Skocz do zawartości

Czy szopka z Lebronem osiągneła granice absurdu?


elwariato

Rekomendowane odpowiedzi

Temat właściwie mówi wszystko. Ponieważ już tyle osób mówiło mi że ma dosyć, i przed chwilą dowiedziałem się kto jeszcze "znany" dołączył do społecznego komitetu mającego przekonać Jamesa do gry w Knicks, to postanowiłem założyć ten wątek.

 

Co ciekawe wbrew powszechnej opinii myślę że ta cała dyskusja szkodzi wizerunkowi Jamesa, i wcale nie promuje jego osoby, czy też dyscypliny którą uprawia.

 

Oczywiście szczytem mażeń było by gdyby zdeklarował się już 1 lipca, ale wszelkie znaki na niebie wskazują że nastapi to raczej pod koniec możliwości podpisywania fa, niż na początku, ba patrząc jak sytuacja się rozwija to mam watpliwości czy Lebron wogóle zostanie gdziekolwiek podpisany tylko przez cały następny sezon będzie robił turne po stanach w sprawie nowego kontraktu, któ wie może juz wogóle nie zobaczymy go na parkiecie w ramach meczu bo okres podpisywania umowy z jego osobą przeciągnie się tak mocno, ze chłopak będzie musiał zakończyć karierę zawodniczą :mrgreen:

 

Ciekawi mnie czy to juz szczyt całej akcji, czy nawet nie zbliżyliśmy się jeszcze do kulminacyjnego momentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zgadzam sie, ze lebron bedzie czekal. imo 3-4 lipca, bedzie jakas konferencja prasowa, gdzie lebron powie co i jak.

do sztabu jego pr'owcow mysle, ze dotarly juz informacje ze to nie jest dobrze postrzegane, dlatego zrezygnowano z touru, jamesa maja odwiedzic przedstawiciele klubow jakos w pierwszych dniach lipca i mysle, ze jak tylko wszyscy go odwiedza, lbj powie co zamierza zrobic, czyli zostac w cleveland:)

 

bron chce byc wyjatkowy. the choosen 1 i wlasnie wytycza kolejne sciezki, ktorymi nawet mj nie lazil.

 

to jest faktycznie absurdalne i smieszne, ze do jego dworu zmierzaja oficjalne delegacje by prosic go o podpis. to jest faktycznie chore i mam nadzieje, ze wczesniej czy pozniej lbj zaplaci za ta szopke.

 

to co robi ze swoim wizerunkiem coraz mniejszej ilosci osob sie juz podoba i lebron zaczyna powoli sam tworzyc grupke swoich haterow, choc boisko go broni ale do pewnego momentu w playoffs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron sie zachowuje tak profesjonalnie ze juz bardziej nie mozna.

Nie ma zadnych tweetow czy innych bzdur. Nie bedzie robil po miastach i bral udzialo w festynach tylko konkretnie usiada przy stole i pogadaja o konkretach.

Juz przestancie sie czepiac tego LeBrona bo sami jestescie zalosni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak ale przyznasz że kluby nba nie są zwyczajnymi pracodawcami, a zawodnicy zwyczajnymi pracownikami. z tym wiąże się o wiele więcej rzeczy niż np ze stosunkiem pracy prezes - księgowy.

poza tym ile jest takich przypadków że to pracodawca wykonuje czynności w celu zatrudnienia kogoś.

 

lebron show przewyższa wszystko co do tej pory widzieliśmy swoim absurdem.

mnie to nawet nie denerwuje, mnie to śmieszy, jak władze klubów nba poniżają się przed zawodnikiem , który raz doszedł do finału nba przez 7 czy 8 lat gry w lidze, a w ostatnich PO nie pojawił się na kluczowych meczach.

chcesz dla nas grać to podpisz kontrakt, a jak nie to wypierdalaj znajdziemy innego. tak powinno być, ale niestety tak nie jest. świadczy to troche o słabości ligi i gwiazd tej ligi. a może to indywidualny przypadek lebrona, kreowanego od początku przez ligę i media na króla. sam nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego chore? o dobrego pracownika pracodawca ma się starać.

ale co innego jest gdy taki pat riley jedzie odwiedzic zawodnika by z nim pogadac, sklonic do grania, i dzieje sie to w tajemnicy a co innego, gdy gosc oglasza wielki tour(tzn ludzie z nim zwiazani)

po czym dochodzi do tego, ze lbj przyjmuje delegacje z miast, ktore staraja sie go podpisac. ja wiem, ze to wielka szansa nie tylko dla klubu ale i miasta, miec lebrona ale cholera tego jeszcze nie bylo, i podobnie jak bułę, mnie to smieszy.

