Skocz do zawartości

Random shit 13/14


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

The shot-blocking prowess of DeAndre Jordan and Marcin Gortat is not scaring opponents much. Teams shoot better than 60 percent at the rim when they are around. That puts them near the Al Jefferson Zone (65.4 percent of shots made when he's there). 

 

Gortat jest ogólnie najczęściej atakowanym pod obręczą wysokim w lidze - respekt do Polaków zagranico rzeczywiście jest mizerny. 

 

Dla porównania Hibbert i Brook są najlepsi z tych co przyjmują na klatę starterów (~33%), bo Gibson i Splitter mają najlepsze wskaźniki ogólnie - 31%.

 

Tak z ciekawości jak klasyfikowałeś tych co przyjmują na klatę starterów bo ci co wychodzą regularnie w s5 jak J.Thompson z Kings ma np:33% a Tiago ma 30% i też wychodzi w s5.

P.S. Tak w ogóle to Hibbert ma 34 % dokładnie tyle samo do Davis i Noah a Brook Lopez ma 31 - A taki Nene pozwala np na 64% jak widać ogólnie Washington ma problem z bronieniem pomalowanego i warto sie zastanowić na ile wina leży po stronie wysokich a na ile po stronie niskich którzy mają totalnie gdzieś że minął ich właśnie zawodnik z piłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nami 9 spotkań i póki co Evans, o którym pisałem, że nie wygląda źle; wygląda w rzeczywistości przejebanie źle. 

 

24 minuty, USG 24% a TS 39%. Trójki rzuca na kosmicznych 12% i bogu dzięki odpala niecałą jedną na mecz. 

Ortg 84.

 

Moje long term predictions utrzymują mnie w przekonaniu, że hajs wygrany u buka to dar niebios. 

 

Jennings będzie lepszy niż Westbrook.

Evans będzie przec***em.

Kendall Marshall będzie lepszy w NBA niż Lillard.

 

brawo wowo, brawo ja   :applouse:  :applouse:

 

dodaj jeszcze historycznie słabych w obronie Lakers ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denver to jeden wielki bałagan ale z potencjałem.

Jak wyszedł w końcu Mozgov z Arthurem to brody z minny zatkało, Pekovic nie istniał Love miał 2-8 Rubio nie miał jak grać swojego, i tylko Beraea indywidualnymi wjazdami coś tam robił.

Szkoda ze nie ogrywali Mozgova przez ostatnie dwa lata i szkoda że ma troche za wolny czas reakcji.

Jak wrócił pierwszy garnitur minny wróciła do gry i tylko te dwie trójki Chandlera i spryt Millera ich uratowały.

Szkoda ze Love nie zdecydował się na rzut in face Foye.

A Foye powinien siedzieć tak daleko na ławce żeby musiał się komunikować z reszta zespołu przez telefon.

Nuggs radzili sobie długie minuty bez rozgrywającego prowadzącego grę Fournier i Chandler radzili sobie z inicjowaniem ataku.

Nuggets to dużo fajnych grajkòw tylko nie poukładane jak cholera.

Inna sprawa że z taka obroną to minny dużo nie ugra.

Edytowane przez Xamel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Foye powinien siedzieć tak daleko na ławce żeby musiał się komunikować z reszta zespołu przez telefon.

Nuggs radzili sobie długie minuty bez rozgrywającego prowadzącego grę Fournier i Chandler radzili sobie z inicjowaniem ataku.

Nuggets to dużo fajnych grajkòw tylko nie poukładane jak cholera.

Inna sprawa że z taka obroną to minny dużo nie ugra.

Foye po Clippers dostaje szansę za szansą, a jest serio tragiczny, w sensie czasami jak mu się coś chce to nawet grać potrafi ale to się bardzo rzadko zdarza. W sumie z nim to jest ciekawa sprawa jak przychodził do NBA to gadano że tylko rzutu my brakuje żeby być niezłym grajkiem, teraz poza rzutem jest właściwie beznadziejny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jan Veselny całkiem niezłe staty wykręcił. Punktowo może nie najlepiej, ale spoko na tablicach i w przechwytach. 1 mecz udany z 3. Ciekawe w czym tkwi jego problem, że tak daje dupala? W sumie nie może być totalnym plackiem, skoro EuroBasket zniszczył.

