Skocz do zawartości

Lakers '20


matek

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, ttr napisał:

Lou Williams jest fajny i legit, a potem przychodzą playoffy i jest 10pts na 35% i dziura w obronie. Nawet jak grał fajną serie z GSW i przyszło co do czego to przytulił sobie 3/22 FG i -30 w +/-.

wez pod uwage ze bedzie gral za leonardem i paulem na ktorych obrona bedzie skupiona calkowicie ,  bedzie mial duzo miejsca, miejsza odpowiedzilanosc  , lepsi obroncy nie beda go bronic . wiec jest szansa ze po nastepnych PO lou nie bedzie smierdziec .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, mistrzBeatka napisał:

wez pod uwage ze bedzie gral za leonardem i paulem na ktorych obrona bedzie skupiona calkowicie ,  bedzie mial duzo miejsca, miejsza odpowiedzilanosc  , lepsi obroncy nie beda go bronic . wiec jest szansa ze po nastepnych PO lou nie bedzie smierdziec .

On nie będzie grał z Leonardem i PG jednocześnie dużych minut. Lubie go jako grajka i naprawdę fajnie się go ogląda w ataku, ale on najwięcej daje w RS. Zobaczymy jak będzie, ale do tej pory w PO zawodził i imo nic się tu nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy kolejna wygrana, ale na pewno nie styl zwycięstwa. W szczególności w końcówce.. Kings rzucili strasznie dużo "3" - chyba 2/3 punktów zdobytych przez Sacramento bylo za 3 😕 Caruso to w obronie jest beznadziejny, gdy drugi białas go gubi już na pierwszym kroku to trzeba coś wymyślić innego.  KCP i Rondo to też takie kasztany, że szkoda gadać. Najlepiej ich spakować i wysłać do Memphis :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak LeBron albo AD mają day-off pod względem scoringu, to właściwie wiadomo, że będą męczarnie. Ale KCP zagrał najlepszy mecz w sezonie. Kuzma też pokazuje, że jeżeli byłby w stanie trafiać na dobrym procencie trójki, mógłby być dobrym fitem dla tej drużyny w ataku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, BMF napisał:

Jak LeBron albo AD mają day-off pod względem scoringu, to właściwie wiadomo, że będą męczarnie. Ale KCP zagrał najlepszy mecz w sezonie. 

No. Ale to 2 mecz bez Bradley'a i 2 gdzie LAL nie bronią 3. A wypada na 2 tygodnie. Próba żadna, ale coś jest na rzeczy.

Do myślenia daje też fakt, że kontuzje odniósł z SAS a MRI zrobiono po 2 meczach i w 1 nawet zagrał.

Ku...a nic się w tym sztabie medycznym nie zmieniło od 30 lat, a taki profesjonalizm obiecują co roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Bradleyem na parkiecie, rywale Lakers rzucają 31% za 3, bez Bradleya na parkiecie rzucają 33%, ale przy tej dawce to jest różnica czterech-pięciu trafionych trójek, i wciąż ścisła czołówka, a Lakers bez AB bronią tak samo jak z nim.  

Lakers nie bronili źle, po prostu grają dużo poniżej swojego potencjału w ataku, więc ciężko jest im łatwo wygrywać takie mecze. Dzisiaj bez LeBrona zdobyli chyba 9 pkt i -10 przez 9 minut, z LeBronem - Lakers mają najlepszy atak w lidze (+2,5), bez niego najgorszy (-4,2). 

A sam LeBron wyglada słabp jako scorer (najgorsze statsy pod obręczą w całej karierze), ale wybitnie jako kreator w tej nowej roli, 11.1apg i 3.3tov to wyższa szkoła jazdy. Pewnie z czasem wzrosną mu straty i TS% (te 64% pod obręczą i 30% za 3 to słabiutko), ale przyjemnie się to ogląda na razie, 49 asyst i 9 strat w czterech ostatnich meczach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał:

Z Bradleyem na parkiecie, rywale Lakers rzucają 31% za 3, bez Bradleya na parkiecie rzucają 33%, ale przy tej dawce to jest różnica czterech-pięciu trafionych trójek, i wciąż ścisła czołówka, a Lakers bez AB bronią tak samo jak z nim.  

Lakers nie bronili źle, po prostu grają dużo poniżej swojego potencjału w ataku, więc ciężko jest im łatwo wygrywać takie mecze. Dzisiaj bez LeBrona zdobyli chyba 9 pkt i -10 przez 9 minut, z LeBronem - Lakers mają najlepszy atak w lidze (+2,5), bez niego najgorszy (-4,2). 

A sam LeBron wyglada słabp jako scorer (najgorsze statsy pod obręczą w całej karierze), ale wybitnie jako kreator w tej nowej roli, 11.1apg i 3.3tov to wyższa szkoła jazdy. Pewnie z czasem wzrosną mu straty i TS% (te 64% pod obręczą i 30% za 3 to słabiutko), ale przyjemnie się to ogląda na razie, 49 asyst i 9 strat w czterech ostatnich meczach..

Jasne, że tak. Jednak ja pisałem o 2 meczach, Ty o min. A Bradley przeważnie biega za najszybszym G (wchodzi i schodzi razem z nim). Tak więc Caruso i KCP bronią teoretycznie łatwiejszego przeciwnika (i dlatego AC ma najlepszą ocenę D). Chodziło mi raczej o to, że w tych 2 meczach OPP >40% 3pkt. Możliwe, że przypadek, zobaczymy.

