West Conference 2012/13

[Lukacs]

u mnie normalnie chwyciło

[Qooniu]

u mnie normalnie chwyciło

Ja nie umiem przenieść, co prawda mam tylko dwóch do gry i chodzi o Isaaca Thomas, ale musiałbym jakoś te spoty swoje zapełnić do końca . Pewnie jakąś pierdołę przeoczyłem na pewno ;p

 

Edit: Okej, udało mi się, przełączyłem Roster Edit Type na Classic i jest ok :]

[gogalq]

mialem tak wiele razy, zabugowane to yahoo i tyle. Rozwiazaniem jest wlasnie przelaczanie na classic.

[Lukacs]

Curry skęcił kostkę co najmniej 3 miesiące za późno

[zalias]

Evitacre zrobil takie małe podsumowanie jego druzyny w konferencji East, pomyslalem ze zrobie to samo tutaj z moja druzyna, wzorując się na jego poscie

 

Zaczynająć od draftu, z perspektywy sezonu, top 3 wtopy to:

1. Lamar Odom - 4$ i wogole to ze go kupilem

2. JaVale McGee - 22$ po prostu przy tych minutach co gra, to przeplacony gdyby gral troche wiecej minut to nic a nic bym nie zalowal

3. tak naprawde nie ma, niektorzy moga powiedziec ze sporo przeplacilem ze Blake'a i Ronda, ale gdy ten duet gral to caly czas bylem w top5 i jestem pewny ze gdyby Rondo nie wypadl utrzymalbym sie tam bez problemu

 

Top 3 nie wykonane ruchu po dniu draftu (draft -> okres 1 miesiaca):

nie pamietam

 

Top3 kolesi których chciałem zgarnąć i obudziłem się z reką w nocniku:

za bardzo nie siedzialem na rynku FA, bo do polowy sezonu nikt sie nielamal, bylo kolorowo dlatego tez tutaj nie pamietam konkretnych nazwisk

 

 

Top 3 graczy których miałem, spuściłęm i później tego żałowałem:

1. Drummond, mialem wywalic kogos z 2 Drummond/Valanciunas, zostawilem litwina i zlapal kontuzje a Drummond wtedy zanowotal super serie meczow

2. brak

3. brak

 

Top3 graczy któcyh trzymałem z uporem maniaka

1. Eric Gordon

2. Jonas Valanciunas, ktorego chyba wywalilem w ktorym momencie ale potem zgarnalem znowu

3. Bynum, wzialem go jakos w polowie stycznia chyba, trzymalem az do po ASG z 2 tygodnie ...

 

Top3 FA

1. Derrick Williams - moj jedyny pick up z FA, jak Love wylecial.

2. brak

3. brak

 

od siebie dodam jeszcze Top3 najlepsze wybory w drafcie z perspektywy czasu

1.Rookies - dam to w jednym punkcie bo postawilem na kilku rookasow i jedni od razu jak Lillard 13$, a inni poznie jak Beal 16$ mi sie zwrocili, zwlaszcza po powrocie Walla to Beal mial swietne statystyki.

dodatkowo mialem Drummonda i H.Barnesa z draftu, ktorzy tez calkiem dali rade

2. Zach Randolph - 10$ nie polamal sie i bardzo tanio poszedl, wiec oplacalo sie

3. DeMar DeRozan - 8$ dobre %, duzo pts, sporo zbiorek, dobre ft. tanio.

 

 

niestety nie za bardzo znam sie na fantasy i wszystko obliczalem bardzo optymistycznie, a juz na pewno sie nie spodziewalem ze Rondo poleci, jego steale i 12 asyst na mecz to cos czego juz nie mialem jak odrobic, zwlaszcza ze od poczatku odpuscilem 3-ki calkowicie.

spadlem do 2 ligi i tak skoncze, nie mniej jednak calkiem udane wybory moim zdaniem, tylko za malo wymian i ruchow na rynku FA wykonywalem chyba, za rok postaram sie bardziej

[gogalq]

ehh, gdybym tylko byl bardziej aktywny na rynku FA, tez bym cos nabazgral, a tak...

[Lukacs]

to i ja coś takiego zrobię:

TOP3 wtopy draftu

- Channing Frye 3$- pozostawie to bez komentarza

- Courtney Lee 10$- serio dałem za niego 10?

