Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2013/14


Zaphod

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Nie no, ja nie mogę oglądać Pistons chyba. Włączam sobie dzisiaj w II kwarcie, gra wyrównana, Detroit prowadzi i w tym momencie przestają grać. W III kwarcie 11 pkt. zdobywają. I tak już któryś mecz z rzędu co chcę obejrzeć, ręce opadają jak się patrzy na te ich drugie połowy. Zaczne oglądać tylko pierwszą i drugą kwartę, a potem wyłączę;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to,w 1szj polowie mieli pomysl na gre a w drugiej...jakby inny zespol gral, kazdy sam sobie, Monroe sie pakuje pod kosz przy 3 obroncach zamiast podac do 3 nie krytych zawodnikow, Joshowi nie ida rzuty ale co tam, wali z 6 metra jak tylko ma pilke, o Jenningsie nie wspomne,,,

 

Straszne to bylo co zaprezentowali w drugiej czesci meczu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sezon to katastrofa, to już oficjalne.

 

Nie chce mi się już szukać statystyk, ale na 99% Pistons są historycznie najgorszą drużyną NBA w 3 kwartach. Trudno to nazwać inaczej niż patologią z ich strony. Leją ich Knicks bez Chandlera, robią po prostu co chcą - nie wiem o co tu chodzi.

 

Jedynym sposobem na uratowanie sezonu jest tankowanie, żeby ochronić Top 8 pick, wyrzucenie (po sezonie, bo teraz działają na rzecz tankingu) dyscyplinarne Dumarsa i Cheeksa oraz budowa drużyny wokół Drummonda.

 

Degrengolada się pogłębia. Jest mi wstyd, a nienawidzę wstydzić się za innych ludzi.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaphod chłopie, wierz mi - rozumiem Cię. Od dwóch kwart siedzę z opadniętymi rękami. Wiesz, my sobie sami, niczym nieprzymuszeni, zadajemy taką mękę oglądając tą padakę. A mimo to lubimy to, prawda;)

Ale uwaga! Pistons odrabiają straty w IV kwarcie. Już tylko 7 pkt.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewno nie zmieni, ale zawsze to jakaś nagroda dla nas szaraczków, siedzących o dziwnej porze, oglądających jakieś emocje w końcówce. Jeden punkt straty!

No i skończyło się jak zwykle:) Rzut mający dać prowadzenie w ostatniej minucie oddał Josh Smith. Airball stycznia!

 

PS: Ciekawa była też sytuacja, kiedy w samej końcówce przy timeoucie dj zagrał "sabotage" Beastie, po odrobieniu 14 punktów straty w IV kwarcie.

Edytowane przez Masud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jest wygrana. Oczywiście nic nie zmieniające, ale jest. J-Smooth 8/23 FG, ale wypełnił box score mocno - 22pkt., 13zb., 7as., 4prz., 5bl.! I do tego Drumm 6 bl. Ta podjarka oczywiście z punktu widzenia roto, gdzie mam ich trzech (z Jenningsem) w mojej ekipie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jako fan Lakers w roto na Jeziorowców nie stawiałem...

 

Jak oglądam w ofensywie shot-selection J-Smoove, to mnie zęby bolą. Dać go na zawsze na PF, napisać w kontrakcie, że za każdy trafiony rzut z 15ft+ dostanie 10k dolców, a za każdy spudłowany musi tyle zapłacić, ewentualnie poszukać coacha, który mu do głowy przemówi.

Raczej  powinien dostawać karę 10k za każdy ODDANY rzut z tego 15ft+ ;)

 

Dzisiaj wyczuwam L - przyjeżdża wszechmocne Phoenix, hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny mecz Pistons, szczególnie w I kwarcie i końcówce. Tam niewiele już potrzeba, żeby to zaczęło funkcjonować.

Poprawa obrony zespołowej - tutaj potencjał i możliwości są duże, ale chyba z innym trenerem. Nikogo lepszego od Hollinsa nie znajdą - , powinni brać Lionela póki jest wolny.

Druga rzecz to wymiana Monroe i przesunięcie Smitha na PF (Monroe to ich jedyny gość którego można wymienić a ma sporą wartość). W wymianie powinni celować np. SF (ew. SG) z dobrym rzutem za 3 i def. Idealnie byłoby wyciągnąć Afflaro, a w off-season powalczyć o Denga (który pójdzie tam, gdzie dadzą mu najlepszą kasę), ew. wymienić Monroe na Greena (BOS może coś by jeszcze dorzucił), a SG szukać po sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Deng to im tam jest średnio potrzebny. Gość chce jednak dostać konkretną kasę, a nie rozwiązuje problemu Pistons ze swoimi 27,4% za 3. Dodatkowo ja mam wrażenie, że chłop jest mocno wyeksploatowany i bałbym się mu dać długą, grubą umowę. Lepiej faktycznie zapolować na tego Afflalo i wzmocnić ławkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, na ile Monroe wyceniają sami Pistons. I czy w ogóle chcą go oddawać... Bo może mają wizję grania Drumm-Monroe-Josh, c*** ich wie. 

 

Wbrew pozorom, nie mają za dużego wyboru wśród młodych 2-3 za GM. 

 

Monroe+Jarebko za Turnera i Wrotena. Monroe-Noel może być cacy duet i chciałbym to zobaczyć, ale tylko w przypadku, gdy Noel będzie ogarniał na 4. W innym wypadku to byłaby powtórka z obecnej sytuacji Grega.

 

Poczekajmy, niech tylko przed trade deadline połamie się Bogut, a już widzę Barnesa w koszulce Pistons. 

 

KCP będzie ciekawym grajkiem na 2 do s5, musi tylko się ograć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Priorytetem jest przesunięcie Josha na PF. Zgadzam się w 100% z pomysłem ściągnięcia Afflalo. Turner i Wroten - raczej nie. Jeff Green - stanowcze nie. On, Jennings i Smith to za dużo nawet dla mnie.

 

Wiem, że najlepiej jest brać młodych-zdolnych, ale Tłokom przyda się ktoś z doświadczeniem, weteran który pomoże ogarnąć to beztroskie towarzystwo. Pistons jak powietrza potrzebują kogoś z trójką i obroną. W tym zespole jest naprawdę duży potencjał, trzeba tylko poukładać roster i wypierniczyć Cheeksa.

 

W każdym razie za Grega, spadający kontrakt Charliego V. lub Stuckyego + kogośtam jeszcze, można wyciągnąć coś sensownego. Gdyby nie management Pistons, to nawet bym się już cieszył.

 

Aha, wróbelki ćwierkają, że Pistons nie mają zamiaru wysyłać nigdzie Grega.

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale agent Monroe cały czas żąda maxa a Monroe w życiu maxa nie jest wart. JEst może i fajny na tym low poście ale z drugiej strony mega w cholerę nieefektywny jak na wysokiego w tym obszarze i ogólnie to on nie jest wart dużo a jakiś czubek się znajdzie co da mu maxa tak jak swego czasu Eric Gordon dostał maxa z Phoenix a teraz pewnie chodzą raz dziennie pieszo na pielgrzymkę do Arizońskiej Częstochowy że Pelikany wyrównały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.