Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe

[ignazz]

Są pierwsi pokonani, których dzielimy na 2 grupy: porażka w PO ( LAL, CHBulls, NJN, Indy), lub ci co w ogóle nie weszli do PO ( Minny, 76, Rakiety, NYK, Portland, GSW i UJazz w szczególności)

Nazwisk na rynku do wziecia anno domini 2006 w porownaniu do nazwisk 2007 nie za wiele ale sklecic mozna całkiem całkiem.

 

1. Kwestia przyszłosci 2 klubów rozstrzygnie się w lato. Minny i Philly. Co zrobić z KG i AI? Czas pokarze! Po odejściu KG za parę kartofli może być katastrofa. W 76 wygląda lepiej bo Iggy i Dalemb to perspektywiczni gracze których próźno szukać w wilkach.

2. Indy - nie wydaje się żeby Bird rozpoczął rewolucję kadrową od JON, juz zapowiedział że raczej nie rozpatruje ofert ale pozycje PG i C budzą obawy. Także kwestia podpisu Stojaka jest otwarta. Peja gra za miękko jak na Wschodnie warunki i raczej ruszy on znów na Zachód.

3. NYK po katastrofie z LB i ewentualnym IT na krzesełku? Nadal obiekt kpin, które mogą eksplodować gdy dostana NYK nr 1 draftu!!!!!

4. Bulls i Rakiety - oby starczyło cierpliwości choć wzięcie któregoś z wielkich niezadowolonych lub Pierca w przypadku Bulls byłoby znacznym wzmocnieniem.

5. Rewolucja podobno zapowiada się w Nugetts!!!!

Kto do wzięcia?

Terry, Miller, B.Jackson, Wesley,L.Wright, Stojak, Nazr, Nene, Harrington!

[artek]

GM Sixers Billy King zapowiada zmiany w składzie i mowil juz po RS ze nikogo nie bedzie oszczedzał. Zalezy mu na wzmocnieniu klubu. Jednak wątpie że ten koleś ma jaja i raczej nie posunie sie do wytransferowania AI. Gdyby cos nie poszlo rowniez w nastepnym sezonie i transfer okazałby się niewypałem niska dotychczas frekwensja na meczach w Philly zmalałaby jeszcze bardziej. Jednak z drugiaj strony bez transferu AI nie bedzie rewolucji w Sixers bo Webera nikt nie wezmie raczej.

 

Co do Chicago to brakuje im zdecydowanego lidera z takim Piercem Bullsi mogliby stanowić jedną z sił wschodu. Jak bedzie zobaczymy po zakonczeniu PO. Lato zapowiada sie ciekawie... 8)

[No. #13]

1. Kwestia przyszłosci 2 klubów rozstrzygnie się w lato. Minny i Philly. Co zrobić z KG i AI? Czas pokarze! Po odejściu KG za parę kartofli może być katastrofa. W 76 wygląda lepiej bo Iggy i Dalemb to perspektywiczni gracze których próźno szukać w wilkach.

Ja jednak mysle ze zarówno KG jak i Iverson nie zmienią klubów. Jednak wszyscy wiedza że jesli chca zdobyc mistrzostwo to musza zmienic klub. A pozatym jezeli 76ers maja Iggy'iego i Dalemberta to Wilki maja jeszcze Ricky Davisa.

 

 

2. Indy - nie wydaje się żeby Bird rozpoczął rewolucję kadrową od JON, juz zapowiedział że raczej nie rozpatruje ofert ale pozycje PG i C budzą obawy. Także kwestia podpisu Stojaka jest otwarta. Peja gra za miękko jak na Wschodnie warunki i raczej ruszy on znów na Zachód.

Czytałem że priorytetem Birda bedzie zatrzymanie Stojakovica. Bo kto jak nie on bedzie rzucal?? Jackson w sumie moze ale to raczej nie ta klasa. Zreszta sam Stojakovic chce zostac w Indianapolis:

http://www.e-basket.pl/?news=31977

[ignazz]

to Wilki maja jeszcze Ricky Davisa.

 

Ani perspektywiczny ani z niego żaden pomagier na miarę Pippena czy Odoma. Ja go tam poważnie nie traktuje dla mnie lepszy już Gerald Wallece lub Bowen. 15 5 5 zrobi ale skala egoizmu spora.

