Skocz do zawartości

Houston Rockets 14/15


hakeem the dream

Rekomendowane odpowiedzi

i tu się akurat mylisz z taką argumentacją!

 

są przecież statystyki odnośnie graczy w NBA robiących kroki co jest przypomnę w sumie BŁĘDEM TECHNICZNYM

 

na 82 games wydziałem takie zestawienia ustawione per sezon/per game ale i per possesion

 

w jakimś tam sezonie zestawienie było dosyć fajnie zrobione i Howard dosyć wysoko tam stał zawsze

owszem mignął mi Duncan w czołówce gdy kiedyś zrobił coś koło 18 kroków ( błędów a nie w 1 akcji) ale w rozbiciu na /poss i tak miał doskonały wynik

 

królami kroków byli Edzio Curry Howard nawet Shaq a w czołówce parę lat temu rekordy bił Olokandi...

 

jakoś mi to się zawsze pokrywa z moją oceną gracza że słabizna techniczna...

jak znajdę to wkleję to o czym piszę

 

powtórzę : nie czepiam się Chytry tylko w tym przypadku poparłem zdanie innego forumna że można było inną magię wyczarować z filmikiem aby pokazać Howarda w pełnej krasie technicznej bajeczności ;-)

 

masz inklinacje do jednozdaniowych ironii stąd kto jak kto ale Ty te intencje dobrze czujesz

 

nothin'personal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu się akurat mylisz z taką argumentacją!

 

są przecież statystyki odnośnie graczy w NBA robiących kroki co jest przypomnę w sumie BŁĘDEM TECHNICZNYM

 

na 82 games wydziałem takie zestawienia ustawione per sezon/per game ale i per possesion

 

w jakimś tam sezonie zestawienie było dosyć fajnie zrobione i Howard dosyć wysoko tam stał zawsze

 

To jest statystyka sprzed chyba 6 czy 7 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego zaprzestano liczenia tego?

sam kibicowałem Howardowi w jego rozwoju i nie spałem po nocy jak jechał do Hakeema ale kontuzja nie tylko go zablokowała fizycznie ale wykazała że ma dalej braki techniczne...

 

tak jak pisałem przestałem go lubić w Lakers a 1 seria z PTB uważnie oglądana to za mało aby się nawrócić...

 

Rakiety pobiły kolejny rekord

 

podpisali z 2 rundowcem Kostasem Papanikolau 2 letni dil zaczynający się od 4,8M$

WTF?

 

rekord Pekovica pobity

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuźwa, ten wątek wygląda jak jedno wielkie trollowanie z tym czepianiem się Howarda ale teraz to już naprawdę szczyt, jeden user wali statystyke jakąś z pamięci, drugi mu mówi 'to było 7 lat temu człowieku', a ten w odpowiedzi podaje mu linka do tej statystyki sprzed 7 lat i zadowolony

 

nie wiem, ja rozumiem że można sobie pogrepsować i wogóle nie warto się spinać, ale jak już niby prowadzimy poważną dyskusję a ktoś wali takie rzeczy to może warto żeby sobie odpoczął od pisania parę tygodni czy coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zadowolony tylko znalazłem odnośnik do staroci.

Wiem ze Howard się poprawił ale jak dla mnie nadal nie jest różowo :-)

 

A ostatnie 2 lata to krok w dtecz.

 

Link stary aby zapytać czy nie robi ktoś nowych.

 

Erwus jak zwykle nerwus ;-)

 

Ps. Są nowe i jak wygląda w nich Messi basketu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku bardzo dobrze widac techniczne aspekty jego gry, ktorych oczywiscie nie masz zamiaru odnotowac, tylko skupiasz sie na krokach, ktore zdazaja sie kazdemu i nie sa zadnym wyznacznikiem technicznego zaawansowania.

 

Jak ktos w 2014 roku jeszcze pisze o "Drwaltach", drewnach i jego technicznym beztalenciu, to mam nadzieje ze dla wlasnego dobra nie wierzy w inne dawno nieaktualne informacje jak plaska ziemia czy lecznicze wlasciwosci rteci. Howard to zdecydowanie jeden z najlepszych tecznicznie centrow i takie samo z niego uposledzone technicznie drewno jak z USA jeden z najmniejszych krajow na swiecie. Lepszych pod wzgledem techniki centrow jest najwyzej kilku, a takich ktorzy sa w stanie ciagnac atak na iso i post upach i potrafia grac zarowno przodem i tylem do kosza jest jeszcze mniej.

