasz.

 

P.S. Taki pierwszy lepszy przykład z brzegu - gdyby C+ zależało na swoich klientach to nowa umowa zawierałaby możliwość pokazywania przynajmniej 3 spotkań na żywo w tygodniu - jedno w tygodniu ; dwa w trakcie weekendu (i to z pią. na sob. i z sob. na niedz. kiedy spokojnie można można sobie je w nocy obejrzeć.) A tak macie odgrzewane kotlety - praktycznie to samo. Wniosek - za jak najmniejszą cenę zrobili to samo.

Ty podałeś przykład skrajny (tj. nie podpisanie kolejnej umowy przez C+ po zakończeniu poprzednej) a na argumentach opartych na skrajnościach lub wyjątkach toczenie dyskusji jest trudne albo niemożliwe. Odpowiadam: ponieważ najmniejszym kosztem z swojej strony przedłużyli oni prawa do pokazywania NBA przez najbliższe dwa lata. Nie czarujmy się - C+ utrzymuje się w dużej mierze tylko dlatego na rynku że oferuje możliwość zobaczenia atrakcyjnych rozgrywek sportowych. Można też powiedzieć wprost, że grono sympatyków NBA w naszym kraju nie jest takie małe i dobrze zdajemy sobie z tego sprawę. Przez trzy sezony pokazywania NBA w Polsce C+ na pewno dobrze "rozeznał" sytuacje i skoro ponownie przedłużono prawa do transmisji to było to dobrze pod względem ekonomicznym przemyślane. Czy na przykład na swojej stronie C+ stworzył - choćby nawet w formie sondy czy możliwości wysłania swojego zdania - możliwość wypowiedzenia się Nas czyli swoich klientów odnośnie tego co chcieliby zmienić w dotychczasowej formule pokazywania NBA? Czy C+ rozwinął swoją usługę w stosunku do poprzedniej (chociażby z dwóch spotkań do trzech) po rozumuję, że skoro nabyli ponownie prawa do doszli do wniosku, że im sie to opłaca? Odpowiedź: NIE. A są to zaledwie podstawowe zabiegi dbania o klienta. Moim zdaniem dbałość o klienta polega na rozwijaniu swojej oferty w stosunku do poprzedniej, wychodzenie do klienta z nowościami lub zwiększanie wachlarza możliwości. Wniosek mój jest taki: C+ powinien powiększyć ofertę albo przynajmnie storzyć opcje do wyboru (na przykałd możliwość zobaczenia większej ilości spotkań za większą opłatę za abonament). A finał jest taki, że po trzech sezonach pokazywania rozgrywek NBA mamy ponownie - powtarzam się wprawdzie - odgrzewane kotlety. C+ zarabia kasę a my mamy się cieszyć jak małe dzieci, że możemy w ogóle zobaczyć mecz NBA na żywo. Mam takie wrażenie, że w naszym kraju jeszcze wiele czasu upłynie zanim zmieni się podejście do "robienia pieniędzy". Na chwile obecną to my zabiegamy aby C+ coś zmienił a nie C+ zabiega o nas

Bartek marketing jest prosty- tyle kupuja ile im sie zwraca i trudno oczekiwac coraz to wiecej i ze beda inwestowac w NBA tylko dlatego ze my tego chcemy skoro. Poszerzac oferte im sie oplaca w tym gdzei maja najwiecej kibicow, to im chca dogodzic w pierwszej kolejnosci a jak widac nei zwiekszyli liczby NBA to liczba meczy jest odpowiednia do tego jakie maja z tego zyski i ile osob z tego korzysta.

A co do konkurencji to zapewne jej nie ma dlatego ze jest malo osob ktore tak naprade regularnie ogladalby transmisje i podzial zyskow na 2 stacje ani jednej ani drugiej by sie nei opłacał wiec nawet w to nie wchodza.

 

P.S. Jak będzie się Wam chciało to zobaczcie jak transmituję rozgrwyki NHL kanał NASN. Około 4-5 spotkań na żywo w tygodniu plus powtórki oraz niektóre spotkanie odtwarzane dzień później. Nie marząc już o NBA+ do tego powinnien - według mnie - zmierzać C+.