Jeśli KG i RD maja byc podporą składu pięknie dziękuję!

Kadrowo oczywiście może pomóc draft i Gay w zasięgu!!!!! Ale wtedy tym bardziej dzieki Ricky w pakiecie z Jariciem najlepiej!

[Bunia]

Może nazwe tego tematu znowu zmienimy na coś w stylu rumors, plotki 2006? Ja tu pare rzeczy o Nets chciałem przedstawić.

 

Mówi się o tym że NJN chcą spowrotem pozyskać Martina, co by było dobrym ruchem, tylko za kogo ? :? Skoro podobno nie do ruszenia są Carter, Jefferson, Kidd, Krstic. Oprócz tego chcą obejrzeć grę paru zawodników takich jak Evans, George, Placio, Mahomed, Pargo. Pozatym chcą postarać się o Ely'ego ale jesr RFA a nie uśmiecha im się dać mu dużej kasy. Niech NJN pomyślą troche, bo z taką "siłą" podkoszową nie wiele zdziałają na wschodzie :wink:

[kore_old]

Oo, jak wezmą Pargo to ja im bym ręce całowł.

[ignazz]

Nie mam bladego pojęcia co mają zrobić SAS!

Staruchy podpisane na dłużej, exelowi podziękujemy (TP, MG i TD zabezpieczeni ale czegoś brakuje!)

Nazr bedzie trudny do podpisania tym bardziej po tych PO, gdzie tacy bulls sie szykuja bo na wschodzie to do wzięcia może jedynie Magloire.

Błędem jest jednak aż 3 lata dla Horrego a i wcześniej trzeba było Barrego spuścić za gracza pokroju josha Smitha lub Howarda. Brent miał 2 lata temu markę a teraz jego akcje padają!

al Harrington też nie załata dziury ©

Kwestia Big Bena chyba nawet nie do ruszenia bo po co miałby ruszać się z Detroit?

[danp]

Pojawila sie ciekawa ploteczka, ze w zwiazku ze zmianami orgnizacyjnymi "gory" w Phoenix Suns, ten wlasnie zespol bedzie chcial zejsc troche z salary cap. Po nieoczekiwanym wybuchu talentu Diawa i planowanym powrocie Amare, Marion ma sie niby zrobic "zbedny". Cokolwiek oznacza slowo "zbedny" dla tej klasy gracza, to wiadomo ze rosnie bardzo jego uposazenie w nastepnych 3 bodajze latach. Dwa klubu z ktorym go lacza to Milwaukee Bucks ktorzy maja troche grajkow na wylocie, oraz Chicago Bulls ktorzy maja sporo wolnego miejsca w salary cap i 2 nabory w I rundzie draftu. Plotka zaczerpnieta z jednego z tygodnikow o sportach amerykanskich, wg mnie wyssana z palca, ale jak cos wyszukalem to sie dziele z kolegami.

[KarSp]

Dla mnie dosc niesamowite jest jak niedoceniany jest Marion i to ile on robi w tych Suns. Ja rozumiem ze dostanie teraz sporo kase w najblizszych latach, ale to jest gracz ktory potrafi wpasowac sie w kazdy ukląd. Ja bym go łatwo nie puscił chociazby ze wzgledu ze nie jest problematyczny poza boiskiem, charakter ma genialny, bo mimo ze robi tyle na parkiecie dalej jest skromny nie domaga sie jakiegos specjalnego rozglosu, statusu gwiazdy etc, jest w cieniu i robi swoje, nie chce byc pierwszoplanowcem, co pozwala miec gwiazdy w druzynie i nie miec konfliktow. Malo jest tkaich graczy o tych umiejetnosciach i takim podejsciu, takim czli jak najbardziej sporotwym i profesjonalnym. Potrafi zagrac swietnie na dystansie a ostatnio nadzwyczaj dobrze radzi sobie blizej kosza, i do tego mimo słabej obrony zespołowej Slonc to on jest uwazany za dobrego defensora, potrafi dobrze przykryc rywala nie dajac mu dobrych pozycji do rzutu. Wydaje mi sie ze Suns sporo straca jezeli sie go pozbedą, nie bedize juz wielkiego trio i przede wszystkim nie bedize tej obrony indywidualnej ktorej Marion był podpora, Diaw go napewno nie zastapi. Duzy błąd PHX w mojej opinii i wydaje mi sie ze chetnego na tego gracza znajda dosc szybko...