 

Najpierw próbujesz mnie wykpić jakimś filmikiem, w dodatku chyba wylosowanym, bo przez te kroki zwątpiłem, czy sam go obejrzałeś, a teraz jakieś wstawki o płaskiej Ziemi czy rtęci. Marne to...

Mniejsza, Howard jest drewnem. "Jeden z lepszych" itp to bardzo pojemne i zarazem nic nieznaczące formułki. Gość kompletnie nie ma rzutu i nie ogarnia wolnych, co już każdemu myślącemu mieszkańcowi okrągłej Ziemi powinno dać do myślenia w kwestii techniki (i pracowitości, bo to akurat można wypracować).

Porównaj sobie, jak podawać potrafi Tim czy absolutny mistrz wśród wysokich, czyli M. Gasol, a jak to wygląda u Howarda. Proste inside-outside, to zdecydowanie za mało aby powiedzieć, że ktoś umie podawać. Howard zdecydowanie nie umie, bo taktycznie jest tępy i nie analizuje z wyprzedzeniem. Potrafi dać piłkę komuś niepilnowanemu, ale nie ma wyczucia, które podanie rozszarpie obronę za 2-3 sekundy. To mają obaj Gasolowie. No i z podaniem z jednej ręki też jest kiepsko.

Kolejne - zwykła gra z piłką.  Wiesz, boję się trochę, co znalazłbym w filmiku z failami Howarda, skoro w 2 minutowym filmie przedstawiającym niby jego świetne wyszkolenie techniczne znajduję kroki...

 

No i praca nóg. Pop to zdiagnozował od razu - posadził na Howarda Splittera i skończyło się stratami, masą fauli + 2 technicale na do widzenia. I nic dziwnego, bo taka kłoda przy Spliterze nie ogarnie, kiedy można się pchać, a kiedy nie. Lepsi od niego nie ogarniają takich rzeczy przy Tiago. A tym bardziej nie ogarnie rotacji na obwodzie u rywali (zwłaszcza, że to byli Spurs) i momentu, kiedy oddać piłkę (tu patrz wcześniej -> zero przewidywania zdarzeń i zero analizy gry rywali). 

 

Z Blazers wymiatał, ok. Ale na litość - tam miał za rywali zespół bez ławki i Robina Lopeza... Nie jest to zły center, ale k****, gdyby zgwałcił tak Gasola, to można by się spuszczać, że Superman wrócił. Jak dla mnie, zrobił to co musiał.

 

Fakty wyglądają tak, że odkąd Dwight Superman Howard przeszedł z przezajebiście fizycznego i brutalnego wschodu na miękki Zachód, to nie przeszedł 1. rundy i jakoś skończył dominować. Pomimo, że wszedł w prime...

 

To, że Howard sprawia wrażenie tak dobrego, to efekt marnego tła. Ale relatywizm często prowadzi do błędnych wniosków, gdy nie potrafi się go użyć. Howard, to po prostu "głowa myszy", dlatego zwraca uwagę. W innych okolicznościach byłby jedynie "ogonem lwa". I to raczej zas.... albo nie będę kończyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich bzdur dawno nie słyszałem jak to co właśnie wyprodukował kolega olternatif. Kolega zupełnie zapomniał o kontuzji Howarda, coś o prime mówi i wyciąga z tego wniosek, że Howard gra słabiej bo zmienił konferencje :)

 

A, i Robin Lopez to jest ścisły top defensywnych centrów. Ale jakie to ma znaczenie.

A, Houston chyba najlepiej sobie radziło ze Spurs w tamtym sezonie. Głównie za sprawą słabego Dwighta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Ktoś napisał że Howard jest upośledzony technicznie
2.Ktoś wrzucił filmik który pokazuje że Howard nie jest upośledzony technicznie
3.Ktoś zauważył że gdzieś tam w filmiku Howard robi kroki
4.O k**** KROKI! KROKI!!! TAM SĄ KROKI NIKT NIE WIDZI???!!!
5.No są te kroki i c*** z tym? Co to zmienia?