Z tego co wiem to NASN kosztuje 10 funtow, co na nasze przekladaloby sie jescze wiecej niz ok.65 zlotych bo rzadko sa przypadki ze sie zgadza taki przeklad. Poza tym nie porownuj warunkow tego co moze zdzialac Amerykansa stacja nawet w Europie do tego co mzoe taki Canal+ w polsce bo to porownanie Dawida i Goliata.Warto tez zauwzyc ze majac NASN placisz nie tylko za samo NHL ale tez za inne sporty wiec potencjalnie klienci moga mowic tak jak ty, ze placa duzo samo NHL choc telewizja funkcjonuje tez z innych sportów.

 

Równiez pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do KarSp.

 

W porządku - mogę mieć przydomek "aferzysty" :D , któremu nigdy nie da się dogodzić :D .

 

Będąc bardziej poważnym. Tak jak już napisałem - różnimy sie w podejściu do tego tematu. Tyle i aż tyle. Pisałem już to, ale się powtórzę - gdybym miał prawo wyboru optowałbym za istnieniem w Polsce kanału na wzór francuskiego NBA +. Uważam bowiem, że nie ma żadnych przekszód poza "układami na górze" aby taki kanał w Polsce funkcjonował. Na tym udział w dyskusji - przynajmniej na dziś - zakończę.

 

P.S. Zobaczcie sobie w wolnej chwili komentarze na forum C+ odnośnie uwagi i kometarze osób oglądających NBA za pośrednictwem C+. Tam- ze swoimi poglądami - bylibyście wzięci za przedstawicieli C+ udających na forum jego uczestników. Bez urazy oczywiście.

 

Najzabawniejsze (a może najsmutniejsze) w tym wszystkim jest jednak to, że włodarze C+ i tak mają nasze nawet potencjalne uwagi w dalekim poważaniu.

 

Miłego oglądania spotkania dzisiaj.

 

Pozdrawiam Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc bardziej poważnym. Tak jak już napisałem - różnimy sie w podejściu do tego tematu. Tyle i aż tyle. Pisałem już to, ale się powtórzę - gdybym miał prawo wyboru optowałbym za istnieniem w Polsce kanału na wzór francuskiego NBA +. Uważam bowiem, że nie ma żadnych przekszód poza "układami na górze" aby taki kanał w Polsce funkcjonował. Na tym udział w dyskusji - przynajmniej na dziś - zakończę.

Powiem tak jakbym mial wybor to proste ze wzialbym te NBA+ ale swoje oczekiwania trzeba dostosowywac do mozliwosci naszego kraju, do widzow itd.

 

 

EDIT

ok, poczytalem troche te opinie i w wielu sprawwach sie zgadzam. C+ denerwuje jak wtedy ogladalismy studio zamiast wreczenia MVP, poziom komentatoringu co niektorych osob czy tez powtorki o niewygodnych porach. Tutaj i ja mam zastzrezneia do C+, ale trudno wymagac zwiekszenia liczby transmisji skoro jest tyle osob ile jest i to nie znaczuy ze C+ nie szanuje klientow. Oczywiscie z tym MVP przegieli, zobaczymy co bedzei w tym roku, moze sie czegos nauczyli. A co do powtorek to sam niedlugo mam zamiar wyslac do nich maila z zapytaniem co i jak i czy nie da sie tego zmienic skoro C+2 stoi nieuzywany. Jak mnie oleja to mzoe i po czesci Ci przyznam racje ale na chwile obecna i nasze polskie warunki patrzac na fanow NHL czy NFL ciesze sie z tego co mamy.

PS. Fajni tam ludzei na tym forum C+, dla mnie wiekszosc tylko krzyczy bez argumentow dla samego sportu i pokazania wlasnego choc czesto bezsensownego zdania. A jeden koles jak stwierdzil ze Michalowicz sie g**no zna i on by go zagial 10 pytaniami ze Wojtek nie wiedzialby gdzie meiszka to mnie po prostu zywy smiech ogarnia :lol: Chcialbym to widziec. W opinii takich ludzi(NIE TWOJEJ BARTKU) moglbym byc uwazany nawet za kogos z C+, sskoro bronie tego co jest realistyczne a nie tylko wymagam i zawsze mi nie pasuje, krzykne cos glupiego, ciagle sie przyczepie i mysle ze jestem super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.