Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Na ogarniętego trenera nie mają szans przy tym co się wyprawia w Federacji, tam przecież jest straszny burdel do uprzątnięcia, porównywalny z tym w Brazylii. Martino ostatnio podobno nawet pensji nie dostawał. Ogólnie złożony temat, powinni to zaorać i siać od nowa, ciężko inaczej zrobić porządek.

Decyzja Leo choć z wielu względów zrozumiała, to jednak moim zdaniem pochopna. Dla jego wizerunku (i niczego więcej raczej) lepiej by było mu zacisnąć zęby i jeździć dalej, ale jeżeli nie jest w stanie unieść więcej to trudno. Odejście w takim stylu (na dodatek jako kapitan) pozostawi skazę nie do przykrycia, ale na pewno ma tego świadomość. Zresztą nie wiadomo jeszcze jak to będzie, może zrobi tylko przerwę, takich historii było już wiele.

Z punktu widzenia Barcelony to oczywiście fajna sprawa, nie dość, że będzie bardziej wypoczęty to jeszcze związek z Barceloną jako nie tylko klubem, ale i domem, powinien się jeszcze bardziej scementować.

Ciekawe jest to jak zmienia się narracja wokół Messiego na przestrzeni lat, kiedyś się wydawało, że jest nudny niemal do porzygu, ale ostatecznie książki i filmy po zakończeniu kariery mogą być ciekawe. Nawet mi to pasuje, trochę posypki z gruzu na torcie  :rugby: 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Messi może i jest wybitnym strzelcem, ale na pewno nie może być stawiany w jednej linii z najlepszymi piłkarzami w historii.

 

oczywiscie ze moze. messi to absolutna czolowka all time.

 

ja nie pamietam pilkarza ktory by tyle strzelal a jednoczesnie dawal tyle asyst, sytuacji, dobrej gry wszystkim ktorzy obok niego akurat sa. jego efektywnosc boiskowa jest pewnie jedna z najlepszych w historii. lorak jakby sie znal na pilce to by to pewnie potwierdzil, ale lorak to prawdziwy czarnuch i sie jakas tam pilka nie interesuje ;]

 

o ile moge sie zgodzic ze przegrane Copy to porazki na ktore raczej wytlumaczenia nie ma tak vice mistrzostwo swiata zadna porazka nie jest. to wielki suckes dojsc do finalu mundialu.

 

pamietajmy tez jak ta Argentyna Leo przegrywala wszystkie te 3 finaly, 2 razy loteria i raz gol z dupy w 115 minucie pieprzonego szwaba.

rownie dobrze mogly byc dzisiaj 3 tytuly argentyny i by byla inna spiewka internetowych trolli typu Roger ;]

 

hmmm jakze cienka jest granica miedzy byciem bogiem bogow a dalej w sumie nikim wielkim w ocenie tak wielu.

 

W takiej ogolnej ocenie Leo, Argentyny, nie mozemy zapomniec o tym co reprezentowali w danym turnieju jego niepelnosprawni koledzy.

To nie jest to samo jak Xavi i Iniesta czy Lahm Neuer i Muller ktorzy jak wygrwaja turniej to maja przygotowana DRUZYNE, w ktorej nikt nie daje dupy.

 

W argentynie daje regularnie dupy 50% skladu.

Co to ma byc to co zrobil dzis ten debil Rojo? Czemu nitk o tym nie pisze jakim jest kretynem i jak przegral Argentynie ten tytul?

Co to ma byc za forma jaka na tych turniejach mieli cala pomoc, napastnicy , zmiennicy, wszyscy pokoleji.

No i co w końcu z ich zdrowiem bo jak pamietam to tam tylko Leo i Masche byli zawsze zdrowi reszta to jakies ciagle lamiace sie pokraki.

 

Krytyka Messiego jest smutna imho i to w c***. Zasada jest prosta nigdy zlego slowa na temat pilkarskich rezyserow, zdecydowanie za mało takich jest zeby bylo miejsce na jechanie po nich.  

 

Decyzja o koncu kariery bardzo nieprzemyslana, pod jakas taka presja braku sukcesu, niczym innym.

tu jest mundial za 2 lata ktory spokojnie mozna wygrac.

wystarczy ze sie tylko troche lepiej ulozy i ze sie pojawi troche szczescia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ogladelm tej Copy - Hormon znow dreptal obrazony jak podczas ostatniego mundialu? :)

 

Krystynie przyklejono latke pizdy a typ od zawsze zapierdala jak dzik zarowno dla klubu jak i repry (fakt ze przy wymuszeniach czasem wkurwia no ale ktos schede po Figo musial przejac :)) i dlatego dla mnie bedzie zawsze przed nabzdyczonym Hormonem (mimo, ze talentu ma mniej ofc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zakończeniu piłkarskiej kariery przez Maradonę Argentyna wciąż bez jakiejkolwiek statuetki.

