Chicago Bulls 2011/12

[Kubbas]

A Deng jakby miał operacje to koniec sezonu dla niego?

[josephnba]

A Deng jakby miał operacje to koniec sezonu dla niego?

Ma tę samą kntuzję co KB podobno i z tego co mówili lekarze to własnie tak by to po operacji wyglądało, dlatego Deng postanowił iść na operację po sezonie

[Lukasevic]

No i Deng dziś nie zagra, do tego Noah, Hamilton, Watson... ciekaw jestem jak Korver zagra w s5?

[Gierap]

Ciekawe czy farba z głowy Booza nie zeszła

[SzczepanSzczur]

Przez dwa dni byłem poza netem i jak włączyłem w nocy TV to pomyślałem, że trade z Orlando klepnięty...

Widać, że Jazz byli po ciężkim meczu bo mieli na oko tak ze 40% mniej energii od Bulls. Nasze trio byłych Mormonów się spięło i w sumie machnęli ten mecz łatwiej niż się spodziewałem, jak zobaczyłem, że nie ma Denga i Noah.

 

p.s. Co to znowu za Miszcz przy mikrofonie zasiadł? Wszędzie widział "wesołą koszykówkę", Boozer to wg niego chyba top5 PF ever, a Rose w sezonie robi ok. 23 asysty na mecz

[microlab]

Kyle "Ray Allen junior" Korver

[josephnba]

takich spotkań Rose'a chcę cześciej, no może z lepszą kontrolą piłki

Spokojny, wyrachowany, skuteczny i przede wszystkim świetnie obsługujący partnerów!

 

Korver pełna rehabilitacja za 4qtr z magic

Jak zobaczyłem, ze Deng wypadł, Noah ma sraczkę to sam mało co sie nie posrałem przed meczem, ale na szczęście Bulls udowodnili ze nawet bez 4 podstawowych graczy rotacji są w stanie zagrac mocny, agresywny basket.

 

Pomiojając występy Boozera, Derricka i Kyle'a to dla mnie cichym graczem meczu jest Butler

Minuty, które dostał wykorzystał naprawdę w wyjątkowy sposób, był i aktywny i bardzo rozsądny kiedy wchodził w posiadanie, nie podpalał sie i nie widać było ze po pierwsze jest rookie, po drugie ze gra ochłapy. On naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskakuje za każdym razem kiedy na okazję dłużej grać!

 

 

Scal 20-20 man

Plays when you're 20 plus, or 20 down...

Komentator telewizji Jazzowej mnie rozbroił tym tekstem

[microlab]

No i robi się straszliwie tłoczno również na obwodzie, Butler dostał 30 minut i wykorzystał je jak nie 30, a co najmniej 3 pick draftu. Ciekawe co będzie jak wróci Rip, CJ i Deng, pewnie wyleci z rotacji, a szkoda.

 

Btw, jeżeli w twojej drużynie taki gracz jak Asik dostaje 8 minut gry to chyba świadczy sile frontcourtu, tak często niedocenianego. To co wyprawiał w 4Q Taj też było niesamowite.

[theo001]

Butler dostał 30 minut i wykorzystał je jak nie 30, a co najmniej 3 pick draftu.

nie no bez przesadyzmu. Jakby 3 numer draftu w 30 minut dał 8 pkt i 2 zb, to by wszyscy mianowali go bustem

[josephnba]

https://www.facebook.com/events/367512479949259/?context=create

 

I tyle mam do powiedzenia o Butlerze

theo- Butler dał wiele tego czego staty nie oddały, popatrz jak grał przeciw melo- duzo wyzszym i sielniejszym rywali, jak podwajał, jak chodził po zasłonach

Chłopak defensywę ma we krwi!

 

Chłopak zagrał dwa naprawdę udane mecze i cieszę się, że miał na to szansę, bo być może po powrocie wszystkich do składu (kiedy?) jednak te kilka minut w miejsce RIPa, KK i Butlera, a przede wszystkim Denga mu sie dostanie

jeśli u Thibo trzeba na minuty zapracowac to chłopak potwierdził ze pracuje naprawdę solidnie

 

 

A mecz- beznadziejny przez 3qtr, czyli norma. Nic nie tłumaczy takiej męczarni z Knicks, którzy są o 2 klasy nizej, nawet 4 nieobecnych graczy, bo Bulls powinni byli zdominowac ten mecz wczesniej

[microlab]

nie no bez przesadyzmu. Jakby 3 numer draftu w 30 minut dał 8 pkt i 2 zb, to by wszyscy mianowali go bustem

Kurde, nawet nie patrzyłem na statsy... Nigdy bym nie powiedział, że był tak "przeciętnie". Chłopak był wszędzie, dobrze bronił, w ataku niby 3-8, ale rzuty, jakie oddawał to nie były easy looki, tylko raczej trudniejsze próby. Gościu naprawdę sprawiał dobre wrażenie.

