[FBX] FBX#2 - Sezon 10/11

[obi]

łyknąłem z fa Martella Webstera i Joela Anthonego

 

Pierwszy zastępuję Ellingtona, zmiana na + ponieważ Martell będzie ważniejszym graczem, w rotacji Minny niż drugoroczniak z NC, natomiast Anthony zostanie sprawdzony, jeśli okaże się, że s5 w miami mu służy to zostanie, jeśli nie to wróci tam skąd do mnie przyszedł!

[Benon]

Jest deal pomiędzy mną i Dirty Thirty.

 

Do mnie: Rudy Fernandez i pick Denver 2011

Do Dirty'ego: Andre Miller i pick Chicago 2011

 

Pozdrawiam.

[Dirty Thirty]

Potwierdzam, zostało mi tylko zmienić Sergio z którym całkowicie zaspałem na jakiegoś innego fa. Z mojego składu jestem raczej zadowolony, do oddania Garcia, J.R. , J-Rich jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam.

[Krzemo]

A Rudy to czasem nie spiernicza do Europy ?

 

Spiernicza.

[Benon]

A o tym to skąd wiesz, bo ja to się zatrzymałem na informacjach, mówiących że biją się o niego Byki z Nowojorczykami, a Portland nadal czeka na lepsze oferty...

[Krzemo]

A ja, że Portland nie ma z nim kontraktu, a agent rudego powiedział że jego klient w NBA grać nie chce.

[Benon]

A nie było to tak, że jego agent powiedział, że jak go (Fernandeza) nie wytransferują, to Rudy jest gotów dwa ostatnie lata kontraktu przesiedzieć bezczynnie na dupie...

Jeśli tak to pozostaje mieć nadzieje, że do transferu jednak dojdzie...

 

Pozdrawiam.

[Benon]

...Aaaa może odświeżylibyśmy nieco temat...

 

Pomyślałem, że wzorem którejś z sąsiednich lig moglibyśmy trochę pogdybać o faworycie/faworytach, o tym kto jest mocny, kto słaby, kto jest czarnym koniem - kto się wzmocnił, kto osłabił, o tym jakie są nasze szanse, jakie nadzieje i na co liczymy w powoli zbliżającym się sezonie. Możemy poruszyć kwestie tego na kogo stawiamy najbardziej już teraz i z kim wiążemy nadzieję na przyszłość.

 

Jak dla mnie faworytów jest czterech, a mianowicie: Geddo, Dunk Fan, Roger i Antek. Nie będę prorokował który z nich będzie numero uno, bo jak dla mnie zbyt wiele zmiennych tutaj mamy i nikt do końca nie wie, jak to się wszystko potoczy... Mocni będą na pewno: Mar, Obi, Wirakocza i El-Maniaque, pod warunkiem, że jego starsi gracze przez wakacje zbyt dużo sie nie postarzeli.

Do roli czarnego konia pasowałby mi: Dirty Thirty, Dennis Rodman, może PH#1...

 

Wymieniłem już chyba wszystkich uczestników , więc teraz kolej na mnie i moje Chicago Bulls. Pierwszą dziesiątke na pewno uważałbym za ogromny sukces, szczególnie, że wszelkimi możliwymi sposobami próbowałem się przed sezonem odmłodzić i poleciałem dobre 5 lat w dół w średniej wieku mojej drużyny. Ze swoim pierwotnym składem, z którego ostali się tylko Beasley i Gooden :shock: , na pierwszą dziesiątkę również za bardzo nie mogłem liczyć...

 

Przejdźmy więc teraz do poszczególnych plastelinowych ludzików z mojej prywatnej planety Chicago Bulls:

 

Joe Johnson i Troy Murphy - wszyscy raczej wiedzą, czego się po tej dwójce spodziewać - wyżej dupy raczej nie podskoczą i jak utrzymają swoje średnie z poprzedniego sezonu to będę wniebowzięty...

Aaron Brooks i Rodney Stuckey - dwójka młodych jeszcze rozgrywajków, z pozyskania których okrutnie jestem zadowolony. Nieśmiało liczę na mały progres i na to, że kontuzje będą ich omijały szerokim łukiem. 8)

Drew Gooden - powiedzmy, że to taki mój mały czarny konik - mam nadzieję, że się chłopinka spełni w tym Milwaukee. Liczę na pierwszą piątkę i duuuzio playing time, a wtedy +40 fp jest w zasięgu...

