Skocz do zawartości

Trade Deadline 2024


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, człowiek...morza napisał(a):

niepotrzebna dewaluacja, a w istocie to klucz.

abstrahując od tego, że przewaga 2-9 to taki bulwarowy nagłówek

Jeszcze raz to napiszę. Nie ma na ten moment żadnych obiektywnych przesłanek, że pomimo posiadania Luki, Mavs są lepsi. Wszystko przemawia za Pels, bilans, srsy, movy. Pels są lepiej zbudowani, bo bronią, a Mavs nie bronią i to, że mają Lukę, a Pels nie mają nic w tej kwestii nie zmienia. Czy Mavs mogliby wygrać serię z Pels? No pewnie mogliby, choć nie byliby faworytami. Można se gadać, ale do takiej serii w tym roku nie dojdzie.

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

Hardy to raczej się nie łapie do rotacji jak wszyscy są zdrowi, wiec nie rozumiem po co porównywać go do Alvarado

Alvarado też ostatnio się nie łapał do rotacji i też zostanie ścięty w PO ;)

Hardy zagrał w 47 meczach, to jest drugi wynik w zespole.

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

Josh Green i DJJ graja bardzo dobrze w tym sezonie, przynajmniej zawsze kiedy na nich zerkam

Na Greena jest spore narzekanie, on najlepiej wyglądał w zeszłym roku, gdy wchodził z ławki i dawał energię. DJJ gra zaskakująco dobrze jak na niego, ale to jest po prostu ogólnie słaby zestaw PoA jak na contendera (bo Mavs musieliby nimi być, żeby być o półkę wyżej od Pels).

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

generalnie nie chce mi się drążyć tematu jak tak tendencyjnie podchodzisz do wszystkiego; luka sam odpulił mocnych suns wychodząc z 2:3, mając w rotacji na grubych minutach dwightow powellow

Sam podchodzisz mocno tendencyjnie, bo raz, że Luka nie grał sam, tylko miał obok lepszego gracza od Irvinga (Brunson), a dwa, że ten sam Luka nie mając rok temu Brunsona i trzeciego ball handlera (Dinwiddie), otoczony słabymi obrońcami, nie załapał się do play-in. W tym roku ten skład wygląda gorzej niż 2 lata temu.

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał(a):

z tym Gafford vs Nance to ja bym się mocno spierał, zwłaszcza przy tak wielkiej różnicy klas wśród teammates jesli chodzi o playmaking

Różnica między Nance a Gaffordem jest taka, że jak Gaffordowi nie rzucisz piłki nad obręcz, to on nie jest żadnym zagrożeniem w ataku. Nance to doświadczony gracz, lepiej broni, trafia trójki, ścisła czołówka backup bigs. Żadna ujma dla Gafforda być gorszym.

45 minut temu, BMF napisał(a):

Serio lubisz Danielsa? Dla mnie to jakaś koszykarska wersja Chrisa Tuckera (ale w sumie daje vibe pozytywnego ziomka). :) Ten play-by-play commentator jest faktycznie fantastyczny, możliwe, że nr 1 z localsów. 

Daniels jest zajebisty pod warunkiem, że kibicujesz Pels (dlatego napisałem o homerskich komentatorach). Gość widać, że ogląda ligę i zna graczy rywali, co nie jest takie częste u innych. Zresztą Meyers też wie, o czym gada. Obaj widać, że się lubią i dobrze dogadują. Daniels jako były gracz komentuje trochę z perspektywy zawodników, ale jednocześnie jak widzi na powtórce, że ktoś z Pels np faulował, to przyznaje, że jest faul, co znowu, niestety, nie jest takie oczywiste wśród tych lokalnych komentatorów. Jednocześnie jest bardzo mocno za Pels, co jest fajne, jak jesteś za Pels, ale jednocześnie jest pewnie przeszkodą, żeby kiedykolwiek poszedł komentować do espn albo innego tnt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, karpik napisał(a):

Jeszcze raz to napiszę. Nie ma na ten moment żadnych obiektywnych przesłanek, że pomimo posiadania Luki, Mavs są lepsi. Wszystko przemawia za Pels, bilans, srsy, movy. Pels są lepiej zbudowani, bo bronią, a Mavs nie bronią i to, że mają Lukę, a Pels nie mają nic w tej kwestii nie zmienia. Czy Mavs mogliby wygrać serię z Pels? No pewnie mogliby, choć nie byliby faworytami. Można se gadać, ale do takiej serii w tym roku nie dojdzie.

bukmacherzy nie kierują się obiektywnymi przesłankami?

