Skocz do zawartości

Czy szopka z Lebronem osiągneła granice absurdu?


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

będzie niemile widziany w rodzinnym mieście? to jak to świadczy o tym mieście? siedem lat dla nich grał, a teraz są pretensje o to, że jakieś siedem dni musieli czekać na jego decyzję. smutne.

To można wywnioskować po jednym z cytatów i przyznam ,że nie pochwalam takiego zachowania fanów , LBJ i tak wiele dla nich zrobił ,ale rozumiem ich gniew z drugiej strony ,więc będzie jak i zapowiadają. We're all livin in America.

Heronim - agree. Organizacja cavs wyraźnie ' chciała ,ale nie umiała'. Jednak pewne zmiany starali się uczynić - nowy GM, nowy, zapewne lepszy coach próbowali jak mogli ,bo salary im na zbyt wiele nie pozwalało ( btw dalej zastanawiam się dlaczego Jamison...)jednak all in all masz rację nie postarali się żeby zapewnić takiemu graczowi jakiegoś zawodnika ,który mógłby mu znacznie pomóc ,a nie zgraji ,która nie zawsze grała tak jak powinna. Jednak mimo to uważam ,że postępy były widoczne ,a rywalizacja z celtics łatwa nie była i tyle. IMO Cavsi byli jedną z najlepszych drużyn w tamtym sezonie/PO i nie ma co do tego wątpliwości - GDZIE był w tamtym sezonie Bosh to już inna sprawa ( i gdzie był zresztą od kilku już sezonów) Cavsi znacząco się o te mistrzostwo ocierali ,więc coś się bądź co bądź działo. Nieskutecznie, bywa.

Jak dalej nad tym rozmyślam to LeBron mógł wybrać - do somethin' for fans and hometown ( jak zwał tak zwał nie rozdrabniając się na Akron ,a Cleveland ) albo po prostu zbliżyć się znacznie do upragnionego mistrzostwa ( gwarancji nie ma żadnej ) . Jednak patrząc na ostatnie zmiany sztabu w Cavs nie wiesz czy trener w postaci Byrona Scotta czegoś więcej by z tego teamu nie wyciągnął. W końcu sami fani Cavs narzekali na Mike'a i to ile. Więc proszę zmiana trenera jednak to i nie wystarcza co w pełni rozumiem. A i jeszcze tylko takie małe pytanie heronim - kibicujesz nadal Cavs czy jednak pójdziesz za LBJ'em? Tak pytam ot żadna złośliwość ofkors.

edit:

Ludzie może i ubzdurali sobie ,że LBJ będzie tym ,który wyciągnie sport Ohio z głębokiej dupy jak widać on sam to olał i czar prysnął jednak z pewnością byłoby to wyjątkowe przeżycie dla mieszkanców Ohio gdyby ich Cavsi zdobyli w końcu te mistrzostwo i z kim miało się udać jak nie z LeBronem? Takie były nadzieje i sam LBJ sobie to zgotował tymi szopkami "Chosen One" itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie niemile widziany w rodzinnym mieście? to jak to świadczy o tym mieście? siedem lat dla nich grał, a teraz są pretensje o to, że jakieś siedem dni musieli czekać na jego decyzję. smutne.

Prosze cie Lorak, przestan bronic swojego chlopaczka.

On nawet nie mial tyle kultury by zadzwonic badz nawet ruszyc swoja krolewska dupe do wlasciciela klubu by z nim pogadac i wyjasnic swoja decyzje, ze nie wspomne o braku rozmowy z "kolegami" z druzyny (mopwie przed ogloszeniem decyzji).

Jego teksty w trakcie tego pseudo programu tez mnie rozjebaly, jak to kibice z Cleveland powinni calowac ziemie po ktorej jasnie ksiaze stapal, k**** zadufany w sobie bufon, zaden gracz nie jest wiekszy od klubu i Bron wlasnie to udowodnil.

A na sam koniec kocham jak caly dzien na espn zawodowi sportowcy z calej Ameryki szydza z Brona i sposobu jak sie pozegnal ze swoim klubem i miastem, pelna klasa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie niemile widziany w rodzinnym mieście? to jak to świadczy o tym mieście? siedem lat dla nich grał, a teraz są pretensje o to, że jakieś siedem dni musieli czekać na jego decyzję. smutne.

Prosze cie Lorak, przestan bronic swojego chlopaczka.

On nawet nie mial tyle kultury by zadzwonic badz nawet ruszyc swoja krolewska dupe do wlasciciela klubu by z nim pogadac i wyjasnic swoja decyzje, ze nie wspomne o braku rozmowy z "kolegami" z druzyny (mopwie przed ogloszeniem decyzji).

Jego teksty w trakcie tego pseudo programu tez mnie rozjebaly, jak to kibice z Cleveland powinni calowac ziemie po ktorej jasnie ksiaze stapal, k**** zadufany w sobie bufon, zaden gracz nie jest wiekszy od klubu i Bron wlasnie to udowodnil.

A na sam koniec kocham jak caly dzien na espn zawodowi sportowcy z calej Ameryki szydza z Brona i sposobu jak sie pozegnal ze swoim klubem i miastem, pelna klasa :)

sposób pożegnania z klubem mi się też nie podoba (choć jak tak czytam, to LeBron może być niestety kukiełką w rękach swoich "doradców" ; /). ale uważam również, że to nie uzasadnia przekreślania siedmiu lat grania dla cavs. bo jakby nie było większość najlepszych momentów w historii ten klub zawdzięcza właśnie LeBronowi (jest tylko jedno wydarzenie z lat '70, które trzeba by zaliczyć do tych najlepszych momentów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://sports.yahoo.com/nba/news;_ylt=A ... ency071610 - a tego tekstu Lorak czemu nigdzie jeszcze nie wrzuciłeś ? nie wierzę, że nie czytałeś, zawsze chętnie wrzucasz ciekawe teksty, czy statystyki, które stawiają Lebrona w dobrym świetle :)

 

Idealny przykład na to jak media do tej pory starły się bronić Lebrona i jego wizerunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LJ wygląda mi na młodego Faraona sterowanego przez kapłanów. Zobaczymy jak będzie się zachowywał mając obok siebie równie dobrego grajka i Rilesa za plecami.

 

I wychodzi na to, że Riles miał wpływ na decyzję LeBrona. A niektórzy próbowali bagatelizować jego dokonania tego lata i nie tylko. Jest chyba najbardziej 'underrated' trenerem i GMem w historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co przeczytałem od tego Wojnarowskiego zaczynam mieć więcej wątpliwości czy LBJ rzeczywiście miejsca 'ustąpi' Dwyane'owi czy aby problemów sprawiać nie będzie.

I propsy dla Rose'a ,który nie miał zamiaru wydzwaniać i prosić o przejście do Bulls jaśnie pana Bronka.

I wychodzi na to, że Riles miał wpływ na decyzję LeBrona. A niektórzy próbowali bagatelizować jego dokonania tego lata i nie tylko. Jest chyba najbardziej 'underrated' trenerem i GMem w historii.

Ktoś go nie docenia/doceniał jako trenera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś go nie docenia/doceniał jako trenera?

Takie odnoszę wrażenie. Jako GM też się sprawuje całkiem nieźle: Miami contender za czasów Zo Tima i Eddiego (nieszczęśliwa choroba Zo + Jordan), mistrzostwo z Tośkiem Walkerem i teraz znowu 'robi' nam contendera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.