 

Przecież bez niego wygrali Copa America w 1991 i 1993 roku. Fakt, że było to jeszcze w trakcie trwania jego kariery, ale twój post zabrzmiał tak, jakby sukcesy Argentyny skończyły się wraz z odejściem Maradony z reprezentacji.

 

No i jeszcze były dwa złota olimpijskie w 2004 i 2008. Turniej raczej nie jest zbyt prestiżowy, ale jednak sporo ciekawych ekip tego złota nie zdobyło (vide Brazylia w 1996 z Ronaldo, Bebeto, Rivaldo i Robert Carlosem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IO pominąłem, bo oczywiście chodziło mi o normalną seniorską drużynę. Natomiast z tym końcem kariery Maradony to prawda, że to mogło zabrzmieć tak jak piszesz. Gwoli uzupełnienia dodam jeszcze, że w '92 Argentyna bez Maradony w składzie wygrała Puchar Konfederacji. ;)

W każdym razie po CA '93 nie było żadnych pucharów dla seniorskiej kadry Argentyny. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ogladelm tej Copy - Hormon znow dreptal obrazony jak podczas ostatniego mundialu? :smile:

 

Krystynie przyklejono latke pizdy a typ od zawsze zapierdala jak dzik zarowno dla klubu jak i repry (fakt ze przy wymuszeniach czasem wkurwia no ale ktos schede po Figo musial przejac :smile:) i dlatego dla mnie bedzie zawsze przed nabzdyczonym Hormonem (mimo, ze talentu ma mniej ofc)

 

Ale jakie znaczenie ma ,,zapierdalanie" czy ,,nabzdyczenie" w ocenie klasy piłkarza? Liczy się efektywność.

 

Ronaldo oddał w tym sezonie w La Liga 2 razy mniej strzałów niż Suarez, a zdobył mniej goli. :)

 

Warto też wspomnieć o jego popisie z Islandią, gdzie miał  0/10.

 

Pod względem monopolizacji gry i efektywności bardzo przypomina Kobego. Pod względem etyki pracy oczywiście też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Messi tak załamany jak wczoraj pewnie nigdy nie był. Ten karny go zniszczył wręcz i pewnie nie może sobie tego wybaczyć. 3 finał z rzedu w dupę, przykra sprawa, Wystarczyło, żeby kilka detali się inaczej ułożyło i teraz Argentyna miałaby 3 puchar z rzędu - to musi boleć, zwłaszcza, że znowu wszyscy go będą obwiniać (chociaż w zasadzie sam przyznał, że to przez niego). Mimo wszystko stawiam, że wróci na mistrzostwa w Rosji, bo pewnie nadal będzie najlepszym piłkarzem lub jednym z najlepszych i nie ma opcji, żeby siedział w domu. 

 

Na koniec bym tylko chciał zauważyć, że Higuain w 3 finale z rzędu marnuje setkę na 1:0. Koleś jest niemożliwy i akurat on niech faktycznie spierdala z tej reprezentacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko ja nie pisalem o ocenie klasy a bardziej ocenie 'z klasy' gdzie sztab ekspertow z plecakami barsy okresla krystyne jako placzka, pizde, lalusia itp

 

Mnie się wydaje, że CR7 ma rzeszę hejterów nie tylko wśród fanów albo 'fanów' Barcelony, ale może mnie tornister w czoło uwiera, któż to może wiedzieć. Na szczęście nie uwiera mnie jeszcze tak bardzo żeby sugerować, że Ronaldo zapierdala jak dzik dla klubu i repry a Messi się opierdala nabzdyczony czy coś takiego. Może w piątej klasie, jak książek dołożą...

 

To jednak nieważne! Mam czego chciałem --->

 

http://www.sevillafc.es/es/actualidad/noticias/jorge-sampaoli-firma-por-dos-temporadas-con-el-sevilla-fc

 

Jakby ktoś nie hablał, Sampaoli oficjalnie trenerem Sevilli.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Messi tak załamany jak wczoraj pewnie nigdy nie był. Ten karny go zniszczył wręcz i pewnie nie może sobie tego wybaczyć. 3 finał z rzedu w dupę, przykra sprawa, Wystarczyło, żeby kilka detali się inaczej ułożyło i teraz Argentyna miałaby 3 puchar z rzędu

Piłka nożna zawsze była takim wyjątkowym sportem, że najważniejszym czynnikiem decydującym o sukcesie jest przypadek. Albo jesteś dwa poziomy wyżej od rywali albo musisz mieć szczęście, żeby wygrać.

Nie da się kontrolować pojedynczych błędów w najmniej odpowiednim momencie któregoś z 22 zawodników znajdujących na boisku, pojedynczych błędów sędziego, tych kilku centymetrów lotu piłki w jedną lub w drugą stronę itd., a każdy jeden z takich detali może być decydujący.

