koko koko euro spoko

[microlab]

Lisy niczym sie nie wyróżniały.

Jeżeli dla ciebie na przykład Polański się nie wyróżniał to jesteś idiotą. Ale zaraz, zaraz...

 

W 2 połowie było widać frustracje polaków. Agresywne faule.

Agresywne faule. No rzeczywiście, Czesi ledwo to przeżyli.

 

Kładli się do czego popadło, a że sędzia to podłapywał to korzystali z tego. Taki już współczesny futbol.

[pln2003rok]

Jeżeli dla ciebie na przykład Polański się nie wyróżniał to jesteś idiotą. Ale zaraz, zaraz...

 

 

Agresywne faule. No rzeczywiście, Czesi ledwo to przeżyli.

 

Kładli się do czego popadło, a że sędzia to podłapywał to korzystali z tego. Taki już współczesny futbol.

No wybacz ale nie widziałem żadnych spektakularnych szarży tych lisów, bramek też nie. Zazwyczaj ci pomocnicy potrafili podać do lewandowskiego i czekać co on zrobi.

Była dziś taka akcja, że jeden walczył z 4 a reszta patrzyła czy mu sie uda. Udało sie więc podbiegli.

 

Sory ale jak sie farbuje lisa to ten lis musi coś potrafić. A nie jak Ludwik obraniak aka musze strzelić gola to dostane lepszy kontrakt.

 

Polacy grali agresywnie. Widać było frustracje. No ale nie dziwie sie. Czesi czekali do 72 minuty czy polacy dojdą pod ich pole karne. Raz wyszli za połowe, czesi zabrali i gol.

25 minut bez strzału na bramke czecha. Z ojcem smialismy ze tam pewnie browar sączy.

[Artlan]

Jak się zaczyna mecz z 4-5-1 to nie ma szans na zwycięstwo

Że co? Wszyscy teraz grają z 5 pomocnikami i 1 napastnikiem (na czele z Holandią, Niemcami czy Francją). Rzecz w tym, że żaden normalny zespół wśród tej piątki pomocników nie ma 3 defensywnych a my mamy. ;]

 

W ogóle twój post to łapu-capu level zdecydowanie i poprawił mi humor po tej żenadzie na boisku.

 

BTW: czy to koniec większego zainteresowania tą reprezentacją? No bo z jednej strony czwarty raz dali dupy, z drugiej - kolejny turniej dopiero za 2 lata i to w Brazylii, czyli u nas mecze późno w nocy i pewnie mało kto będzie w stanie to oglądać.

[pln2003rok]

Że co? Wszyscy teraz grają z 5 pomocnikami i 1 napastnikiem (na czele z Holandią, Niemcami czy Francją). Rzecz w tym, że żaden normalny zespół wśród tej piątki pomocników nie ma 3 defensywnych a my mamy. ;]

 

W ogóle twój post to łapu-capu level zdecydowanie i poprawił mi humor po tej żenadzie na boisku.

 

BTW: czy to koniec większego zainteresowania tą reprezentacją? No bo z jednej strony czwarty raz dali dupy, z drugiej - kolejny turniej dopiero za 2 lata i to w Brazylii, czyli u nas mecze późno w nocy i pewnie mało kto będzie w stanie to oglądać.

Graja 5 pomocnikami bo ci pomocnicy to napastnicy też. a nasi to obrońcy:D

 

Turniej w brazylii będzie miał mało kibiców bo cała europa będzie spała.

[Ugoda]

pln2003rok streściłeś to co napisał Artlan - po co?

 

no ten mecz był jakis dziwny. nie mogli nasi się przełamać, chrzanili kilka dobrych akcji (tej przewrotni nie liczę, bo to było 50/50). potem czesi przejęli inicjatywę i pokazali, że są lepsi. można powiedzieć, że obie drużyny miały każdą z połów meczu dla siebie, ale to czesi wykorzystali. teraz to już w ogóle najlepiej co mogą zrobić to rozwiązać ten PZPN, skończyć ten cyrk. no mamy 3 typów z borussi, kilku graczy z topowych lig europy a oni zaliczają R-R-P w chyba najsłabszej grupie no to ja nie wiem ile czasu będzie to sport narodowy. głupi sport dla głupszych ludzi - no Polacy widać za głupi są na koszykówke czy siatkówke w wiekszej skali bo za dużo zasad.

[Stratosfear]

oni zaliczają R-R-P w chyba najsłabszej grupie no to ja nie wiem ile czasu będzie to sport narodowy. głupi sport dla głupszych ludzi - no Polacy widać za głupi są na koszykówke czy siatkówke w wiekszej skali bo za dużo zasad.

+1

 

Mieliśmy Eurobasket 2009 i zainteresowanie choćby w 10% nie było takie jak teraz, wszystkie fajnie, ale Polacy nie doceniają w ogóle koszykówki, siatkówkę może bardziej ale to i tak lata świetlne za "gałą"

[pln2003rok]

+1

 

Mieliśmy Eurobasket 2009 i zainteresowanie choćby w 10% nie było takie jak teraz, wszystkie fajnie, ale Polacy nie doceniają w ogóle koszykówki, siatkówkę może bardziej ale to i tak lata świetlne za "gałą"

Polacy doceniają to w co wygrywamy. W kosza gramy drętwo i nie mamy osiągnięć więc nie ma zainteresowania.

 

A piła to sport nudny i smętny. Przedzierasz sie przez 4 obronców by 5 pociągną ci kose albo za koszulke i najwyżej żółta kartka.

 

 

Parafrazując słowa antyfanów lebrona: kogo trzeba reprezentacji polski by coś wygrać? Ronaldo? Messi? Casillas?

[Artlan]

Ja pamiętam czasy (lata 90-te) jak basket był drugim sportem w Polsce pod względem popularności a wśród młodych ludzi nawet pierwszym. ;]

 

A teraz:

1) kopana

2) siatka

3) skoki narciarskie

4) żużel

5) MMA ;]

 

Basket byłby na 6 miejscu pewnie, ale tylko ze względu na wielu fanów NBA. Bo np. taki EuroBasket miał oglądalność mniejszą niż chociażby Mundial w Piłce Ręcznej jak repra Wenty wymiatała.

[pln2003rok]

Bo my w polsce chcemy wyników a nie mamy całej otoczki i infrastruktury która długookresowo da te wyniki.

[han solo]

+1

 

Mieliśmy Eurobasket 2009 i zainteresowanie choćby w 10% nie było takie jak teraz, wszystkie fajnie, ale Polacy nie doceniają w ogóle koszykówki, siatkówkę może bardziej ale to i tak lata świetlne za "gałą"

W kosza jesteśmy jeszcze gorsi niż w nogę, bardzo słaba liga, mamy jednego Gortata, który nie chce grać w kadrze i gdzieś po nocach gra w stanach ale to nikogo nie obchodzi. Dlatego mnie to nawet nie dziwi, że kosz jest tak traktowany (słynna już 2,5 tys. oglądalność meczu Anwil- Turów w tvp sport 2-3 lata temu, gdzie liga mistrzów uwaga uwaga tenisa stołowego przyciąnęła dwa razy więcej kibiców).

 

Ale siatka jest mimo dużych sukcesów nie doceniana. Mamy bardzo silną reprezentację która będzie się bić o złoto w Londynie, równie silną ligę z wieloma gwiazdami np. w ostatnim sezonie w 3 finałach pucharów grały nasze 4 zespoły. Do tego siatkarki które może ostanio nie grają za dobrze, ale za to cały czas świetnie wyglądają.

 

I mimo takich sukcesów siatkówka nawet nie ma startu do kopanej.

[Kubbas]

Lewandowski powiem Wam podbił moje serce swoim truchtem w tym meczu, k**** to Mario Gomeza w kompletnej k**** kompletnej reprze Niemiec za to opierdalali, mimo, że biegał...

 

Smuda powinien zostać, nie grali nic o punkty, żadnych sparingów, brak nam pomocy, środka, ja bym mu dał szansę trenować dalej.

[Artlan]

I mimo takich sukcesów siatkówka nawet nie ma startu do kopanej.

A znasz jakikolwiek kraj gdzie ma?

 

 

Podsumowując naszą grupę:

1. Czechy - pierwsza historii drużyna, która wygrywa grupę mając ujemny (!) bilans bramkowy, drużyna w której największa gwiazda z pola jest kontuzjowana (Rosicki), a druga w ogóle bez formy (Baros)

2. Grecja - zero gwiazd, pierwsze 2 mecze bardzo słabe, pewnie sami się zdziwili, że awansowali

3. Rosja - w pierwszym meczu wygrali 4-1 , prowadzili 1-0 w drugim, Zagojew miał walczyć o króla strzelców, Arszawin miał 3 asysty i był kandydatem do 11 turnieju a jednak z grupy nie wyszli

4. Polska - w każdym meczu po 1 dobrej połowie, siadali kondycyjnie, brak kreatora, chaos w obronie, za dużo izolacji dla Lewandowskiego zamiast zagrać jakieś picki z Piszczkiem i Błaszczykowskim (aż ciężko było uwierzyć, że oni grają w jednym klubie!), fatalne zmiany, ogólnie debilny trener, jedyny duży plus - bramkarz

[heylbj]

taktyka smudy nie wypaliła, triangle defense to była przesada biorąc pod uwagę, że graliśmy elimination game

dudtka-polański-murawski to zbyt ubogi tercet ofensywny aby liczyć na jakieś bramki

smuda szukał szansy w ataku transmisyjnym, co wydaje się dziwne biorąc pod uwagę to, że my byliśmy pod ścianą i potrzebowaliśmy bramek

 

w ogóle rotacja w czasie tych mistrzostw była za wąska, co przy takiej intensywności gry i zasuniętym dachu w pierwszym meczu skończyło się katastrofą

 

i po raz kolejny bez po, myślę, że czeka na rebuilding, bo z obecnym składem wiele nie zdziałamy, trzeba obudować jakoś lewandowskiego

[rw30]

mysle zeby przez najblizszych pare lat tankowac a potem odbudowywac sie przez drafty

[han solo]

A znasz jakikolwiek kraj gdzie ma?

Znam jeden - Kube. Ale to jest nieistotne.

[Artlan]

Błaszczykowski prawie jak Dexter Morgan.

 

Dziś "Super Express" przypomina tragedię, którą 16 lat temu przeżył 11-letni wówczas Jakub. Widział, jak ojciec zabija matkę.Wszystko rozegrało się w rodzinnym domu Błaszczykowskich w Truskolasach pod Częstochową. Ojciec, Zygmunt, rzucił się z nożem na mamę Kuby, Annę. Zadźgał ją na oczach chłopca. W jednej chwili mały chłopiec stracił oboje rodziców. Mama nie przeżyła ataku. Ojciec na kilkanaście lat trafił do więzienia

[pln2003rok]

Błaszczykowski prawie jak Dexter Morgan.

Ojciec zmarł przed euro.

 

Jak widać z patologii też wyrastają róże.

[elwariato]

+1

 

Mieliśmy Eurobasket 2009 i zainteresowanie choćby w 10% nie było takie jak teraz, wszystkie fajnie, ale Polacy nie doceniają w ogóle koszykówki, siatkówkę może bardziej ale to i tak lata świetlne za "gałą"

byłby sukces w kosza to byś zobaczył jak odrazu się hype nakręca, a tak to co tu się dziwić

Ja pamiętam czasy (lata 90-te) jak basket był drugim sportem w Polsce pod względem popularności a wśród młodych ludzi nawet pierwszym. ;]

 

A teraz:

1) kopana

2) siatka

3) skoki narciarskie

4) żużel

5) MMA ;]

 

Basket byłby na 6 miejscu pewnie, ale tylko ze względu na wielu fanów NBA. Bo np. taki EuroBasket miał oglądalność mniejszą niż chociażby Mundial w Piłce Ręcznej jak repra Wenty wymiatała.

Żużel to nasz sport narodowy i ja z tym problemu nie mam, fakt że to nie kopana w którą gra spora częsć świata, ale amerykańce mają swój fuzbal i amja w dupie resztę swiata my powinnismy robić tak samo, Polska Żużlem stoi

Lewandowski powiem Wam podbił moje serce swoim truchtem w tym meczu, k**** to Mario Gomeza w kompletnej k**** kompletnej reprze Niemiec za to opierdalali, mimo, że biegał...

 

Smuda powinien zostać, nie grali nic o punkty, żadnych sparingów, brak nam pomocy, środka, ja bym mu dał szansę trenować dalej.

niestety beton z niego i chyba choćby dlatego powinien odejść, chociaż ja jeszcze raz powtarzam postęp widze w grze tej ekipy w porównaniu jaki syf był jak ta holenderska parówa odchodziła, może fajnie byłoby zobaczyć jak Smuda gra w prawdziwych eliminacjach, teraz tylko martwię się że tego cieniasa skorżę zatrudnią

Ojciec zmarł przed euro.

 

Jak widać z patologii też wyrastają róże.

Dobry chłopak niech mu się wiedzie jak najlepiej, co do meczu to żal mi okropnie naszej porażki, zdecydowanie zbyt wcześnie odpadamy, Smuda mnie zawiódł trochę nawet gdyby u ans był Mark Viduka z prime to jakoś nei widze takiego ustawienia jakie zapodał. No i w studiu chyba słusznie mówili że zabrakło chyba jakiegoś hardego maotherfucka, a jeśli nawet nei takiego to choćby jakeigoś weterana sprawdzonego nie koniecznie w najlepszej dyspozycji ale gościa który mógłby jakoś doświadczeniem i wyrachowaniem wpłynąć na ekipę i jej grę.

 

No cóż jeszcze raz wielka szkoda ale kadra jest młoda perspektywy jakeiś są, zatrudnić teraz jakiegoś niezgorszego trenera i może w Brazyli sie odkujemy.

Edytowane 17 Czerwca 2012 przez elwariato

[Xamel]

W Brazyli to by dopiero spuchli.

Musieliby już teraz sie zatrudnić w klubach brazylijskich żeby mieć jakieś szanse.

Po mundialu w argentynie Gmoch do dziś opowiada jak to brazylijczycy i argentyńczycy wyciurlali naszych bo się czegoś nawdychali przed meczem.

[elwariato]

W Brazyli to by dopiero spuchli.

Musieliby już teraz sie zatrudnić w klubach brazylijskich żeby mieć jakieś szanse.

Po mundialu w argentynie Gmoch do dziś opowiada jak to brazylijczycy i argentyńczycy wyciurlali naszych bo się czegoś nawdychali przed meczem.

no nie wiem, jak dlamnie to Gmoch się czegoś tam nawdychał i do dziś musi żyć z konsekwencjami tego czynu