 

ci goscie znaja wszystkie miasta. wystarczy, ze doszloby do spotkan ich agentow, czy w pozniejszym terminie spotkan juz samych zainteresowanych a tutaj qrwa robi nam sie "IDOL" albo "mam talent". kto sie ladnie jzaprezentuje przed lebronem ten moze dac mu gore pieniedzy za granie. w jury wystepuja: lebron, jego pacynka, lil wow, big Z i delonte west

 

lorak sory ale to naprawde nie jest fajne. wiem, ze to swietny FA i rynek juz wariowal 2 lata temu, bo bylo odliczanie nawet na forum na ten temat ale sa pewne granice. mozna to bylo zalatwic. mogl spokojnie bez rozglosu poleciec w pare miejsc zobaczyc co i jak pogadac i na koniec podjac decyzje.

 

chociaz z 2 strony cholera wie jak to jest do konca, bo moze tak to mialo byc, wyszedl jakis przeciek i pozniej uroslo to do formu touru i moze lebron jest bogu ducha winien w tej kwestii.

 

poczekam na koniec tej szopki i wtedy ocenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcesz dla nas grać to podpisz kontrakt, a jak nie to wypierdalaj znajdziemy innego. tak powinno być,

wręcz odwrotnie powinno to wyglądać: chcecie bym dla was grał, to przedstawcie swoją ofertę. jeśli będzie mi odpowiadała bardziej niż inne, to ją wybiorę. jeśli nie, to ładnie podziękuję.

 

z ciekawostek - Alcindor po NCAA postąpił podobnie. tzn. było rozważane czy ma grać w NBA czy w ABA. powiedział, że od każdej ze stron wysłucha jednej oferty. mają podać jedną konkretną kwotę i on zdecyduje. tak właśnie powinno się to załatwiać.

 

 

badboys,

 

lorak sory ale to naprawde nie jest fajne.

ja nie mówię, że to jest fajne. mówię, że to normalna sytuacja, gdy o dobrego (w tym przypadku nawet najlepszego z możliwych) pracownika to pracodawcy mają się starać.

 

 

 

mogl spokojnie bez rozglosu poleciec w pare miejsc zobaczyc co i jak pogadac i na koniec podjac decyzje.

 

rozgłos nie jest winą LeBrona lecz mediów i kibiców takich jak ty czy Buła. Sobi dobrze napisał, James nigdzie nie tweetuje, czy tym podobnych bzdur nie uprawia. jedyne gadki na temat FA wynikają z tego, że dziennikarze od paru lat ciągle go o to pytają, a znudzeni fani jak wy podchwytują to i ciągną, a potem mają pretensje że takie halo wokół tego. no dajcie spokój panowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcesz dla nas grać to podpisz kontrakt, a jak nie to wypierdalaj znajdziemy innego. tak powinno być,

Zgadzam się - tak to powinno wyglądać. Gdyby był LBJ, Wade, Bosh i inni i jeden max. Problem z tym, że maxów są 4-5, a LBJ 1(Wade zostanie raczej w Miami, a Bosh? Sorry). Dlatego to oni muszą do niego iść, bo to on dyktuje warunki, proste prawa rynku.

Swoją drogą, gdyby LBJ latał obgadywać kontrakty, wy byście krzyczeli, że robi tourne. Jako haterzy, nieważne co zrobi i tak będziecie krytykować, tym bardziej, że w tym przypadku jakby się nie starał, nie ma opcji być jak Jan Paweł II.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to nie chodzi o to kto do kogo lata tylko jaka jest tego forma.

powinno to się odbyć w ten sposób że jest umawiane spotkanie przedstawicieli drużyny z zawodnikiem i jego menagerem (obojętnie gdzie) i jest konkretna oferta przedstawiana zawodnikowi, ewentualnie jakieś negocjacje i on ją przyjmuje albo nie.