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy po części ma rację. Idziemy spać bo się dopiero offtop robi.

 

#1 elementy które wymienił Alternatywny są rzeczywiście słabością Howarda i tu pracuje pracuje ale jakoś aż takiej poprawy nie widze

 

#2 zapewne często można pomylić różne aspekty gry i Ti na pewno słaba głową i taktyka sprawia że na Howarda patrzymy gorzej i przy błędzie technicznym jakimkolwiek jest to akceptowane. Przyznanie ze gość nie nadrobi ani sk****synstwem Garneta ani cwaniactwem Horeego ani spokojem Duncanaa. Ma swój repertuar ale nie poparty jakimiś dodatkowymi cechami "mentalnymi"

Stracił zdrowia i wygląda na jeszcze gorszego wiec nie dziwią mnie skrajne oceny...

Może i pure Technics jest lepsze niż myślimy tylko "jakos" zawsze coś innego równocześnie nie zatrybi?

Filmik..? Dajta spokój. Wrzuta na szybko. Kontra ze kroki co jest śmieszne bo to nomen omen błąd techniczny.

Sprawę załatwi inna wrzuta pokazująca technikę użytkowa ;-) Howarda

 

Dajmy spokoj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie? Kroki znaczą bardzo dużo. A jeszcze więcej w "materiale promującym" umiejętności techniczne.

 

 

Takich bzdur dawno nie słyszałem jak to co właśnie wyprodukował kolega olternatif. Kolega zupełnie zapomniał o kontuzji Howarda, coś o prime mówi i wyciąga z tego wniosek, że Howard gra słabiej bo zmienił konferencje :smile:

 

A, i Robin Lopez to jest ścisły top defensywnych centrów. Ale jakie to ma znaczenie.

A, Houston chyba najlepiej sobie radziło ze Spurs w tamtym sezonie. Głównie za sprawą słabego Dwighta.

Pisałem o PO, tj. sezonie 11/12 i przygodzie Howarda z Lakers, a nie RS. RS o niczym nie świadczy.

A i "miał kontuzję" to jakiś argument w NBA? Zresztą, jeżeli po kontuzji gra słabiej i niby przez kontuzję, to wniosek jest prosty - Howard bazuje na przygotowaniu fizycznym, a nie na technice.

A R. Lopez raz, że nie gra nic w ataku (Howard ma lajt wtedy), a dwa że nie miał zmiennika.  

I nie wyciągam wniosku, że Howard gra słabiej, bo zmienił konferencję. No ale to wolny kraj, skoro właśnie coś takiego tam wyczytałeś...

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mniejsza, Howard jest drewnem. "Jeden z lepszych" itp to bardzo pojemne i zarazem nic nieznaczące formułki.

 

Mam w takim razie świetny pomysł, żeby określić jak bardzo pojemne jest to pojecie.

 

Noah

DeAndre

Drummond

R.Lopez

B.Lopez

Splitter

Al Jefferson

Valanciunas

Bogut

Pekovic

Brandan Wright

Dalembert

Gasol

Gasol

Chandler

Hibbert

Mozgov

Asik

Pachulia

Hawes

Gortat

Miles Plumlee

Andersen

Perkins

Koufos

Monroe

Kaman

Stiemsma

McGee

 

+Howard

 

30 centrów, którzy grają jakies bardziej znaczące minuty. Nie bardzo wiem w jakim procencie grupy, którą reprezentuje musiałby się znaleźć Howard (w dowolnej dziedzinie), żeby być uznanym za technicznie upośledzone drewno - dolne 5%? 10%?

 

Może zacznijmy ostrożnie, od ustalenia czy Howard jest graczem poniżej średniej, powinno do tego wystarczyć znalezienie w tej grupie 15 graczy ewidentnie lepszych technicznie od niego. Chyba nie powinno to być problemem?

 

 

 

Porównaj sobie, jak podawać potrafi Tim czy absolutny mistrz wśród wysokich, czyli M. Gasol, a jak to wygląda u Howarda. Proste inside-outside, to zdecydowanie za mało aby powiedzieć, że ktoś umie podawać. Howard zdecydowanie nie umie, bo taktycznie jest tępy i nie analizuje z wyprzedzeniem.

