Golden State Warriors 2014/15

[eMeS]

Ale Mavs na papierze wyglądają na papierze o niebo lepiej niż przed rokiem. Wtedy też mieli bardzo podobny początek sezonu, a jak grali póżniej wszyscy wiemy i wyszło na to, że byli na równi niewygodni dla Spurs co OKC z Ibaką, a nawet więcej meczów im urwali(choć OKC nie grało w pełni zdrowi w CF). Jeśli dobrze pamiętam to Mavs stracili tylko Cartera z istotnych elementów bo dodanie Chandlera za Dalemberta, Parsonsa i Nelsona to upgrade jak c***. Znowu trzeba powtarzać kto siedzi u nich na ławce jako trener? Założę się, że trener Rick czytając dziś Twojego posta tylko uśmiechnołby się ironicznie pod nosem. Absolutnie bym ich nie skreślał, a z tyłu głowy kołacze mi się myśl, że mają więcej argumentów a przede wszystkim doświadczenia plaoffowego niż tacy Blazers czy Rockets. Potrzebują czasu aby zgrać obwód i docisnąć obronę, ale na to jest jeszcze czas.

 

Co do GSW. Hold your horses. Zapomnieliście już co stało się z Indianą po asg? O tym, że Stefek z Bogutem nie są tytanami zdrowia? Że na ławce mają absolutnego debiutanta i że nikt z nich nie doszedł dalej niż pierwsza runda??

Też się nimi jaram, zarówno jak Raps i Wizz, ale nie mam odwagi ustalać składu finałów konferencji w połowie grudnia. Taka podjarka nie przystoi forumowym wyjadaczom z wieloletnim stażem, chyba, że się mylę...

 

Stracili Mariona jeszcze i to widać niestety. Ale tak to się zgadzam. Dodam nawet, że przed serią z SAS, nie wygrali z nimi od X meczów, a w PO potrafili się spiąć. 

 

 

Dajcie sobie spokój z tym Dallas od początku sezonu wałkuje to setny raz - ile razy można zakochać się w nr 1 ofensywie i przeciętnej obronie i to na dodatek zespole który przegrał z każdym kto jest mocny

Z miłości nie ma co się tłumaczyć  ^^

 

A tak na serio nikt nie robi z nich legit contendera na dzień dzisiejszy. Rzeczywiście z nikim ważnym nie wygrali do tej pory, ale imo mają potencjał żeby być czarnym koniem.

[LeweBiodroSmoka]

@eMeS

 

Fucktycznie zapomniałem o Marionie i to lekka wtopa także dzięki za szybkie wyłapanie błedu.

 

Jeszcze tylko dodam:

 

Patrząc tylko na nazwiska - Monta, Nowik, Tyson, Parsons, Wright, Nelson, Harris to jest WOW jedne wielkie, nie rozumiem jak można ich lekceważyć z taką ilością talentu. Przywiązanie.do statystyk zwłaszcza przy c***owej próbce często wypacza realną wartość podmiotu dyskusji. Zresztą eye test w tym wypadku też zawodzi bo w życiu bym nie pomyślał po początku RS, że Cavs będą w stanie niebawem tak pokaźnego streaka pitolnąć.

[Tasma]

LBS

W  tym wątku chyba nikt nie podał jeszcze składu finałów. Padały w kontekście GSW słowa contender, ale nim chybą są .

 

Reasumując po 22 meczach w stosunku do poprzedniego wiemy, że:

1) Za Kerra zespół jest lepiej poukładany - passing game, team D i wiele innych.

2) Wielu zawodników gra lepiej niż rok temu (Curry, Klay, Green, Barnes, Speights), Ci którzy graja gorzej w sensie statystycznym (AI) robią to (chyba) zgodnie z planem trenera.

3) Ławka za sprawą Livingstona, AI i Speightsa jest powyżej średniej ligowej a nie na szarym końcu

4) Te wyniki osiągnięte zostały bez najlepiej zarabiającego zawodnika (D. Lee). Dodatkowo trzy mecze bez Boguta (3xW).

5) Kiedy zdarzy się kilka minut słabszej gry w ataku (np 4Q z Mavs) są w stanie kontrolować mecz grając świetne D i wymuszając faule, zamiast dostawać run'a 20-3 i przegrywać mecz jak bywało w poprzednim sezonie.

ale też (co zostało wspomniane w tym wątku):

1) Trener jest debiutantem

2) Bogut może złapać kontuzję nawet podczas snu, a bez niego nie ma szans na przejście 2 rundy 

3) Stefek też może się rozsypać w każdej chwili

4) Z zespołami preferującymi siłową koszykówkę (OKC, MEM) może zabraknąć siły i wzrostu. Draymond niby dawał radę Blake'owi, ale z grubą świnką Zach'iem nie pójdzie tak łatwo. SAS niby w poprzednim sezonie udowodniło, że brak siły można zastąpić w inny sposób, ale Kerr to nie Pop.

