Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2013/14


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

glupota i nie.

nie kazdy ma czas na wychowywanie pierwszoroczniakow.

bulls czy lakers za phila przez wiele lat wygrywali bez rookies. gdzies formula sie konczy.

Ale mieli mocne zespoły, które lepiej było uzupełniać gotowymi rolsami za picki, niż brać młodych i czekać co z tego będzie. Teraz jesteśmy w innej sytuacji. Trzeba zbudować drużynę praktycznie od zera, a nie ją uzupełniać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już o tym, że wiem że rzut nie jest kluczową sprawą dla PF, ale w przypadku Gordona jest ważny, bo on ma problem żeby w inny sposób zdobywać punkty. PF może nie mieć rzutu jeśli inne rzeczy w ataku robi na dobrym poziomie.

 

Griffin już na swoim pierwszym roku w collegu pod tymi względami był lepszy od Gordona.

 

Gordon może stać się kimś podobnym do Odoma, ale moim zdaniem ma mniejszy potencjał niż Lamar. Rzeczy w których są podobni (handling, passing) ma na gorszym poziomie mimo wszystko. Nie mówiąc jak na razie o rzucie. Na pewno zaletą jest to, że ma dużo lepsze work ethic niż Odom i może wiele rzeczy poprawić.

 

tylko weź pod uwagę, że Gordon mimo tych problemów rzucał średnio ponad 12 punktów w bardzo mocnym teamie z dwoma wysokimi pod koszem. wszystko praktycznie bazując na swoich naturalnych predyspozycjach i IQ. pomyśl co będzie, jak nabierze konkretnych umiejęności.

 

przede wszystkim jednak nie zgadzam się z tym, że Gordon nic nie potrafi. nie ma typowego skillsetu pf'a, więc automatycznie ludzie wrzucają go na półkę "role player", nie doceniając jego ballhandlingu (face up Griffina, których wychwalasz, w dużym stopniu bazuje przecież na tym, bo jego praca nóg nadal pozostawia wiele do życzenia) i passingu. każdy z top prospectów ma jakieś braki, rzecz w tym, że te Gordona są imo łatwiejsze do skorygowania, dlatego oceniam go tak wysoko.

 

Odom potencjał miał olbrzymi, ale nigdy go nie wykorzystał. Podałem ten przykład, żeby pokazać, że z niepewnym rzutem też można zdobywać po kilkanaście punktów w NBA. a to nie tak, żeby Odom był poza tym wyjątkowo wszechstronnym strzelcem.

 

Co potrafił Griffin jako freshman, nie wiem, chociaż patrząc po liczbach przepaści nie widać.

 

Inna sprawa, to oddawanie picków na kilka lat do przodu. Głupota. Nigdy nic nie wiadomo, różnie się układa, a jak się na tym przejechali Knicks każdy widzi. 

 

 

Ale mieli mocne zespoły, które lepiej było uzupełniać gotowymi rolsami za picki, niż brać młodych i czekać co z tego będzie. Teraz jesteśmy w innej sytuacji. Trzeba zbudować drużynę praktycznie od zera, a nie ją uzupełniać. 

 

Cóż, utrzymanie drużyny na miarę repeatu swoje kosztuje. Gdzieś trzeba było szukać oszczędności i przy okazji leciały picki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Another official said James’ wife, Savannah, really loved Los Angeles and that her preference would be for her husband to play for the Clippers rather than the Lakers if he decided to leave


Takie coś znalazłem na hoopshype. Lebron nie przyjdzie do Lakers. Nie ma co się łudzić. I nie piszę tego dlatego, że przeczytałem tą plotkę. Po prostu dla Bronka przejście do Lakers to krok w tył.

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem gdzieś ploty o planach transferu Griffin-James.

 

Nie bardzo mam czas teraz szukać źródła, ale czytałem to dzis/wczoraj

 

Tak, nawet ktoś to wrzucił na forum. Ponoć Clipps byliby skłonni oddać Griffina i w zasadzie każdego poza CP3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze w LBJ w Clippers. To się Miami nie oplaca. Griffin fajny gość, ale nigdzie Miami nie pociągnie. A jak pozostale gwiazdki nie wyoptuja, to salary tez załadowane jest. Beda nijacy -= za dobrzy na loterie, za slabi na misia. A potem budowa od początku.

