Chytruz Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 nie ma to jak rzucać suchymi cyframi bez kontekstu. zobacz sobie jaki terminarz mieli wtedy Lakers i w jakim składzie grali. przed kontuzją Odoma mieli już serię czterech porażek i bilans 6-9 po asg, a ogólnie cała ta ferajna pod Hamblenem próbującym wprowadzać trójkąty w środku sezonu miała bilans 10-29. No i? Tamte czasy to seria sezonów w różnych teamach, o różnej sile, pod różnymi trenerami i Odom w każdym przypadku sprawdzał się dobrze lub bardzo dobrze. nie wiem co ma na celu przywoływania średnich z serii przeciw Phoenix, ale żeby dać jakąś perspektywę, sam Marion robił wtedy 18-10 I zawsze head to head wypadał gorzej niż Odom. Na celu ma to, że skoro Odom to taka pizda i bezjajowiec, to najlepiej to zweryfikować w PO, a innych okazji niż 3, które wymieniłem akurat do tego nie było. a np. Elton Brand przeciw niemu w siedmiu meczach zrobił 31-10. "nie ma to jak rzucać suchymi cyframi bez kontekstu." Większość serii Branda bronił Tim Thomas, Marion biegał za Cassellem. No i żeby dać jakąś perspektywę, Marion robił wtedy 26-13. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 No i? Tamte czasy to seria sezonów w różnych teamach, o różnej sile, pod różnymi trenerami i Odom w każdym przypadku sprawdzał się dobrze lub bardzo dobrze. rzecz w tym, że w tamtych Lakers Odom nie wypadał ani dobrze, ani bardzo dobrze. I zawsze head to head wypadał gorzej niż Odom. "nie ma to jak rzucać suchymi cyframi bez kontekstu." Większość serii Branda bronił Tim Thomas, Marion biegał za Cassellem. No i żeby dać jakąś perspektywę, Marion robił wtedy 26-13. świetnie, a więc wyznacznikiem dla silnego skrzydłowego mają być dwie serie przeciw kolesiowi, którego wysyła się do krycia rozgrywających. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 odom mial problem z psychika/pewnoscia siebie choc moglo to wynikac z tego, ze to nigdy nie byl typ grajka, ktory chcial wziac pilke w lape i rzucic 35pts. on wolal podac i robic wszystko na boisku byle by druzyna wygrywala niestety wiecznie zawodzil jako 2 opcja. ale jak juz sciagnieto z niego presje bycia 2 czy nawet 3 opcja... byl bestia. idealnie pasowal do trojkatow. potrafil odciazyc od rozgrywania fisha i kobego. trojka, swietnie podawal, byl bardzo zespolowym grajkiem. dobrze bronil i zbieral. w mistrzowskich lakers byl praktycznie kukocem,rodmanem i pippenem w 1 choc moze nie ta skala ale robil robote. poldystans, dystans, kontry. ogladanie go tak grajacego to byla czysta przyjemnosc. ale nie jako 1 czy 2 opcje. wtedy zawodzil, odsuwal sie w cien, slabsze mecze nie przechodzily niezauwazanie. wielki talent, ktory przychodzac do nba mial latke 2 magica johnsona, przy tym wzroscie, swietnie panowal nad pilka, nie byl samolubem, swietnie kreowal. mial sporo szczescia, ze trafil na phila i na klub, ktory stac bylo na to by zaplacic mu pieniadze, ktorych 4 opcja i rezerwowy nigdzie indziej by nie dostal. niestety jego poczatki w lidze i koniec, stawiaja duzy znak zapytania i niedosyt. wychodzi na to, ze sam dom byl dla siebie problemem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 (edytowane) odom mial problem z psychika/pewnoscia siebie bardziej z etyką pracy i IQ. nigdy nie był idealnym fitem do trójkątów wbrew temu co się powszechnie uważa, czuł się tym lepiej, im prostsza i szybsza była gra oraz im mniejsza ciążyła na nim presja zjawiania się na każdy mecz Odom w tamtych latach powinien grać w zespole pokroju Golden State. Albo Lakers powinni postawić na inny styl. Percepcja Odoma zmieniła się kompletnie po przyjściu Gasola (czy nawet bardziej po pierwszym tytule). Edytowane 22 Czerwca 2014 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 gdyby gral w warriors dzis pewnie w ogole by sie o nim nie mowilo i zostalby zapomniany jak inni gracze, ktorzy byli wiecznie blisko poziomu allstar, nigdy go nie osiagneli (na papierze) i odeszli bez tytulu grajac na jakims zadupiu. niespelnieni, bo w momencie przyjscia do ligi, poprzeczke zaiweszono im zbyt wysoko. jasne, ze moze czulby sie lepiej w luznym systemie. ale w tych lakers zle mu nie bylo. tak jak napisalem we wczesniejszym poscie, mogl pokazac wszystko co najlepsze bez presji. i moim zdaniem byl Xfactorem