5) Wynik z RS ma się nijak do tego co będzie w PO. 

 

Co będzie to będzie, na razie jest dobrze. Start 20-2 osiągały zespoły, które później coś ugrywały w PO (ostatnio chyba Celtics za Doca).

W najbliższych trzech meczach (NOP, MEM, OKC) pasowało by wygrać chociaż dwa razy i mieć nadzieje, że Bogut wróci na dłużej niż dwa tygodnie.

[microlab]

4) Z zespołami preferującymi siłową koszykówkę (OKC, MEM) może zabraknąć siły i wzrostu. Draymond niby dawał radę Blake'owi, ale z grubą świnką Zach'iem nie pójdzie tak łatwo. SAS niby w poprzednim sezonie udowodniło, że brak siły można zastąpić w inny sposób, ale Kerr to nie Pop.

Wzrostu?? Przecież GSW równie dobrze mogą wyjść piątką Livingston-Barnes-Iggy-Lee(Speigts)-Bogut i to jest chyba najwyższa sensowna piątka w całej NBA. 

A co do Draymonda na Zachu to, co by nie mówić o Greenie, jemu ciałka też nie brakuje, więc tragedii aż takiej nie ma. Wyobraź zaś sobie Zacha close outującego trójki Greena. xd

[RappaR]

4) Z zespołami preferującymi siłową koszykówkę (OKC, MEM) może zabraknąć siły i wzrostu. Draymond niby dawał radę Blake'owi, ale z grubą świnką Zach'iem nie pójdzie tak łatwo. SAS niby w poprzednim sezonie udowodniło, że brak siły można zastąpić w inny sposób, ale Kerr to nie Pop.

Zach jest jak dla mnie czymś niesamowitym jak można jechać na opinii na jednej serii sprzed 4 lat. Co jak co, ale jego GSW bać się nie musi.

[LeweBiodroSmoka]

Zach jest jak dla mnie czymś niesamowitym jak można jechać na opinii na jednej serii sprzed 4 lat. Co jak co, ale jego GSW bać się nie musi.

Sezon na 16/11 48%fg w 31mpg to rzeczywiście jechanie na opinii sprzed 4 lat. Wyślij mu maila, że jest skończony bo pewnie o tym nie wie.

[mistrzBeatka]

przeciez rapparowi chodzilo o ewentualna serie po wiec jakie znaczenie ma 16/11 z RS??????????pozatym kiedy ostatnio zach mial jakas mocna serie w po? 

imo przeciwko gsw i lineupowi z lee na pf zach bylby faktorem , lee jest strasznie delikatny i kompletnie nie daje sobie rady z silowo grajacymi pfami , zach bywa bestia gdy ma zdecydowana przewage warunkow fizycznych  a od lee jest jakies dwa razy wiekszy

[rw30]

przeciez rapparowi chodzilo o ewentualna serie po wiec jakie znaczenie ma 16/11 z RS??????????pozatym kiedy ostatnio zach mial jakas mocna serie w po? 

imo przeciwko gsw i lineupowi z lee na pf zach bylby faktorem , lee jest strasznie delikatny i kompletnie nie daje sobie rady z silowo grajacymi pfami , zach bywa bestia gdy ma zdecydowana przewage warunkow fizycznych  a od lee jest jakies dwa razy wiekszy

 

 

tylko że jak masz bardzo miętkiego PFa to Zacha wysyłasz centra, a Marca Gasola przez 95% czasu możesz kryć nawet SFem i on nie będzie reagował - dalej będzie rzucał jumperki, ew raz na pół meczu zrobi drim szejka

[RappaR]

Sezon na 16/11 48%fg w 31mpg to rzeczywiście jechanie na opinii sprzed 4 lat. Wyślij mu maila, że jest skończony bo pewnie o tym nie wie.

No, 16 ppg na 53% ts, najniższym z S5 MEM. Aż strach się bać

[LeweBiodroSmoka]

No, 16 ppg na 53% ts, najniższym z S5 MEM. Aż strach się bać

 

 Nie no pewnie stary dziad jak on powinien przecież 65% ts robić. Zwracam honor.