Messi jak każdy bywał po obu stronach szczęścia, ale akurat w kadrze zawsze któregoś z detali brakowało. Gdyby był w stanie w kadrze stworzyć tak dominujący poziom gry jak zdarzało mu się w klubie (np. Barcelona 2014/15), to nie byłoby tematu, ale o coś takiego cholernie trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hormon znow dreptal obrazony jak podczas ostatniego mundialu?  :smile:

 

 

nie dreptal gral bardzo dobrze w kazdym meczu.

na mundialu dreptal, jasne ze tak, nagroda gracza turnieju dziwna, po prostu dlatego ze jest legenda, no ale tu od razu pytanie kto mial dostac? tylko James i Neuer przychodza mi do glowy. mogli dac ktoremus z tej dwojki nie bylo by zadnego problemu.

mundial to znowu kolejna historia a co z kolegami? noz k**** tam zaden argentynczyk nie byl w formie, zaden. obrone w miare trzymali i to wszystko ale ofensywa to byl chyba jeden z gorszych dramatow ever.

Edytowane przez marzec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia Barcelony to oczywiście fajna sprawa, nie dość, że będzie bardziej wypoczęty to jeszcze związek z Barceloną jako nie tylko klubem, ale i domem, powinien się jeszcze bardziej scementować.

 

 

 

 

 

 

ciekawe co bedziesz gadal jak ci za 2 lata wymysli ze wraca do argentyny , bo jak wiemy mowil nie raz ze tak zrobi i ci barca nie wygra nic przez 10 lat ;]

 

wiem wiem kontrakt go trzyma ;]

Edytowane przez marzec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież właśnie ten syf w Argentynie skutecznie trzyma go z daleka, między innymi o tym pisałem. Także nie rozumiem czemu akurat dziś (w zaistniałych okolicznościach) piszesz i możliwym, prędkim powrocie Leo do ojczyzny skoro ten się oddalił a nie przybliżył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamietajmy tez jak ta Argentyna Leo przegrywala wszystkie te 3 finaly, 2 razy loteria i raz gol z dupy w 115 minucie pieprzonego szwaba.

rownie dobrze mogly byc dzisiaj 3 tytuly argentyny i by byla inna spiewka internetowych trolli typu Roger ;]

 

Ale Ty pierdolisz :]

 

Równie dobrze Niemcy od 2002 mogli zdobyć 6 z 7 tytułów które leżały na stole, ale przeszkodziły w tym:

 

- błąd z dupy Kahna w momencie gdy akurat Niemcy grali swój zdecydowanie najlepszy mecz na turnieju i do tego momentu byli zespołem lepszym niż Brazylia,

- gol z dupy w 119 minucie Grosso, w sumie z niczego gdzie już ustalono że mają być karne :],

- gol z dupy Torresa, który zagrał w repreze może ze 3 udane mecze i akurat jednym z nich był finał ojro,

- gol z dupy, a raczej z głowy Puyola, który w reprze zagrał chyba ponad setkę spotkań, a goli to pewnie z 2-3 zdobył i akurat padło na półfinał MŚ,

- gole z dupy Baloteliego po których pisałem, że nikt nie będzie o nim za rok pamiętał, bo wyszedł mu akurat mecz życia i jakoś nie za wiele się pomyliłem.

 

Po powyższym widać jak cienka granica jest, by być w glorii chwały, a nie być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po powyższym widać jak cienka granica jest, by być w glorii chwały, a nie być.

Dokładnie, to jest sport. Zobaczcie na piłkę klubową i jak mało dzieliło tych mniejszych z Madrytu od dwóch zwycięstw w CL. A ma je na koncie Real. Granica jest czasami bardzo cienka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spoko, ale fakty są takie, że Messi w tych trzech finałach nie był tym Messim z Barcelony. Chyba w żadnym Gran Derbi czy finale LM nie zagrał tak przeciętnie jak w finałach Copa czy Mundialu.

 

Niestety, ale to 0-4 w finałach reprezentacyjnych (bo była jeszcze przegrana w Copa w 2007 roku) dość średnio wygląda w kontekście walki o GOAT.


na mundialu dreptal, jasne ze tak, nagroda gracza turnieju dziwna, po prostu dlatego ze jest legenda, no ale tu od razu pytanie kto mial dostac? tylko James i Neuer przychodza mi do glowy. mogli dac ktoremus z tej dwojki nie bylo by zadnego problemu.

mundial to znowu kolejna historia a co z kolegami? noz k**** tam zaden argentynczyk nie byl w formie, zaden. obrone w miare trzymali i to wszystko ale ofensywa to byl chyba jeden z gorszych dramatow ever.

 

James na pewno nie, bo w meczu z Brazylią nie istniał, no i jednak nie daje się ZP Mundialu kolesiowi, który nie wszedł chociażby do półfinału. Neuer, ewentualnie Robben, Messi powinien dostać brązową piłkę.

 

Jednak fakt faktem, że Di Maria, Aquero i Higuain zagrali piach na MŚ i Messiemu jako jedynemu coś się chciało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.