Skocz do zawartości

[E-NBA] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

ja też jestem zdołowany ;] miałem mieć benka walca albo gilmore'a. bastek i tak pewnie uważa, że to steal wszechświata że poszedł w połowie czwartej rundy. na gwałt potrzebuję defensywnego centra i pewnie jakiegoś busta zapodam teraz lub w następnej rundzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem zdołowany ;] miałem mieć benka walca albo gilmore'a. bastek i tak pewnie uważa, że to steal wszechświata że poszedł w połowie czwartej rundy. na gwałt potrzebuję defensywnego centra i pewnie jakiegoś busta zapodam teraz lub w następnej rundzie ;)

U nas wciąż zostało dużo dobrych C na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj cały misterny plan też w...

 

Zaplanowałem wszystkie rundy draftu razem z zamiennikami i nic się niestety nie udało, a raczej nie uda sądząc po różnicach między ebasketem a nami.

Można w razie czego zmienić jeszcze lata? Penny zostanie moim GTG, więc przydałby się PO Penny 97, choć z drugiej strony już w listopadzie 95. świetnie się sprawdził jako ten pierwszy bez Shaqa i nie będzie gadania o kontuzjach oraz zostanie doświadczenie z finałów. Hm...

 

Myślałem, że Gilmore zostanie niezauważony jeszcze. To miałbyć mój steal w kolejnej rundzie. Wiem, naiwne.

 

Na koniec można dla zabawy wykorzystać stronę http://www.whatifsports.com i przeprowadzić PO a nawet sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jestem zdołowany ;] miałem mieć benka walca albo gilmore'a. bastek i tak pewnie uważa, że to steal wszechświata że poszedł w połowie czwartej rundy. na gwałt potrzebuję defensywnego centra i pewnie jakiegoś busta zapodam teraz lub w następnej rundzie ;)

U nas wciąż zostało dużo dobrych C na rynku.

tak, paru jest ok. tylko, że ja chciałem defensywnego potwora, który może być pionkiem w ataku. bo full wypasy się skończyły na początku drugiej rundy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest w przypadku opcji "Dream team" (ciągle czekam na aktywację konta), ale przy symulacji pojedynczego meczu między konkretnymi drużynami można wybrać roster i określić liczbę min., więc nie ma problemu żeby zagrać po 48 minut jedną piątką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra udało się fajnego centra wybrać. def jest, rozciąganie obrony jest, sk****syństwo na poziomie all time - JEST!

 

póki co udaje mi się wybierać samych lubianych przeze mnie zawodników. Frontcourt będzie swoimi prowokacjami i dirty playami doprowadzał waszych wysokich do płaczu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to się zastanawiałem właśnie nad Cooperem i Eatonem. Przy nim i Robinsonie zapomnijcie o pkt. z pomalowanego, jednak kolejny pick mam daleko i pewnie nikt interesujący alltime nie zostałby mi na 2-3. Na szczęście bół głowy minął dzięki Questerowi.

 

A Cooper zbyt wcześnie? Pewnie poszedłby kilka razy już w kolejnej rundzie. Modliłem się żeby chociaż on został z mojego planu.

Historycznie jeden z najlepszych obrońców obwodowych, genialny 1on1, dobry z pomocy. Wszechstronny przede wszystkim. Z powodzeniem bronił tak PG jak i SF, do tego nieźle kreował i rzucał dobrze za 3. W żadnym aspekcie nie był dziurą. Poza obroną oczywiście daje mi dodatkowego kreatora na obwodzie i rozciąga grę.

 

Jest jeszcze kilku świetnych obrońców, może nawet lepszych, jednak żaden nie daje tak wiele drużynie swoją wszechstronnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ta wszechstronnoscia sam sie kierowalem ;) Zreszta w 96-97 Grant Hill byl prawdziwym fenomenem jak i w kolejnych oraz wczesniejszych latach. Szkoda, ze tak jak wielu niestety wybitnych (a moze tych ktorzy byliby wybitni) dopadla kontuzja i pokrzyzowala cale plany :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cooper i Eaton już teraz??? Z 2 rundy zbyt wcześnie, choć z drugiej strony wiele zależy od potrzeb składu.

