Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2014/15


metlik

Rekomendowane odpowiedzi

ja się w sumie z Marcem zgadzam. w końcu jak Steve mówił do Jordana w decydujących minutach meczu finałów, aby ten mu podał gałę, to Jordan nie pyskował lecz podawał. skoro więc nawet u wielkiego MJ Kerr miał taki posłuch, to tym bardziej ma u młodych zawodników warriors. a jeśli zawodnicy cię słuchają, to już jakieś 70% sukcesu trenera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się w sumie z Marcem zgadzam. w końcu jak Steve mówił do Jordana w decydujących minutach meczu finałów, aby ten mu podał gałę, to Jordan nie pyskował lecz podawał. skoro więc nawet u wielkiego MJ Kerr miał taki posłuch, to tym bardziej ma u młodych zawodników warriors. a jeśli zawodnicy cię słuchają, to już jakieś 70% sukcesu trenera.

Nie tyle posluch co racjonalna ocene sytuacji i po prostu czytal defensyve, o posluchu moznaby by movic jakby Kerr chcial pilke na izolacje na skrzydle v koncovce i Jordan by mu podal

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wczoraj była informacja, że Bogut dzisiaj zagra, ale dzisiaj (nasze dzisiaj, amerykańskie wczoraj) okazało się że biedak ma grypę i nie zagra dziś z Mavs i jutro z Pels, a na mecz z Miśkami jest "questionable". Czarno widzę trzy najbliższe mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gsw swietnie broni, dal dokladnie odwrotnie. Hou pogrywalo sobie defensywnie o wiele lepiej mimo grania z gsw na wyjezdzie i bez howarda.

Dal to taki papierowy contender jest, jesli w ogole. Fajne nazwiska, ale post-prime + prime monta i pre-prime parsons. 

Edytowane przez ness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Lee się nie będą spieszyć bo boją się ponowienia kontuzji. On chyba jest już zdrowy lub prawie zdrowy tylko nie musi wracać.

A dzisiejszy mecz to kolejny pokaz siły. Miazga w pierwszej kwarcie, a później tylko pilnowanie żeby przeciwnik się nie zbliżył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, Iguodala jest świetnym obrońcą, ma wielki wpływ na grę Warriors, ale w tym momencie jego gra w ofensywie ogranicza się jedynie do podawania. Nie trafia open-looków (dzisiaj miał ich pełno, a był 0-4 za trzy), nie wymusza faulów. Kiepsko to wygląda i mam nadzieję, że wkrótce trochę się ogarnie, bo teraz w ofensywie pewniejszym punktem jest chociażby Livingston. 

A co do Livingstona, to już wkomponował się do drużyny i to mnie cieszy. Dobry w obronie, w post up świetny. Fajnie to wygląda, jak czasami jest najwyższym zawodnikiem na parkiecie (tak było np. w meczu z Rockets), a gra jako PG. Istny matchup nightmare dla przeciwników, dzisiaj śmiesznie to trochę wyglądało, jak grał tyłem do kosza z Barea'om (nie wiem jak to w ogole odmienić). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Iguodala ma o wiele większy potencjał ofensywny niż Tony Allen. Iguodala ma przeolbrzymi wpływ na obronę Golden State, jednak wiem, że stać go na znacznie więcej w ataku. Fakt, w tym momencie nie jest aż tak potrzebny w ataku i nie wymagam od niego nie wiadomo czego, ale chociaz te rzuty z czystej pozycji mógłby trafiać.

Edytowane przez bananowy_joe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2011 też tak mówiono, nie ma co przesądzać.

Nie wiem co się mówiło w 2011 ale wtedy Mavs miało 8 ofensywę i 6 obronę i wygranę o tej porze roku na wyjeździe z San Antonio i Thunder - tak jakby trochę inna bajka - Mavs ma pewny wylot w pierwszej rundzie do Golden czy zdrowych Thunder nawet nie ma co startować.

Zresztą Golden w tej chwili jedynego zespołu którego powinien się bać to San Antonio - no może w pełni zdrowe Houston z Patrickiem siedzącym na Kurze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co się mówiło w 2011 ale wtedy Mavs miało 8 ofensywę i 6 obronę i wygranę o tej porze roku na wyjeździe z San Antonio i Thunder - tak jakby trochę inna bajka - Mavs ma pewny wylot w pierwszej rundzie do Golden czy zdrowych Thunder nawet nie ma co startować.

Zresztą Golden w tej chwili jedynego zespołu którego powinien się bać to San Antonio - no może w pełni zdrowe Houston z Patrickiem siedzącym na Kurze

Ale Mavs na papierze wyglądają o niebo lepiej niż przed rokiem. Wtedy też mieli bardzo podobny początek sezonu, a jak grali póżniej wszyscy wiemy i wyszło na to, że byli na równi niewygodni dla Spurs co OKC z Ibaką, a nawet więcej meczów im urwali(choć OKC nie grało w pełni zdrowi w CF). Jeśli dobrze pamiętam to Mavs stracili tylko Cartera z istotnych elementów bo dodanie Chandlera za Dalemberta, Parsonsa i Nelsona to upgrade jak c***. Znowu trzeba powtarzać kto siedzi u nich na ławce jako trener? Założę się, że trener Rick czytając dziś Twojego posta tylko uśmiechnołby się ironicznie pod nosem. Absolutnie bym ich nie skreślał, a z tyłu głowy kołacze mi się myśl, że mają więcej argumentów a przede wszystkim doświadczenia playoffowego niż tacy Blazers czy Rockets. Potrzebują czasu aby zgrać obwód i docisnąć obronę, ale na to jest jeszcze czas.

 

Co do GSW. Hold your horses. Zapomnieliście już co stało się z Indianą po asg? O tym, że Stefek z Bogutem nie są tytanami zdrowia? Że na ławce mają absolutnego debiutanta i że nikt z nich nie doszedł dalej niż druga runda??

Też się nimi jaram, zarówno jak Raps i Wizz, ale nie mam odwagi ustalać składu finałów konferencji w połowie grudnia. Taka podjarka nie przystoi forumowym wyjadaczom z wieloletnim stażem, chyba, że się mylę...

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.