Danilo Gallinari, Michael Beasley, JaVale McGee i Donte Greene - potencjał, potencjał, potencjał, może częściowo już wykorzystywany, lecz nadal jest to wielki znak zapytania. Jeśli jednak chłopaki spełnią pokładane w nich nadzieje, to nic tylko się jarać, jarać, jarać...

C.J. Watson i Tyson Chandler - tu nie za bardzo wiem co napisać, ale trzeba mieć nadzieje - w przypadku Watsona na to, że Byki już żadnego innego guarda nie pozyskają, C.J. trochę dodatkowo na SG pobiega i będzie miał te +20mpg, a w tyle czasu jakieś fp mogą już wpaść. Jeśli chodzi natomiast o Tysona, to dla mnie starczy, jak sie Haywood połamie, a Chandler odzyska formę z New Orleans. :mrgreen:

Gordon Hayward i Hassan Whiteside - tych na razie przemilczę - czas pokaże.

 

Na koniec jeszcze tylko chciałem dodać, że jeśli ktoś nadal jest zainteresowany jakimś wzmocnieniem to do oddania nadal mogą być:

a) Joe Johnson za gorszego, lecz nie starszego SG + pick

Troy Murphy za gorszego, lecz nie starszego PF/C + pick

c) Joe i Troy za gorszych, lecz nie starszych SG i PF/C + pick

Proszę tyko nie zrozumieć tego tak, że oddam ich za każdego gorszego, lecz nie starszego (SG/PF/C) + pick. :wink:

Każdą propozycję rozważę i szybko odpowiem.

 

Pozdrawiam.

 

EDIT: sory za post pod postem, ale nie chciało mi się edytować...

[obi]

Can't wait for the tip off!!!!!!!!!!!!!!

 

Bez dwóch zdań faworytami w tym sezonie będą DF, Roger oraz Geddo (pod warunkiem, że kontuzje będą omijać go szerooookim łukiem)

 

Rok temu walczyłem na smierć i zycie z Marem o ostatnie miejsce na pudle. Życzyłbym sobie podobnej walki w tym roku, ale jak już wspomniałem Geddo jest pewniakiem i każde jego inne miejsce niż 1-3 będzie sporym zaskoczeniem dla mnie.

 

W każdym bądź razie mam już cel na ten sezon, aby jeszcze raz uplasować się przed SAS (sorka Mar, w 3 miałem Zeta, musiałem kogoś tutaj znaleźć). Osobiście chciałbym obronić 3 miejsce, na pewno powalczę

 

Jeśli chodzi o tych, którzy będą chcieli pokrzyżować plany faworytom to zdecydowanie Mar, Wira i Antek.

 

Co do Mavs w sezonie 10/11 to (jak zawsze optymistycznie) liczę na progres kilku zawodników:

- Aldridge, Parker, Hansbrough, Hibbert (+) LaMarcus od 3 sezonów stoi w miejscu jeśli chodzi o minuty i punkty, ale po samych cyferkach widać regularny wzrost jeśli chodzi o zbiórki (nie do końca) i asysty, ponoć jest po dobrze przepracowanym lecie i ma zaprezentować się jeszcze lepiej, czy pęknie 50fppg? Tony po połamanym sezonie gdzie spadł z 50 na 37 ma w planie znowu wrócić na top rankingów pg, kadrę odstawił w tej przerwie i mam nadzieję, że z naładowanymi akumulatorami zapewni mi wysokie miejsce w lidze. Jeśli chodzi o Pacers duo, to Roy jeszcze nie miał swojego breakout season, a zrobił spory postęp w stosunku do sezonu debiutanckiego. Psycho-T ma niedługo usłyszeć od swojego doktorka, że może już wrócić do pełnego treningu.

- Wade, Z-Bo, Martin, Salmons (=) Mam nadzieję, że Wade najmniej "ucierpi" na powstaniu Huge3. Zach i Salmons pełnią ważne rolne w zespołach, które w następnym sezonie będą znowu starały się zrobić ten jeden kroczek do przodu. K-Mart jest głównym scorerem Rakiet i jeśli ominą go urazy to te 41-39 powinien przez cały sezon utrzymać

-Artest, Webster. Uzupełniacze, którzy nogą utrzymać stały poziom z jakimiś mega hiper pojedynczymi występami. RonRon też ponoć jest dobrze przygotowany do sezonu i chcę być DPOTY... Webster zastępuję Ellingtona, jako że będzie ważniejszym graczem w rotacji niż Wayne to spodziewam się lepszych wyników.

