Skocz do zawartości

NBA Finals: Dallas Mavericks - Miami Heat


Jmy

Mavs - Heat  

40 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Mavs - Heat



Rekomendowane odpowiedzi

. Faulu wprawdzie tam za bardzo na nim nie widziałem (chyba, ze w pierwszym etapie wejscia, nie zwróciłem uwagi) musialbym te zdjecia obejrzeć, o których lorak pisze. Ale najważniejsze dla mnie, ze Heat wygrali, a nawet jeśli był jeden gwizdek za duzo, to na przestrzeni całej serii uwidacznia sie wyraźne gwizdanie na korzyść Mavs, wiec teraz chociaż raz sprawiedliwosci stało sie za dość.

 

widzisz Van :D

 

oto zdjecia

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

o ile mozna dyskutowac na ile to byl faul Dirka (kontakt byl na pewno, byc moze popchniecie - wtedy faul, byc moze nie - wtedy nie ;]) ale na pewno byl faul Harrisa. nie odgwizdano tego Devinowi bo byc moze sedziowie chcieli go kryc, pomoc mavs, bo to bylby szosty faul tego bardzo waznego dla defensywy mavs obroncy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mecz rzeczywiscie niesamowity, to co wyczyniał Wade w 4 kwarcie, ale w końcu "3" na koszulce zobowiązuje, a nie jakieś tam 8 czy 23

O! Dobrze ot ująłeś i trafileś w samo sedno! Tyle co teatralnych gestów i głupich min nam zafundował wczoraj Wade to dawno nie widziałem.

 

Niemal każda akcja to był jakiś wrestlingowy pad, wyrzucanie rąk w górę, wielki grymas bólu, krzyk albo jakieś ćwiczenie jogi i wygibasy. Ja wiem że był faulowany, no ale bez przesady...

 

A pro po tej "3" to faktycznie - dorównał, a może naweet przewyższył inną sławną trójkę w płakaniu.

 

Ja nie wiem jak mają bronić tego Wade'a skoro odgwizduje się na nim faule za machanie przed nim rekami w powietrzu :lol: Dodatkowo jak ma miejsce sytuacja gdy on fauluje a na nim jest gwizdany faul to ja nie mam pytań.

 

btw. Wielcy Gracze przy każdej akcji nie płaczą o faule i nie zachowują się jak primadonny; to tak a pro po teog na jakim poziomie jest Wade wg mnie...

 

Naprawdę wkurzył mnie ten mecz. Teraz jeszcze bardziej liczę na Mavs i jeszcze bardziej im kibicuję bo są drużyną zdecydowanie lepszą, a przynajmniej wygrywają dzięki własnym siłom a nie osobom trzecim. Jeśli kolejne 2 mecze nie będą dla nich to IMO będzie to jeden z bardziej niesprawiedliwych finałów ostatnich lat...

 

Ponadto liczę na to że w Dallas już nie będzie takiego gwizdania wszystkiego na Wadzie a to powinno pokazać jego prawdziwą wartość, którą niektórzy próbują sztucznie zawyżyć (m.in. WM).

 

PS. powyższe opinie są jedynie moim opiniami i ocenami meczu z którymi nie każdy moze się zgadzać ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore nie zapominaj o tym, że zawodnicy tego kalibru (mam na myśli warunki fizyczne) są często w straconej pozycji i równie często są bezlitośnie powalani na parkiet, do tego styl gry Wade'a, Iversona, Marbury'ego i innych podobnych dodatkowo działa na ich niekorzyść. Dlatego na pewno mają jakieś tam większe wzgledy u sędziów, bo nie mają tak łatwo. Z czasem oczywiscie sie oni do tego przyzwyczajają i wykorzystując swoje warunbki, symulują, jeśli są sprytni.

 

Druga sprawa, ze wymuszanie fauli to też sztuka, jeśli ich nie było, w koszykówce często widzi sie takie teatralne gesty i zagrania wśród graczy na wszystkich pozycjach, zarówno w sytuajci faul/nie faul jak i innych, np. po jakiejś decyzji sędziwgo jeśli wszyscy wiedzą, ze była słuszna, a gracz udaje, ze nic źle nie zrobił.

 

To część tej gry, nie rozumiem że moze sie nie podobać, ale strasznie mnie wkurza nazywaniew Wade'a czy Iversona "płaczkami", gdzie wiaodmo od dawna jak grają. Co to ma wspólnego? Płaczek to byl Johnson dzisiaj i po ostatnim meczu jak Stacka zawiesili.