 

No tak, ktoś nie potrafi podawać za plecami jak Gasol, to znaczy ze jest niedorozwojem. O ile mi wiadomo dość dobrze radzące sobie teamy Magic opierały się na inicjowaniu gry od Howarda.

 

 

A tym bardziej nie ogarnie rotacji na obwodzie u rywali (zwłaszcza, że to byli Spurs) i momentu, kiedy oddać piłkę (tu patrz wcześniej -> zero przewidywania zdarzeń i zero analizy gry rywali)

 

Jak wyżej. Magic jakoś byli w stanie dojść do finałów opierając się na rozrzuceniach gościa, który najwyraźniej nie kuma nic o niczym w kwestii podawania.

 

 

Kolejne - zwykła gra z piłką.

 

W tamtym i poniższym filmiku masz grę z piłką, jaką ma dosłownie kilku innych centrów. No ale KROKIKROKIKROKIJAKSIEROBIKROKITOZNACZYZESIENIEUMIEGRAC!!!one

 

 

Z Blazers wymiatał, ok. Ale na litość - tam miał za rywali zespół bez ławki i Robina Lopeza... Nie jest to zły center, ale k****, gdyby zgwałcił tak Gasola, to można by się spuszczać,

 

Mhm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze się w końcu wiadomo ze Duncan to nie center ;-)

 

A na poważnie właśnie o tym dyskutujemy ze obecnie liga jest uboga w technicznych graczy stąd marna próba zrobienia takiej listy z takich kołków. Ja tam nie chce bawić się kto jest bardziej surowy....

 

Howard jest nadal ubogi technicznie choć się poprawił.

 

Ja wysiadam na tej stacji....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze się w końcu wiadomo ze Duncan to nie center ;-) A na poważnie właśnie o tym dyskutujemy ze obecnie liga jest uboga w technicznych graczy stąd marna próba zrobienia takiej listy z takich kołków.

 

Ale nikt nie zabranie zrobić takiej samej listy dla dawnych dobrych czasów, żeby zobaczyć jak blado wypadłby na niej Howard:

 

2002 - Duncan, Gasol, Ben Wallace, Rasheed, Shaq, Amare, Divac, Ratliff, Nesterovic, Magloire, Yao, Ilgauskas, Zo, Brad Miller, Nene, Laettner, Lorenzen Wright, Peja Drobnjak, Dampier, Haywood, Ostertag, Jason Collins, Antonio Davis, David Robinson, Adonal Foyle, Olowokandi, Tony Battie, Eddy Curry, MacCulloh, Lafrentz, Shawn Bradley, Camby

 

1996- Ewing, Hakeem, David Robinson, Olden Polynice, Mutombo, Divac, Bryant Reeves, Seikaly, A.Davis, Zo, Bradley, Kevin Willis, Sam Perkins, Shaq, Lorenzen Wright, Will Perdue, Camby, Muresan, Chris Dudley, Ostertag, Montross, Sabonis, Smits, Felton Spencer, Longley, Carr, Ratliff, Oliver Miller

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie? Kroki znaczą bardzo dużo. A jeszcze więcej w "materiale promującym" umiejętności techniczne.

 

 

Pisałem o PO, tj. sezonie 11/12 i przygodzie Howarda z Lakers, a nie RS. RS o niczym nie świadczy.

A i "miał kontuzję" to jakiś argument w NBA? Zresztą, jeżeli po kontuzji gra słabiej i niby przez kontuzję, to wniosek jest prosty - Howard bazuje na przygotowaniu fizycznym, a nie na technice.

A R. Lopez raz, że nie gra nic w ataku (Howard ma lajt wtedy), a dwa że nie miał zmiennika.  

I nie wyciągam wniosku, że Howard gra słabiej, bo zmienił konferencję. No ale to wolny kraj, skoro właśnie coś takiego tam wyczytałeś...

 

Ciekaw jestem czy Ty za każdym razem pisząc tutaj posty trolujesz czy piszesz na serio. Skłaniam się ku pierwszemu po kolejnej Twojej wypowiedzi.

