Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2011/12


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

panowie każdy kiedyś przegrywa

a że dziś takim Hawks siedziało wszystko, beznadziejnie rzucający Smith trafiał jumperki jak reggie miller, Joe Johnson zagrał jakby faktycznie zasługiwał na kasę którą dostał, a zazwyczaj nie potrafiący trafic piłka w ocean Radmanovic robi 5/5 za 3 to czego sie spodziewać?

Są dni, kiedy przeciwnikowi siedzi wszystko i dziś taki dzień miała Atlanta.

Raz do roku i kura pierdnie

 

Inna sprawa ze Bulls sie w ofensywie strasznie gubią od samego początku RS. Dziś te jumperki mnie zabijały, a niemożność zagranie czegokolwiek w pomalowanym była przygnębiająca. Boozera bym sie nie czepiał, bo on jako chyba jedyny z S5 grał swoje w ataku, to ze oddał sporo Hawks przysług w D to juz norma i tego sie spodziewaliśmy wszyscy w dniu podpisania umowy z Carlosem

 

Bulls przypominam grali 7my mecz na wyjeździe, mają prawo być wymęczeni podróżami. Dajcie na luz, każdy ma słabszy dzień, a i tak nawet po takim meczu wciąż pamietajmy, że Rose praktycznie sam potrafi rozmontować normalnie grających Hawks, powtarzam NORMALNIE grających hawks, bo to co dziś widzieliśmy normą nie było.

Vlade ma w tym RS skut 33%, dziś zabijał nas trójkami, Smith zawsze jest zostawiany przez kazdego defensora 3m od kosza tak jakby go nie było a dziś nawet trójkę trafił!!!

Miały Jastrzabki dzień konia i nic, nic nie było w stanie uchronic Bulls przed porażką, bo jak zespół, jakikolwiek zespół trafia 75% zza łuku to jest mogiła

 

 

I na koniec Noah, który w tym sezonie opuścił sie strasznie, może te całe gadki o oddaniu go w pakiecie na Drwala odebrały mu chęci do gry, bo dziś mnie najzwyczajniej irytował i tak jak byłem bliski bronienia go tak po dzisiejszym meczu definitywnie stwierdzam że czym mniej go na tę chwile na parkiecie tym lepiej dla Bulls.

Coś z nim jest nie tak, on potrafi grać niesamowity basket, zawsze był energizerem, napędzał zespół, nawet jak nie szło, teraz jest przygaszony, nie angażuje się, nie wspiera innych. To nie jest ten Joakhm jakiego znamy z poprzednich sezonów.

Cos sie zmieniło w jego grze, zachowaniu, podejściu. Jeśli mu źle w Chicago to niech spier... na drzewo, bo źle wpływa na zespół. Może niech go Thibo posadzi na ławke na kilka spotkan a da Asika to się chłopakowi rozjaśni pod kopułą

 

Ide spać, zmęczony grą Bulls jak juz dawno nie byłem, dostosowali sie stylem i poziomem nudy do tego co zazwyczaj grają Hawks i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a za kogóż można wymienić noaha?

w zamian konieczny jest defensywny center dla boozera.

Chyba że coś pomiędzy czyli boozer za coś co rzuca z każdego miejsca na boisku, bo to by odpowiadalo rose'owi.

Niestety, mamy potencjalnie inside scorera czyli boozera ale koncepcja go nie uwzględnia i jak rzuca to raczej z midrange.

Atak bywa zajebiaszczy, regularny, skuteczny ale raz na jakis czas crash i wtedy to jest parodia nie koszykówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kiedy noah grał na poziomie "pewniak allstar"?

rok temu, przed podpisaniem gigantycznego kontraktu to raz a dwa kiedy nie bylo boozera.

Jakby gdzieś po cichu przy tradzie howarda do lal przechwycić gasola za boozera to byłby miód.

Noah jest fajny cały czas bo noah broni, wszyscy zachwycają się skutecznością radmana i smitha ale problemem nie był ich dzien konia a to że boozer nie contestuje, więcej pobroni w środku, zamienienie boozera na człowieka któremu zalezy w obronie to już byłoby przeskoczenie pewnego poziomu.

Boozer trzymał atak ale w obronie wczoraj to był już punkt kulminacyjny fatalności.