- Brandon Rush 6$ - zerwał ACL ale i tak miał dużo gorsze staty niż rok wczesniej

 

Top3 kolesi których chciałem zgarnąć i obudziłem się z reką w nocniku:

-Wilson Chandler

-Reggie Evans

-swego czasu Nate Robinson

 

Top 3 graczy których miałem, spuściłęm i później tego żałowałem:

-Reggie Evans...

-Earl Clark

-brak

 

Top3 graczy któcyh trzymałem z uporem maniaka:

- Greivis Vasquez - w końcu puszczony w całkiem dobrym trejdzie, ale za długo go miałem

- Enes Kanter

- brak

 

Top3 FA

-Alexey Shved-przez pewien czas grał na niezłych numerkach, aż Rubio wrócił

-John Salmons

-Tyler Zeller

 

Top3 najlepsze wybory w drafcie z perspektywy czasu:

-Vasquez- za 4$ chyba nie mogłem lepiej trafić assyst

-Jason Thompson- serio nikt go nei chciał i wziąłem za 1$ i paczkę orzeszków?

-David West - 11$ i solidnie przez cały czas, a nawet najlepszy gracz Pacers w okolicy grudzien/styczen jesli dobrze pamietam

[mikrofalowka]

No to i ja podsumuje swój udział w zabawie:

TOP3 wtopy draftu

- Marcus Thornton 22$- nie za bardzo go chciałem w teamie ale wydawał się tani więc go wziąłem za te 22$. Teraz żałuję. Ciesze się że udało mi się go wymienić.

- Rashard Lewis 2 $- tiaaa...

- MarShon Brooks 1 $ - myślałem że to będzie mój jeden z lepszych picków. Niestety w Nets na początku ledwo co grał i po pewnym czasie musiałem go oddać do FA.

Top3 kolesi których chciałem zgarnąć i obudziłem się z reką w nocniku:

-Rajon Rondo - jego chciałem zgarnąć w drafcie i ostro o niego walczyłem, niestety według mnie cena była już za wysoka (39$) więc zrezygnowałem. Z perspektywy czasu i jego kontuzji widzę że jednak dobrze zrobiłem że go odpuściłem.

-Paul George - podobna sytuacja jak z Rondo. Przed draftem planowałem go kupić ale cena 49$ była za duża.

-JR Smith - pamiętam jak podczas draftu wachałem się czy nie walczyć o niego. Niestety nie walczyłem...

 

Top 3 graczy których miałem, spuściłęm i później tego żałowałem:

-Zeller

-Shved

-brak

 

Top3 graczy któcyh trzymałem z uporem maniaka:

- Marvin Williams - Od początku do końca. Wymieniłbym go szybciej gdybym znalazł jakiegoś przyzwoitego SFa. Dopiero po zdobyciu Haywarda mogłem go posadzić na ławce. Ostatecznie go nie wymieniłem bo w FA nie było graczy którzy by mnie jakoś zainteresowali

- Kendrick Perkins - mogłem od razu go wymienić na Sandersa. Troszkę za długo w mojej ekipie.

- Serge Ibaka - tak! Ibaka! Takie było moje założenie przed grą. W drafcie pozyskać za rozsądną cenę, poczekać aż nabije mi parę statów w tym oczywiście bloki, by potem w ostatnicg dniach transferów wymienić za jakiegoś SG lub SF. Niestety zupełnie nie wiedziałem o istnieniu tradeline i pozostał u mnie. Co prawda nie dostałem jakiejś oferty rzucającej na kolana jednak gdybym wiedziałem wcześniej o dacie końca trade'ów to pewnie bym go wymienił.

 

Top3 FA

-Larry Sanders -sam sie sobie dziwię czemu podczas draftu wziąłem Zellera a nie jego. Obawiałem się troszkę że nie będzie dostawał wielu minut. Na szczęście nikt Sandersa nie brał więc od razu gdy zauważyłem jego niesamowity postęp w grze wyciągnąłem go z FA. Nie wiem czy to nie był najlepszy FA z całej konferencji

-brak

-brak

 

Top3 najlepsze wybory w drafcie z perspektywy czasu:

-Emeka Okafor 4$ - może jakiejś rewelacji nie było ale i tak dał mi więcej niż się spodziewałem

-Serge Ibaka 45$ - to był bardzo dobry wybór tylko że potem zawaliłem już z wspomnianym przespaniem Tradeline.