GF7fVo1bEAAzFxJ?format=jpg&name=large

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne ruchy Knicks, ale dla mnie zwycięzcą transferowego sezonu są Hornets - zgarnąć dwa mocne picki przy tak słabym rynku, i bynajmniej nie za jakąś gwiazdę to spory wyczyn, zwłaszcza zwrot za Washingtona zaskakujący. Będą mieli latem ładną elastyczność przy ciekawym młodym trzonie zespołu. Tylko żeby ten LaMelo przestał się tak łamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, karpik napisał(a):

Daniels jest zajebisty pod warunkiem, że kibicujesz Pels (dlatego napisałem o homerskich komentatorach). Gość widać, że ogląda ligę i zna graczy rywali, co nie jest takie częste u innych. Zresztą Meyers też wie, o czym gada. Obaj widać, że się lubią i dobrze dogadują. Daniels jako były gracz komentuje trochę z perspektywy zawodników, ale jednocześnie jak widzi na powtórce, że ktoś z Pels np faulował, to przyznaje, że jest faul, co znowu, niestety, nie jest takie oczywiste wśród tych lokalnych komentatorów. Jednocześnie jest bardzo mocno za Pels, co jest fajne, jak jesteś za Pels, ale jednocześnie jest pewnie przeszkodą, żeby kiedykolwiek poszedł komentować do espn albo innego tnt.

Meyers komentował kiedyś Lakers. Nie wiem, czemu przestał. Za to Daniels jest dla mnie nie do zniesienia. :)

17 godzin temu, Koelner napisał(a):

Gdzie te hity? Wszyscy z topu pewni siebie czy pewni że nuggets zrobią b2b?

Więcej klubów szukających wzmocnień niż tych gotowych na wyprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, człowiek...morza napisał(a):

bukmacherzy nie kierują się obiektywnymi przesłankami?

GF7fVo1bEAAzFxJ?format=jpg&name=large

Kierują się, dlatego akcje Mavs spadają, a Pels rosną 😛

3 godziny temu, Jendras napisał(a):

Meyers komentował kiedyś Lakers. Nie wiem, czemu przestał. Za to Daniels jest dla mnie nie do zniesienia. :)

Zdaje sobie sprawę, że Daniels jest nie do zniesienia dla większości, bo jest mega homerski, ale zna się, jest blisko zespołu, kojarzy co się dzieje na co dzień w lidze i nie udaje ślepego, co wcale nie jest takie oczywiste wśród innych broadcasterów. Jak się w meczu kibicuje Pels, to AD jest fajny, w przeciwnym razie wiem czemu irytuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, karpik napisał(a):

Kierują się, dlatego akcje Mavs spadają, a Pels rosną 😛

Zdaje sobie sprawę, że Daniels jest nie do zniesienia dla większości, bo jest mega homerski, ale zna się, jest blisko zespołu, kojarzy co się dzieje na co dzień w lidze i nie udaje ślepego, co wcale nie jest takie oczywiste wśród innych broadcasterów. Jak się w meczu kibicuje Pels, to AD jest fajny, w przeciwnym razie wiem czemu irytuje :)

Właśnie homeryzm mi nie przeszkadza, ale to jego trajkotanie jest cholernie męczące. Ciut mniejsza intensywność i niech sobie kibicuje swoim do woli. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cool story: Lowry jest z Filadelfii - powrót do Nurse'a - jakaś szansa na playoffowy run: Sixers nawet ze zdrowym Embiidem mają raczej zbyt słaby roster, ale i tak fajna sprawa. 

Kiedyś tam było sporo rumorsów, że Lowry chce wrócić jako FA do Filadelfii: i w sumie wrócił. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Chytruz napisał(a):

Daj spokój.

Lowry floper i rozjebus, ciągle kręci afery dobrym chłopakom.

Morris jeden i drugi to k**** bite i cwele z wolności. Farmazoniarze wyjaśnieni jak jego brat się spruł do człowieka i został poskładany. Obaj biegali we frajerskiej ekipie z Tuckerem (schowany do wora), IT (konfident), Bledsoe (konfident) i Bookerem (konfident + chodzi na audiencje do Luki). 

Beverley to znana sześciesiątka, jest papier do wglądu:

 

Screenshot 2024-02-11 165003.jpg

Masz jakies bialko ktore potwierdza frajerstwo IT i Bledsoe?