Co do reszty, wiadomo, że w LAL brakuje 2 kreatora (nie bh). Rondo raczej nie będzie tu żadnym rozwiązaniem i ten element muszą, ale to muszą rozwiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Dave86 napisał:

Cieszy kolejna wygrana, ale na pewno nie styl zwycięstwa. W szczególności w końcówce.. Kings rzucili strasznie dużo "3" - chyba 2/3 punktów zdobytych przez Sacramento bylo za 3 😕 Caruso to w obronie jest beznadziejny, gdy drugi białas go gubi już na pierwszym kroku to trzeba coś wymyślić innego.  KCP i Rondo to też takie kasztany, że szkoda gadać. Najlepiej ich spakować i wysłać do Memphis :D 

KCP praktycznie uratował w czwartej kwarcie drużynie tyłek, a Caruso przecież broni bardzo dobrze.

8 godzin temu, StaryFan napisał:

Do myślenia daje też fakt, że kontuzje odniósł z SAS a MRI zrobiono po 2 meczach i w 1 nawet zagrał.

Ku...a nic się w tym sztabie medycznym nie zmieniło od 30 lat, a taki profesjonalizm obiecują co roku.

MRI to już znacznie droższe badanie niż rentgen i ponoć to nie jest nic niezwykłego, że czeka się w takich sytuacjach parę dni, obserwując najpierw zawodnika.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Jendras napisał:

MRI to już znacznie droższe badanie niż rentgen i ponoć to nie jest nic niezwykłego, że czeka się w takich sytuacjach parę dni, obserwując najpierw zawodnika.

Obserwując, czy puszczając na boisko?

Jeanie raczej na waciki wystarczy. Jak zabraknie, to dołoży z tej nowej fuchy z Jordanem. Sprzeda skrzynkę tej nowej wódy z kaktusa (co ją z Michaelem razem pędzą) za 700 $/pół litra i powinno na MRI styknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dave86 napisał:

Caruso to w obronie jest beznadziejny, gdy drugi białas go gubi już na pierwszym kroku to trzeba coś wymyślić innego.  KCP i Rondo to też takie kasztany, że szkoda gadać.

Generalnie to można KCP krytykować w tym sezonie, ale w tym przypadku to chyba 4q nie oglądałeś i polegasz na tym, co widziałeś wcześniej.

Godzinę temu, Jendras napisał:

KCP praktycznie uratował w czwartej kwarcie drużynie tyłek, a Caruso przecież broni bardzo dobrze.

Dokładnie. KCP robi 12pkt w 4q (cała drużyna 25!), z czego 9 bodajże w ostatnich 5 minutach. Spudłował w tym czasie tylko jedną trójkę i gościa w takiej dyspozycji w ataku, fani Lakers chcą oglądać. Za to Caruso przecież, gdyby nie bronił, to by raczej w ogóle nie grał w tej drużynie, bo w ataku wygląda słabiutko, a Vogel mu daje średnio 20min na mecz.

Poza tym, trochę rozrywki dla fanów musi być, a Caruso czy Mcgee potrafią zagrać widowiskowo.

LA LAKERS? THE SHOWTIME!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Jendras napisał:

KCP praktycznie uratował w czwartej kwarcie drużynie tyłek, a Caruso przecież broni bardzo dobrze.

MRI to już znacznie droższe badanie niż rentgen i ponoć to nie jest nic niezwykłego, że czeka się w takich sytuacjach parę dni, obserwując najpierw zawodnika.

Droższe jak droższe, to chyba nie to jest w NBA problemem. Po prostu nie można go robić za często jednemu graczowi (raz na 2 miesiące max? Ktoś mnie pewnie poprawi) więc starają się go unikać jeśli można. Ale zamysł dobry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jendras napisał:

Podzieliłem się tylko tym co czytałem, ale widzę, że Ty i tak wiesz lepiej, więc ok.

Rezonans magnetyczny kosztuje 400- max 900 PLN w zależności od tego co się bada, z kontrastem czy bez.

2 godziny temu, cvbe napisał:

Droższe jak droższe, to chyba nie to jest w NBA problemem. Po prostu nie można go robić za często jednemu graczowi (raz na 2 miesiące max? Ktoś mnie pewnie poprawi) więc starają się go unikać jeśli można. Ale zamysł dobry ;)

Bez ofensywy, ale Panowie, o mechanice kwantowej nie słyszeliśmy.

MRI to badanie za pomocą pola magnetostatycznego o poziomach coś do 3 T (20 000 x tyle co g). Nie chce mi się rozwijać tematu, ale promieniowanie rentgenowskie jest promieniowaniem elektromagnetycznym wysokoenergetycznym (przedział pomiędzy gamma, a nadfioletem z dużą energią kwantów promieniowania), natomiast częstotliwość MRI jest zbliżona do fali radiowej. MRI wykorzystuje zjawisko spinu atomowego wodoru, który jak wiadomo tworzy z tlenem wodę i występuje w całym ludzkim organizmie.

Tak więc, jest dokładnie odwrotnie, albowiem Rentgen może zmieniać strukturę DNA (liczymy dawki naświetleń), natomiast MRI jest badaniem nieszkodliwym.

O ile pacjent nie dysponuje wszczepionymi implantami metalowymi (ferromagnetykami), rozrusznikiem serca, elektrostymulatorem itd. itp.

Akurat wpływ promieniowania elektromagnetycznego na ludzki/ roślinny organizm, jest udokumentowany w pełnym zakresie długości fali, wpływ pola magnetostatycznego też, albowiem magnesy MRI działają 24g/h. Poziomami energetycznymi elektronów, ich zmianą i związaną z tym emisją kwantów promieniowania elektromagnetycznego przy obrazowaniu nie będę Wam głowy zawracał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zmienił(a) tytuł na Kobe nie żyje
  • Eld podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • Eld zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.