Skocz do zawartości

koko koko euro spoko


Me Myself and I

Rekomendowane odpowiedzi

Anglicy 6 raz z rzędu przegrywają karne na turnieju. Oni chyba mają to w genach. ;]

angole są rewelacyjnie, inne ekipy z podobnym talentem do niech to by chociaz raz na dekade przyfarcili i wygrali w takich karnych albo jakimś innym psim swędem przeszli do medalowej strefy, ci za cholerę zawsze sumiennie przegrywają to jest naprawdę niesamowite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem dlaczego Anglicy grali na przetrwanie i karne, przecież to śmieszne jest. Anglia odkąd oglądam MŚ i ME (od 1990) wygrała chyba z raz karne. Aż sobie to sprawdziłem:

 

1990 - półfinał w tyte z Niemcami

1996 - ćwierćfinał do przodu z Hiszpanią

1996 - półfinał w tyte z Niemcami

1998 - 1/8 w tyte z Argentyną

2004 - ćwierćfinał w tyte z Portugalią

2006 - ćwierćfinał w tyte z Portugalią

2012 - ćwierćfinał w tyte z Włochami

 

Dobrze że awansowali Włosi, byli zdecydowanie lepszym zespołem i mają zdecydowanie więcej szans z Niemcami, co sprawi że mecz będzie ciekawszy, bo gdyby fartem po karnych prześlizgneli się Anglicy, to mielibyśmy powtórke sprzed dwóch lat, tym razem bez kontrowersji aka nieuznana bramka Lamparda.

 

Ja mam cichą nadzieję na powtórkę finału z meczem z grupy, czyli Niemcy - Portugalia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grecja na ostatnie 24 mecze (przed meczem z Niemcami) przegrała 2 i nie straciła od 2007 roku więcej niż trzech bramek :) Ot taka ciekawostka.

Polacy tez niewiele przegrywali. Było jednak widać różnice poziomów tak w meczu grecja niemcy jak i w wczorajszym Anglia włochy. Jak już pisałem piłka nożna staje się nudna. Kiedyś był roberto carlos który potrafił przywalić z daleka, z rzutu wolnego itp, byli inni którzy strzelali piękne bramki i trafiali w bramke. Dziś mamy mecz gdzie goscie strzelają na gramke 16 razy i trafiają 3 w światło. To kpina. Wczoraj włosi identycznie, miliony euro biegające po murawie i nie umiejące trafić w bramke. Nuda.

 

A angole to debile. Tego ich trenera teraz zjedzą jak smude za zachowawczość. Jak można grać na karne wiedząc, że sie je przegrywa. Po wczoraj widać, że angole nie powinni wyjść z grupy. Szwecja by więcej pokazała. Angole ze szwedami wygrali fartem. gol i asysta wallcota farciarskie, bo jak widać wczoraj nic nie pokazał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem dlaczego Anglicy grali na przetrwanie i karne, przecież to śmieszne jest. Anglia odkąd oglądam MŚ i ME (od 1990) wygrała chyba z raz karne. Aż sobie to sprawdziłem:

 

1990 - półfinał w tyte z Niemcami

1996 - ćwierćfinał do przodu z Hiszpanią

1996 - półfinał w tyte z Niemcami

1998 - 1/8 w tyte z Argentyną

2004 - ćwierćfinał w tyte z Portugalią

2006 - ćwierćfinał w tyte z Portugalią

2012 - ćwierćfinał w tyte z Włochami

 

Dobrze że awansowali Włosi, byli zdecydowanie lepszym zespołem i mają zdecydowanie więcej szans z Niemcami, co sprawi że mecz będzie ciekawszy, bo gdyby fartem po karnych prześlizgneli się Anglicy, to mielibyśmy powtórke sprzed dwóch lat, tym razem bez kontrowersji aka nieuznana bramka Lamparda.

 

Ja mam cichą nadzieję na powtórkę finału z meczem z grupy, czyli Niemcy - Portugalia.

Ten ćwierćfinał to wtedy co Raul w spojenie jebnął?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jadę na ćwierćfinał teraz na niedzielę do Kijowa. Kupiłem od znajomego pakiet: bilet na mecz+bilet na pociąg w 2 strony (z kuszetkami, sypialny). Ale z tego co wiem, nie da się już biletów na pociąg za bardzo dostać, trzeba było kupić dużo wcześniej (szczególny problem jest z powrotnymi).

 

Słyszałem, że dobrą opcją jest pociąg do granicy i zaraz za granicą (ale nie wiem w którym miejscu) przesiadasz się w pociąg ukraiński - jest dużo taniej i problemów z biletami nie powinno być.

No ja wygrałem bilet na finał więc szkoda, nie pojechać zobaczyć prawie za friko finał ;-) Ale sądzę, że najlepszym rozwiązaniem jest bus. Koszt koło 200zł w obie strony, mam nadzieję, że nie robią problemów na granicy?

 

A tymczasem rano były bilety na portalu uefy na półfinał w Warszawie i udało się zakupić :-) No chciałbym zobaczyć sobie finał Włochów vs Hiszpania, obie ulubione ekipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawego nie, ale interesują mnie jego wytłumaczenia i to jak będzie się plątał. mam nadzieje że nie będzie prowadził tego jakiś ślimak typu Kurzajewski, który nawet nie zada kłopotliwych pytań.

 

wywiad raczej będzie w miarę długi skoro go tak reklamują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawego nie, ale interesują mnie jego wytłumaczenia i to jak będzie się plątał. mam nadzieje że nie będzie prowadził tego jakiś ślimak typu Kurzajewski, który nawet nie zada kłopotliwych pytań.