Wahałem sie między Cowensem a Eatonem. Ten pierwszy dawałby mi punkty spod kosza, ale ma tylko 6-9, więc Eaton jest o 7 cali wyższy i prawie 20 kilo cięższy. Postanowiłem, że z nim i Garnettem stworze obrone z kosmosu. Wiem, że poszedł szybko, ale biorąc pod uwage to jak szybko poszły pozostałe drewna ofensywne czyli Mutombo i Ben bałem sie, że mi sie nie ostanie do nastepnej rundy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grant Hill to oczywiście świetny zawodnik, jeden z moich ulubionych, jednak dość mocno ograniczony. Nie rzuca za 3, jumper w tamtym czasie raczej kiepski, post up brak lub nie powala. W PO nie potrafił wznieść się na poziom wyżej, brak sukcesów drużynowych - choć tutaj akurat nie miał kto mu pomóc. Dobrze zbiera, dobrze broni i świetnie kończy nad obręczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grant Hill to oczywiście świetny zawodnik, jeden z moich ulubionych, jednak dość mocno ograniczony. Nie rzuca za 3, jumper w tamtym czasie raczej kiepski, post up brak lub nie powala. W PO nie potrafił wznieść się na poziom wyżej, brak sukcesów drużynowych - choć tutaj akurat nie miał kto mu pomóc. Dobrze zbiera, dobrze broni i świetnie kończy nad obręczą.

No wlasnie... nie mial kto mu pomoc. Sam poprowadzic druzyne do 50 zwyciestw itd i dla mnie miazdzyl - dziwilem sie ze go nikt nie wzial. Umial podac, swietnie konczyl jak juz nadmieniles i dobrze bronil :) Jumpera nie mial tragicznego i ograniczonym zawodnikiem bym go nie nazwal :) No i jak na swoj wzrost mial wprost zajebisty crossover ;)

no i z takim Barkleyem moga stworzyc zabojczy duet ;)

Swoja droga shooterow to jest od groma i rzucajacych trojki. Gorzej z tymi co potrafia dobrze bronic, rozegrac itd ;)

 

Edit: Btw. Penny & G.Hill - 2 kozakow ktorym kontuzja popsula wszystko :) a ubostwialem ich gre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera przez prawie 30 wyborów czekałem i się modliłem żeby ktoś mi nie zwinął Granta Hilla (chciałem mieć ten sam zestaw co w Orlando tracy, patrick, grant tylko każdy z nich w swoim prime:)). W głowie sobie układałem jakiego to zajebistego steala zrobię pod koniec 4 rundy, no i dzisiaj wchodzę na e-nba...... no i dwa numerki wyżej.... patrzę, myślę nie możliwe ale ku*wa ktoś mi zwinął Granta Hilla!!! Gratulacje wyboru. Ktoś wcześniej napisał że bierze Pippena bo zajebisty z niego obrońca, myślę że Grant swoim prime był przynajmniej równie dobry jak nie lepszy. Ogólnie człowiek instytucja. Nawet w czasach gdy nie schodził z czołówek gazet, nie zatracił swojej normalności. Jeden z nie licznych, któremu nie odbiła palma do głowy.

 

Nawiasem dodam że nie wiele wyżej poszedł mój wybór numer dwa czyli Krzysiu Mulin.

 

No więc pozostaje mi mój numer trzy a więc kolejny wielki pechowiec (kontuzje), solidny a w swoich najlepszych latach można powiedzieć błyskotliwy silny skrzydłowy Antonio McDyess.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez sie modlilem :) KJ'a mi zwineli, Paytona tez... Penny tez poszedl, na szczescie jest Hill. Wiec mam juz 2 zawodnikow, ktorych naprawde bardzo lubie :)

G.Hill byl/jest to dla mnie rewelacyjny zawodnik jak i czlowiek, jeden z nielicznych a w obecnych czasach takich zawodnikow naprawde jak ze swieca szukac. Zreszta z okazji wyboru ponownie obejrzalem sobie "Beyond the glory: Grant Hill" na youtube :)

AntonioMcDyess to byl jeden z moich typow na lawke :) Ale narazie 1 typ nie poszedl wiec jest ok, plakac nie bede :)

 

PS. Swoja droga zauwazylem, ze obecnie chyba najbardziej "normalna" druzyna jest Suns - jesli chodzi o osobowosci zawodnikow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.