Skocz do zawartości

MVP, DPOTY, COTY - NBA Awards 2023/2024


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, josephnba napisał(a):

 Rui będzie zmiennikiem? 

Nie śledzę tej złoto purpurowej bandy ale myślałem że on tam w S5 będzie biegał 

Wątpię, od początku wydawało mi się, że on będzie od dawania fire power z ławki, wskakują pewnie do S5 na te mecze kiedy Lebron będzie odpoczywał czy bedzie miał kontuzję, a w S5 będą Prince czy Vando. No i w preseason póki co wygląda, że tak właśnie może to wyglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Reikai napisał(a):

Pomijajac juz nawet to, ze Davis nie zagra 65 meczow, to jest zbyt nieregularny w ataku na MVP. Nie robmy sobie jaj.

Nie żebym wierzył w bajki Kubbasa ale druga połowa minionego sezonu pokazała że kiedy ma lejce w swoich rękach, dość regularnie potrafi grać jak superstar

Niestety taktyka oparta na Jamesie zawsze ujmowała blasku gwiazdom, które z nim grały. Taki ma po prostu styl, zwłaszcza we wspólnej grze z wysokimi,,a jakby nie patrzeć miał obok siebie trzech elitarnych wysokich

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, josephnba napisał(a):

Niestety taktyka oparta na Jamesie zawsze ujmowała blasku gwiazdom, które z nim grały.

Irving (playoffy 16-17) i Davis (playoffy 2020) grali najlepszą koszykówkę w życiu obok LeBrona, więc tak średnio bym powiedział. Jak ktoś tam rzeczywiście tracił, to te ziomeczki pokroju Bosha czy Love'a, ale to już kazus robienia za trzecią opcję ataku, to samo przerabiał jakiś Ray Allen czy inny Klay, nic specjalnego, piłka jest jedna, a kosze są dwa. 

Davis fajny chłopak, ale typ ma 30 lat i 11 sezonów w NBA, co mieliśmy z jego strony zobaczyć to już zobaczyliśmy, typo ma okresy, gdzie wygląda jak MVP, częściej ma okresy, gdzie jest połamany/wygląda jak łajza, overall to mocny chłopak z top10 ligi, tak że roztaczanie wizji, że tu jest jakaś niewiadoma, w offseason nabrał 5 kg mięśni, potrenował z Hakeemem, poprawił rzut (nie wiem co tam się jeszcze pisze o offseason, może, że wyleczył wszystkie urazy) i wszystkim najebie raczej bez sensu. Giannis, Embiid, Jokic, Doncic, Curry to po prostu lepsi koszykarzy, a zostaje jeszcze tier Tatuma, Duranta, Butlera, może SGA, LeBrona, którzy w sumie mogą zanotować lepsze sezony w jakichś tam okolicznościach, DPOTY to max co się z tego urodzi. 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, josephnba napisał(a):

Nie żebym wierzył w bajki Kubbasa ale druga połowa minionego sezonu pokazała że kiedy ma lejce w swoich rękach, dość regularnie potrafi grać jak superstar

Niestety taktyka oparta na Jamesie zawsze ujmowała blasku gwiazdom, które z nim grały. Taki ma po prostu styl, zwłaszcza we wspólnej grze z wysokimi,,a jakby nie patrzeć miał obok siebie trzech elitarnych wysokich

Absolutnie nie

 W grudniu przed kontuzja wygladal jak mvp przez 15 meczow

Potem to Davis trzymajacy niesamowicie D, poziom DPOTY

Ale w ataku to w jednym meczu 30 pkt, post upuje kazdego, a w drugim czlapie po boisku I oddaje 6 rzutów. To samo bylo w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, BMF napisał(a):

Irving (playoffy 16-17) i Davis (playoffy 2020) grali najlepszą koszykówkę w życiu obok LeBrona, więc tak średnio bym powiedział. Jak ktoś tam rzeczywiście tracił, to te ziomeczki pokroju Bosha czy Love'a, ale to już kazus robienia za trzecią opcję ataku, to samo przerabiał jakiś Ray Allen czy inny Klay, nic specjalnego, piłka jest jedna, a kosze są dwa. 

Davis fajny chłopak, ale typ ma 30 lat i 11 sezonów w NBA, co mieliśmy z jego strony zobaczyć to już zobaczyliśmy, typo ma okresy, gdzie wygląda jak MVP, częściej ma okresy, gdzie jest połamany/wygląda jak łajza, overall to mocny chłopak z top10 ligi, tak że roztaczanie wizji, że tu jest jakaś niewiadoma, w offseason nabrał 5 kg mięśni, potrenował z Hakeemem, poprawił rzut (nie wiem co tam się jeszcze pisze o offseason, może, że wyleczył wszystkie urazy) i wszystkim najebie raczej bez sensu. Giannis, Embiid, Jokic, Doncic, Curry to po prostu lepsi koszykarzy, a zostaje jeszcze tier Tatuma, Duranta, Butlera, może SGA, LeBrona, którzy w sumie mogą zanotować lepsze sezony w jakichś tam okolicznościach, DPOTY to max co się z tego urodzi. 