-Jeff Teague 15$ - był alternatywą dla Rondo i spisał się u mnie rewelacyjnie. Zachęcił mnie do wybrania go ponownie za rok

[zalias]

ja tam nie zaluje takiej ceny za Rondo, co prawda moj maksymalny limit pamietam to bylo 40$ wiec 39$ ktore dalem to juz sie o ten limit otarlo

ale wg mnie taki nabijacz statow jak mnie wkurza podczas ogladania meczow, tak w fantasy fajnie miec co nocy 10+ asyst i sporo zbiorek, 3 odpuscilem wiec mnie nie interesowaly i tak, a jego ft to jest nic takiego bo pomimo mega slabej skutecznosci to on ma tylko 2 proby na mecz, wogole sie na linie nie przedostaje.

 

ofc kontuzja to kontuzja i tego przewidziec sie nie da i tak lepiej wyszedlem na tym niz jak ktos dal 1/4 salary za Bynuma

[mikrofalowka]

OK. Ty taką cenę za Rondo zaplanowałeś. Ja sądziłem że aż tak drogi nie będzie i musiałem z niego zrezygnować. Na szczęście nie rzuciłem się jak głupi na tego Rondo tylko kupiłem za 15$Teague. Z perspektywy czasu mogę uznać tą decyzję za wyborną . W ogóle z draftu byłem zadowolony. Potem udało mi się zyskać Lee i Haywarda (to dzięki nim opuściłem dolną część tabeli i awansowałem aż na 9 miejsce) od gogalq tracąc Sandersa i tego nieszczęsnego Thorntona. W porównaniu do reszty ligi miałem farta bo żaden z moich topowych graczy nie miał jakiejś dłuższej przerwy w grze z powodów kontuzji (nie liczę Walla którego wybierałem w drafcie z świadomością tego że zacznie mi punktować dopiero po grudniu). Jak na pierwszą taką zabawe jestem zadowolony.

[gogalq]

up#

czy ja wiem czy taki nieszczesny ten thornton? u mnie gral przyzwoicie.

rozegral 33 spotkania, 47% z gry, 91% z FT, (2.2 trojki i 13.6 pkt) /mecz

 

----

 

Ja z kolei pamietam, ze zaraz na poczatku sezonu ktos zwolnil vucevicia, a ze brakowalo mi wtedy C, to go sobie dodalem. W efekcie czego jestem teraz na 3 miejscu Nie mowie ze vucevic zapewnil mi tak wysoka lokate, ale na pewno mial na to spory wplyw. Nastepnym graczem jakiego sobie przypominam jest Belinelli. Mimo ze wielu spotkan w mojej ekipie nie rozegral, to jestem z niego zadowolony. Byl okres ze pod nieobecnosc Ripa, gral naprawde przyzwoicie. Trzecim z tej ekipy bylby chyba Bradley, dodalem go jakos tydzien czy dwa przed powrotem po kontuzji. W sumie nie zalowalem.

 

Co do draftu to po 1. primo:

- Parsons ( 1$ ) nie wymaga komentarza

- Jamal ( 4$ ) poza trojkami i pkt wiele nie daje, ale te 4 dolce to chyba niewiele, zwlaszcza ze czarnuch walczy o 6th mana

- moze nate (1$)? niby potem go zwolnilem, ale koniec koncow swoje zrobil. Nate byl takim graczem ktorego kazdy poniewieral ile to razy byl on dostepny we FA.

 

Jedynym graczem ktorego zalowalem byl Amir Johnson. Big meni Toronto sie polamali wiec liczylem ze wskoczy do s5. Rozegral jeden slabszy mecz i go wyjebalem. Potem juz dostarczal solidnych statow QAS'owi

 

Wtopa z draftu wydaje sie Ty Lawson (41$). Nie wiem po co go bralem, moze dlatego ze cena byla przystepna. Liczylem na jego postep a w wiekszosci statystyk zanotowal regres. Teraz wypadl prawdopodobnie do konca sezonu. Niby wykrecil te 16 pkt i prawie 7asyst na mecz, jednak mozna bylo spodziewac sie czegos wiecej, zwlaszcza za taka kwote. No i te nieszczesne FT, dalej zastanawiam sie dlaczego jestem dopiero w polowie stawki w rzutach wolnych. Wade rzucal je slabo, lawson rowniez, bo w zasadzie to nie mialem zadnego big mana ktory by ciskal 40%. Nie bylo griffina, howarda, jordana, a mimo to szlo jak po grudzie. Ile to guardow przewinelo sie przez moja ekipe...

