Skocz do zawartości

Random shit 2014/2015


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie słyszałeś o nowym dealu ze stacjami telewizyjnymi?

 

No słyszałem, przyjdą właściciele, powiedzą, że jest bida aż piszczy i połowa klubów robi straty, zawodnicy im na to GTFO, nowa umowa TV na pińcet miliardów plus max kontrakty dla role-playerów lecą na prawo i lewo, a megagwiazdy są underpaid, dawać hajs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek c***owo wyznacza w takim razie.

 

całe szczęście, mamy ciebie!

 

Klay tak czy siak dostałby maxa jako RFA, ja nie mówię, że Warriors nie powinni mu go dać, tylko że nie jest tyle warty.

 

na jakiej podstawie oceniasz, kto jest a kto nie jest wart maxa?

 

Armia role playerów zbiera maxy albo prawie maxy od jakiegoś roku i zaraz będzie następny lockout.

 

nie będzie. przy nowej umowie TV liga sobie na to nie może pozwolić.

 

No shit.

 

bardzo zaawansowana forma sarkazmu, ale to ważna uwaga, bo odnosisz kontrakt Klay'a do tego, co zarabia Curry, a powinieneś do kontraktów podpisywanych w tych samych realiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całe szczęście, mamy ciebie!

 

 

Ale nie będę żył wiecznie, więc cieszcie się póki możecie.

 

 

 

bardzo zaawansowana forma sarkazmu, ale to ważna uwaga, bo odnosisz kontrakt Klay'a do tego, co zarabia Curry, a powinieneś do kontraktów podpisywanych w tych samych realiach.

 

Nie odnoszę do kontraktu Curry'ego, napisałem że powinien odpalić mu kasę, bo bez niego nie dostałby maxa. Coś jak Jordan i Pippen, ten drugi jest dobry, ale trochę ma szczęście, że załapał się na przejażdżkę z tym pierwszym.

 

 

 

na jakiej podstawie oceniasz, kto jest a kto nie jest wart maxa?

 

Skomplikowana sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna ta lista, generalnie wszystkie wybory są dobre, może poza Pau w Memphis, Mark, Zach i Mike zrobili moim zdaniem dla tego zespołu już więcej niż starszy Gasol. Beka, że jakby zostawić tylko nazwisko, to wiele osób mających totalnie różne zdania by przytaknęło:-) I to nazwisko nie jest tak popularne w Stanach jak Williams czy Davis:-)

No i NYK to wiadomo, że John Starks:-P

 

Po głębszych przemyśleniach 76 to Iverson, Suns to Barkley bądź Kevin Johnson (Nash grał tam za krótko), Orlando to równie dobrze Shaq, Penny czy T-Mac, a może również słynny Nick Anderson,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns to Barkley bądź Kevin Johnson (Nash grał tam za krótko)

Nash 744 mecze, KJ 683, Barkley 280...

 

a na tej liście największa wtopa to Isiah jako najlepszy zawodnik pistons. Drexler przed Waltonem też źle wygląda, choć to można jakoś tam uzasadnić ze względu na kontuzje tego drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgadzam, myślałem, że Pau grał w Memphis maks 5 sezonów, w rzeczywistości 6,5 co nie zmienia faktu, że pewnie straci swój status bardzo szybko.

Co do Bryanta to sam nie zdobył żadnego tytułu, jak był sam to do po nie wchodził. Poza tym historycznie jest w rankingach największych najczęściej za Magicem, oboje grali w jedynym i tym samym klubie, wybór Johnsona jak najbardziej trafny. Zaznaczyć jednak trzeba, że Kobe gra nadal i gra lepiej. niż ktokolwiek mógłby przypuszczać, może się tak zdarzyć, że przez ten i kolejny sezon będzie nabijał statystyki, a potem przedłuży kontrakt za niewielkie pieniądze i w LA znowu powstanie zespół mistrzowski, mało prawdopodobny scenariusz, ale nie niemożliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nash 744 mecze, KJ 683, Barkley 280...

 

a na tej liście największa wtopa to Isiah jako najlepszy zawodnik pistons. Drexler przed Waltonem też źle wygląda, choć to można jakoś tam uzasadnić ze względu na kontuzje tego drugiego.

Po raz drugi dałem się złapać, myślałem, że skoro Johnson całą karierę grał w Suns i jeszcze doczekał w świetnej formie sezonu z Kiddem (beka, że backcourt trochę w stylu Bladsoe i Dragic, czyli dwie nominalne 1) to musiał rozegrać więcej gier od Nasha, Chciałem jako argument za Chuckiem dać MVP, ale Kevin zrobił nawet dwa, nic tylko się pochylić i uszanować lepszą pamięć współrozmówców:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kevin w sensie Steve?

KJ poza kawalkiem w cle gral tylko w Suns, mniejsza ilosc meczy wynikala z kontuzji

Chuck zdominowal tamten sezon i byl o rzut Paxsona od mistrzostwa

 

ogolnie to zawsze sa wybory osobiste, intuicyjne bardziej, bo trudno pokazac na zaawansowanych statystykach czy Kobe czy Magic byli lepszymi franchise playerami.

 

chociaz Lorak pewnie ma juz gotowe wykresy czemu Isiah byl pomylka ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kevin w sensie Steve?

KJ poza kawalkiem w cle gral tylko w Suns, mniejsza ilosc meczy wynikala z kontuzji

Chuck zdominowal tamten sezon i byl o rzut Paxsona od mistrzostwa

 

ogolnie to zawsze sa wybory osobiste, intuicyjne bardziej, bo trudno pokazac na zaawansowanych statystykach czy Kobe czy Magic byli lepszymi franchise playerami.

 

chociaz Lorak pewnie ma juz gotowe wykresy czemu Isiah byl pomylka ;-)

Wiadomo, że Steve ale kiedyś za małolata oglądałem Kevina Nasha w WCW (wrestling) i na bank z tej okazji ta pomyłka;-)

a ja mam takie pytanie...

 

Klay Thompson jest biały, czy jakis zamieszany jak Blake ?

Pewnie mieszany, wiadomo, tylko, ze biały jest Adam Keefe. Jason Kidd  za to podobno jest murzynem, jeśli to prawda to ojciec musiał mieć srogą mine na matkę podczas porodu:-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.