Skocz do zawartości

Phoenix z popiołów


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Memphis Grizzlies

@ Sacramento Kings

Houston Rockets

Miami Heat

Milwaukee Bucks

@ Indiana Pacers

@ Atlanta Hawks

@ Charlotte Bobcats

@ Memphis Grizzlies

New Jersey Nets

Chicago Bulls

Golden State Warriors

@ Utah Jazz

Charlotte Bobcats

Dallas Mavericks

@ Houston Rockets

@ New Orleans Hornets

@ Denver Nuggets

@ Sacramento Kings

Portland Trail Blazers

@ Memphis Grizzlies

@ Dallas Mavericks

Atlanta Hawks

Sacramento Kings

@ Oklahoma City Thunder

Philadelphia 76ers

Los Angeles Clippers

@ San Antonio Spurs

 

styczen i luty. w zaleznosci od pktu widzenia jest tam jakies 9-10 w miare trudnych meczy. wlasciwie wszystkie sa do wygrania.

 

Nash - jesli wezmiemy pod uwage okres 2001-2009, to Nash jest na 3 miejscu w rozegranych spotkaniach, po Billupsie i Terrym. 94.4% spotkan. obawy o plecy pojawialy sie juz wielokrotnie w zeszlych sezonach. Nash wielokrotnie pokazywal, ze jest profesjonalista i potrafi sobie sam o nie zadbac. nie widze dlaczego mialby sie nagle polamac na bardzo dlugo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze dlatego ze w 2001 czy 2005 roku Nash nie miał na karku tylu lat, tylu spotkań, tylu kolizji z cięzszymi grajkami

Wielu graczy w jego wieku nagle zaczyna sobie coś spsuć. A to pan z twojego ava, a to niejaki Karl Malone co to cegły na taczkach woził

W tym wieku taka drobnostka jak plecy moze okazać sie przysłowiowym gwoździem do trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bilansu ci nie przewidze jak zagraja ale kazdy wyjazdowy mecz jak dla mnie to bedzie ciezki mecz

w zaleznosci od tego jak sie czuja Grizzles, Pacers to moglbym powiedziec ze kazdy wyjazdowy bedzie ciezki

no ale to wrozenie z fusow na 2 miesiace naprzod

co do Nasha to iron man pewnego rodzaju z neigo ale co roku omija srednio ostatnimi czasy z 5 meczy i jakos nie widze bilansu Suns w trakcie wakacji Steve'a tak wiec daleki bym byl od otwierania szampana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha wiec mam sie martwic, ze Suns moga byc w dupie przez 5 meczow i dlatego jest tak zle ? wszystkie trudniejsze mecze bedziemy mieli za soba jeszcze w tym miesiacu(na koniec mamy b2b LA, C's :lol: ). Suns jakos nigdy nie mieli wielkich problemow z wygrywaniem na wyjezdzie, dlatego rowniez nie widze obaw tutaj.

 

co do plecow Nasha to juz od wielu sezonow taki problem sie pojawial, ale jakos na dluzej nigdy nie wypadl. nie jest to nowosc, ze Nash ma tam cos z plecami, ale najgorsze co sie dzialo to jego siedzenie na ziemii zamiast na lawce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bilans zespolu w ataku. kiedys Amare byl tam praktycznie jedyna opcja, a reszta to byli shooterzy/role playerzy. teraz jego rola sie zmienila, bo stal sie jednym z kilku opcji. Suns maja przejebanie zbilansowany atak.

 

6 zawodnikow zdobywa 10+ PPG, 9 zdobywa 5+(nie liczac 4.8 Tuckera). sytuacja robi jeszcze wieksze wrazenie, jesli spojrzymy na scoring per36. caly sklad 10+ PPG(oprocz Collinsa i Griffina ktorzy zagrali lacznie 99 mins), 10 robi powyzej 14, 5 powyzej 18.

 

u Amare najbardziej spadl wlasnie scoring, bo teraz 20.2 pts per36. to sie juz raczej nie zmieni wcale. ewentualnie moze zdobyc 1-2 pkty wiecej jak mu wroci jumper i nogi(lepsza skutecznosc). Amare musialby liczyc na kontuzje w zespole, zeby sie wybic ofensywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest w formie ? ma tyle touches i ani kropli wiecej ? zapowiada sie jakas poprawa ? widac progres ?

Nie jest w formie.

 

Touches miałby więcej gdyby był w formie, bo dawniej potrafił punktowac otoczony pod koszem trzema zawodnikami, a teraz ma problem dosłownie z każdym, kiedy musi sam sobie wypracować punkty.

 

Nie wiem czy będzie jakaś poprawa. Amare ma historię nagłych eksplozji formy więc może z biegiem sezonu przypomni mu się co powinien grać. Z drugiej strony Amare często gra z second unit, żeby wspomóc ich w ofensywie, bo tam mają pewne problemy i nawet wtedy za bardzo nie widać, żeby próbował brać ciężar punktowania na siebie.

 

Progres jakiśtam jest ale niewielki i powolny, ma z rzadka przebłyski dawnych zagrań, ale nadal wydaje się nieporadny z piłką.

 

W fb przydałyby się jeszcze zbiórki, Suns stosują gang rebounding i dużo zbiórek łapią guardzi i skrzydła, nie spodziewałbym się skoku jakościowego, chyba że nagle Lopez zastąpi Fryea w S5 i Suns przejdą w tryb normalnego zbierania (mało prawdopodobne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy, na razie jest co najwyżej niezłym zmiennikiem. Barbosa out jeszcze do świąt, J-Rich ma kontuzję rzucającej ręki, Dragic będzie miał świetną okazję żeby się pokazać, również na SG obok Nasha, gdzie dzisiaj napierał aż miło. Nie mam nic przeciwko temu, żeby Rich odpoczął sobie 3-4 mecze, a Goran dostał wtedy po 30 minut.

 

Minęło 10 meczy i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Robin Lopez jest naprawdę straszny. W pierwszym meczu po powrocie zrobił 8-7 i 2 bloki w 15 minut, myślę sobie, że naprawdę zrobił postęp w wakacje (dużo się o tym mówiło przed sezonem), ale od tamtego meczu jest już tylko coraz gorzej. Gość jest gigantyczny i bardzo silny, przydałby się Suns na 15 minut dobrej gry co mecz jak nic, a często więcej przeszkadza niż pomaga (straty, faule w obronie i ataku), dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ciężkie mecze i przeciętna gra, Nash musiał dużo rzucać bo inni nie trafiali, stąd ma chyba ostatnie 5 meczy +20 punktów, przegrane mecze z Dallas i Denver do końca na styku. Po odpoczynku i powrocie do Phoenix ze Spurs bardzo dobry mecz. Amare jakby łapał dobrą formę. Barbosa out, Richardson kontuzja ręki (na siłę wystawiony przeciw Spurs), Amundson skręcona kostka. Co jeszcze... Lopez tragedia na boisku, poza boiskiem rozjebał szklane drzwi w hali treningowej po przegranej w meczyku 3 na 3, Clark wypadł z rotacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no kurde, grudzień na razie cieniutko. Liczyłem na zdecydowanie więcej. Szkoda tych minimalnych porażek i trochę frajerskich z Mavs, Nuggets, Blazers.. Teraz ostatnie dwa mecze z drużynami grającymi b2b i to u siebie i w dupę i to już trudno mi zrozumieć-szczególnie dzisiejszą porażkę z OCT, którzy grali ciężki i wyrównany mecz z Lakers. Co jednak cieszy to rosnąca forma Amare, który zaczął zbierać i jak mniej więcej miech temu zaliczał mecz w mecz po 4-5 zb, to teraz 5 chyba raz z rzędu >10. Widać jak chce to może. Z drugiej strony to też dziwi, że Stat wraca do dobrej dyspozycji a Suns przegrywają, a jak był w słabszej to lali każdego prawie.. W ostatnich pojedynkach widać szczególnie brak Barbosy, jego energii i to może być jeden z powodów porażek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z 6 ostatnich meczy, które rozstrzygały się w ostatnich minutach wygraliśmy jeden, zwłaszcza ostatnie porażki z Blazers i Thunder to totalna nędza, mecze, które trzeba było wygrać, co ciekawe w obu tych meczach kluczowym dla końcowego rezultatu momentem były ofensywne zbiórki tych drużyn w ostatnich kilkudziesięciu sekundach, najpierw Webstera, a teraz chyba Hardena, po których rzucali nam punkty na 2 possesions game. Brakuje trochę punktów z ławki z okazji kontuzji Barbosy, kiepska gra J-Richa również nie pomaga, liczyłem w grudniu na 7-9, może 8-8, ale na ten moment, jeśli skończy się 5-11 będzie dobrze.

 

Są jednak dwa pozytywy: Amare wraca do napierdalania, a w styczniu wreszcie będą jakieś łatwiejsze mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.