-Miles, Jerebko, Anthony. Każdy z tych zawodników powinien znaleźć się w s5 swojego zespołu. Jednak zarówno CJ jak i Jonas mają dobrych konkurentów do gry na własnej pozycji i to może mieć wpływ na osiągane wyniki. Anthony może skorzystać na obecności LeChrisa Wade'a, ale równie dobrze ta średnia może zatrzymać się na 20-ce (pierwszy kandydat na FA)

 

That's all for now

[bulek]

Co do mnie to faworytów widzę czterech - Roger, DF, GeDDo i Antek, jednak nie zapominałbym o el-maniaque, który ma może trochę leciwy skład, ale w tym sezonie może ostro namieszać. Dalej Wirakocza, pewnie Obi, może Mar i PH#1 ale tak naprawdę to trudno wyrokować, sporo ekip ma bardzo zbliżone do siebie składy, a w takim przypadku mogą zadecydować ruchy z FA czy kontuzjogenność poszczególnych grajków. Ale o ile w zeszłym sezonie Mar z Obim walczyli o 3 miejsce, tak teraz nie sadzę, by stawka tego pojedynku była podobna...

 

Co do mojego składu to śmiało moge napisać, iż kazde miejsce poniżej pierwszej dychy będzie porażką. Ale po kolei:

 

Nash, Stefek - niełamliwi liderzy na +50. Jeśli cos mnie martwi, to tylko to, iż obaj grają na tej samej pozycji...

Yao - chinol nawet grajac te 25 min w najlepszym przypadku do tych 42 powinien dociągnąc. A jak z jego zdrowiem będzie ok, może i będzie grał wiecej. Pytanie tylko, czy będzie ok... Niemniej jedno jest pewne, zawsze po meczu Houston trzeba bedzie sprawdzać, czy nic się jemu nie stało...

Allen, Varejoke - raczej pewniacy na +35 fpg. I o ile leciwy Ray problemów ze zdrowiem nie ma żadnych, a głównym problemem staje się jego dyspozycja meczowa, o tyle w przeszłosci ze zdrowiem Varejao bywało różnie. Na szczęscie w 2 ostatnich sezonach juz było wszystko ok, a i jego pozycja w drużynie staje się na tyle mocna, że nie zdziwi mnie nawet, jesli będzie robił te 10rpg co mecz...

Wilson, Walker - ciekawi grajkowie, na których mocarstwowe plany knicks mogą uderzyć. Na szczęscie sytuacja ze zdrowiem Azubuike nie jest za pewna, a Mason jr bedzie tylko zadaniowcem, wiec pozostaje juz raptem Gallinari. Postanowiłem sie skusić na pozyskanie wilsona, bo w sumie biorac pod wzglad jego dyspozycję w ostatnich 2 latach, o S5 powinien powalczyć. Niemniej na poprawę wyniku raczej nie ma co liczyć. Co do walkera, to niewiele ryzykuję, jesli minut nie otrzyma, pojdzie tam skąd przybył...

Douglas - kolejny mój z NYK, pewniak na zmianę dla Feltona, zobaczymy ile minut otrzyma.

Ilyasova, Krstic, Howard - każdy z nich powinien grać w S5. U howarda, jesli tylko będzie zdrowy, szykuje się ostry skok w górę pod względem fpg, ersan o miejsce w S5 raczej bedzie walczył z goodenem, niemniej liczę że nabierze doświadczenia i zacznie grac po prostu równiej, a krstic i tak bedzie u mnie typową zapchajdziurą, ale te 25 fpg ma raczej pewne, a jeśli nie, nic sie nie stanie, bo to znaczy, że przebije go Aldrich, bo przeciez nie Collison...

Aldrich, Sanders - Cole ma w OKC mizerną konkurencję, jesli bedzie w stanie szybko przyzwyczaić się do realiow NBA, jest w stanie wskoczyć do S5, bo warunki do walki podkoszowej przecież ma niezłe, a Sanders może być kiedyś niezłym grajkiem, jesli tylko otrzyma szansę. Uważam, że wybranie go z 14 pickiem było warte świeczki.

 

Generalnie ten sezon ma byc kolejnym "na przetrzymanie", ale o środek tabeli razem z paroma innymi osobami powalczymy.