 

a k**** jak czytam że nixi wysyłąją k**** allana houstona, spajka lee i inne znane osoby żeby pogadać z lebronem. dają mu show w tv msg.

albo netsi wysyłaja jaya-z. wiem że jay-z ma jakiś pakiet w netsach, ale nie jest jedyny, ani nie ma większości. takimi rzeczami się powinen zajmować gm, prezydent klubu i może jeszcze trener.

sick of it

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a k**** jak czytam że nixi wysyłąją k**** allana houstona, spajka lee i inne znane osoby żeby pogadać z lebronem. dają mu show w tv msg.

albo netsi wysyłaja jaya-z. wiem że jay-z ma jakiś pakiet w netsach, ale nie jest jedyny, ani nie ma większości. takimi rzeczami się powinen zajmować gm, prezydent klubu i może jeszcze trener.

sick of it

to miej pretensje do Houstona czy Jaya-Z, a nie do LeBrona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak was to wkurza to pomijajcie tematy o Lebronie. Ja omijam choć mnie to jeden h.. gdzie pójdzie. Gdyby Jordanowi (za czasów świetlności) lub Kobiemu (za czasów świetlności) skończył się kontrakt i powiedzieliby że są otwarci na propozycje to też byłaby taka szopka. Więc nie wiem o co wam chodzi po prostu nie czytajcie newsów o Lebronie. Dla mnie to jest właśnie fajne że Lebron tak się zachowuje. Przynajmniej jest się potem z czego pośmiać. (pomnik na placu... hehhehe dalej mnie to śmieszy:) Cieszcie się że możecie oglądać i żyć w czasach w których prawdopodobnie best ever zawodnik gra. ja żałuje że nie pamiętam czasów Birda, Kareema itd. MJa pamietam i ciesze sie że żyje w czasach gdzie gra taki zawodnik jak Bron a to że robi takie a nie inne rzeczy to i lepiej jest ciekawiej i będziemy mogli się nie raz jeszcze pośmiać z jego zachowań. Chce zobaczyć jego radość jak zdobędzie misia. Pewnie się popłacze jak dziecko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pretensje do lebrona mam tylko o to, że jak np wade się nie określił jasno gdzie chce grać albo jakie kluby go interesują i przez to ta cała szopka się kręci.

 

a wcześniej już napisałem że śmieszy mnie to jak kluby się poniżają dla kolesia, który od 7 czy 8 lat w lidze był raz w finale, a na ostatnich PO się nie zjawił na najwazniejsze mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czegoś takiego nie było? Zadajcie sobie pytanie czy kiedykolwiek była tak nagłośniona sytuacja z wolnym agentem zanim się nim stał? To nie LBJ wieszał banery z nim, nie nagrywał kawałków o sobie, nie przynosił transparentów na mecz, nie mówił o tym w wiadomościach, nie sam decydował że będzie na okładkach czasopism ... gdzie to wszystko ma na celu pozyskania go w klubie. Lebron jest na ustach całego świata, pomyślcie jak jest w stanach, a szczególnie w miastach gdzie może grać. Kto grał z LAL w finale, nie wiem ale wiem, że o Lebronie jest głośno.

 

A teraz znajdzie się masa ludzi którzy będą go chcieli wyśmiać, tylko że staną po jednej stronie i nie pomyślą czemu tak zdecydował! Myślę, że decyzja w którym klubie ma występować jest trudniejsza niż dla kogokolwiek, więc czy nie potrzebuje więcej spokoju do przemyśleń niż latanie samolotem?

 

Pozdro dla wszystkich hejterów LBJ'a. Tak tak, grał w różowych butach, wyśmiejmy go!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wcześniej już napisałem że śmieszy mnie to jak kluby się poniżają dla kolesia, który od 7 czy 8 lat w lidze był raz w finale, a na ostatnich PO się nie zjawił na najwazniejsze mecze.

MJ przez 7 lat też był raz w finale.

Popatrz na support - MJ miał w drużynie Pippena, gracza w top50 historii NBA, a LBJ nie ma nawet gracza, który był w all-NBA team(Shaqa nie liczmy, bo to najstarszy gracz ligi). On nie ma w drużynie nawet innego gracza top50 :lol: Wymień mi inny zespoł, który mając 1 zawodnika z all-star i all-NBA team doszedł do finału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.