 

Jak rano gadaliśmy na GG, mówiłem, ze przecież taki Wade nie powie "oj panie sędzio, ale mnie nie faulowali, pomylił sie pan, prosze im oddać piłkę". Więc imho te wasze "płaczki" są mocno naciągane i zalezne tylko od upodobań co do graczy i druzyn.

 

Rzeczywiscie, zazdrość, zarównio w przypadku AI jak i Wade'a :)

 

PS. No fakt, na zdjeciach widać, ze faul był. To super.

PS. Kore czy mi sie wydaje, czy kolejna osoba pisze, ze za dużo Vanem sie sugerujesz? :twisted: (just kidding, no offence)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEHE.

 

wiecie co? taka paranoja ze sięgam w swoich opiniach do Vana teraz osiągnęła apogeum. Dlaczego? Otóż tego tematu nie czytałem a nawet nie śledziłem od meczu nr3 odpowiadając jedynie na posta Montego! Teraz dopiero sięgnąłem wstecz, aby zobaczyć o co Ci Lorak chodzi. I teraz pytanie - teraz tez ślepo popieram Vana bo pewnie za pomocą moich megahiper zdolnosci supermana i paranormalnych wizji wiedziałem co on pisze? 8)

 

az taka zazdrosc z powodu ze Kobe tak nie gra i ze juz nie gra?

Zazdrość o grę ?? Pojęcia Ci się pomieszały. Zazdrosny mogę być o to że Kobe NIE UCZESTNICZY w finałach, ale gdyby grał w ten sposób jak Wade nie byłbym z takiej gry dumny... Inna sprawa - jemu nie są gwizdane faule gdy tylko przeciwnik zrobi groźną minę ;-)

 

zazdrość, zarównio w przypadku AI jak i Wade'a

:lol: Stary, dobry Gumbi ;-)

 

Ja rozumiem że w przypadku Wade'a można mieć podstawy do wysuwania zarzutów o zazdrość - chłopak jest młody, gra w finałach, bądź co bądź jest ich czołową postacią, jest w centrum uwagi, jest idolem wielu wielu ludzi, może decydować i decyduje o wyniku najważniejszych meczów, ale Iverson ?? Czego tu zazdrościć ?? Że ma 3 dychy na karku i wiecznie przegrywa ?? ;-) (również jak w Twoim przypadku - no offence ;-) )

 

Więc imho te wasze "płaczki" są mocno naciągane i zalezne tylko od upodobań co do graczy i druzyn.

Ja widzę to tak, że ten jest "płaczkiem" kto większość swoich rzutów uzależnia od sędziów i wymuszania fauli. Nie podoba mi się taka gra i tyle. Bruce Willis chyba będzie musiał zmienić zdanie o największym aktorze wśród koszykarzy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

. Faulu wprawdzie tam za bardzo na nim nie widziałem (chyba, ze w pierwszym etapie wejscia, nie zwróciłem uwagi) musialbym te zdjecia obejrzeć, o których lorak pisze. Ale najważniejsze dla mnie, ze Heat wygrali, a nawet jeśli był jeden gwizdek za duzo, to na przestrzeni całej serii uwidacznia sie wyraźne gwizdanie na korzyść Mavs, wiec teraz chociaż raz sprawiedliwosci stało sie za dość.

 

widzisz Van :D

 

Lorak no co ty Monty'ego podajesz mi na przykład kogoś kto twierdzi, że sędziowanie było na korzyć Mavs :lol:

 

Nie wiem za bardzo co mają mi udowodnić te zdjęcia przecież nie mówiłem, że nie było tam żadnego kontaktu :? takiech rzeczy się po prostu nie gwiżdże. podajesz zdjęcie żeby potwierdzić, że Howard faulował go w rękę dobra ja też mogę pokazać zdjęcie :)

Dołączona grafika

I gdzie była ręka Harrisa :?: przekręcić je trochę pokazać z lewej strony i mamy praktycznie to zdjęcie, które dałeś.

 

Wspominasz KB i mówisz o zazdrości :) hmm fakt częściowo masz rację zazdroszczę kiedy widzę jak jest Wade traktowany a widziałem sporo meczów kiedy Bryant był faulowany w taki sposób, że nie pozostawiało to żadnych wątpliwości jednak sędziowie zapominali o gwizdkach, jak chociażby końcówka G1 przeciwko Suns gdzie dostał przez łeb od Thomasa, ale gwizdka nie było bo arbitrzy w takich sytuacjach nie chcą gwizdać a chcesz mi wmówić, że wszystko było ok bo zagwizdali tutaj i to na podstawie zdjęć, na których widać fakt, że Nowitzki zainicjował jakiś minimalny kontakt widać rękę Harrisa na wysokości łokcia Wade'a, ale już nie widać tam za bardzo czy on go trzyma za tą rękę czy tylko go minimalnie dotknął masz rację tego jako kibic Lakers i Bryanta zazdroszczę bo takiej taryfy ulgowej u sędziów jaką ma on kibice innych drużyn mogą tylko zazdrościć.