Bo troche krzywe afery krecisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Daj spokój.

Lowry floper i rozjebus, ciągle kręci afery dobrym chłopakom.

Morris jeden i drugi to k**** bite i cwele z wolności. Farmazoniarze wyjaśnieni jak jego brat się spruł do człowieka i został poskładany. Obaj biegali we frajerskiej ekipie z Tuckerem (schowany do wora), IT (konfident), Bledsoe (konfident) i Bookerem (konfident + chodzi na audiencje do Luki). 

Beverley to znana sześciesiątka, jest papier do wglądu:

 

Screenshot 2024-02-11 165003.jpg

Konta nie przelogowaleś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2024 o 21:05, kuba2419 napisał(a):

Bez przesady że są w tak ciemnej dupie. Jest kilku ciekawych grajków jak Quickley, Scottie Barnes do tego może odnajdzie się lepiej w Kanadzie RJ. Patrząc na payroll to mają 93,5mln na chwilę obecną i to już z 23mln Browna. Do przedłużenia jest Gary Treny Jr. I wspomniany już Quickley i wciąż jakąś kasa powinna zostać :)

wiadomo że torche się spóźnili z przebudową bo powinni zacząć wcześniej aby zdobyć lepsze assety ale jakoś wielkiej tragedii nie ma.

Scottie ma imo sufit właśnie na poziomie takiego Siakama. Fajny ananas ale na pewno nie pierwsza opcja. Knicks za dużo nie oglądam tbh, ale Quickley to też nie jest chyba jakiś turbo-prospekt.

Patrząc na przebudowy takich Thunder czy nawet Jazz czy Rockets, to jednak bida. Soft rebuild w małym markecie, bez żadnego topowego prospecta brzmi tragicznie.

Fakt ze mają wszystkie swoje picki, no ale jako że to soft tank, to to też nie będą najwyzsze wybory. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zimny napisał(a):

Scottie ma imo sufit właśnie na poziomie takiego Siakama. Fajny ananas ale na pewno nie pierwsza opcja. Knicks za dużo nie oglądam tbh, ale Quickley to też nie jest chyba jakiś turbo-prospekt.

Patrząc na przebudowy takich Thunder czy nawet Jazz czy Rockets, to jednak bida. Soft rebuild w małym markecie, bez żadnego topowego prospecta brzmi tragicznie.

Fakt ze mają wszystkie swoje picki, no ale jako że to soft tank, to to też nie będą najwyzsze wybory. 

 

Thunder mieli farta z Shaiem i Jalenem i dobry plan Priestiego. Rockets trochę topornie robili rebuild który skończyli dodając Van Fleeta i tego z Memphis ale im się przyfarciło z Sengunem bo te wysokie picki to raczej porażka. Ale mają kilka klocków na których można budować i Houston to big market i zawsze ktoś przyjdzie.

Utah natomiast to dobra sprzedaż Francuza i Michella ALE ta ich przebudowę nazwałbym nieudaczną i nie sadze żeby wyszli na tym lepiej niż Toronto w przyszłości. Chyba że wymienią Fina za jakąś niezadowoloną gwiazdę która i tak nie będzie pewnie chciała do Utah. Houston w sumie tez będą średniakiem z tym kontraktem Van Fleeta a zaraz trzeba będzie przedłużać młodzież.

Toronto skopali totalnie rebuild  tzn spóźnili rok dwa przebudowę ale nie uważam ze za średni picki należało opylić van Fleeta, OG i Siakama. Raczej z tym samym podejściem co teraz ale z większym zwrotem co nie było możliwe na spadających kontraktach. Jakby chcieli tankować jak Detroit, SA to pewnie Scoti miałby tego dość.

W Toronto chyba mieli plan że drużyna z  niskim nr w PO jest dla nich OK ale jak masz male ambicje kończysz z gównem co tez uczynili. Aby tylko oddali ten pick do SA w tym roku i więcej od nich nie wymagam.

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zimny napisał(a):

Scottie ma imo sufit właśnie na poziomie takiego Siakama. Fajny ananas ale na pewno nie pierwsza opcja.

Siakam to 2 krotny All-NBA, czyli był wśród 15 najlepszych graczy NBA na 30 ekip. Idąc Twoim tropem myślenia, to w NBA jest może 10 "pierwszych opcji"..  - cokolwiek wg Ciebie to znaczy.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zimny napisał(a):

Patrząc na przebudowy takich Thunder czy nawet Jazz czy Rockets, to jednak bida. Soft rebuild w małym markecie, bez żadnego topowego prospecta brzmi tragicznie.