Znaczy się, ja sobie tak gdybam, bo zarząd byków na pewno nie będzie jakoś extra aktywny, wróć, wogóle nie będzie aktywny ale k****, chłopcy, nie oszukujmy się, jeśli ma się w obronie boozera to żeby być topowym contenderem trzeba by mieć jakiegoś obrońcę na poziomie all time na środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mycek nie pitol

Bulls są w mega komfortowej sytuacji, bo skład jest i pełny i młody

 

Gadasz o Boozerze, a przypomnij sobie jaki zespól z jakim liderem walczył w 2006 roku w Finale a w poprzednim sezonie wygrał Ligę, przypomnije sobie jaki zespół w poprzednim RS był w Finale.

Gdzie to all time D wysokich w tych ekipach? Kazdy z tych frontcoardów w D Bulls zjadają bez przyprawiania. Dirk to kołek, który w D znaczy nie wiem czy nawet nie mniej od Boozera, Bosh z Anthonym jeszcze jako tako trzymają poziom, ale jak juz spojrzeć na cały roster to czym dysponują Bulls pod koszem w porównaniu z tym co Heat i Mavs mają.mieli to duza różnica. Asik,Taj, Noah i Booz z jego wyczuciem deski to k**** tak oczywisty skarb ze aż dziwi mnie że o tym wspominam

 

Zaraz ktos wyskoczy z Tysonem super D centrem i mają rację- teraz jest super D centrem, ale przez pierwsze 8-9 lat kariery był niewiele wiecej, o ile wogule więcej wart niz Noah z poprzedniego RS. I Ty to powinieneś wiedzieć bo chyba zdarzało Ci sie oglądać Bulls wiecej niż tym wszystkim forumowym znawcom-zbawicielom świata

 

Czym Tyson przebija Noah? Doświadczaniem i w sumie niczym ponad to. Noah jest i bardziej inteligentny na parkiecie, duzo agresywniejszy, silniejszy i bardziej mobilny

 

Noah w formie z Boozerem w ataku robi różnicę, do tego z Dengiem kryjącym wspólnie z Noah Boozera błedy w D Bulls są kurewsko mocni

 

mycek nie każdy jest Derrickiem i nie kazdy za wszelką cenę chce grać w Bulls, więc przestań się spinac bo tradycyjnie juz panikujesz jak tylko cokolwiek nie idzie po myśli, a Bulls pomimo Twoich apokaliptycznych wizji po mega trudnym terminarzu mają 7-2...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym Tyson przebija Noah? Doświadczaniem i w sumie niczym ponad to. Noah jest i bardziej inteligentny na parkiecie, duzo agresywniejszy, silniejszy i bardziej mobilny

noach nie jest silniejszy , to jest jego najwieksza bolaczka - slabo broni postup , dosyc latwo jest go przesunac. duze , zle murzyny dobrze go jada plecami, ale to chyba nic dziwnego bo ma warunki fizyczne pfa , gra na c bo jest ofensywna dziura nie istniejaca dalej nic metr od obreczy a ostatnio nawet to dla niego jest zbyt daleko.

 

chandler jest zdecydowanie lepszym postdefenderem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józef

 

Widzę, że twoja wiedza o Nowitzkim nadal bazuje na opiniach kiedyś tam przeczytanych na forum, opiniach w większości nieprawdziwych.

Dirk stracił w ostatnich latach na szybkości i skoczności, ale to był i nadal jest solidny obrońca i nigdy nie był żadnym kołkiem w defensywie.

 

Tak sobie patrzę i w niektórych statsach dot. obrony wypada nawet lepiej niż Noah...:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mycek niby już czas jakiś w tym siedzi ale jego skłonność do panikowania jest niezmiennie na poziomie godnym lotów Blake'a Griffina :)

W takim popieprzonym sezonie, praktycznie bez przygotowań, wiadomo, że spore skoki formy każdemu się będą zdarzać. Mecz był paskudny w wykonaniu Byków a Atlancie wpadało wszystko - bywa.