Irving to niski który sam potrafi sobie wykreować pozycję, a jeden jedyny PO Davisa też jakoś specjalnie próbką nie jest potwierdzającą twój wywód 

Na 20 sezonów LeBrona to ciut mało 

To żaden zrzut do LBJ. Taki ma po prostu styl gry i tyle 

To tak jakbym się czepiał Curryego że wali trójki z połowy, albo Hardena że jest zerem jeśli chodzi o jakiekolwiek sukcesy (no ok o to się czepiam)

18 minut temu, Reikai napisał(a):

Absolutnie nie

 W grudniu przed kontuzja wygladal jak mvp przez 15 meczow

Potem to Davis trzymajacy niesamowicie D, poziom DPOTY

Ale w ataku to w jednym meczu 30 pkt, post upuje kazdego, a w drugim czlapie po boisku I oddaje 6 rzutów. To samo bylo w PO.

No bez przesady. Chimeryczny jest, to prawda, ale bez jego gry Lakers nie byliby w zeszłym sezonie w PO. A nie zrobił tego samą obroną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ,,LeBron ogranicza teammatesów" to była hipoteza, która miała sens +- w 2014 roku. Tzn. nie miała (Wade był lepszy w playoffach 2011, po prostu potem się zestarzał), ale można było ją rozważać.

Potem się okazało, że Irving w mistrzowskim runie oddał więcej rzutów od LeBrona, a Davis też tam robił za ~30ppg scorera w playoffach, ich resume jako liderów/bez prime LeBrona z grubsza nie istnieje (fakt, nie opinia), więc to ,,taktyka oparta na LeBronie ujmowała innym blasku" to tak so-so w 2023 r. Rok temu Davis był najważniejszym graczem Lakers i zrobił +- to co gracz jego pokroju powinien, tzn. przemęczył WCF i dostał wpierdol od tier-lepszego grajka (Jokic), więc jednak myślę, że troszkę lepiej by wypadł mając obok prime LeBrona, a nie 38-letniego dziada po kontuzji. ;] 

Generalnie problem Lakers jest taki, że mają dwóch ekskluzywnych sidekicków at this point. ;] Ale to tak na marginesie. 

(problem w kontekście czegoś więcej niż fake-contenderowanie ;]) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP

Doncic będzie miał mega kiepski rekord w Mavs plus liga go raczej nie lubi za jego gwiazdorstwo i narzekanie (kiedy Mavs przegrywają ofc, jakby wygrywali to jebać, hulaj dusza piekła nie ma)

Davis ma Lebrona i pewnie nie zagra tyle ile będzie trzeba trzeba

Tatum nie ma az takich wow cyferek i jest trochę nudziarzem marketingowo

Giannis ma Lillarda (aczkolwiek nie wykluczam, może go ten ruch dodatkowo zmotywuje, a Dame przyjmie pokornie rolę Robina)

Durant, Booker - nie widzę tego z różnych względów 

Butler, Leonard wiadomo :) może jakbyśmy mieli 40 meczów w rs

Pozostają więc Jokic (czy mu się bedzie chciało? czy liga będzie miała jaja?), Embiid (to chyba mój typ #1) i Curry (jeśli Warriors zrobią bilans to czemu nie).

Jako czarny koń może jakiś SGE jak nagle wrzuci turbo i okc zrobi dobry rekord. Gdyby nie dramaty obyczajowe i wpis na czarną listę do wyliczanki dodałbym mojego kandydata sprzed roku czyli Moranta (dobry rekord Grizz, highlightsy, no, cyferki takie se) - ale teraz to wiadomo, zero szans

 

Edytowane przez Zimny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał(a):

Żeby Davis miał szansę na MVP, to z czterech-pięciu ewidentnie lepszych typów musiałoby się polamać, a on nie, a szanse to jakieś 3%, I guess. 

Davis jest topowym graczem defensywnym, topowym ofensywnym i trzaska numerki w kazdym aspekcie, nie musialby sie nikt polamac z konkurentow tylko musialby sie AD nie polamac.

16 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Śmieszne są typy na Giannisa, ale Davisa to się nie spodziewałem, ktoś zapomniał o limicie spotkań, które trzeba wypełnić

trzeba i wierze ze w tym sezonie wypelni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

to świetnie, buki chyba wierzą mniej skoro dają mu szansę na poziomie Ziona

https://www.vegasinsider.com/nba/odds/mvp/

dlatego obstawilem na Davisa hajs

Zion tez ma duza szanse wg mnie, jak zrobia dobry bilans to na pewno bedzie w konwersacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Zimny napisał(a):

Pozostają więc Jokic (czy mu się bedzie chciało?

Niewiadomo, przecież jeszcze musi coś w PO udowodnić, a on tylko te konie i wóda...

24 minuty temu, Kubbas napisał(a):

dlatego obstawilem na Davisa hajs

Zion tez ma duza szanse wg mnie, jak zrobia dobry bilans to na pewno bedzie w konwersacji

w MVP Race najważniejszy jest finisz, głównie dlatego ciężko mi sobie wyobrazić AD grającego na maksa przez ostatnie 2 miesiące sezonu, chyba nawet bardziej niż Lakers z top5 bilansem w lidze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.