 

W Lakers LBJ tez nie będzie, bo niby po co? Dla kasy? Żeby pograc z KB? Bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko weź pod uwagę, że Gordon mimo tych problemów rzucał średnio ponad 12 punktów w bardzo mocnym teamie z dwoma wysokimi pod koszem. wszystko praktycznie bazując na swoich naturalnych predyspozycjach i IQ. pomyśl co będzie, jak nabierze konkretnych umiejęności.

 

przede wszystkim jednak nie zgadzam się z tym, że Gordon nic nie potrafi. nie ma typowego skillsetu pf'a, więc automatycznie ludzie wrzucają go na półkę "role player", nie doceniając jego ballhandlingu (face up Griffina, których wychwalasz, w dużym stopniu bazuje przecież na tym, bo jego praca nóg nadal pozostawia wiele do życzenia) i passingu. każdy z top prospectów ma jakieś braki, rzecz w tym, że te Gordona są imo łatwiejsze do skorygowania, dlatego oceniam go tak wysoko.

 

Odom potencjał miał olbrzymi, ale nigdy go nie wykorzystał. Podałem ten przykład, żeby pokazać, że z niepewnym rzutem też można zdobywać po kilkanaście punktów w NBA. a to nie tak, żeby Odom był poza tym wyjątkowo wszechstronnym strzelcem.

 

Ok, rozumiem Twój punkt widzenia i są oczywiście podstawy żeby mieć takie zdanie jak Ty, jednak mimo wszystko dalej uważam, że Smart nie ma mniejszego potencjału niż Gordon. 

 

I jeśli miałbym wybierać między Smartem, a Gordonem to byłaby to bardzo ciężka decyzja, ale jednak brałbym Smarta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Poki co maja tylko jeden wybor przed Lakers - wszystkich nam nie zabiora. Bardziej martwia mnie plotki typu Jazz, ze chca Gordona, bo wowczas lista graczy, ktorych Lakers by chcieli topnieje - jeden wezmie Gordona, drugi np: Randla, Smart poleci wczesniej i ostaniemy sie z Vonlehem (a on chyba nie jest na czele listy Lakers).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Poki co maja tylko jeden wybor przed Lakers - wszystkich nam nie zabiora. Bardziej martwia mnie plotki typu Jazz, ze chca Gordona, bo wowczas lista graczy, ktorych Lakers by chcieli topnieje - jeden wezmie Gordona, drugi np: Randla, Smart poleci wczesniej i ostaniemy sie z Vonlehem (a on chyba nie jest na czele listy Lakers).

 

to też

 

w takim wypadku Lakers mogą wziąć Paytona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Na teraz tak to wyglada. Jestem ciekawy czy cos kombinuja z tym wyborem, czy tez siedza spokojnie i obserwuja ruchy na rynku. Asika mi szkoda, bo mialem nadzieje, ze Lakers wyciagnal go z Houston wobec ich planu czyszczenia salary. Niestety ktos ich ubiegl. Przydaloby sie jakis pick w II rundzie kupic. Sklad zionie taka pustka, ze az strach, a rookie jest tanim wypelniaczem.

 

 Z 76ers moze sie udac jesli chcieliby powalczyc o nr 1. Majac 3 i 7, nawet bez dokladania Tadha, to pakiet z gorka (w tym drafcie). Puscic im 7 z Nashem za 10 i cos z II rundy i jedziem dalej.

Edytowane przez calagan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wierzyć plotkom, są bardzo aktywni, ale wszystkie decyzje i tak są pewnie uzależnione od tego, jak ułoży się kolejność draftu.

 

Asik był świetną opcją - defense + deska, czyli to, czego najbardziej brakuje (no, póki co brakuje praktycznie wszystkiego, łącznie z trenerem), za rozsądną kasę i z krótkim kontraktem.

 

Paytona mogą nam zgarnąć Kings.

 

btw. nie jest tajemnicą, że Embiid by chciał do Lakers.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.