[mycek]

oczywiście zaraz zostanę zje***y za to co teraz napisze ale damn, jimmy butler może z powodzeniem wygryźć ronniego brewera. Wczoraj miał dwie akcje mini-clutch, jeden putback w końcówce i ta fantastyczna zbiórka w ofensywie, gdzie rozepchał się między dwoma przeciwnikami i zagarnął bale nad trzecim. Jeszcze dwa-trzy mecze i napisze że jak jimmy butler doda takie małe rzeczy w ataku- jak rzucanie większym łukiem, nie oddawanie zawsze piłki itd- to będzie najlepszym role player w lidze na 2/3. Jimmy jeszcze ogarnie się defensywnie, to na pewno, w ataku już bije brewera na łeb, bo jimmy umie kozłować, ma lepszy rzut od strony technicznej, i SWIETNIE wymusza wolne, wydaje mi się że brak mu pewności siebie no ale praktycznie gra od dwoch spotkan dopiero, granie w koncowkach przy -20/+20 to nie granie. Wiecie, w końcówkach tom ma tak że ma dwa linupy: broniący i atakujący wczoraj butler był over brewer, grał w końcówce cały czas widać że tom na niego postawił, on grał na ławce siedział ronnie.

 

Nie wiem o co chodzi z "małością" butlera: on na przedraftowych pomiarach bez butow mial ponad 6'6 tyle co anthony, tyle że jimmy nie jest napakowany, ale jak na debiutanta jest OK.

 

I teraz:

jest problem z hamiltonem i to poważny, wróci pod koniec RS, jesli będzie grał w PO to nie na 100%, nie zgrał się z drużyną, ma już 34 lata, nie wiem czy wróci za rok do formy bo co by nie mówić nie grał w detroit, przespał lockout a teraz siedzi w garniaku, nie wiem czy teraz czy nie teraz, ale można by było uderzyć po jakiegoś klasowego shootnig guarda i postawić w bench mobie na butlera z koverem/hamiltonem na 2/3.

[josephnba]

mycek to pierwsze mądra rzecz jaką napisałeś w tym temacie od naprawdę długiego czasu

 

Butler naprawdę zaskakuje, choć ja jeszcze bym na spokojnie go wprowadzał a komfort jaki mają Bulls, czyli szeroka rotacja na 2-3 daje takie mozliwości

Mozna go próbować ogrywac. jak bedzie miał dyspozycję jak ostatnio dawac wiecej minut, jak nie rotowac Brewerem Korverem i Dengiem w zależnosci od potrzeb

ALE NIECH GRA!

 

Od poczatku RS bacznie mu sie przyglądam i z kazdym meczem lubie skubanca coraz bardziej

[ArekCz]

... można by było uderzyć po jakiegoś klasowego shootnig guarda ...

Moja propozycja J.R. Smith (on nam wygra kilka meczów w po).

 

Sory Mycek ale nie mogłem się powstrzymać.

[josephnba]

RIP wszystkich martwi.

Jeśłi wróci na PO zdrowy i wytrzyma bedzie miał dwie rundy na wprawienie sie w rytm. Z nim bez formy Bulls są w stanie przejść dwie rundy raczej bez problemów, bo będą grać takim rosterem jakim grali rok temu, tyle ze bardziej zgranym i doświadczonym

 

O ile ten roster sie nie rozsypie. Na dzis mamy 4 graczy out i to mnie bardziej martwi niz brak samego RIPa przez najblizsze kilka tyg...

 

 

kto by pomyślał ze na miesiac przez zakonczeniem RS jedynym graczem S5, który zagrał we wszystkich dotychczasowych meczach bedzie Boozer...

[theo001]

będzie Deng jutro? Bo inaczej pierdolę, nie oglądam

[Benon]

Dzisiaj nie miałem za bardzo czasu i dopiero skończyłem oglądać mecz - to co wyprawiał w czwartej kwarcie Taj na atakowanej desce, to czyste szaleństwo - w pewnym momencie zacząłem się zanosić śmiechem normalnie...

[josephnba]

zapowiada sie ze drugi mecz z Heat Deng bedzie ogladał na ławce...niestety

 

jesli jutro Bulls wyjdą tak jak dzis bez 4 graczy to nie ma co oglądac i minutę po prezentacji piątek nalezy isc spac...

[theo001]

k****, a się szykowałem na taki east double header.. Philla Indy i Mia Chi

[mycek]

rose miał wypadek i też prawdopodobnie nie zagra, tyle dobrze że dziś miami wtopiło i nic nie stracimy, problem w tym jak uniknąć sweepa :?