[Roger]

Buńczucznie napiszę, że każdy wynik inny niż wygrana w tym sezonie będzie dla mnie porażką. Najwięcej zagrożenia standartowo od rywali z dywizji - Pacers i Raps, choć bez Jamesa już tak przyjemnie nie będzie. W zasadzie dużo bardziej martwi mnie na ten czas skład Geddo, gdzie jest dwóch graczy przewyższajacych cały mój skład o masę fp (CP3 i Durex), plus Amare i Granger, plus sleeperzy (Beans, Thorthon, Tyrus, ba nawet Calderon), choć z drugiej strony nigdy nie dopisywało zdrowie i w tym sezonie może niebyć lepiej, oby

 

Co u mnie - trochę zmian, ale przebudowa chyba wyjdzie na dobre.

 

Odeszli: Lee, Monta, Miller, Brewer, Dudley, Beaubois

Przyszli: Westbrook, Blatche, Holiday, Wright, Fields, Jones

 

Trochę martwi mnie brak w składzie sg z prawdziwego zdarzenia, bo Casspi i Dun mogą nie udźwignąć ciężaru, ale może coś uda się potrejdować w trakcie sezonu. Martwi mnie też absolutnie biedny bench, który wybierany był z łapanki. Nie połakomiłem się na żadnego waivera z 8, bo nie miałem praktycznie w ogóle miejsca w salary na graczy, którzy od razu by mi pomogli. Teraz waiver jest numero 3, ale nadal nie mam wolnego na tyle salary by coś pozyskać ciekawego, jedyna szansa jest taka, że albo wymienię więcej za mniej (mniej prawdopodobna opcja), albo wywalę Duna na fa jak będzie zawodził (bardziej prawdopodobna opcja). Chociaż Dun to jedyny zawodnik, który uchował się z draftu z 2005 roku, aż trudno w to uwierzyć, że rozegra u mnie już 6 sezon (drugi najdłuższy staż mają Rondo i Wallace - to będzie ich 5 sezon u mnie).

 

Co do prediction, to na razie napiszę tylko tyle, że liczę na to iż Dirk, Rondo i Wallace utrzymają swój poziom, bądź nieznacznie pójdą w górę (Rondo), lub w dół (Dirk). Dalej mamy młodych gniewnych u których liczę na znaczny wzrost produkcji (Westbrook, Love, Blatche, Randolph i Holiday). Nie wiem jak oszacować Casspiego, który ma potencjał na masę fp co udowodnił sezon temu, gdy wychodził w s5 i dostawał minuty startera. Po cichutku liczę na Gallinari type off season, wychodzi więc na to, że styknie mi 35fp. Dun to Dun, czuek legenda w Bobcats, jedyny, którego koszulka zawiśnie pod kopułą mojego pokoju, gdy skończy się zabawa w fbx2 i zawiesimy ligę (bo dobrowolne odejście GMa kompletnie nie wchodzi w grę ). Nadzieja w tym, że jest w contract year i jesto to jego ostatnia szansa na jakiś pieniądz, bo swoje lata już ma. Tutaj jakby zrobił koło 35 to byłoby super.

 

Fields, Wright i Jones to nic innego jak mięsko na fa, na nic w ich przypadku nie liczę, może na jakieś pojedyńcze występy na poziomie, gdy (tfu tfu) któryś z moich regularnych starterów podłapie kontuzje.

 

Rotacja na ten moment wygląda w ten sposób:

 

PG. Rondo │ Westbrook │ Holiday

SG. Casspi │ Dunleavy │ Jones

SF. Wallace │ Wright │ Fields

PF. Nowitzki │ Randolph

C. Love │ Blatche

 

Nie trudno zgadnąć, że moje rotacje na pg i pod koszem są chyba najlepsze w całej lidze, natomiast w swingmanach klepie największą biedę wśród contenderów. Nie łudzę się, że któryś z moich pg dostanie sg, więc będe z czasem pewnie szukła trejdu, choć może jednak Casspi i Dun dadzą rady.

[PH#1]

W sumie nie mam jakiś olbrzymich oczekiwań to mój pierwszy sezon w efbeiksie i bardziej niż wynik końcowy mojego teamu interesuje mnie jak sobie poradzą młodzieniachy z potencjałem czyli williams, cousins, beaubois i milicic.

 

Z Darko oczywiście żartowałem.