 

 

Po prostu wyróżniał się na tle gówniaków jeszcze większych od niego. Szczytem marzeń dla Vesleya powinna być kariera na poziomie Mozgova. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Se pacze na mecz Craptorsów i tego się oglądać nie da. Dwóch lamerów z klapkami na oczach rozgrywa "mecz" między sobą, reszta stoi i się patrzy, z nadzieją że któryś przycegli i coś przez przypadek wpadnie im w ręce.

 

A na przeciwko druga drużyna z zachodu, która tym właśnie Craptorsom, da odrobić w 4 kwarcie 17 punktów straty.

 

Żenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta

 

oglądałem końcówkę jakiegoś meczu Rapsów. Przegrywali dwoma na coś koło 26 sekund przed końcem. Zdecydowali się nie faulować, rywal sobie pokozłował do końca, po czym równo z syreną oddał trójkę. Piłka poleciała, odbiła się od obręczy, dodatkowe 2 sekundy minęły, koniec meczu.

 

A Raps stoją na środku i gapią się na siebie nawzajem :grin:

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Se pacze na mecz Craptorsów i tego się oglądać nie da. Dwóch lamerów z klapkami na oczach rozgrywa "mecz" między sobą, reszta stoi i się patrzy, z nadzieją że któryś przycegli i coś przez przypadek wpadnie im w ręce.

 

A na przeciwko druga drużyna z zachodu, która tym właśnie Craptorsom, da odrobić w 4 kwarcie 17 punktów straty.

 

Żenada.

PTB w pewnym momencie byli już chyba zbyt pewni wygranej.

Ktoś powinien Aldridgeowi zwrócić uwagę na te jumpery. To jest dobry chłopak, ale za dużo ich odpala.

 

Rudy Gay jest dziwnym graczem... Takim półmózgiem. Kolejny gracz zakochany w jumpshocie. Ale oddać mu trzeba, na końcówki się nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie dobrze dodany gracz dla rakiet za Asika buduje im natychmiastową drogę do wywalczenia finału więc IMO jest bardzo mało chętnych aby się do tego przyczynić. Po prostu jednak obecnie jest sporo ekip z aspiracjami mistrzowskimi a towar tych tankujacych moze aż tak nie przypaść do gustu, Dodatkowo pozotawiony nawet samotnie ( bez Howarda Asik lepiej funkcjonuje) pod koszem Asik moze za bardzo i to natychmiast wzmocnić obronę tych tankujacych krzyżując ich drogę do draftu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mamy dalej klops Howard i Marcin razem?

jedyny plus to fakt, ze by nam się Marcin nie przewracał w trumnie po swoich bączkach bo nie byłobo miejsca na upadek z howardem w tym samym miejscu.....

 

zamienił stryjek..... to już lepiej jakieś Toronto

 

mam LIN Asik - Gay i Agustin...

 

Gay na PF!!!!

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej, ogólnie kurde fajny sezon póki co

 

Pacers masakra, Hibbert niszczy, a i naprawdę nie wiem kiedy to się stało, ale Paul George jest superstarem, mega się gościa ogląda, no i lato do przodu, bo Scola to mega gość jako gracz 2nd unitu, który dostarcza punktów z ławki + można się jeszcze realnie wzmocnić przez handlowanie Grangerem

 

JJ Redick, ziomek jest niemożliwy, i w takich przypadkach widać wpływ Chrisa Paula na ekipę, wydaję mi się, że po jego naparzaniu w 1. kwartach, Doc często za bardzo go zamraża w 2q

 

ogólnie Clippers się w sumie nieźle ogląda i czasem można nawet uwierzyć, że Blake jest fo real, po czym patrzy się jak broni pick'n'rolla i odpala beznadziejnego jumpera i wraca się do rzeczywistości

 

Warriors - kocham ich line-up, z Iggym, Klayem i Currym gdzie Andre klepie, niesamowite, nie sądziłem, że tak dobrze się tam wkomponuje, genialny ruch w lato GSW, Barnes ma trochę mało minut, jak na to, że za rok/dwa będzie coś koło all-star level, ale cóż, myślę, że gdyby Jack był dalej w Oakland, to mielibyśmy realnego contedera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.