 

Mavs nic nie wolno było robić w defensywie po prostu nic przeciwko niemu ,byłem pewny, że w ostatniej akcji jak nie trafi będzie odgwizdany faul, w końcu skoru rzucał już 23 osobiste to czemu nie 25 :? Terry'emu jakieś niesione czy kroki odgwizdują a jemu jakimś dziwnym trafem nie, a akcji kiedy zaczyna bez kozła jak Terry wtedy sporo w jego wykonaniu w każdym meczu się znajdzie.

 

 

a ostatnia akcja to jest pewnie zgodne z przepisami 8)

Dołączona grafika

złapał piłkę na połowie Mavs, ale cofnął się z nią na swoją, sędzia blisko całej sytuacji, ale oczywiście nie reaguje.

 

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teraz w 6 spotkaniu znowu będziemy mieli festiwal wolnych z tym, że teraz sporo na linii będą stawali Mavs a po co to :? lepiej było sprawiedliwie sędziować a nie kombinować w taki sposób także odpuszczam sobie 6 mecz bo wiem, że Mavs go wygrają przecież musi być 7 meczy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zwrócić uwage na jedną zależnosć (sorry ale nie było mie jakis czas i nie czytałem od początku co pisaliście) sam Wade rzucał tyle wolnych co cała drużyna Mavs. Mało tego mamy tu identyczną sytuację 21-25. Czy to działa na jego niekorzyść. Wręcz przeciwnie. To ejst atutem i zaleta. To o czym piszecie (kore?) gesty, aktorstwo... who cares? Zresztą nie zgadzam się z tym ale nie bede w chodzil w polemike. Wade to WIELKI zawodnik, nie ma mu czego praktycznie zarzucic. Wspaniały lider, odporny psychicznie, lubi moec piłe w decydujących akcjach. Kobe, Lebron, Melo [...] what? Gdzie oni teraz są?

 

Zgadzam się z tym, ze w koszu potrzeba mądrość i jesli jesteś faulowany to jesteś i czasami śedzia moze tego nei zauwazyc więc trzeba mu trochę pomóc to dostrzec. Tyle. Jesli chodzi o konferencję prasowa. Dirk, praktycznie łzy w oczach a wczesnmiej demolka w dosłownym znaczeniu tego słowa (krzesła ręczniki...) Nie ma sie co dziwić. AJ... do dziennikarza jakie było wasze wrażenie jeśli chodzi o to wejście (dziennikarz) Nikogo chyba nie obchodzi jakie było moje wrażenie, jeśli chodzi o tą akcję. AJ: Ale ja się pytam o to jak Wy to widzieliście.... cisza. Kto nie widział niech sobie to zobaczy, przesłucha. Wade też fajnie mówił.

 

Jedno jest pewne, teraz właśnie ten mecz w Dallas. Potrafi sobie ktos to wyobrazic. Wow... Shaq dzis był chwilami potrajany. Wade.. coź zwroce uwage na jedną wazną rzecz. Skąd on zdobył większośc punkttów (poza tymi free-throwsami) skąd= z jakiego miejsca? odpowiedz brzmi z okolicy rzutów wolnych (z koła) To sa bardzo proste rzuty na wprost kosza. Problem polega na tym, ze jego tam nie powinno byc i nie powinnien w ten sposób zdobywac punktów. Ale jak trzech kolesi stoi przy SO... Tu jest wielkie zadanie przed zawdonikami Mavs. I jeszcze jedno. CO do tego iime-out'u. Też dobrze móił o tym AJ na konfie. Howard sygnalizował to, z ema on byc wzięty ale oczywiście po rzutach wolnych. Głupia sytuacja bo takie rzeczy mają miejsce setki, tysiące razy i nie znajduja rozwiązania w taki sposób, wiec rzeczywiscie gracze z Dallas moga czuc sie troche pokrzywdzeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak no co ty Monty'ego podajesz mi na przykład kogoś kto twierdzi, że sędziowanie było na korzyć Mavs :lol:

 

a czemu nie?