 

Od williamsa oczekuje już znaczniej ilości minut odszedł mu lee i CDR który sobie momentami fajnie punktował powinien mieć większe pole do popisu. Morrow mnie nie przekonuje i jakoś statystycznie nie powinien przeszkadzać Terensowi. To gość na którego najbardziej licze w tym sezonie. Cousins powinien dostać szanse ale wcale nie zdziwie się jak ten sezon będzie miał przeciętny mimo iż potencjał spory. No i mam nadzieje że mu nie będzie odpierdalało. Rodrigue pokazywał przebłyski rok temu, ale czy już dostanie szanse w mavs cieżko powiedzieć. Mavs są obecnie na etapie tu i teraz będą próbowali wykrzesać z dirkiem ile sie da pewnie jeszcze ten i nastepny sezon ale ich kolejne porażki i nagromadzenie weteranów pozwalają mi myśleć że jeszcze sezon dwa i będzie miał mój plejerek dużo czasu podczas przebudowy. W tym sezonie pewnie dla niego jeszcze za wcześnie.

 

Reszta składu to oprócz monty pytha ( ;] ) Monta powinien utrzymać poziom chociaż po cichu licze że sie porztyka z currym w sezonie i go trejdną gdzie indziej bo czas szalonych gsw moze sie szybko skonczyc, ale monta powinien poradzic sobie wiekszosci druzyn.

 

Camby, Pierce i Martin to chłopaki do oddania za coś młodego już teraz. Mam nadzieje że się ktoś na nich pokusi w trakcie sezonu chcąc sobie polepszyć pozycje końcową. Tolliver to jakieś 10-15 fp w dół moim zdaniem bo i drużyna nie sprzyjająca a i do talentu jego nie jestem przekonany. Diaw i Marion powinny utrzymać poziom a o reszcie to aż szkoda pisać.

 

Wymagań nie mam żadnych także i pierwsze miejsce mnie ucieszy i ostatnie specjalnie nie zmartwi

 

Lige wygrywa DF.

[Dirty Thirty]

Nie trudno zgadnąć, że moje rotacje na pg i pod koszem są chyba najlepsze w całej lidze

Co prawda skład masz sporo lepszy, i jak dla mnie jesteś faworytem do wygrania fbx#2, co nie zmienia faktu że uważam moją rotacje pod koszem za lepsza 8)

 

Generalnie to mam młody, perspektywiczny i przede wszystkim tani w utrzymaniu skład. W tym sezonie nie mam szans powalczyć o miejsce na podium, ale od następnego jeśli moi młodzi zawodnicy zrobią oczekiwane postępy, mam w planie dołączyć do ścisłego grona faworytów. Liczę na miejsca 10-7 może 6 przy dobrych wiatrach. Na + zdecydowanie pozyskanie Blake'a, według mnie jest to zawodnik z potencjałem na 20\10. Dodatkowo wyciągnąłem Feltona który z racji cienkiej rotacji pg w NY i ciekawych ofensywnie kolegów z drużyny może zrobić naprawdę solidną średnią fp w tym sezonie. J-Rich, J.R. i Garcia do odstrzału, jeśli nie teraz to mam nadzieje że w trakcie sezonu któryś z faworytów będzie chciał się wzmocnić tanim kosztem. Szukam jakiejś młodzieży na sg\sf bo naprawdę ciężko mi powiedzieć na ile będę mógł liczyć od Hardena i tego z Minestoy.

 

A no i nie wierze że Hasheem dokończy sezon w Memphis. Mają juz Gasola i Haddadi a do tego czytałem że są bliscy podpisania umowy z Vasquezem, jak dla mnie to po prostu nie będą w stanie sobie pozwolić na luksus trzymania na ławie 5mln$.

[ms9]

1 LeBron James 27 79,95

2 Antawn Jamison 35 46,00

3 Jason Thompson 25 38,60

4 Michael Redd 32 35,90

5 Taj Gibson 26 32,85

6 Ronnie Brewer 26 29,90

7 Ryan Gomes 29 28,85

8 Brandon Rush 26 27,45

9 Ronny Turiaf 28 25,95

10 Ricky Rubio 22 24,00

11 Linas Kleiza 26 18,15

12 Jeff Teague 23 15,00

13 A.J Price

Picki: Miami Heat

Średnia wieku: 27,08

Salary Cap: 417,60

 

LeBron, 20km mułu, Thompson i kolejne 50km mułu.

 

Walcze o 18-19 miejsce, na nic więcej mnie pewnie nie stać.

LeBrona i Rubio i najprawdopodobniej Thompsona będzie ciężko ruszyć, a właściwie będzie to niemożliwe. Na Rubio sobie poczekam, mam coraz większe wątpliwości co do jego 50fp, ale zobaczymy.