Teraz przed nami 5 meczy w 6 dni, aż strach jakie ruchy kadrowe Mycek wymyśli :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulls są w mega komfortowej sytuacji, bo skład jest i pełny i młody

tak, ja też to uważam za mega plus, bo na papierze nie ma równiejszego składu, nie ma równiejszej s5.

ale tak:

Bulls grają kosmos, czyli świetna D i kontrolowana offensywa w meczu numer 1, a w meczu numer 2 mamy poniżej 30% a radmanović ma 5/5 zza łuku, radmanovic!

I to nie chodzi tylko o ten sezon.

Jak wyglądała seria z miami?

pierwszy mecz, jeden z najlepszych jakie widziałem w wykonaniu bulls, potem trach, i w końcu mecz numer 5, gdzie są 3 minuty do końca i mamy +10 pkt przewagi i niby nic się już nie może wydarzyć, ale jednak wpierdol. Jeszcze najśmieszniejsza sytuacja w sezonie, bulls mają posiadanie na zdobycie prowadzenia, james gra już na rosie kilka ładnych minut, tom bierze TO, po czym chłopcy wychodzą i idzie perfidna izolacja dla rose'a.

Po co boozer skoro przez rok grania wyszło na to że ma postawić screena, niekiedy dostanie piłkę na spot-up a w post rzadko, ale nie chodzi mi o post pod samą obręczą, ale ogólnie. Bo boozer ustawia się daleko od kosza i często jebie z kilku metrów z odchylenia, po co? Nie może dostać piłki pod samiutką obręczą i tam kończyć, przecież ma cielsko, ma moves.

Skoro wiadomo było co i jak, to dlaczego nie pozyskano, nie wiem k****, bargnianiego? W obronie lepszy, w ataku idealny pod derricka który i tak będzie grał iso w ważnych momentach.

 

Czy ja panikuje?

Ja próbuje oceniać bulls przez pryzmat serii z heat, bo bulls dziś wygrają, wygrają jutro, pojutrze, zrobią 1-2 bilans na wschodzie ale nie wiem czy z tym co prezentujemy czyli 'no-boozer bo jest rose' przejdziemy heat.

ale nawet, załóżmy że bajka się spełnia, boozer dostaje +15 rzutów na mecz, jest pierwszą/drugą pewną opcją.

jo, czy bulls mają szansę na wygranie mistrzostwa z boozerem na 4?

 

i takie coś jeszcze.

Kiedy noah ostatnio grał mega basket na który go stać?

podczas kontuzji boozera, potem grali razem i kicha, potem posypał się noah, i kontuzja powinna tumaczyć jego występy w drugiej częsci RS i PO, ale jest kilka ładnych miesięcy po kontuzji a energii z przed roku brakuje, i celowo piszę energi, nie formy, bo noah to taki gracz ze jesli czuje 'energie' czyli biega do kontr, blokuje, jest dziki na parkicie itd to ma formę.

Ja energi u noaha dawno nie widzialem, tyle dobrze że trzyma obronę, chociaż tradycyjnie jest raz na jakiś czas crash.

Uważam że Noah+Boozer= 0 chemistry.

 

Teraz przed nami 5 meczy w 6 dni, aż strach jakie ruchy kadrowe Mycek wymyśli :P

'ziomsterze' ja nic nie wymyslam, to jo napisal ze jesli nie podoba sie joakimowi w chicago to niech spada na dzewo.

ale gratuluje masz już o jednego posta więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mameluk jesli Dirk kiedykolwiek był czyms więcej niz kołkiem w D to Noah powinien zgarniać DPOTY jeszcze na studiach...

on nie był, nie jest i juz na pewno nie będzie "solidnym obrońcą"

Daj spokój stary, chłop w D na nogach przesuwa sie jak te roboty z imperium kontratakuje próbujące wysadzić generator na Hoth.

Dobrze atakuje deske i to, podobnie jak w przypadku Boozera, wielki plus, ale kogo on kiedyś zatrzymał w obronie? Kwame moze ze dwa razy

 

 

mycek masz sporo racji z tym Boozerem, też co chwilę powtarzam, że dziwi mnie jego uciekanie spod kosza. O ile w meczu z magic to było do przewidzenia bo wszyscy srali ze strachu przed Howardem, tak w kilku innych meczach Carlos zbyt często odskakuje od kosza. ]

Ale są też plusy, bo da sie zauważyc, że coraz częściej scina pod obręcz dzięki czemu Bulls juz kilkadziesiąt łatwych punktów na nim zaliczyli (Memphis, LAC, Det), czy to po podaniach do niego czy po jego odegraniach

 

 

Noah...tak u niego brak energii jest niemalże równa sie brakowi formy. To typ gracza którego nakręca adrenalina i wystarczy kilka udanych akcji, żeby on to poczuł.