 

Nie wiem za bardzo co mają mi udowodnić te zdjęcia przecież nie mówiłem, że nie było tam żadnego kontaktu :? takiech rzeczy się po prostu nie gwiżdże. podajesz zdjęcie żeby potwierdzić, że Howard faulował go w rękę dobra ja też mogę pokazać zdjęcie :)

 

nie Howard tylko Harris

ale tak w ogole to zauwaz ze na tym twoim zdjeciu jest juz po sprawie, tzn. sedzia juz gwizdna. i to ten sedzia z tylu, czyli ten, ktory najlepiej widzial faul Dirka. bo o ile twoje zdjecie moze rzeczywiscie wzbudzic watpliwosc czy Harris rzeczywiscie zlapal Wade`a za reke (nie mam meczu w tej chwili, a trzeb by juz gre zobaczyc aby to ocenic), to jednak faul odgwizdano Dirkowi za popychanie.

 

no i daruj sobie teksty o tym, ze takich rzeczy sie nie gwizdze. popchniecie jest bardzo niebezpieczne...

 

a z bledem polowy to powiedz, Wade mial dwie stopy na wlasnej polowie, czy jedna?

 

Kore,

nie trzeba bylo czytac Vana w tym temacie, aby znac jego zdanie co do Wade`a. tak wiec twoja wymowka jest kiepska :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tak w ogole to zauwaz ze na tym twoim zdjeciu jest juz po sprawie, tzn. sedzia juz gwizdna. i to ten sedzia z tylu, czyli ten, ktory najlepiej widzial faul Dirka. bo o ile twoje zdjecie moze rzeczywiscie wzbudzic watpliwosc czy Harris rzeczywiscie zlapal Wade`a za reke (nie mam meczu w tej chwili, a trzeb by juz gre zobaczyc aby to ocenic),

a skąd wiesz, że na Twoim nie jest po sprawie :?: nie jesteś w stanie tego ocenić, nie wiesz czy jest to wykonane w tym samym momencie pod innym kątem czy nie.

 

to jednak faul odgwizdano Dirkowi za popychanie.

 

no i daruj sobie teksty o tym, ze takich rzeczy sie nie gwizdze. popchniecie jest bardzo niebezpieczne...

 

Dołączona grafika

mówisz o tym głaskaniu Wade'a do plecach przez Dirka :?: :)

naprawdę sądzisz, że coś takiego powinno zostać odgwizdane zwłaszcza w takim momencie :? Salvatore widział ten minimalny kontakt Dirka z nim i to było zdecydowanie za mało żeby zagwizdać faul jednak on postanowił to zrobić.

 

Z błędem połowy możesz mieć rację, zależy jak na to spojrzeć niby nie miał ustabilizowanej pozycji łapiąc piłkę, ale jednak złapał ją stając na polu ataku cofnął się na swoją połowę jeszcze jak znajdę wrzucę jego faul , w którym odpychał chyba Terry'ego po tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Co do zagrania Wade'a na i rzekomej "polowy" - zauwazyles jakies gigantyczne prostesty Averego Johnsona czy tez innych zawodnikow machajacych i krzyczacych ze byla polowa? Moze po prostu troche zmienily sie przepisy, nie wiem na jakie, ale gdyby to bylo zle zagranie to przeciez jest tak oczywiste i widoczne ze musialoby byc odgwizdane przez sedziego.

 

2. Co do Wade'a i faulu, sedziowe najprawdopodobniej nie widzieli rąk Dirka ani rąk Harrisa, widzieli kontakt, 3 zawodnikow, wiec stwierdzili ze to faul, coz moim zdaniem sluszny, akcja mogla przesadzic o calym meczu, wiec nalezalo ja zasedziowac z aptekarska dokladnoscia, tak jak wykonali to sedziowie. Zdjecie ktore pokazuje Van - zwroccie uwage na prawa ręke Wade'a, ktora rzekomo sfaulowal Harris, cos jest nie tak z nia w miejscu w ktorym rzekomo Harris mial go probowac powstrzymywac, nie jestem w stanie powiedziec co, ale wyglada jakby lekko zdeformowana.