Skład buduje na za 2-3 lata. I w tym terminie będę się rozliczał z jego budowy.

Chętnie kupie kontuzjowanych, sprzedam Jamisona + ewentualnie kogoś kto zadziwi formą. Kupie picki.

[buła]

jak dla mnie faworytów jest 2

roger i DF

walka między nimi rozbije się o kontuzje i wykorzystane sloty

roger ma szerszy skład niż DF co stawia go w lepszej pozycji, ale DF ma jednak wypierdalaczy

 

ja po swoich zmianach w lato mam mieszane uczucia, ale musiałem coś zrobić z tym parówami typy JJ czy murphy bo z nimi nic bym nie osiągnął i z każdym sezonem pewnie by grali coraz słabiej. miejsca z zeszłego sezonu w top10 raczej nie udałoby się powtórzyć

zrobiłem czystkę, pobrałem młodzież, miałem 3 picki w drafcie i teraz ide tą drogą

za rok pewnie bede miał jakiś top3 pick, za 2 lata pewnie też. ten i następny sezon to czas na budowe mocnej ekipy

 

licze teraz na progres jenningsa i jego równy sezon + george hill, ibaka, jordan hill - wszyscy powinni zaliczyc progres

moje picki paul george, paterson i james anderson - zobaczymy co z nimi bedzie, licze na georgre`a, ze wywalczy dla siebie duzo minut w pacers i pokaże się juz w pierwszym sezonie

paterson jest mego solidny, fajerwerków pewnie nigdy grał nie bedzie ale powinien mieć miejsce w rotacji rockets

james anderson powienien też dostać troche gry bo w spurs oprócz parkera i hilla na obwodzie jest bieda i ciechocinek

[crackersss]

Ja tam wielkich oczekiwań jak zwykle nie mam, hehe, poprzedni sezon można powiedzieć, że mnie z lekka "rozpieścił", miałem szorować o dno, no max miałem miec 19 miejsce według kilku naszych "FBX-speco-napierdalaczy" a brakło 2 dni, a byłbym jeszcze wskoczył na 10 miejsce kosztem DeTe, szkoda że Yahoo miało około 2-3 tygodniową obsuwę z dodaniem Reggiego Williamsa do FA, bo jak bym wyciągnął pierwszego dnia gdy o nim pomyślałem, to pewnie bym jeszcze jakies 400 FPków więcej miał na koncie

 

w GSW sie pozmieniało, w innych teamach tez, zobaczymy jak będzie

 

10 pazdziernika kupuje lapka i to bedzie data mojego oficjalnego startu sezonu, do tego momentu jestem malo dostepny, ale propozycje mozna składac

[Wirakocza]

moje oczekiwania do sezonu są tak ogromne, aż nie napiszę bo nie mam tak wielkiej czcionki.

tak więc lękajcie się Knicks bo w prawdziwym świecie Ed Curry nie jest graczem New York.

Jak te młode ludki wypalą w składzie i dostaną szansę to ja się będę Top-6 przejmował a nie numerkiem draftu na wiosnę. A wypalić muszą. 8)

[karl]

Jerebko połamany i oczekuje na operację - wróci za jakieś 5,6 miesięcy. McGrady totalnie bez formy, a więc Daye bierze minuty i tym samym nabiera na wartości. Wczoraj 17 minut i 12 punktów. Keep it going, Austin!

 

Do tego Matthews i w debiucie 20 punktów. A no i jedynym konkurentem na pozycji jest także kontuzjogenny B. Roy.

 

Kirilenko i jego contract year. A więc wszystko jest możliwe, ale wszystko wskazuje, że będzie to zmiana in-plus.

 

Szkoda tylko Eda Davisa, który ostatnio też miał zabieg, a więc stracił trochę z przygotowań do nowego sezonu.

 

No i trzeba wyśledzić pierwsze spotkania Jeremy'ego Lina i Xaviera Henry'ego, gdzie byłoby fajnie, gdyby chociaż jeden z nich okazał się niezłym stealem.

[Mar]

Mi sie bedzie chyba ban konczyl jutro, nieprawdaz? ;]

[karl]

A no i chętnie zrobię trade'a w postaci 2 (moich) za 1 (twojego), 3 za 2 itd itd.

 

W sumie może być w każdym wieku, byleby nie opuszczał wielu meczów. Każdą propozycję rozważę.