[emjey23]

Z tym że to tylko plotka, a włodarze Suns konsekwentnie temu zaprzeczają.Zobaczymy jak będzie, ale nie sądze żeby Suns oddali Mariona za jakiś pick w drafcie i innego przeciętnego zawodnika jak sugerują media.Moim zdaniem taki trade można póki co wsadzić między bajki, tuż obok takiego

 

Here's a trade that makes great sense for both teams: The Bulls' No. 2 pick and a player -- probably Michael Sweetney -- to Seattle for Ray Allen. Maybe the No. 16 pick, too, if necessary. With Allen, Ben Gordon and Kirk Hinrich, the Bulls could claim the league's best backcourt and likely the best shooting.

-- Chicago Tribune

:roll:

[ignazz]

Najlepsze jest to że co roku mimo lepszek gry Sunsi kogoś tracą a potem......................... grają jeszcze lepiej

 

zakładajac obecnie zatrzymaja się na Dallas - finał West

straca matrixa idojda do finału

stracą Nasha i zdobęda tytuł :wink:

[KB81]

Z tym Matrixem to chyba rzeczywiście jaką plotka.

Dla mnie Diaw może doruwnuje mu umiejętnościa gry w ataku, ale po drugiej stronie boiska wartośc Mariona jest nieporównywalnie wieksza.

Szkoda, że Danp nie wyczytał w tej plotce że ma przejść do LAL za Mihma i kogos jeszcze . Wtedy bylibyśmy jedna największych sił zachodu. Oj, kto to takie pismaki wydaje

[danp]

KB81 nastepnym razem sie dogadamy jakos i zeby fani Lakers mieli lepsze humory mozemy cos wspolnie spreparowac, jakies ploteczki recz jasna:)

W zwiazku z tym ze wykupili moje magazyny juz w weekend (moze nowa dostawa bedzie jutro) to dzisiaj ploteczki tylko z Chicago Sun Times:

1.Taki oto rozgrywajek Jason Williams, byly gracz Bulls wybrany z dwojka juz powaznie przymierza sie do powrotu na parkiety NBA, poki co przymierzany jest przez Toronto Raptors.

2.King Kong Patrick Ewing przymierzany jest do przyjscia do NY Knicks jako asystent HC, czemu mam wrazenie ze to juz podchody pod zrobienie go "glownym trenerem"? Jak nie teraz, to w ciagu najblizszych sezonow...

3.Nazr Mohammed podobno odrzucil nowa 4-letnia umowe zaoferowana mu przez SA Spurs. Z czego rowniez podobno bardzo ciesza sie Bullsi...

Wiecej moze jutro...

Edit:

Edit do wiadomosci o J.Williamsie, po treningach w Toronto nastepne dla niego przystanki to 76ers i Cavs.

[InfinitI]

Nigdy nie lubilem Jaya Williamsa, jak przychodzil do Bullsow to probowano wmowic kibicom ze oto przychodzi do nas najwieksza nadzieja dziesieciolecia,,, prawda okazala sie smutna, wprawdzie kariere zachamowal wypadek motocyklowy ale itak nie zmienia to faktu ze byl przereklamowany i Kirkowi do piet niedorasta. Pozatym byl niezle polamany po tym wypadku i watpie zeby wytrzymal trudy calego sezonu NBA. Najwyrazniej chlopakowi chodzi by cos jeszcze kasy nadoic, kontarku moze duzego nie dostanie ale to itak kilkanascie razy przekroczy srednia krajowa,,, :wink:

ps weźcie go sobie do Knicks... :wink: nadaje sie... 8)

[ignazz]

Za surowo!

Wypadek był tragiczny i ja zawsze kibicuję wszystkim powrotom takich graczy ja Zo, S.Elliott hill czy Amare teraz Jay!