 

3. Nie uwazam, ze Dirk gral slabo, trafial w najwazniejszych momentach(chociaz przestrzelil jednego osobistego), wykonal fenomenalne podanie do Dampa pod koniec regular time, ktore wlasciwie doprowadzilo do dogrywki. Natomiast Howard i Terry, tacy swietni przez caly mecz, w koncowce raczki sie trzesly, Terry nie gral, Howard przestrzelil 2 osobiste i dodatkowo wzial czas nie w tym momencie co trzeba - on bodajze sygnalizowal ze chce wziac czas zaraz po drugim rzucie, na wypadek gdyby byl niecelny i gdyby zebrali zeby nie tracic cenych dziesiatek sekund, ale wyszlo inaczej, jego blad.

 

4. Z faulami moglo rzeczywiscie byc cos nie tak, 38 fauli mavs?!? 49 osobistych heat? Ale przeciez grali w pewnym momencie haq-a-shaq, takze skads sie pewnie te faule uzbieraly.

 

5. Nie rozumiem, przez wszystkich tutaj przemawia wielka frustracja jakimis dziwnymi sprawami. Jak Heat przegrywaja, to przez ich slabsza gre, a jak Mavs to przez sedziow... Zreszta leci teraz powtorka na C+ to moze obejze kilka z akcji o ktorych tutaj jest mowa i zweryfikuje je.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówisz o tym głaskaniu Wade'a do plecach przez Dirka :?: :)

po tym gifie musze przyznac, ze rzeczywiscie - mozesz miec co do tego racje Van. niestety ;]

 

chociaz i tak trudno ocenic na ile nawet takie musniecie, czy tez lekkie popchniecie wplynelo na rownowage Wade`a.

 

a co do bledu polowy, to na 99% mam racje. po prostu jesli jedna noga jest na wlasnej, a druga nie, pilka z polowy po czasie, to tak jakby jest ona martwa i mozna sie cofnac. trzeba by dokladnie sprawdzic jak to jest w przepisach, ale tu nie bylo przekretu na niekorzysc mavs. predzej (jednak) przy tym faulu (?) Dirka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Co do Wade'a i faulu, sedziowe najprawdopodobniej nie widzieli rąk Dirka ani rąk Harrisa, widzieli kontakt, 3 zawodnikow, wiec stwierdzili ze to faul, coz moim zdaniem sluszny, akcja mogla przesadzic o calym meczu, wiec nalezalo ja zasedziowac z aptekarska dokladnoscia

jak często nawet w meczach sezonu regularnego widzisz w takich sytuacjach odgwizdywane przewinienia :?: a co dopiero w tak ważnym meczu.

 