Big Al (47$) i dwade (59$) okazali sie fajnymi zakupami i z perspektywy czasu tego nie zaluje. Wydaje mi sie ze zebralem sporo doswiadczenia jesli chodzi o draft aukcyjny i moze w przyszlym sezonie bede bardziej zadowolony na starcie sezonu.

 

 

 

Edytowane 4 Kwietnia 2013 przez gogalq

[bulek]

Kto u Was ma największe szanse na awans do ekstraklasy? Jestem ciekaw potencjalnych rywali

[matek]

Sławek, gogalq, QAS, Masud i dig

[Lukacs]

mi sie wysypał Noah, Batum i Leonard... akurat na koniec sezonu jak walczyłem o 4-6

[Masud]

Oj, coś mi się wydaje, że wylecę z pierwszej piątki w ostatniej kolejce sezonu. Trzeba będzie zapłacić frycowe w pierwszym moim sezonie Fantasy - chyba, że nie:) Pozostało mi 3-4 mecze do maxa, a ekipy Golden Boy i Są Gorsi maja jeszcze 15 i 17. W tym momencie mam 96,5 pkt. a wyżej wymienieni odpowiednio 91 i 90. Najpewniej zlecę z BL, AST, REB i 3PM, być może podskoczę w TO. Walka o pierwszą ligę i grę z tuzami będzie trwała do końca.

[matek]

Spokojnie, ja nie stanowię już żadnego zagrożenia, mimo świetnej drugiej połówki. 91 to max jaki mogę osiągnąć, a minimum 90. Także mój wynik jest znany.

 

Też skrobnę w tygodniu jakieś podsumowanko

[Lukacs]

wiesz Masud, tylko że u mnie jest problem z kontuzjami ;/ Noah już nie zagra, Batum też nie, reszta ostatnio tez nie gra najlepiej. może się okazać że po słaaaabej 2 czesci sezonu ( w pewnym momencie miałem powyżej 100 pkt ) wylece po za pierwsza 6 ;/

[Masud]

Okazuje się, że moje 5.miejsce zagrożone jest ze strony mikrofalówki i jego ekipy Armia Borsuków. Mam w tej chwili 94,5 pkt. i jeden mecz (SF). Zdążę zlecieć jeszcze z 3PM i BL, zyskam 0,5 pkt. w TO, co da pewnie 93 pkt. na koniec sezonu. Lucacs i Matek nie podskoczą już wyżej, ale mikrofalówka może jeszcze awansować na 5 miejsce. Chłop ma jeszcze 12-13 meczów do obsadzenia i 91 pkt. w tym momencie. Z pewnością wyprzedzi Zaliasa w REB i ma też dużą szansę na przeskoczenie Matka w AST (14 asyst straty). Jest też duża możliwość minięcia ekipy Red Panthers w STL (5 przechwytów straty). Jedyna szansa, że Armia straci jakieś punkty to straty właśnie - melo prze kot ma 8 strat więcej w tej chwili, ale tylko 3-4 mecze do obsadzenia. Wszystko to daje Armii Borsuków 93-94 pkt. na koniec sezonu.

Tak więc najpewniej skończę jednak na 6 miejscu, lub ewentualnie ex-equo z mikrofalówką na 5 m.(co wtedy - nie wiem:)

[wiLQ]

Tie-breakerem zwykle jest "liczba pierwszych miejsc w kategoriach, potem drugich, itp itd".

[gogalq]

niestety ale w przypadku zrownania sie punktami z armia boruskow, spadasz na 6 pozycje. borsuki maja 17pkt za bloki, natomiast Ty najwiecej tylko 14 za FT czy PTS.

 

swoja droga borsuki ladnie podskoczyly po trejdzie ze mna