Toronto to nie jest mały market, to 6 milionowa metropolia, która ma jedną z największych średnich widowni bez znaczenia czy aktualnie gra dobrze czy też nie.

https://www.espn.com/nba/attendance

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dannygd napisał(a):

Siakam to 2 krotny All-NBA, czyli był wśród 15 najlepszych graczy NBA na 30 ekip. Idąc Twoim tropem myślenia, to w NBA jest może 10 "pierwszych opcji"..  - cokolwiek wg Ciebie to znaczy.;)

Pierwsza opcja to zawodnik, któremu możesz dorzucić kilka pasujących klocków, (w tym np drugą opcję, czyli drugiego ewidentnie najlepszego zawodnika druzyny) i zrobić co najmniej drugą rundę PO. To jak wysoko celujesz ze swoją pierwszą opcją to juz zalezy od ambicji, dla mnie 2 runda to minimum. Pascal to druga opcja jak np. Irving, Adebayo, Sabonis czy Gobert. W dobie superteamów może być trzecią opcją tbh 

Oczywiście są wyjątki 

49 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Toronto to nie jest mały market, to 6 milionowa metropolia, która ma jedną z największych średnich widowni bez znaczenia czy aktualnie gra dobrze czy też nie.

https://www.espn.com/nba/attendance

Powiedz to wolnym agentom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dannygd napisał(a):

Siakam to 2 krotny All-NBA, czyli był wśród 15 najlepszych graczy NBA na 30 ekip. Idąc Twoim tropem myślenia, to w NBA jest może 10 "pierwszych opcji"..  - cokolwiek wg Ciebie to znaczy.;)

Mistrzowskich pierwszych opcji to nie wiem czy jest 10.

Westrbrook był MVP NBA, czyli był najlepszym graczem NBA na 30 ekip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siakam to ot co ~top30 ligi - Barnes pokazuje upside na prawdziwego All-NBA gracza, ale ciężko powiedzieć na ile jest w stanie rozwinąć pull-up game.

Tak że Barnes jest fajny, ale Raptors przede wszystkim popsuli sobie timeline przebudowy, bo teraz mają zbyt dobry roster na ordynarny tank, więc będą musieli liczyć na jakiegoś outliera z nie-topowym pickiem, i to raczej nie w tegorocznym drafcie. Pisanie o Thunder czy Jazz nie ma większego sensu, ale nawet Hornets trafili dwa razy dobrze w drafcie (LaMelo, Miller, top pick 2024) - mogą spokojnie potankować - sensownie pooddawali starterów, i mają nieporównywalnie lepsze perspektywy.

Ale to chyba zarazem była główna przyczyna dlaczego Raptors popsuli ten rebuilding, tj. chyba Masai uwierzył w swoją zajebistość i to, że rozbije bank na OG / Siakamie i/lub trafi mu się okazja a'la Kawhi (której pewnie by nie było, gdyby Spurs chcieli oddać Kawhiego do Lakers). 

Świetny case jak ludzie przeceniają impakt GM-ów (tzn. często trzeba to dzielić przez dwa ;]), bo tam poszła kombinacja: słabej wymiany Spurs --> dynastii rozłożonej przez kontuzje: a teraz dzięki farcie / ustawce w loterii + głupocie Raptors / Hawks, piękne perspektywy mają Spurs, którzy pewnie nie mieliby tych perspektyw gdyby sensownie oddali Kawhiego. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zimny napisał(a):

Pierwsza opcja to zawodnik, któremu możesz dorzucić kilka pasujących klocków, (w tym np drugą opcję, czyli drugiego ewidentnie najlepszego zawodnika druzyny) i zrobić co najmniej drugą rundę PO.

Zakładam, że wystarczy, iż raz przeszedł do CSF taki zawodnik jako lider? Czyli Brunson/Randle, Young, Mitchell, Booker (o ile 1 opcja, bo może 1 był CP3?), Morant (a moze JJJ), Fox (a czemu nie Sabonis?), Westbrook, Harden, Dame, ale Irving już nie?

Wracając do Siakama, rozumiem, że 1 opcją był Lowry jak grali w 2 rundzie? A wcześniej Lowry czy DeRozan? ;) Myślę, że jak Barnes będzie osiągał 2 rundy PO z Toronto i zostanie 2xAll-NBA, to Toronto usatysfakcjonuje taka "1" opcja, a dla Ciebie "2". 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.