West 2nd Round [1] Thunder - [5] Grizzlies

[Jake]

nieodgwizdany shooting faul na Durancie 58s przed koncem przy wyniku 81-83, później dwa pudła z wolnych. szkoda, że tak ładnie ciągnął tych swoich kolegów nieboraków przez cały mecz do zwycięstwa a załamał się w końcówce.

 

Poza parą Spurs - GSW brak godnego/nieprzewidywalnego rywala dla Miami w tych PO. OKC słabsze niż przed rokiem, Memphis brakuje egzekutora.

[kubakw]

Takich "fauli" jak ten na 58s do końca było kilka w całym meczu i niektóre gwizdki dostał, niektóre nie. Do tego zagwizdali przynajmniej 2 razy przy bardzo niewielkich kontaktach. To są PO, trzeba grać twardo i nie można liczyć na sędziów, bo oni często zawodzą. Tego gwizdka jednak musieli być pewni, skoro w takim momencie nie skorzystali z powtórki.

[Karwan]

Poza parą Spurs - GSW brak godnego/nieprzewidywalnego rywala dla Miami w tych PO. OKC słabsze niż przed rokiem, Memphis brakuje egzekutora.

 

Że niby GSW to zagrożenie dla Miami? Dobrze zrozumiałem?

[Maciek9020]

what if wszechczsow ?

Thunder nie kasuja trejdu i wciagaja Chandler, Tyson

w perspektywie rezygnuja z Ibaki, nie maja Perkinsa, maja sklad Green, Harden, Westbrook, Durant, Chandler

to mi wyglada na dynastie

Powodzenia w zmieszczeniu się w salary.

[QueLuc]

Perkins jakie cyferki wykręca to jest magia.

[maro]

Z obu stron strasznie toporna seria. Dobrze, że jest Durant i Gasol, bo bez nich byłoby to nie strawne dla oczu. Thunder stracili połowę swojego iso power i wyglądają na strasznych drewniaków. Reggie Jackson najpewniejszą opcją po Durancie. Wszystko jasne. U Grizzlies z kolei ewidentnie brakuje spacingu (gdy nie ma w grze Baylessa i Pondextera to już w ogóle tragedia) przez co okrutnie się męczą. Powinni się cieszyć, że zamiast Westbrooka jest Jackson, a Jebaka zapomniał jak się trafia do kosza. Przypadek Jebaki jest ciekawy. Tu chyba w grę wchodzą jakieś afrykańskie czary. Dwa dunki wbitę w obręcz to był już rekord świata. Coś czuję, że zaraz zacznie się forumowe wymienianie Serża za cheeseburgera z frytkami. Już bez przesady. Gra mega c***ową serię w ataku, ale on nie prezentuje się tak beznadziejnie przez 365 dni w roku. W obronie z kolei odwala kawał dobrej roboty. Zach póki co nie gra nic wielkiego w tej serii.

[Chytruz]

Ciężko się to ogląda, choć przynajmniej widzimy o co chodzi z takimi panami jak Brooks. Jakbym miał Duranta i Westbrooka to też byłbym COTY. Jakby dozorcę ode mnie z klatki zabrać rano od jeżdżenia na szmacie to pewnie też by był.

 

Ibaka także jest dobry, wczoraj spudłował dunka, layupa sam na sam z koszem, przywalił dwie cegły w samą tablicę i to wszystko w pierwszej połowie, bo drugiej mi się nie chciało oglądać. Powiedziałbym, ze podłapuje dobre wzorce od Perkinsa, ale u niego widać, ze to sprawa załamania confidence, a Perk nigdy się nie wstydzi zagrać pokracznie 1 na 1 i przerzucić kosz koślawym hakiem, chociaż akcję wcześniej wkozłował sobie piłkę w nogę.

[agresywnychomik]

Seria mimo ze okaleczona brakiem Westbrooka to mi sie podoba sa emocje. Memphis wyglada lepiej niz solidnie i tak jak przed seria obstawialem miski tak teraz zastanawiam sie jak moze wygladac seria SAS MEM.

 

 

 

 

Ciężko się to ogląda, choć przynajmniej widzimy o co chodzi z takimi panami jak Brooks. Jakbym miał Duranta i Westbrooka to też byłbym COTY. Jakby dozorcę ode mnie z klatki zabrać rano od jeżdżenia na szmacie to pewnie też by był.

 

***** stary dlaczego nie wybrales kariery w koszykowce ???

[Maciek9020]

Nie wiem gdzie Grizzlies wyglądają "więcej niż solidnie", jak dla mnie to grają nędze i z SAS ratują ich tylko dobre matchupy (choć uważam, że jak OKC wygrają g4 to biorą całą serię), bo oprócz tego to zupełnie nie ta kultura i organizacja gry.

[elwariato]

Seria mimo ze okaleczona brakiem Westbrooka to mi sie podoba sa emocje.

to jesteś chłopie chyba jednym z nielicznych którzy tak myślą, podobno wszyscy mają w dupie te po( tak po słuchaniu hamerykaniskich radiów wniosek mi się nasówa) jak tak dalej pojdzie to lebron bedzie żałował że fuzbala nie wybrał

[rw30]

Seria mimo ze okaleczona brakiem Westbrooka to mi sie podoba sa emocje. Memphis wyglada lepiej niz solidnie i tak jak przed seria obstawialem miski tak teraz zastanawiam sie jak moze wygladac seria SAS MEM.