prawda jest taka, że nie ma po prostu takiej możliwości żeby przy próbie penetracji w ostatnich sekundach meczu zawodnika kontakt z obrońcami był mniejszy niż w tej akcji, po prostu nie ma chyba, że zeszliby mu z drogi, gdyby sędziowie odgwizdywali takie przewinienia nie mielibyśmy żadnych game winnerów zdobywanych rzutem z wyskoku kiedy zostaje te parę sekund, każdy klasowowy guard czy to Wade. Iverson, Kobe, T-Mac, Lebron w takiej sytuacji bez większych problemów wjedzie pod kosz i obrońcy będą mieli z nim co najmniej taki sam kontakt jak w tej akcji, bez tego nie ma szansy zatrzymać takiego gracza przed zdobyciem punktów i dlatego w takich sytuacjach arbitrzy to puszczają bo taki kontakt jak był w tej akcji z obrońcami będziesz miał w 99% podobnych akcji. Kiedyś denerwowało mnie to jak sędziowie traktowali Jordana, ale to nic w porównaniu z tym co z Wade'm robią, a on dopiero gra w tej lidze trzeci sezon :roll: sędziowie po prostu nie daja defensywie żadnych szans na obronę przeciwko niemu, żadnych. Strach pomyśleć co będzie za parę lat jak już będzie weteranem z wieloma osiągnięciami na koncie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz Van sie zastanow bardziej. Czy LeBron na pewno jest tym graczem, ktory ma najwiekszy bonus star u sedziow chociazby na przestrzeni tych PO?:> Tak jak widac na jednej fotce z boku, ze niby Harris polozyl reke na lokciu Wade'a (niezle zludzenie optyczne), to juz na filmiku widac wyraznie, ze w tym samym polozeniu (polozenie Nowitzku-Harris) kontaktu tego nie bylo. Sedzia gwizdnal w momencie polozenia reki Nowika na biodrze/plecach Wade'a. Nie waham sie nazwac tego "polozeniem reki" bo po prostu tak bylo. Nowitzki nie uderzyl Wade'a przeciez ;D polozyl reke i w tym momencie gwizdneli faul. Nawet jakby zamierzal go popchnac to by nie zdazyl tego nawet zrobic bo juz lecial gwizdek. Ten kontakt Dallas mniejszy byc nie mogl po prostu. Co niby mieli zrobic? Rozsunac sie i pozwolic Wade'owi wejsc pod kosz? W normalnych warunkach w RS takiego czegos nie gwizdza, a co tu dopiero mowic o finalach nba i decydujacym game5 przy stanie 2-2. W tym spotkaniu skandal gonil kolejny skandal. Po pierwsze to blad polowy. Wydaje mi sie, ze Wade wciaz jedna noge mial na frontcourcie zanim cofnal sie do backcourtu. Powtorki zdaja sie to potwierdzac i tutaj nie chodzi juz o to, ze zawodnik moze zlapac pilke w kazdym miejscu boiska w takiej sytuacji. Chodzi oczywiscie o to, ze zlapal on pilke na polowie Mavs i cofnal sie z nia na wlasna polowe. To juz jest raczej nie za bardzo zgodne z przepisami. Inna sprawa to ten smieszny faul. Wielokrotnie slyszalem jakos, ze sedziowie po prostu nie reaguja gwizdkiem w takich momentach spotkania. Podobno tutaj trzeba wziasc wszystko w swoje rece i samemu zdobyc punkty mimo, ze wala cie inni po recach. Widzialem juz, ze sedziowie czesto nie reaguja w takich momentach jak chociazby faule i kroki zawodnikow, ale kurcze taki gwizdek z kosmosu w takim momencie? Imo nowosc. Tutaj nie ma podstaw za bardzo do jakiegos faulu tym bardziej, ze to byl decydujacy moment spotkania, gdzie po prostu nie gwizdze ewidentnych fauli, a co dopiero mowic o takim czyms? Ciekawsza rzecz dziala sie po tym faulu. Oczywiscie mam na mysli timeouta. Raczej nikt normalny nie wezmie timeouta przed rzutami wolnymi na 2 sek przed koncem lub w polowie tych rzutow, tym bardziej, ze byl to ostatni timeout. Ciekawe sa fakty jak w ogole do tego doszlo. Wedlug relacji samego Howarda to on nawet nie mial kontaktu wzrokowego z sedziami kiedy robil znak podobny do litery "T", a patrzyl sie po prostu w kierunku Averego i gestem sie porozumiewal z nim. Czytajac to oczywiscie szczena mi opadla. Jak bylo naprawde to po prostu nie wiem, ale czasu cofnac sie nie da. Wygrali Miami i imo jestem troche zniesmaczony tym zwyciestwem. Tak jak dotychczas bylem za nimi to teraz raczej dla dobra tego finalu z calego serca zycze wygranej Mavs w game6. W game7 niech sie dzieje co chce, ale zeby sprawiedliwosci stalo sie za dosc to seria musi sie wyrownac na 3-3. Zapewne sedziowie beda teraz mocno naciagac wszystko zeby Mavs wygralo i takie robi sie bledne kolo. Oczywiscie strasznie mi to nie odpowiada, ze sedziowie ida z jednej skrajnosci w druga, ale co tu poczac. Jak juz raz dopusci sie do pojscia w jedna skrajnosc to dla dobra serii pozniej trzeba isc w druga ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzekoma polowa - powtarzam: Nie ma zadnych prostestow zawodnikow co do tej sytuacji, nie prostestowali ani na boisku, ani tym bardziej na konferencji prasowej, nie pada tam slowo na temat bledu polowy - widocznie zagranie bylo zgodne z przepisami, a my jestesmy do tylu jezeli chodzi o takie kosmetyczne zmiany. Ja tez widzac ze Wade wchodzi na swoja polowe krzyczalem prawie "Co on robi?!?!", jednak nic wielkiego sie nie zdarzylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sporo przemyslen ale teraz w srodku dnia nie sa one juz tak pełne wiec skoncentruje sie tylko na najwazniejsze sprawie. NIe ma wątpliwosci ze sedziowie gwizdali dla Wade'a jak gwizdali, nie ma tez wątpliwosci ze ostatnia akcja to ewidenty bład sedziów, kotry zabrał Mavs zwyciestwo. Mozemy tak na panów arbitrow gadac dosc długo i nikogo nie dziwią narzekania na nich ale trzeba tez zobaczyc ze Dallas mialo swoja szansę tylko nie umiało jej po prostu wykorzystac, zabrakło im psychiki w koncówce. Howard mogl roztrzygnac mecz swoimi 2 osobistymi, gdyby Dirk kolejny raz za przeproszeniem nie dał dupy w najwazniejszym FT-cie to byc moze nie byloby nawet dogrywki. Mieli przewage i grali dośc pewnie ale w koncówce zawiedli i w obronie a w szczegolnosci w ataku kiedy mylili sie raz po raz. Dlatego tez uwazam ze mozna gadac na sedziow ale Mavs ten mecz już mieli i gdyby mieli lepsza głowe to nawet takie gwiazdanie nie odebrałoby im zwyciestwa. Mozna mowic o zebrach ale nie mam cienia wątpliwosci ze pierwsze pretensje powinni miec do siebie samych, raz ze gdyby grali dobrze to by dogrywki nie było, a ich lider znowu dal ciała, a dwa ze gdyby Howard trafił choc jedenz FT-ów to takze problemow z time'm i faulem na Dywanie by nie było. Oczywiscie caly mecz był faworyzowany ale nie przeszkadzalo to dla Dallas robic swojego, wiec nie ma o czym gadac. Ktos moze powiedziec ze jezeli sie nie uda to sedizowie powinni byc sprawiedliwi i dawac szanse, a to co moglo byc gdy wykorzystaja szanse jest niewazne. Zgoda, ale w tak waznych momentach nie powinno sie pudłowac tak teoretycznie waznych rzutow, a jak je sie pudłuje to tak jakby chcialo sie przegrac na wlasne zyczenie, ma sie okazje skonczyc i sie nie konczy a potem dzieje sie roznie to najpierw trzeba spojrzec krytycznie na siebie.

