Skocz do zawartości

Rookie of the Year race 23/24


RonnieArtestics

Kto zostanie najlepszym debiutantem?  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Rookie of the year to:

    • Victor Wembanyama
    • Chet Holmgren
    • Scoot Henderson
    • Ausar Thompson
    • Inny (Podziemski ;])

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 05.12.2023 o 06:11

Rekomendowane odpowiedzi

Tak już oficjalnie można powiedzieć, że Holmgren to wymiatacz i również full package w ataku

@ely3 zobacz sobie mecz z sixers i pora już przeprosić Cheta. 
 

i nie wyskakiwać już z ignazzem proszę z argumentami, ze Chet gra sobie spokojnie jako trzecia opcja, bo oddaje coraz więcej rzutów i raczej druga opcja w ataku to będzie docelowo. On nie boi się oddawać trudnych rzutów, tak jak z Warriors, czy dziś z Sixers gdy gonili wynik w końcówce i w ciągu 4 sekundowej akcji walnął pull up three z 8-9 metrów, w akcji gdzie sam musiał przekozłować piłkę na drugą stronę. 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem PHI-OKC i mogę napisać tak:

  • as for today: who needs Wemby, when you got Chet?
  • w 16-tym meczu kariery, grając obok SGA przeciwko Embiidowi, Chet nie był "drugą lub trzecią opcją" tylko go-to-guy; to on utrzymał OKC w grze doprowadzając do nerwowej (dla Sixers) końcówki
  • Chet pozwolił Embiidowi zdobyć aż 35 punktów i być o jedną asystę mniej do triple-double, ale Embiid pozwolił Chetowi zdobyć aż 33 punkty
  • w ciągu ostatnich 15 sekund meczu Embiid zdobył 4 punkty (wszystkie z osobistych), ale Chet zdobył ich 7 (dwa proste dunki i trójkę przez ręce blokującego go Joela); nikt inny nie oddał rzutu.

Zatem można usprawiedliwiać Wemby'ego, że gra w dużo słabszej drużynie, w której zdziadziały Pop uprawia swoje nieudane eksperymenty, ale faktem jest, że Chet nie tylko notuje podobne statystyki indywidualne, ale jest również jednym z kluczowych powodów, dla których OKC ma bilans 11-5 (ten sam co Philly, czy Milwaukee).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał(a):

Obejrzałem PHI-OKC i mogę napisać tak:

  • as for today: who needs Wemby, when you got Chet?
  • w 16-tym meczu kariery, grając obok SGA przeciwko Embiidowi, Chet nie był "drugą lub trzecią opcją" tylko go-to-guy; to on utrzymał OKC w grze doprowadzając do nerwowej (dla Sixers) końcówki
  • Chet pozwolił Embiidowi zdobyć aż 35 punktów i być o jedną asystę mniej do triple-double, ale Embiid pozwolił Chetowi zdobyć aż 33 punkty
  • w ciągu ostatnich 15 sekund meczu Embiid zdobył 4 punkty (wszystkie z osobistych), ale Chet zdobył ich 7 (dwa proste dunki i trójkę przez ręce blokującego go Joela); nikt inny nie oddał rzutu.

Zatem można usprawiedliwiać Wemby'ego, że gra w dużo słabszej drużynie, w której zdziadziały Pop uprawia swoje nieudane eksperymenty, ale faktem jest, że Chet nie tylko notuje podobne statystyki indywidualne, ale jest również jednym z kluczowych powodów, dla których OKC ma bilans 11-5 (ten sam co Philly, czy Milwaukee).

Chet jest drugi rok w lidze. Nawet jak nie grasz, uczysz się ogromnie dużo. Pamiętajmy też kto jest PG Wembanyamy.

Edytowane przez Behemot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, T+?%hZ&lt;A&lt;5ZZB~5L napisał(a):

Chet pozwolił Embiidowi zdobyć aż 35 punktów i być o jedną asystę mniej do triple-double, ale Embiid pozwolił Chetowi zdobyć aż 33 punkty

 

Paradoksalnie to Embiid wczoraj był całkiem dobrze zatrzymywany i Jaylin Williams zasłużył na pochwały 5/12 z gry Embiida to przeciętna skuteczność (co ciekawe rozdał też 5 asyst i wszystkie do Cheta), Holmgren dużo mniej biegał przy Kameruńczyku

6 godzin temu, Behemot napisał(a):

Chet jest drugi rok w lidze. Nawet jak nie grasz, uczysz się ogromnie dużo. Pamiętajmy też kto jest PG Wembanyamy.