 

 

emocje to faktycznie że są, natomiast sam ten mecz to trochę taki bloopers festival, zdecydowanie najsłabszy jaki widziałem w tegorocznych PO, a już to co Ibaka robi to jest naprawdę niesamowite, szkoda gościa

ogólnie w związku z formą Ibaki to to co ma Okla pod koszem to all-time dynamic duo

 

Mempiss też się nie pokazało w G3, Prince od kiedy go pochwaliłem na forum to gra jak szmata, Z-Bo zupełnie nie może odnaleźć flowu z 1st rd, jeden Gasol trzyma poziom, jak schodzi to obrona Mempiss pod koszem nie istnieje i jest layup za layupem dla Okla

 

czuje że w G4 Durant może zayebać +40, zwłaszcza jeśli Ibaka nie odzyska formy

[bananowy_joe]

W tej serii widać jak bardzo brakuje Westbrooka.. Samymi izolacjami Duranta ciężko będzie wygrać tę serię. W dodatku Memphis grają fajną koszykówkę i to im najbardziej kibicuje na zachodzie.

[BiałaCzekolada]

Kevin Durant poza tym że jest przesadzonym kosmitą, to jednak jest trochę ludzki i zdarza mu się mieć 0-2 na linii w crunch time. Smutne też, że oprócz sporadycznego przebłysku jeźdzca bez głowy jakim jest Reggie Jackson, to Durex może liczyć na clutch plays Fishera i Sefoloshę w całej okazałości.

 

Grizzlies pozornie wyglądają mocno, ale tak naprawdę to mają niewiele współnego z contender-like offense. Ich atak jest jak stary telewizor Sony. Odbierasz te trzy, cztery sprawdzone i dobre kanały, rzadko kiedy musisz klepnąć żeby przestało śnieżyć, ale jednocześnie nigdy nie dostajesz HD, 3D i innych stereo. Na domiar złego jeden z twoich programów puszcza zupełnie losowe filmy, raz masz Johna Cartera, a raz dostajesz Batmana.

 

Thunder w normalnych warunkach byliby w stanie rzucić conajmniej tyle punktów, żeby Grizzlies tego po prostu nie udźwignęli.

[Ice]

Ich atak jest jak stary telewizor Sony. Odbierasz te trzy, cztery sprawdzone i dobre kanały, rzadko kiedy musisz klepnąć żeby przestało śnieżyć, ale jednocześnie nigdy nie dostajesz HD, 3D i innych stereo. Na domiar złego jeden z twoich programów puszcza zupełnie losowe filmy, raz masz Johna Cartera, a raz dostajeszBatmana.

Chyba jeden z cytatów roku nie do konca ogarniam ale jest spoko

 

Swoja droga OKC z tym co graja to nie bardzo maja czego szukac w WCF. Durant sam nie wygra, Ibaka co ostatnio zrobil to szkoda gadac; Jackson taki bez glowy troche jak Westbrick ale w sumie itak wyciaga z tego chyba wiecej niz Thunder planowali od niego dostać.

Z drugiej strony gosc ktory jest playoffowym postrachem ze strony Memphis ma baaaardzo słabą serię więc się troche wyrównuje.

 

A tak poza tym to az dziwnie sie to pisze/mowi ale Grizzlies sa teamem ktory ma realne szanse na mistrzostwo!!

Grizzlies!!

Pamietacie Vancouver z Rahimem i tym bialym grubasem na centrze (Reeves?)? heh

[BiałaCzekolada]

Chyba jeden z cytatów roku nie do konca ogarniam ale jest spoko

 

Trochę poleciałem jak zwykle, ale te sprawdzone kanały to Gasol, Zach, Conley. No i nieszczęsny Tony Allen w roli kanału filmowego. - to tak dla tych co czytają to co jest przy gwiazdce *

[microlab]

Chyba jeden z cytatów roku

plx

 

Memphis w tej serii zaskakują mnie, oczywiście negatywnie, tak praktycznie stawia się Gasol, a reszta to solidność do bólu (czytaj tak w przybliżeniu do ~2 rundy), no chyba, że zachodzi taka sytuacja, jaką mamy teraz. Tylko, że jak nie teraz to ja nie wiem kiedy Memphis chce coś zawojować, chociaż na zachodzie...

[rw30]

prawda jest taka, że bez Zacha w formie z 2011 tudzież z IV kwart meczy 4-5-6 z Clipps to oni groźni dla Miami nie będą, bo Gasola można gryć wilsonami chandlerami albo durantami i on i tak krzywdy nie zrobi, więc tym bardziej może go kryć lebron

przy czym nawet ta niespecjalna [jak na ich potencjał ] gra może w obecnej sytuacij wystarczyć na wygranie zachodu, to dopiero ciekawostka

[Dnc]

prawda jest taka, że bez Zacha w formie z 2011 tudzież z IV kwart meczy 4-5-6 z Clipps to oni groźni dla Miami nie będą, bo Gasola można gryć wilsonami chandlerami albo durantami i on i tak krzywdy nie zrobi, więc tym bardziej może go kryć lebron

przy czym nawet ta niespecjalna [jak na ich potencjał ] gra może w obecnej sytuacij wystarczyć na wygranie zachodu, to dopiero ciekawostka

no własnie przecież ten zachód taki mocny miał być a teraz się okazuję, że już nie jest tak różowo

[microlab]

Wschód oprócz Heat też cienizna w gruncie rzeczy.

[ness]

Zachod jest slaby, wschod jest jeszcze slabszy.

Mocne jest tylko miami.

Nic nowego sie nie okazuje.