Tylko trochę martwi mnie fakt, że tak mało on sam z siebie próbuje tej energii wykrzesać, stad przypuszczenie, że być moze coś w szatni może sie pierdzielić.

Może źle czuje sie w rywalizacji z Asikiem, którą ostatnio perfidnie przegrywa, choć z drugiej strony to nie ten typ kolesia, który zamyka się w sobie, przynajmniej na mnie nigdy takiego wrażenia nie robił.

Tak czy siak jest coś na rzeczy, ja najblizej byłbym tezy, że Howardowe plotki tochę go zjadły, ale może to po prostu początek RS

 

Co by to nie było to Rose powinien z nim solidnie pogadać, fajnie jak był w szatni Thomas, czy wcześniej Brown. Słowa weteranów zawsze działają motywująco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'ziomsterze' ja nic nie wymyslam, to jo napisal ze jesli nie podoba sie joakimowi w chicago to niech spada na dzewo.

ale gratuluje masz już o jednego posta więcej

Po pierwsze dziękuję za gratulacje, po drugie nie wiem co to 'ziomster' ale to pewnie dlatego, że stary już jestem i Waszego slangu nie pojmuję :)

 

Tobie to się chyba wydaje, że cała liga działa tak coby Bulls mieli kolejny banner pod kopułą. Tak krawiec kraje jak... itd. wzięli Boozera, ruch się wtedy wydawał sensowny. Po czasie okazuje się, że nie do końca pasują do siebie z Rosem.

Generalnie mnie też wkurza uciekanie Carlosa od kosza i to jumperkowanie ale to jest chyba efekt strategii TT, czyli jak najwięcej przestrzeni na wjazdy Derricka. W Utah miał po pierwsze Derona, który z nim dobrze na p'n'r działał a po drugie był Okur, który rozciągał defensywę dobrym rzutem z półdychy i trójką. Nasi centrzy są kompletnie bezużyteczni w odległości większej niż 1 cm od kosza więc Boozer ma mniej miejsca. Pół biedy jak mu ten jumperek siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józef

 

Widzę, że twoja wiedza o Nowitzkim nadal bazuje na opiniach kiedyś tam przeczytanych na forum, opiniach w większości nieprawdziwych.

Dirk stracił w ostatnich latach na szybkości i skoczności, ale to był i nadal jest solidny obrońca i nigdy nie był żadnym kołkiem w defensywie.

 

to prawda, ale niektórych i tak nie przekonasz i dla nich Dirk na zawsze będzie kołkiem. dobrze chociaż, że co niektórzy nie uważają go już za bezjajecznego, choć niestety ciągle nie wszyscy. ale tak to jest jeśli się polega na nieprawdziwych opiniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej samej sprawie wypowiadał się także kolega z zespołu Rose’a - Carlos Boozer: Rozmawiamy o tym cały czas. Mamy w zespole grupę naprawdę wspaniałych zawodników, którzy potrafią wykreować sobie i wszystkim innym pozycję do rzutu. Musimy po prostu być jednym z tych zespołów, które wykorzystują takie szanse. Czasami nie oddajesz rzutu, bo myślisz, że ktoś inni ma lepszą pozycję i wtedy jest jeszcze gorzej- dodał silny skrzydłowy Bulls. Jedną rzeczą, którą robimy bardzo dobrze to gra w defensywie każdej nocy- skwitował na pocieszenie.

haha, jak widać Carlos poczuwa się do zasług za świetny defence Byków:orange:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda, ale niektórych i tak nie przekonasz i dla nich Dirk na zawsze będzie kołkiem. dobrze chociaż, że co niektórzy nie uważają go już za bezjajecznego, choć niestety ciągle nie wszyscy. ale tak to jest jeśli się polega na nieprawdziwych opiniach.

tak Ci mówia statystyki? to super
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.