 

O ile wyizolowanie gracza jest niemożliwe to oceniamy gracza czy duet/zespół? Jestem umiarkowanie sceptyczny w kwestii pomysłu Sochana w roli point, ale jeżeli w przyszłości planują trade Keldona po ciekawego PG to nabyte umiejętności będą bardzo użyteczne nawet jeżeli teraz jest to bardzo toporne. Wemby też musi się nauczyć żeby być consistent po obu stronach i tak jak nagroda ROTY jest pożądana tak Popowi przyświeca długoterminowy cel, myślę, że na pierwsze bardziej zaawansowane oceny przyjdzie czas po free agency 2024

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, cria2137 napisał(a):
11 godzin temu, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał(a):
 
 

Paradoksalnie to Embiid wczoraj był całkiem dobrze zatrzymywany i Jaylin Williams zasłużył na pochwały 5/12 z gry Embiida to przeciętna skuteczność (co ciekawe rozdał też 5 asyst i wszystkie do Cheta), Holmgren dużo mniej biegał przy Kameruńczyku

No właśnie, dobrze ze przypomniałeś bo miałem pisać, ze to nie Holmgren krył Embiida. ( i słusznie, musi nabrać masy, żeby go bronić) A ten Jaylin rzeczywiście dobrze go bronił , złapał nawet dwa-trzy wątpliwe faule których pewnie by nie złapał gdyby bronił kogokolwiek innego, niż Joela Embiida. 
holmgrena tez nie krył Embiid, tylko te wszystkie batumy i tobiasy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Joela Embiida. 
holmgrena tez nie krył Embiid, tylko te wszystkie batumy i tobiasy. 

 

Trochę więcej można było tego wyłapać, ale możliwe, że od tego gdy Sixers pokazali, że Tuckerem (Lakers Hachimurą) można kryć Jokicia (czy Celtics ostatnio kryjący Embiida Jrue) to stanie się rosnącym trendem żeby tego typu graczy kryć kimś, kto jest wystarczająco silny, aby ustać takiego gracza a pod koszem trzymać chaserów do gaszenia wjazdów i pomocy. Wydaje się to nawet logiczne, zwłaszcza gdy center jest postacią centralną również w ofensywie. Taki Harris przez swoją siłę i lateral mobility jest świetną odpowiedzią na wszelakich takich graczy od SF w górę. Mój wczesny wniosek jest taki, że jak Jeremy nabierze trochę siły to jego przyszłość w lidze może wieść taką drogą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cria2137 napisał(a):

Paradoksalnie to Embiid wczoraj był całkiem dobrze zatrzymywany i Jaylin Williams zasłużył na pochwały 5/12 z gry Embiida to przeciętna skuteczność (co ciekawe rozdał też 5 asyst i wszystkie do Cheta), Holmgren dużo mniej biegał przy Kameruńczyku

O ile wyizolowanie gracza jest niemożliwe to oceniamy gracza czy duet/zespół? Jestem umiarkowanie sceptyczny w kwestii pomysłu Sochana w roli point, ale jeżeli w przyszłości planują trade Keldona po ciekawego PG to nabyte umiejętności będą bardzo użyteczne nawet jeżeli teraz jest to bardzo toporne. Wemby też musi się nauczyć żeby być consistent po obu stronach i tak jak nagroda ROTY jest pożądana tak Popowi przyświeca długoterminowy cel, myślę, że na pierwsze bardziej zaawansowane oceny przyjdzie czas po free agency 2024

Przecież to było w kontekście porównania rookies, niczego więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.11.2023 o 01:52, RonnieArtestics napisał(a):

Tak już oficjalnie można powiedzieć, że Holmgren to wymiatacz i również full package w ataku

@ely3 zobacz sobie mecz z sixers i pora już przeprosić Cheta

Chłopie poczytaj moje wpisy. Wpis do którego się cały czas odnosił by taki mniej więcej. Że miałem nosem z Chetem bo pewnie wygra wyścig ale długofalowo nie ma podjazdu do Victora. I nadal tak uważam. A to czy obecnie ktoś będzie lepszy nie ma znaczenia.

Ben Simmons tez wygrał wyścig debiutanta roku ponad Tatumem, Mitchellem czy Foxem .Choć tam akurat niewielu dośc uważało ,że długofalowo Tatum czy Mitchell będą lepsi. Fanów Bena było sporo. Oczywiście Chet nie ma tylu ułomności co Ben ale choć jest świetny to moim zdaniem on już nie ma wiele przestrzeni do rozwoju. To kim jest teraz to mniej więcej poziom jaki będzie za 5 lat. A taki Victor ma obecnie braki kondycyjne. W wielu przypadkach rywale już ustawiają obrone pod niego i ma problem by sobie z tym poradzić . 

I możesz sobie wyskakiwac po każdym dobrym meczu z tekstami o Holmgenie ale nadal to nie zmienia tego jak oceniam potencjał długofalowy obu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ely3 napisał(a):

Chłopie poczytaj moje wpisy. Wpis do którego się cały czas odnosił by taki mniej więcej. Że miałem nosem z Chetem bo pewnie wygra wyścig ale długofalowo nie ma podjazdu do Victora. I nadal tak uważam. A to czy obecnie ktoś będzie lepszy nie ma znaczenia.

Ben Simmons tez wygrał wyścig debiutanta roku ponad Tatumem, Mitchellem czy Foxem .Choć tam akurat niewielu dośc uważało ,że długofalowo Tatum czy Mitchell będą lepsi. Fanów Bena było sporo. Oczywiście Chet nie ma tylu ułomności co Ben ale choć jest świetny to moim zdaniem on już nie ma wiele przestrzeni do rozwoju. To kim jest teraz to mniej więcej poziom jaki będzie za 5 lat. A taki Victor ma obecnie braki kondycyjne. W wielu przypadkach rywale już ustawiają obrone pod niego i ma problem by sobie z tym poradzić . 

I możesz sobie wyskakiwac po każdym dobrym meczu z tekstami o Holmgenie ale nadal to nie zmienia tego jak oceniam potencjał długofalowy obu

Oh, kolego, nie wiem jak to ująć żebyś zrozumiał dobrze. Nie mam nic przeciwko jakbyś napisał, że oceniasz potencjał Wembanyamy długofalowo jako większy i że uważasz że MOZE być lepszym graczem w przyszłości. Nawet bym nie chciał od Ciebie wtedy argumentów. (choć narazie nic oprócz zasięgu na to absolutnie nie wskazuje, bo ( JAK NARAZIE, MOIM ZDANIEM) Holmgren ma dużo lepsze fundamentals i ogólne umiejętności. )

Ale w momencie kiedy ty piszesz cos w stylu “Holmgren w przyszlosci na pewno nie ma Podjazdu do wemby i basta, bo tak, wemby na pewno bedzie miał lepsza karierę” to dla mnie jest to po prostu śmieszne. Zwłaszcza jak pisze to ktoś kto oglada NBA od trzydziestu, zamiast od kilku lat. Powinieneś już wiedzieć po tym czasie , że nie da się przewidzieć z fusów czegos takiego, bo jest milion czynników które będą miały na to wpływ w przyszłości, jak chociażby kontuzje, bo kontuzje to chyba najlepszy argument żeby Ci to uzmysłowić. Pisz sobie co chcesz, wróż sobie z fusów do woli, ale pozwól też że ja będę sobie to odpowiednio komentował, coś co wydaje mi się zabawne. Zwłaszcza podwójnie zabawne jak piszesz, jako argument, że Holmgren nie umie sobie wykreować sam rzutu i kozlowac, ze nie wyobrażasz sobie go rzucającego fadeawaye, ze on tylko stoi jako roles w ataku i czeka na podanie, a dosłownie w następny tydzień koleś zamyka Ci buzię najpierw „game winnerem” fadeawayem za trzy, a dwa dni później później też sam goni wynik w końcówce meczu i trafia jakiegoś pull-up jumpera z 9 metrów przekozlowujac sam całe boisko, w czterosekundowej akcji. Wiec Holmgren jak dla mnie już w tydzien zabrał Twoje wszystkie argumenty jakie na swoja tezę miales, a Ty dalej brniesz sobie w jakieś zakładanie z góry przyszłości,

medrkujesz i jesteś przekonany święcie o swojej racji. Po tym co napisałeś tydzień temu i jak to uargumentowałeś, jakie mankamenty wytknales Holmgrenowi i po tym jak pokazał, że wcale tych mankamentów nie ma, powinieneś już imo nie pisać o przyszłości tych dwóch panów, jakoby to był jakiś pewnik, który będzie lepszy. A ben Simmons to bardzo, Ale to bardzo zły przykład, bo koleś nie miał nigdy rzutu, a Holmgren ma bardzo dużo tools, by zdobywać punkty juz teraz i zajebiste ofensywne skille. 
 

ja nawet nie przeczę, że wemby powinien mieć większy potencjał, ale mam kabaret z Twojego hobby, czyli przewidywania przyszłości na podstawie niczego. Dosłownie niczego. Bo na ten moment nic absolutnie nie wskazuje na to, że Wemby ma więcej skilla. Raz jeszcze - nie twierdze ze tak zawsze będzie, mam jedynie niesmak po zakładaniu czegos z góry. 
 

pozdrawiam hej 

 

Nawiasem mówiąc ten wyścig  o ROTY bedzie zacny, bo Wemby dal znów prze-mocny statline 8 tym się cieszmy, miałem nosa z tym tematem :) 

 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

21/20/4/4 to mimo selekcji rzutowej mocny statline. Szkoda tego błędu Dreya bo wtedy Chet miałby cieniutka linijkę a tak to pokazał się z mocnej strony w końcówce i dogrywce. Wcześniej był taki se co nie umniejsza mu wyniku końcowego. 

Mimo wszystko dalej patrząc na VW przypomina mi się tragiczny w skuteczności rookie season Duranta. 

https://stathead.com/basketball/versus-finder.cgi?request=1&seasons_type=perchoice&player_id1=duranke01&p1yrfrom=2008&p1yrto=2008&player_id2=wembavi01&p2yrfrom=2024&p2yrto=2024

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ignazz napisał(a):

21/20/4/4 to mimo selekcji rzutowej mocny statline. Szkoda tego błędu Dreya bo wtedy Chet miałby cieniutka linijkę a tak to pokazał się z mocnej strony w końcówce i dogrywce. Wcześniej był taki se co nie umniejsza mu wyniku końcowego. 

Mimo wszystko dalej patrząc na VW przypomina mi się tragiczny w skuteczności rookie season Duranta. 

https://stathead.com/basketball/versus-finder.cgi?request=1&seasons_type=perchoice&player_id1=duranke01&p1yrfrom=2008&p1yrto=2008&player_id2=wembavi01&p2yrfrom=2024&p2yrto=2024

Czy to nie Ty nie chciałeś żeby wemby grał na centrze a okazuje się ze robi 21/20 w pierwszym meczu na centrze? No kto by się spodziewał? :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):

Czy to nie Ty nie chciałeś żeby wemby grał na centrze a okazuje się ze robi 21/20 w pierwszym meczu na centrze? No kto by się spodziewał? :) 

 

Dostać na desce od bulls to sztuka. Docelowo na C ma grać. Ale moim zdaniem za szybkie wprowadzenie go przeciw największym atletom może skutkować szybkim poważnym urazem. Po co przytyk volume 76? Wynik statystyczny i tyle. Obu dalej od urazów i ciężkich fizycznych pojedynków. Na dziś nie jest gotowy. YODA. 

IMG-0323.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.12.2023 o 20:14, ignazz napisał(a):

Dostać na desce od bulls to sztuka. Docelowo na C ma grać. Ale moim zdaniem za szybkie wprowadzenie go przeciw największym atletom może skutkować szybkim poważnym urazem. Po co przytyk volume 76? Wynik statystyczny i tyle. Obu dalej od urazów i ciężkich fizycznych pojedynków. Na dziś nie jest gotowy. YODA. 

IMG-0323.gif

Tak już bez uszczypliwości to kojarzysz żeby ktoś się kiedyś powaznie skontuzjowal przez to ze grał na Centrze a był za chudy na to i go ktoś tak przepchnął, że złamał nogę ? Bo ja nie. Wiec skąd ten strach, od przepychania się pod koszem z masywnymi klockami, to może być co najwyżej poobijany, a skoro masz do Sochana podejscie „niech się uczy na własnych błędach i rzucajmy go na głęboka wodę jak czegos tam nie potrafi”, to czemu nie chcesz tego samego z Wembym? W danym niekorzystnym matchupie typu Embiid, Davis to może sobie Pop wystawiać Zacha ale imo ten mecz z Bulls pokazał, że jednak na C może sobie już pograć spokojnie przeciw ~ 20/29 zespołom. Nie sądzisz ? 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.