CO mnie zaskoczyło? Taktyka faulowania Shaqa. Moze i skuteczne ale myslałem ze Avery bardizej postawi na umiejetnosci swoich graczy a nie prostymi i powiedzmy niezbyt profesjonalnymi metodami bedzie probowal to wygrac.

Bardzo zaskoczył Payton, ktory trafił kilka waznych rzutów, mozna mu darowac to ze Terry mijal go dosc łątwo, ale jak wiadomo wiek robi swoje a Jason jakby nie patrzył bardzo czesto wykorzysytwał wałsnie szybkosc i zwrotnosc.

Howard popełnił makarbryczny błąd, ale IMO musi cos byc na rzeczy, bo nawet dziecko nie wzieloby wtedy czasu gdyz jest to kompletnie nie opłącalne. Nie bede zgadywal co zaszło ale wychodzi na nieporozumienie bo czas w tamtym momencie nie dawal dla Mavs kompletnie nic, wiec wątpie zeby Josh go wział, dopiero po rzucie powinno to nastąpic...

Teraz wracamy do Dallas i mam nadzieje ze podtrzymamy passe ze wygrywaja gospodarze. Mavs troche nawarzyli piwa, zobaczymy czy je wypija.

Ode mnie tyle krotko bo jestem strasznie zly na to co sie stało, na sedziow, na graczy Mavs nie moge odzałowac ze maja juz drugi mecz do zgarniecia w Miami i drugi raz z własnej glupoty przy pomocy refs'ów go prezgrywaja :?

 

Jmy

Kobe, Lebron, Melo [...] what? Gdzie oni teraz są?

 

Porownaj ich druzyny do druzyn wystepujacych w Finalach(do Heat z Wade'em takze) i powinienes wiedziec dlaczego ich tam nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rumar

 

Co do zagrania Wade'a na i rzekomej "polowy" - zauwazyles jakies gigantyczne prostesty Averego Johnsona czy tez innych zawodnikow machajacych i krzyczacych ze byla polowa? Moze po prostu troche zmienily sie przepisy, nie wiem na jakie, ale gdyby to bylo zle zagranie to przeciez jest tak oczywiste i widoczne ze musialoby byc odgwizdane przez sedziego.

 

PEwnie, na 10 sekund przed końcem powinni olać obronę i wykłocać się z sędzia o błąd połowy. A to patałachy.

 

Zdjecie ktore pokazuje Van - zwroccie uwage na prawa ręke Wade'a, ktora rzekomo sfaulowal Harris, cos jest nie tak z nia w miejscu w ktorym rzekomo Harris mial go probowac powstrzymywac, nie jestem w stanie powiedziec co, ale wyglada jakby lekko zdeformowana.

 

Niedługo będziemy może analizować faule pod mikroskopem? :?

 

Co się dzieje z tą koszykówką, albo jest faul albo go nie ma... tutaj nie ma i o czym tu gadać...