[RappaR]

 

Nie no pewnie stary dziad jak on powinien przecież 65% ts robić. Zwracam honor.

Aha - jak rozumiem, że z racji jego wieku GSW nie będą go kryli i pozwalali rzucać na pusty kosz, by się dziadek nie zniechęcił? Edytowane 14 Grudnia 2014 przez RappaR

[LeweBiodroSmoka]

Aha - jak rozumiem, że z racji jego wieku GSW nie będą go kryli i pozwalali rzucać na pusty kosz, by się dziadek nie zniechęcił?

 

Nie, źle zrozumiałeś.

[RappaR]

To jak mam to rozumieć?

[LeweBiodroSmoka]

Tak, że gracze w jego wieku celowo oszczedzają się lub są oszczędzani bo RS to tylko przystawka do poważnego grania. Ja nie wiem czy Z-Bo w PO wejdzie znowu na poziom sprzed czterech lat, ale na bank nie przesądzałbym, że bedzie w nich szmacony. Wolę poczekać niż hejtować na ślepo bo w tym roku Grizz wydają się w końcu zaczynać liczyć w stawce contenderów. Randolph może być bardzo przydatny, a z całą pewnością nie powinien być ujemny. Nikt też od czterech lat nie pisał, że Zach jest zajebisty, wiec nie wiem po c*** ta żałość cała.

[RappaR]

Tak, że gracze w jego wieku celowo oszczedzają się lub są oszczędzani bo RS to tylko przystawka do poważnego grania. Ja nie wiem czy Z-Bo w PO wejdzie znowu na poziom sprzed czterech lat, ale na bank nie przesądzałbym, że bedzie w nich szmacony. Wolę poczekać niż hejtować na ślepo bo w tym roku Grizz wydają się w końcu zaczynać liczyć w stawce contenderów. Randolph może być bardzo przydatny, a z całą pewnością nie powinien być ujemny. Nikt też od czterech lat nie pisał, że Zach jest zajebisty, wiec nie wiem po c*** ta żałość cała.

Wielokrotnie było pisanie o tym jak Zach jest dominujący i dobry w ataku. A kurdę jego dwie ostatnie serie to 18 ppg na 45%ts(laureat nagrody im. Brandona Jenningsa) i 11 ppg na 35% ts(laureat nagrody im. Joela Anthony;ego. Zach cały czas leci na renomie z serii z SAS w 2011, za którą się Pop od tej pory mści zamienijąc go w ubogą wersję Perkinsa w każdym meczu z SAS.

[LeweBiodroSmoka]

Kto po 2010 tak pisał brachu, jakieś cytaty bo ja sobie nie przypominam, a pamiętam, że był najbardziej jechany ze wszystkich graczy Grizzlies. Zresztą jak najbardziej słusznie.

[bananowy_joe]

Ktokolwiek widział ktokolwiek wie co się dzieje z Jamesem McAdoo?

Gra w D-League. Ostatnio miał niezły mecz - 32 punkty (18-20 z osobistych), 8 zbiórek i 4 bloki. 

[Tomahawk]

Ale z McAdoo to bym się wstrzymał przy tej teorii z wychowankami GSW. Z tym gościem musi być coś nie tak skoro z takim hype'm nikt nie wziął go nawet drugorundowym pickiem.

[ely3]

Ja własnie przeczytałem, że koleś jest żonaty, wiedział, że będzie ciężko się przebić blablabla. No i tak szczerze mówiąc to nie wiem dlaczego go nie wydraftowali. Ok - czaje, że draft class był tak mocny, ale w sumie wychodzi na to, że top 10 prospect rok wcześniej do tego dość ogarnięty - z tego co czytam i nie został wybrany? Wierd shieeeet. 

On TOP 10 był tylko jak jak wchodził do NCAA w HS potem szybko okazało się że facet nie ma żadnego skilla który by się dało przełożyć na NBA , zaraz po pierwszym roku był lockout ale wtedy by się znalazł jakiś frajer bo przecież potencjał to jest najbardziej przereklamowane słowo w NBA tak jak samo jak atletyzm . A prawda jest taka że kolo w 4 lata się raczej niewiele rozwinął i słusznie jest poza NBA

[Findek]

Kto po 2010 tak pisał brachu, jakieś cytaty bo ja sobie nie przypominam, a pamiętam, że był najbardziej jechany ze wszystkich graczy Grizzlies. Zresztą jak najbardziej słusznie.

Nie mówiąc o jego reputacji po tym jak Splitter zabrał go w przerwie meczu do schowka na miotły w poprzednich PO...