tej druzyny i wentylem bezpieczenstwa, ktorego cholenie potrzebowalismy. wszystkie parametry, ktore powinien miec grajek do trojkatow on posiadal ponadprzecietne. choc z 2 strony taki grajek sprawdzilby sie w kazdym rozsadnym systemie pod rozsadnym coachem (patrz MŚ swiata w turcji bodajze) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 (edytowane) wszystkie parametry, ktore powinien miec grajek do trojkatow on posiadal ponadprzecietne. nie umiał załapać roli Pippena jako inicjatora (mimo że sam Pippen mu pomagał), nie umiał sobie poradzić na trójce. jest powód, dla którego Odom wychodził z ławki, gdy na sf startowały tuzy pokroju Radmanovica i Waltona. Edytowane 22 Czerwca 2014 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 w 05/06 byl starterem na pf (walton contract year, nie bylo innego pf'a) w 2006/07 byl starterem na pf (nie mielismy kim grac na pf) w 07/08 byl... starterem na pf, tylko najpierw przy bynumie a pozniej przy gasolu w 08/09 byl starterem na pf ale 32 mecze opuscil bynum, w koncowce sezonu ariza wszedl do s5 wiec zagrali chyba 20/30 spotkan z odomem na sf w s5 w 09/10 znowu byl rezerwowym ale byl artest, za to sporo opuscil bynum i gasol ,wiec odom znowu musial grac jako pf. w 10/11 podobnie reasumujac, w jezioranach marzono o bigball z LO na sf ale raz, ze phil nie bardzo mial na to czas bo albo bynum albo gasol wypadal do tego lakers dorobili sie arizy, pozniej artesta i nie bylo sensu na sile przymuszac odoma do gry na SF. byl point forwardem i nikomu to nie przeszkadzalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 (edytowane) w 05/06 większość sezonu spędził na trójce - na pf startował Kwame. dopiero po kontuzji Mihma Odom przeszedł na czwórkę i grał znacznie lepiej w 07/08 rozpoczął sezon na trójce - na pf startował Turiaf i radził sobie nieźle. porzucono jednak to ustawienie jeszcze zanim Bynum doznał kontuzji w 08/09 podjęto kolejną próbę ustawienia Odoma na trójce - Lamar pojawił się na campie bez formy, a do pierwszej piątki jeszcze przed rozpoczęciem sezonu wskoczył Radmanovic warto dodać, że przed transferem Gasola, Lakers próbowali wymienić Odoma na Mike'a Millera, więc jednak potrzebę na tej pozycji dostrzegali Edytowane 22 Czerwca 2014 przez Jendras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 22 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2014 pokazałem ci jedynie, że sam rzut nie jest tak kluczową sprawą w przypadku silnego skrzydłowego, nie że Gordon będzie tak dobry jak Griffin. ale jeśli już rozwijamy ten temat, to Griffin wchodząc do ligi był trzy lata starszy od Gordona i miał za sobą dwa lata na uniwerku. Odom był mocnym starterem, bo nigdy nie zrealizował swojego potencjału. Praktycznie nie rozwinął się od początku kariery, bo był leniem. Zdecydowanie mógł być kimś więcej. Pisałem już o tym, że wiem że rzut nie jest kluczową sprawą dla PF, ale w przypadku Gordona jest ważny, bo on ma problem żeby w inny sposób zdobywać punkty. PF może nie mieć rzutu jeśli inne rzeczy w ataku robi na dobrym poziomie. Griffin już na swoim pierwszym roku w collegu pod tymi względami był lepszy od Gordona. Gordon może stać się kimś podobnym do Odoma, ale moim zdaniem ma mniejszy potencjał niż Lamar. Rzeczy w których są podobni (handling, passing) ma na gorszym poziomie mimo wszystko. Nie mówiąc jak na razie o rzucie. Na pewno zaletą jest to, że ma dużo lepsze work ethic niż Odom i może wiele rzeczy poprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Nie widzę w ogóle sensu pakowania się w klaya. Uwielbiam gościa, ale do LAL nie pasuje. Primo nie ma u nas kreatora, ani nie ma pg z minięciem, więć klay musiałby więcej z piłką grać, co imo osłabi jego grę. Tracimy też największy asset - rookie, który akurat miałby czas się rozwinąć do momentu gdy kb24 skończy się kontrakt (i pewnie kariera). Klay sam niczego nie uciągnie i nie zapewnia a jednocześnie będzie się kisić bez grania w PO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Dodatkowo po sezonie będzie trzeba Klayowi ładnie posypać co dodatkowo przyblokuje salary. A rookie będzie grał 4 lata za małe pieniądze i łatwiej będzie go otoczyć jak kontrakt Bryanta zejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Troche martwi mnie postawa