 

 

 

Lorak

 

Kore,

nie trzeba bylo czytac Vana w tym temacie, aby znac jego zdanie co do Wade`a. tak wiec twoja wymowka jest kiepska

 

heheh, dobre dobre. Czyli ze niby co? Ja pisze do Vana na gg, badając najpierw jego opinie a potem dopiero pisze na forum? To Ci dopiero ekstremalna teoria.

 

 

 

Van

 

prawda jest taka, że nie ma po prostu takiej możliwości żeby przy próbie penetracji w ostatnich sekundach meczu zawodnika kontakt z obrońcami był mniejszy niż w tej akcji, po prostu nie ma chyba, że zeszliby mu z drogi, gdyby sędziowie odgwizdywali takie przewinienia nie mielibyśmy żadnych game winnerów zdobywanych rzutem z wyskoku kiedy zostaje te parę sekund, każdy klasowowy guard czy to Wade. Iverson, Kobe, T-Mac, Lebron w takiej sytuacji bez większych problemów wjedzie pod kosz i obrońcy będą mieli z nim co najmniej taki sam kontakt jak w tej akcji, bez tego nie ma szansy zatrzymać takiego gracza przed zdobyciem punktów

To kluczowy wywód i nie powinno mieć dla nikogo znaczenia kto to napisał.

 

To się robi wręcz niebezpieczne, wszyscy gadają o wielkości Wade'a a on został otoczony aureolą nietykalności przez sędziów. Były akcje gdy Harris i in. świetnie bronili przeciw niemu w tym meczu i Wade walił soczyste cegiełki, na nieszczęście przy niektóych z nich zostały odgwizdane faule, czasem bezsensowne jak w tej ost. akcji.

 

 

 

Jmy

 

Wade to WIELKI zawodnik, nie ma mu czego praktycznie zarzucic.

:lol: Twoja teoria wielkości jest po raz kolejny delikatnie mowiac niepowazna, Ty juz twierdziłeś ze bodaj Bell jest wielki.

 

OK, Wade rzucił bodaj 3 pod rząd ważne rzuty, ale były to prościutkie pozycje z 4 metrów gdzie obrońca zostawiał mu więcej miejsca. Poza tym, większość swoich pktów zdobył po wolnych (niektórych problematycznych). Naciskany nie wyrabia - jego rzut z dystansu generalnie jest kiepski, większości nie trafia, czasami "zachwycając" airballami, rzutami o kant tablicy, ciężkimi cegłami o deske itd. Nie mowie juz o rzucie za 3 bo ten w ogóle nie istnieje.

 

Robić z niego WIELKIEGO to już maxymalny profanatyzm. Gracz Wielki to taki który prowadzi swoją druzynę do Mistrzowstw, gracz wielki to taki który nie ma braków, w końcu gracz wielki to nie aktor, którego branie ciężaru gry na siebie opiera się na przychylności sędziów.

 

 

 

No i na koniec kwestia TimeOutu Dallas w ostatnich sekundach to naprawde przeje*any przewał. Jestem zniesmaczony i w lekkim szoku. Mało że faule z nieba to jeszcze takie coś :? :? :? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co się dzieje z tą koszykówką, albo jest faul albo go nie ma... tutaj nie ma i o czym tu gadać...

 

I tu sie mylisz. Faul JEST poniewaz tak uznali SĘDZIOWIE.

 

Blad polowy juz wytlumaczylem. Nie ma o nim slowa na konferencji, nikt o niego nie pyta, nie bylo bledu, widoczniezasady musialy sie zmienic, michalowicz cos o tym mowil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sie mylisz. Faul JEST poniewaz tak uznali SĘDZIOWIE.

 

 

Co Ty próbujesz udowodnić? :roll: Faulu nie było, widać to już było w telewizyjnych powtórkach, teraz można sobie jeszcze sprawdzić oglądając ten "filmik".Ewidentny błąd sędziów..TROCHĘ psuję obraz tego świetnego meczu :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sie mylisz. Faul JEST poniewaz tak uznali SĘDZIOWIE.

Dałeś argumentację najrpostszą do obalenia. Czy jest wina jeśli oskarżony nie popełnił przestępstwa ale przysięgli tak uznali ?? Czy gol jest prawidłowo zdobyty jesli był spalony ale sędzia go nie zauważył ?? Czy jest przewinienie w piłce nożnej jeśli piłkarz przewrócił się o własne nogi ale sędzia uznał to jako potrącenie przez oponenta ??

 

Przykładów można mnożyć i mnożyć, tylko czy jest sens skoro wnioski płynące choćby z jednego z nich są oczywiste...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.