Offseason 2014

[Reikai]

To nie byłby zespół ala Lakers 2013,bo nie byłby to zlepek różnych zawodników którzy nigdy ze sobą nie grali.Wyobraźcie sobie Miami 2014,tylko zamiast Lewisa w S5 jest Melo.Masakra jakaś,o ile ta plotka ma cokolwiek wspólnego z prawdą,liczę że to się nie zdarzy,już wole go w Chicago.

[ignazz]

Melo do Miami?

 

odpowiedź Barkleya!!!!

 

 "We don`t want a bunch of wussy players who do not have the balls to go against other great players getting together...."

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez ignazz

[leeewy]

A ile razy Barkley zostal mistrzem NBA? No wlasnie.

[RappaR]

http://www.basketball-reference.com/teams/HOU/1997.html

[P_M]

http://www.basketball-reference.com/teams/HOU/1997.html

 

Porównujesz schodzenie się do kupy 34-35 latków mocno past-prime, z będących w prime graczami, którzy mogliby i powinni prowadzić własne zespoły?

[Jinks]

Barkley to hipokryta i nie chcę go jakoś bardzo bronić, ale pamiętajmy, że miał wtedy 33 lata i coraz większe problemy z plecami. Hakeem i Clyde byli nawet o rok starsi. To mimo wszystko nieco inna sytuacja, niż obecne gwiazdy, które szukają wsparcia kumpli będąc swoich prime;ach.

 

Mi to nie wadzi, niech nawet dogadują się w 10 i grają za minimum.

[RappaR]

Porównujesz schodzenie się do kupy 34-35 latków mocno past-prime, z będących w prime graczami, którzy mogliby i powinni prowadzić własne zespoły?

Barkley miał 33 lata, Wade ma 32 lata. Naprawdę ogromna różnica...

[Jinks]

Barkley miał 33 lata, Wade ma 32 lata. Naprawdę ogromna różnica...

 

Gdy zaczynali jako Big 3 Wade miał 29, LeBron i Bosh po 26. Jest różnica.

[P_M]

Gdy zaczynali jako Big 3 Wade miał 29, LeBron i Bosh po 26. Jest różnica.

 

Precisely.

 

Hakeem rocznk 63 styczen

Clyde rocznik 62 styczen

Barkley rocznik 63 luty

 

Wiec w PO 97 mieli 34-35 lat tak jak napisałem.

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez P_M

[halfoat]

miałem to napisać, do tego mocno już sfatygowanych kontuzjami

przy takich kryteriach w Miami mają zatem big 4

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez halfoat

[Luki]

Ale tak na serio to 2011 Miami miało 2 superstarów. Bosh jeśli chodzi o bycie "gwiazdą" nigdy nie osiągnął poziomu choćby Drexlera.

 

No i tych 2 superstarów to mieli cały rok, bo potem to już Wade się popsuł. Tak więc mówienie, że Miami to jakiś przekręt był/ zaburzeniem rywalizacji w lidze to jeden z największych bullshitów w historii. Liga to była nierówna jak do Bulls przyszedł Kukoc i Rodman, ale wtedy nikt nie płakał bo nie stało się to tak nagle jak stworzenie big3.

[Jinks]

W 5 z 7 sezonów w Toronto, Bosh kręcił się wokół 22/23 punktów i 9/10 zbiórek na mecz, na tym etapie kariery był już także pięciokrotnym all-starem i złotym medalistą olimpijskim. Superstarem faktycznie bym go nie nazwał, bo niczego nie wygrał i nie był wybitnym liderem, ale dla mnie kogoś takiego spokojnie można nazwać gwiazdą. Jasne, że nie miał bogatego doświadczenia w PO i trudno aby był na poziomie starego Glyde;a, ale z drugiej strony dopiero wchodził w najlepszy wiek dla sportowca.

 

Kukoc został wydraftowany, a Rodman przyszedł jako największy headcase w lidze. W Miami mamy trzech all-starów, miłych chłopców z okładek, którzy dogadali się co do wspólnej gry. Nie twierdzę, że to coś złego, ale zachowajmy zdrowe proporcje.

Edytowane 13 Czerwca 2014 przez Jinks

[danp]

Melon wyoptuje i pojdzie do Heat, toz to bedzie all time hejt.

[PH#1]

Czy tylko mi się wydaje że Melo w Heat jeżeli jakimś cudem by tam trafił to wyglądało by to pieknie tylko na papierze?

[RonnieArtestics]

wydaje ci się. melo + lebron to będzie nie do zatrzymania w ataku. gorzej jak bosh zostanie, a lbj odejdzie i jaszczur razem z melo weźmie się za jumperkowanie.

[ely3]

Bledsoe zażądał maxa

 

Na miejscu Phoenix w życiu bym mu nie dał takiej kasy - nie dość że zagrał tylko pół sezonu na pełnych obrotach to tak naprawdę trudno powiedzieć czy w najbliższych latach rozwinie się w super gracza po obu stronach parkietu czy jednak pozostanie takim wolnym elektronem typu Lance czy JR Smith który potrafi ci wygrać mecz  po czym kolejne 2 spieprzy idiotycznymi egoistycznymi zagraniami

[RappaR]

Wątpliwości są już po samym fakcie, że to CY. Bledsoe zasłużył na grubą umowę, ale grubą w stylu 44/4, na pewno nie więcej.

[Jinks]

Chłop rozegrał pół allstar-like sezonu i chce maxa. Co za czasy...

[Mameluk]

 Liga to była nierówna jak do Bulls przyszedł Kukoc i Rodman, ale wtedy nikt nie płakał bo nie stało się to tak nagle jak stworzenie big3.

Luki, serio porównujesz Rodmana i Kukoca do Bosha lub Wade'a?

 

Kukoc na poziomie NBA to bardzo dobry roles i tyle. A Rodman to non factor w ataku i psychol którego myślę nie wzięłaby wtedy większość klubów.

[MarcusCamby]

A ja Wam powiem, że zdrowy Bledsoe to będzie gracz, robiący wielką różnicę z obu stron parkietu. Taka znacznie lepsza wersja Mike Conleya. Nie wiem czy to jest warte maxa, do tego może być podatny na kontuzje, ale 12 mln za sezon moim zdaniem zasługuje.

Edytowane 14 Czerwca 2014 przez MarcusCamby