fanow lakers na wybrzydzanie na temat Kleya. Takich graczy sie szuka w drafcie i Klay jest rewelacyjny warty kasy ktora zapewne da mu podwyzke stad dziwi mnie wasze krecenie nosem. Jak w tle mniej powazni fani serwuja nam kolejne trejdy "jednostronne prawie za darmo damy Nasha" nie robi dobrego wrazenia. Oczywiscie pamietam kto z czym wyskoczyl i nie rzucam kamieniami we wszystkich ale ogarnijcie to troche. Ps. A rookie nr 6 czy 7 czy 8 to niewiadoma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Troche martwi mnie postawa fanow lakers na wybrzydzanie na temat Kleya. Takich graczy sie szuka w drafcie i Klay jest rewelacyjny warty kasy ktora zapewne da mu podwyzke stad dziwi mnie wasze krecenie nosem. Jak w tle mniej powazni fani serwuja nam kolejne trejdy "jednostronne prawie za darmo damy Nasha" nie robi dobrego wrazenia. Oczywiscie pamietam kto z czym wyskoczyl i nie rzucam kamieniami we wszystkich ale ogarnijcie to troche. Ps. A rookie nr 6 czy 7 czy 8 to niewiadoma Wolę niewiadomą, która może wypalić, niż Klaya, który będzie tylko wsparciem. Na dodatek drogim już za rok. Lakers nie są na etapie uzupełniania składu, wtedy taki gotowy Klay byłby niezłym wyjściem. Już to pisałem. Klaya będzie trzeba za rok przedłużyć, a rookie pogra za grosze do końca umowy Kobe i jeszcze kolejne dwa lata. Wtedy można polować na grubą rybę (KD?) lub dwie, zamiast być z Thompsonem w składzie i szukać jak go obudować. Lakers wybierają raz na ruski rok w loterii. Wolę mieć przyjemność z oglądania jak inwestują w młodziaka i obserwować jego rozwój, niż mieć gotowego rolsa zamiast tego. Na szczęście GSW nie chce go oddawać. I cacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Cap hold Thompsona nie jest jakiś szczególnie wysoki, żeby znacząco ograniczać możliwości na rynku FA za rok. Potem spada Kobe. Salary nie jest tutaj problemem. W dodatku Klay to fajny fit obok Bryanta i prawdopodobnie większa zachęta dla wolnych agentów niż obecność debiutanta. Wolałbym zainwestować w Randle'a lub Gordona, ale rozumiem zainteresowanie ze strony Lakers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Wolałbym zainwestować w Randle'a lub Gordona Chyba mało kto ma inne zdanie. A z Lakers dziś łączony jest Lowry. To może lekko sugerować wybór właśnie jednego z PF, ale niczego nie można być pewnym. Osobiście uważam, że jeżeli nie wymienią wybory, to trafi do nas Randle. Zostanie ok 20 mln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Jeżeli się ostatnie do siódemki Lowry ponoć chce zostać w Toronto, a Toronto chce Lowry'ego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shevcu Opublikowano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2014 +-20-25 po Saricia, który na dwa lata do Turcji jedzie Naprawdę uważasz, że Sarić spadnie aż do 3 dziesiątki tego draftu? Biorąc pod uwagę, że Boston, Suns mają pod koniec drugiej dziesiątki swoje drugie wybory zakładam, że pójdzie z 17 lub 18. Nie chce mi się wierzyć, by takiego gracza odpuszczono, nawet jeżeli trzeba byłoby na niego czekać dwa lata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2014 Inna sprawa, to oddawanie picków na kilka lat do przodu. Głupota. Nigdy nic nie wiadomo, różnie się układa, a jak się na tym przejechali Knicks każdy widzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2014 glupota i nie. nie kazdy ma czas na wychowywanie pierwszoroczniakow. bulls czy lakers za phila przez wiele lat wygrywali bez rookies. gdzies formula sie konczy. nikt w jezioranach nie zakladal, ze wprowadza taki a nie inny pulap salary cap i tak mocno utrudnia dealowanie, przez co lakers musieli ostac sie ze swoimi kontraktami i pozbawili sie rookasow bo postawili wszystko na 1 karte. takie zycie ale chyba lepiej zdobyc kilka tytulow i pozniej miec kilka lat posuchy niz wiecznie byc w srodku stawki bez szans na misia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KB81 Opublikowano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2014 Nie zdziwiłbym się, jakby Lakers zasadzili się na Paytona i zrobili deala w stylu #7 za #12 i Harkless albo #11 i Fournier czy jakieś przyszłe picki. Podobno zrobił wrażenie, a wydaje się, że będzie go można zgarnąć troszeczkę niżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi