Chicago Bulls 2011/12

[mycek]

Cieszy to co mówi benon, że mino grania piachu przegraliśmy 1 mecz. Chociaż dwa ostatnie mecze to już bardzo dobra obrona i rozważny atak, nawet wczoraj, bez ripa. Obawiałem się jak zobaczyłem przedmeczowe s5. W tym meczu rip mógł zrobić różnicę, na szczęście stawił się korver a i deng po dniu przerwy znów zaprezentował swój niewidzialny show. Kiedy on zdobył te 20pkt? Niesamowite, wydaje mi się że deng nie gra słabych meczów, nawet gdy mu nie siedzi to w obronie robi tak niesamowitą robotę że ręce same składają się do oklasków. Bogans, ale dlaczego korver sieknął te kilka trójek? Richardson grał piach w D, przez prawie cały lockout byłem pewny że jason to perfect fit, ściągałem mecze i oglądałem jego obronę, i nie było kolorowo, wmawiałem sobie że coś może z niego być, ale tak w rzeczywistości to jest taki carlos boozer pozycji nr2, strasznie wolny, ospały, jakby miał na nogach wrotki.

 

Co do decyzji rotacyjnych thibodo to trochę martwią ale i nie dziwią. Tom nie lubi grać debiutantami+ uwielbia grać dengiem. Przez kilka ostatnich meczów, kiedy nie ma ripa rotacja na pozycjach 2-3 ogranicza się do 3 graczy: kyle, lu i ronie, spokojnie mógłby grać butler, ale w tych spotkaniach to wyszedł na ile? 30 sekund z pistons czy tam atlantą. Butler ma playmaking skills, ale jeśli thibodo nie gra nim teraz to chyba znak że w tym sezonie raczej nie pogra i może się to skończyć jak z jamsem johnsonem. Wiem że to trochę hipokryzja ale czemu by nie przywrócić bogansa, wiem że przy zdrowym składzie jest zbędny, ale widać że rip lubi mieć drobne urazy i często będzie day-to-day. Bogans wie co jest grane i przydałby się, skoro tom nie będzie grał butlerem.

 

Lucasa bym dostawił, na pewno nikogo na 1 nie podpiszemy, a i nie ma kogo. Lucas nigdy nie grał w meczach (poza vs denver rok temu) byków, w sumie radzi sobie nieźle, tzn w obronie piach, ale w ataku poza podaniem w aut i forsowaniem rzutów w meczu z memhis (chociaż przewaga była +30) jest całkiem fajnie, bo trafi trójkę, półdystans i wczoraj nawet wykończył lay-upa nad howardem.

 

JO, wiesz dobrze że nie ma co liczyć na denga w ASG, chyba że bulls zanotują najlepszy bilans i tom będzie trenerem east.

Ale tak czy siak to szopka. Carmelo, stat, lbj to pewniaki, a wydaje mi się że over deng są bosh, smith, garnett, pierce, granger, oczywiście jeśli chodzi o kolejke do wystąpienia w tym meczu. Podobnie z adt, przecież wg tych ziomków kobe jest jednym z najlpeszych obroncow w lidze. Chociaż jeśli rose'a nie będzie w I lub II piątce to się ostro zdziwie. Deng nie ma statusu all-stara, ale przepłaconego role playera, i dobrze, my wiemy swoje świat wie swoje.

 

I co panie howad wiesz juz pan gdzie chesz pan grać?

- Bulls grają twardo. Rezerwowi weszli na parkiet i wiedzieli co mają robić. Nie wychodzili poza swój plan... Musimy grać w ten sam sposób - mówił po meczu Howard

Sam howard nie rozmawia o swojej przyszłości ale wojnarowski pisał że chicago jest niemożliwe ponieważ adidas (rose) ma już swoją gwiazdę w chicago i adidas chce mieć konkurencje z nike gdzie indziej, NY, LAL.

Oczywiście powód następny czyli pogoda, ale to wydaje mi się śmieszne. No i granie w cieniu rose'a, chociaż może nie samo granie, tylko funkcjonowanie w samym mieście.

Rose też powiedział że nikogo nie będzie rekrutował, gadał wczoraj długo z howardem ale daje sobie ręke uciąć że nie przekonywał go, a szkoda.

[mycek]

aha, atlanta jest b2b, dziś gra trzeci mecz w trzy dni, na dodatek zagrali w tych dwóch meczach 4 dogrywki, bulls muszą dziś dobrze zacząć.

 

Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale jeśli od boozera coś zależy, tak jak wczoraj, to to jest całkiem inny zawodnik i nawet w D się stara(blok na richardosnie w 4q).

[SzczepanSzczur]

Ja bym jeszcze Asika wyróżnił. Gra krótko, w statystykach go nie widać, a chłop robi w tym krótkim czasie sporo małych "wielkich" rzeczy, oczywiście tylko w obronie i ew. na deskach ale taki center na ławce to spory upgrade dla frountcourtu.

Atlanta po dogrywce więc liczymy na przedłużenie passy

[Gierap]

I co panie howad wiesz juz pan gdzie chesz pan grać?

A kto w Chicago by go chciał ? Przecież Howard musiałby "mindset" zmienić, bo kiedy Magic przegrywają to on wczoraj z Davisem odstawia zabawy z reanimacją - zamiast pobudzać partnerów do dalszego odrabiania strat, to jest właśnie różnica pomiędzy nim a Derrickiem który wszędzie mówi "Anything to win" a nie pajacowanie na parkiecie kiedy dostaje się w dupe.

[josephnba]

właśnie to samo mnie wczoraj naszło. Howard jest przedstawicielem tego imprezowego nurtu grajków z Jamesem, Wade'em, Amare i melo na czele, dla których sorry, ale wygrywanie wydaje sie miec czasami drugorzędne znaczenie

 

Nowe pokolenie gwiazd z Rose'em i Durexem przedstawia inny punkt widzenia. nawet komentatorzy wczoraj wspomnieli o tym jak to Derrick z Kevinem są zaangażowani9 w grę i to co się dzieje w ich zespołach

[bogans2]

A kto w Chicago by go chciał ? Przecież Howard musiałby "mindset" zmienić, bo kiedy Magic przegrywają to on wczoraj z Davisem odstawia zabawy z reanimacją - zamiast pobudzać partnerów do dalszego odrabiania strat, to jest właśnie różnica pomiędzy nim a Derrickiem który wszędzie mówi "Anything to win" a nie pajacowanie na parkiecie kiedy dostaje się w dupe.

kazdy by go chcial tylko pytanie za co ale jakos nie widze tego zeby poszedl akurat do Bullsow. musielibyscie przynajmniej dwoch kluczowych graczy spakowac. no i wg mnie negocjacje powinny sie rozpoczac od Denga plus np Noah. kluczowa decyzja dla was. albo wóz albo przewóz

[josephnba]

uwielbiam Denga za wszystko co robi i za to jak to robi, ale jeśli mówimy o Howardzie to każdy poza D-Rose'em jest available

 

Z Drwalem a bez Denga i nawet Noah i tak jesteśmy bliżej tytułu. O Sf łatwo, łatwiej niz o takiego C

[mycek]

tak, Kurt jest niedoceniany, ale gdzie umieścisz Noah pod względem D wśród wysokich? kto jest od niego lepszy? bo ja uważam, że w obronie to poziom np. Haslema.

ale co jest wyznacznikiem Lorak?

Mozmey porównać go do haslema, ale haslem jak gra to ma obok siebie albo joeala anthonego, świetnego obrońcę, albo crisa bosha, świetnego obrońce na pnr.

Możemy porównać go do chandlera ale chandler miał obok siebie nowika, który nie jest taką nogą w obronie jak boozer.

Noah musi niwelować braki boozera, nie wiem, oglądasz byków regularnie to musisz to widzieć, to że noah zajebie w obronie raz na jakiś czas to wynik tego że wcześniej zajebał boozer i nie wiem czy jakieś statystyki to uwzględniają.

[lorak]

ale co jest wyznacznikiem Lorak?

 

to w jaki sposób dany gracz wpływa na obronę.

 

Mozmey porównać go do haslema, ale haslem jak gra to ma obok siebie albo joeala anthonego, świetnego obrońcę, albo crisa bosha, świetnego obrońce na pnr.

Możemy porównać go do chandlera ale chandler miał obok siebie nowika, który nie jest taką nogą w obronie jak boozer.

Noah musi niwelować braki boozera, nie wiem, oglądasz byków regularnie to musisz to widzieć, to że noah zajebie w obronie raz na jakiś czas to wynik tego że wcześniej zajebał boozer i nie wiem czy jakieś statystyki to uwzględniają.

są takie, które uwzględniają to, czy gra się ze słabymi czy mocnymi.

 

poza tym przed Boozerem (a więc przez większość czasu grając w S5 z Tajem) Noah też nie miał jakichś powalających wyników. tak więc o ile ja się oczywiście zgadzam z tym, że Noah musi naprawiać liczne błędy Carlosa, to nie zgadzam się z wnioskiem jaki próbujesz z tego wyciągnąć.

[mycek]

to jak masz możliwość to podaj te staty bo aż jestem ciekawy.

[mycek]

a tak poza tym.

Czyli ty uważasz że ja na siłę próbuje zrobić z noaha najlepszego obrońce wśród wysokich?

Nie, ja poprostu zareagowałem na to że napisałeś że jest przeceniany. Przecież nikt nie robił na nim takiego hype jak chociażby na chandlerze.

Tylko problem jest taki że Chandler może być drugim najlepszym obrońcą pod obręczą ale i tak nie ma to większego znaczenia gdyż w nix przy takim rosterze nie ma warunków na bronienie i defensywa chandlera nie ma znaczącego wpływu, przynajmniej narazie, bo melo rzuca +30, amare rzuca +20 ale wyników nie ma.

Noah ma opinie bardzo dobrego obrońcy, nie jakiegoś wybitnego, i przecenianie go byłoby wtedy gdybyśmy o nim rozmawiali jako o geniuszu defensywy.

[lorak]

a właśnie, to powiedz w końcu gdzie go umieszczasz wśród wysokich pod względem D?

 

i zupełnie nie zgadzam się z twoją uwagą o Tysonie w NYK. bo bez względu na partnerów ktoś albo broni dobrze albo nie.

[mycek]

myślę że jest na poziomie perkinsa, może trochę wyżej ze względu na wszechstronność.

 

dlaczego się nie zgadzasz?

Rose nie traktuje się poważnie jako dobrego obrońce a obecnie nie widze lepszego obroncy na 1. I niby ktoś zaraz wyskoczy że "obrona pg jest zbedna" ale jak pokazuje przyklad nix nie koniecznie. Mozna miec tysona pod koszem ale jesli nie ma sie pierwszej linni to daleko sie nie zajdzie i nawet chandler nie robi roznicy.

Noah jest gorszym obronca od chandlera ale jego obrona cos daje, tysona daje?

[Luki]

Rose jest lepszy od np. Lowry'ego?

[Maciek9020]

Rose jest lepszy od np. Lowry'ego?

W życiu.

[Arctus]

Oglądam właśnie grę.... ehhh żenadę byków. O ile w obronie czasami to jakoś wygląda to w ataku totalne dno. Po częsci wynika to z bardzo dobrej obrony Atlanty. Obiektywnie trzeba też przyznać, że Atlancie dziś wyjątkowo wszystko siedzi. Sam się sobie dziwię, że jeszcze oglądam..... chyba lepiej przerzucić się na inny mecz.

[Benon]

Ja poproszę o Nobla canajmniej, bo wytrwałem do końca...

[tegotamtego]

Oj tam

 

Nawet najlepszym sie zdarza

 

zobaczie sobie jak Phx rozjebalo Ripcity

 

 

edit :

 

wrooooc

 

mam Denga w fb 4/13 8 pkt 29 minut co tam sie stalo?

[deadly4u]

To co odpierdala w tym sezonie Noah, to przechodzi ludzkie pojęcie. Takiego gówna, to on chyba nie grał nigdy... lubię typa, ale coraz bardziej zaczyna mnie denerwować, bo to że jest uposledzony w ofensywie, to wiadomo, ale takiej kupy na deskach i w obronie nie grał nigdy. Do tego Boozer największa pizda i robią z nami co chcą... jak Rose z Dengiem zagrają słabiej, to jest pozamiatane. Rose dzisiaj wyglądał, jakby mu kazali grać za karę...

Fajnie za to oglądało się Butlera, Gibsona i Omera, Kover też robi swoje. Wkurwiłem się na Tibsa, nasza ławka odrobiła całą stratę... a ten wraca do Noah i Boozera...

i ci znowu robią -14...

Do pierwszej piątki Gibson i niech zacznie w końcu rotować Jimmy Butlerem, bo Denga już zajechał.

Edytowane 8 Stycznia 2012 przez deadly4u

[Gierap]

Po tym spotkaniu mam tylko jedną podsumowanie, módlmy się, aby inne zespoły nie obejrzały tego spotkania i nie zobaczyły jak należy bronić przeciwko Bulls, defensywa ukierunkowana w pomalowane + krótkie trzymanie Korvera no i pozamiatane, Rose bez wjazdów do tego z niesiedzącym rzutem nie jest wstanie nic wykombinować.

Czas żeby Rip się wykurował, bo trzeba rozciągać defensywę rywali.