 

wywiad raczej będzie w miarę długi skoro go tak reklamują

Watpie. To tvp, więc bedzie lizanie odbytu, wybielanie itp. W polsatowskim cafe futbal czy cos takiego to by go zjechali, ale w tvp nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Watpie. To tvp, więc bedzie lizanie odbytu, wybielanie itp. W polsatowskim cafe futbal czy cos takiego to by go zjechali, ale w tvp nigdy.

To chyba nie widziałeś wywiadu Szaranowicza z Engelem po Korei.

 

Poza tym np. po eliminacjach do poprzedniego mundialu hitem youtube'a był długaśny monolog Szpakowskiego o stanie polskiej piłki i bynajmniej nie były to miłe słowa. ;]

 

TVP nie było nigdy bezkrytyczne wobec reprezentacji czy trenerów.

 

A co do Smudy to wywiadu nie widziałem ale wcześniej słyszałem, że nie ma sobie nic do zarzucenia więc strzeliłem facepalma i do dzisiaj ręka mnie po nim boli. ;] Ten człowiek nie ma żadnej autorefleksji, żadnego krytycyzmu wobec siebie. Moja ulubiona wypowiedź "każdy inny trener po tak udanym meczu jak my z Rosją nie zmieniłby składu na kolejne spotkanie". Groteskowo to brzmi, skoro np. na tym turnieju trenerzy Hiszpanii i Niemiec nawet po wygranych meczach dokonywały rozszad w składzie żeby lepiej się dopasować do aktualnego przeciwnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie widziałeś wywiadu Szaranowicza z Engelem po Korei.

 

Poza tym np. po eliminacjach do poprzedniego mundialu hitem youtube'a był długaśny monolog Szpakowskiego o stanie polskiej piłki i bynajmniej nie były to miłe słowa. ;]

 

TVP nie było nigdy bezkrytyczne wobec reprezentacji czy trenerów.

 

A co do Smudy to wywiadu nie widziałem ale wcześniej słyszałem, że nie ma sobie nic do zarzucenia więc strzeliłem facepalma i do dzisiaj ręka mnie po nim boli. ;] Ten człowiek nie ma żadnej autorefleksji, żadnego krytycyzmu wobec siebie. Moja ulubiona wypowiedź "każdy inny trener po tak udanym meczu jak my z Rosją nie zmieniłby składu na kolejne spotkanie". Groteskowo to brzmi, skoro np. na tym turnieju trenerzy Hiszpanii i Niemiec nawet po wygranych meczach dokonywały rozszad w składzie żeby lepiej się dopasować do aktualnego przeciwnika.

z Engelem to dla mnie był typowy Polski debilizm, przed mś było ze zostaje tak czy inaczej, nie udało się wyjśc z jak się poxniej okazał dosyć trudnej grupy, to od razu larum się podniosło, rudy cwaniaczek sobie chciał robote załatwić to Engela z miejsca poświęcili ale po dzis dzień są ludzie którzy myślą ze go zwolniono za wyniki albo powinno sie go zwolnić bo nie wyszliśmy z tej cholernej grupy. Ja tam nigdy nie byłem jego wielkim fanem ale nie obraziłbym się gdyby teraz dali mu fuchę selekcjonera znowu, było by to po części sprawiedliwe chociaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Engela nie oceniam jednoznacznie.

 

Z jednej strony pamiętam jego pychę. Jak Korea Płd. przed mundialem 2002 grała bardzo dobrze w meczach rowarzyskich i nawet nasi dziennikarze zwracali uwagę, że oni tacy słabi nie są to Engel mówił, że to nie ma znaczenia, że Korea nam bardzo pasuje i mamy ją świetnie rozpracowaną. ;] Drugi zarzut dotyczy tego, że on selekcję zamknął po eliminacjach czyli jakieś 8-9 miesięcy przed turniejem przez co piłkarze praktycznie nie musieli rywalizować o miejsce w składzie (a takie coś pewnie ich rozleniwiło), no i nie było próby zbudowania jakiejś alternatywy na wypadek na przykład kontuzji którejś z naszych gwiazdeczek. Trzeci zarzut (który łączy się z pierwszym) to fatalna atmosfera w kadrze w okolicach mundialu. Czwarty zarzut to brak jakichkolwiek zmian po meczu z Koreą (kto wiem, może skoro w meczu z USA te zmiany wypaliły, to i z Portugalią skończyłoby się lepiej? remis pewnie dałby nam wyjście z grupy).

 

Z tych względów byłem za zwolnieniem Engela po mundialu. Teraz jednak z perspektywy czasu uważam (choć moje zarzuty są nadal aktualne), że powinien zostać. To był jednak pierwszy turniej po tylu latach, świetnie graliśmy w eliminacjach a na Mundialu nasza grupa okazała się chyba najsilniejsza ze wszystkich. Myśle, ze wyciągnął by wnioski po Korei i na EURO 2004 byśmy zagrali (i tak w sumie niewiele brakowało).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kabaret. albo komedia pomyłek.

 

z jednej strony, niemal wszyscy zgadzają się, co do tego, ze potencjał polskich

piłkarzy nie pozwala myśleć poważnie o nawiązaniu drużynowej rywalizacji choćby ze średniakami

europejskimi.

 

z drugiej, trwają gorączkowe spory, kto ma być kołczem tych nieudaczników.

 

wziąc kandydatów, zabrać ich do klubu sado-maso i ten, któremu tam spodoba się najbardziej -

powinien dostać tę fuchę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.