Nie powinno się w takich kontekstach wypowiadać gdy rehabilitacja jest niesamowicie trudna. A w NYK właśnie takiego samozaparcia brakuje więc ironicznie takiego gościa brakuje.

ps. jedyny powrót któremu nie kibicowałem i to podwójnie był niezapomniany MJ!!!!!!

[kore_old]

tak tylko ze Zo i Elliott walczyli z brutalną naturą a Williams nawet nie ma sily walczyc z wlasną głupotą.

 

Takich nie mozesz stawiac w jednym rzedzie z tymi porpzednimi, to obraza dla tych drugich.

[josephnba]

tak tylko ze Zo i Elliott walczyli z brutalną naturą a Williams nawet nie ma sily walczyc z wlasną głupotą.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc o głupocie Jaya :? Ok, popełnił bład wsiadając na motocykl, kiedy kontrakt wyraźnie zakazywał takich numerów, ale za ten błąd zapłacił wysoką karę i teraz chce wrócić do koszykówki. Ja chłopaka cenię i przyznam, że wierzyłem w niego kiedy przyszedł do Bulls.

 

Jeśli chodzi Ci o to, ze z własnej głupoty miał wypadek, to przypomnę tylko, że wielu lekarzy twierdziło, że Zo przez własną głupotę miał problemy z nerkami, bo nawpieprzał się anabolikow czy innego gówna na przyrost mięśni.

[Mich@lik]

Free-agent power forward Reggie Evans, who lives in Florida, popped in and said he would entertain a Knick offer July 1. The Knicks attempted to trade for Evans in February but the Sonics dealt him to Denver.

 

"If they contacted me, my ears would be open," Evans said. "I was aware (of their interest). It's always good when a team wants you. I really appreciated it."

[kore_old]

tak tylko ze Zo i Elliott walczyli z brutalną naturą a Williams nawet nie ma sily walczyc z wlasną głupotą.

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc o głupocie Jaya :? Ok, popełnił bład wsiadając na motocykl, kiedy kontrakt wyraźnie zakazywał takich numerów, ale za ten błąd zapłacił wysoką karę i teraz chce wrócić do koszykówki. Ja chłopaka cenię i przyznam, że wierzyłem w niego kiedy przyszedł do Bulls.

 

Jeśli chodzi Ci o to, ze z własnej głupoty miał wypadek, to przypomnę tylko, że wielu lekarzy twierdziło, że Zo przez własną głupotę miał problemy z nerkami, bo nawpieprzał się anabolikow czy innego gówna na przyrost mięśni.

Byc moze wynika to z tego ze mam dosyc radykalny stosunek do takich wariatów drogowych. Dla mnie definicja takich entuzjastów jednosladowca jest krótka - "Dostawca Organów". Wsiadł "nielegalnie" to raz, dwa - gdyby jeździł po ludzku, bez szpanu i popisówki to by nigdy nie był zmuszony do takiego cierpienia i tylu wyrzeczeń. A jak poleciał jak szalony dwoma stówkami to - przykro mi to mowic - ale ma o co się prosił... :/

[KarSp]

Nie no nasteny do Knicks :? Nie wiem po co on tam idzie. Evans to typ walczaka, nieustepliwego kolesia, z bardoz dobra obrona ale sporuymi zalegloscami i brakami w offensywie. Czyli zupełne przeciwnienstwo tego co jest w Nowym Jorku. On tam sie niczego nie nauczy a moze sie tylko popsuc. Głupio zrobi jak podpisze. Jeżeli jednak tka zrobi to bedize to cakiem niezly ruch ze strony Thomasa. Taki gostek od czarnej roboty to ktos kogo ewidentnie brakuje w NYK, i do tego bedize tani :twisted: Tylko sprawa jest w tym czy jest on w stanie wszczepic zapał w innych graczy, w tych młodych to jescze uwierze, ale w to ze uda sie rozruszac Rose, Q, Crawforda to już nie. Mimo to dla Knicks bylby to ruch pozytywny, przyda im sie taki ktos i to moze byc jakis poczatek budowy wreszcie pożadnej ekipy, w ktora sa i gwiazdy ale sa tez ludzie od zadan, a nie stos pseudo gwiazd.