 

Idąc Twoim tokiem myślenie Penny bazował na fizyczności a nie na skillu/technice skoro tak słabo grał po kontuzji. Nie wspominając już o np. T-macu.

 

Ewentualnie jestem w stanie zrozumieć ten babol jeżeli nigdy w życiu nie grałeś w żaden sport i nie jesteś w stanie zrozumieć, że sprawne ciało służy do wykoniania tych technicznych ruchów i gdy coś z nim nie tak to technikę można sobie wsadzić w kiszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem trochę w piłkę nożną (żaden wysoki poziom ofc) i miałem poważny uraz, po którym już wcześniejszego poziomu nie prezentowałem. Brakowało dynamiki, trochę zwrotności i jednak była kalkulacja przy każdym ostrzejszym starciu.

Niemniej jednak, w karnych, rzutach wolnych, podaniach na +30m i grze bez piłki (asekuracja, przechwyty, wyjścia na pozycję) poprawiłem się dość istotnie. 

 

Ale mniejsza ze mną - Tim, Manu, Dirk, Kobe, Pierce - ich ciała powoli się buntują - naprawdę nie widać, że mają potężne umiejętności techniczne i sprawne mózgi? Moim zdaniem widać.

 

Widzisz, ja doskonale zdaję sobie sprawę, jaka jest relacja między przygotowaniem fizycznym a umiejętnościami technicznymi, bo sam często grałem z jakąś dolegliwością, która mnie ograniczała. Problem w tym, że Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy, jak to działa. 

Ja mogę zrozumieć, że Howard po poważnej kontuzji pleców mógł stracić dużo atutów. Ale nie mogę zrozumieć, że nadal ma żenujący rzut czy podanie (jak dla mnie jedyne wytłumaczenie, to właśnie braki w technice) albo tak łatwo go złapać na offensa (to już chyba bardziej problem z myśleniem). No chyba, że masz wiedzę o tym, że po tej kontuzji, na linii wolnych nie może podnieść rzucającej ręki i utrzymać jej przez chwilę bez ruchu, aby celować, to zwrócę honor. W takim wypadku, faktycznie jego kontuzja jest istotna.

 

Oczywiście, że w meczach, w akcjach, skutki jego kontuzji mogą być odczuwalne, pełna zgoda. Ale w czasie meczu można wyłowić momenty, w których nie wykorzystuje się możliwości fizycznych. W takiej lidze jak NBA nie ma ich dużo, ale też są.

 

Oczywiście, możesz twierdzić, jak kolega wcześniej, że np. kroki to nic takiego. Można to rozszerzyć, że brak rzutu czy jedynie podstawowe podania, to nic takiego. Tylko wówczas z góry uprzedź, ile elementów technicznych wyrzucisz, aby obronić tezę o "technicznym" Howardzie.

 

Moim zdaniem, aby mówić, że ktoś jest dobry w jakiejś dziedzinie, nie może mieć tak wyraźnych braków w jej podstawach. Tyle.

 

E: Aaa - zapomniałbym. Stwierdzenie, że kontuzja to żaden argument w NBA, odnosił się oczywiście do tego, że tam chyba każdy miał jakąś kontuzję. A Howard nie jest ani jedynym z poważnym urazem, ani nie miał najpoważniejszego urazu w historii NBA. Takie sprostowanie na koniec, teraz zrozumiałem, że wcześniej można było to inaczej zinterpretować.

Edytowane przez Alternative
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 A na poważnie właśnie o tym dyskutujemy ze obecnie liga jest uboga w technicznych graczy stąd marna próba zrobienia takiej listy z takich kołków. Ja tam nie chce bawić się kto jest bardziej surowy.... Howard jest nadal ubogi technicznie choć się poprawił. Ja wysiadam na tej stacji....

 

że co? nie no to teraz to dorzuciłeś do pieca.

teraz zdecydowanie zawodnicy są lepsi technicznie niż kiedyś. 

ale zacznijmy tak. jak definiujesz termin "techniczny"?

podkoszowi?

 

Nowitzki, Love, Duncan, Aldridge, Marc Gasol, Dwight Howard, Griffin,Anthony Davis, Noah, Randolph, Jefferson ,Cousins, Gortat

 

który z nich jest słaby technicznie?

 

 

 

Ostertag, Montross, 

 

:D 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.