Seriale

[Mailman]

American crime story: sprawa O.J Simpsona  serial rewelacja

[Gość (Przemek...)]

Jak tam finał The Walking Dead?  

[just like mike]

Po co wy jeszcze to gówno oglądacie?

[RappaR]

Pierszy sezon Daredevila był dobry, ale nie miał tego czegoś, czego szukam w serialach, szczególnie tych o superbohaterach. Ale drugi sezon to już cud i miód, nie licząc tych zje***ych walk robionych w piwnicy u wuja Staszka, jest doskonały. 

[Findek]

Jak tam finał The Walking Dead?

 

Przez cały odcinek budowali dobre napięcie, końcowe 12 minut miazga, aż do momentu, w którym nie dowiedzieliśmy się kogo zajebał. Do tej pory uwielbiałem finały sezonów w WD, a ten odcinek miałby 10/10, gdyby tak dokumentnie nie spierdolili... zasłużyliśmy na to by wiedziec, kto ma dżem zamiast głowy.

 

Ale ujęcie POV kogoś, kto dostał Lucille po bani zajebiste "taking it like a champ..."

 

 

Po co wy jeszcze to gówno oglądacie?

A ty ? Dlaczego, udajesz, że jesteś czarny ?

 

Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez Findek

[RappaR]

A i zapomniałem dodać - Elektra dobra dupa, chyba najlepsza z MCU na razie. 

[Gość (Przemek...)]

A i zapomniałem dodać - Elektra dobra dupa, chyba najlepsza z MCU na razie. 

 

Sekretarka co teraz jest dziennikarką lepsza. 

 

Co do The Walking Dead

 

 

oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen, oby to był Glen

 

[RappaR]

Sekretarka co teraz jest dziennikarką lepsza. 

 

Sekretarka to takie 8/10. Elektra pełna dycha. 

[just like mike]

 

Przez cały odcinek budowali dobre napięcie, końcowe 12 minut miazga, aż do momentu, w którym nie dowiedzieliśmy się kogo zajebał. Do tej pory uwielbiałem finały sezonów w WD, a ten odcinek miałby 10/10, gdyby tak dokumentnie nie spierdolili... zasłużyliśmy na to by wiedziec, kto ma dżem zamiast głowy.

 

Ale ujęcie POV kogoś, kto dostał Lucille po bani zajebiste "taking it like a champ..."

 

 

A ty ? Dlaczego, udajesz, że jesteś czarny ?

 

zgłaszam za rasizm

[Maciek9020]

Sekretarka co teraz jest dziennikarką lepsza. 

 

Nie no bez jaj, popatrz na jej nogi i na jej chód. Instant boner killer.

 

Elektra lepsze ciało i ma to coś w oczach, jest egzotyczna i porusza się jak na kobietę przystało, leciutko i seksownie.

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez Maciek9020

[Findek]

porusza się jak na kobietę przystało, leciutko i seksownie.

Ale twarz ma mało kobiecą, trochę kukłowatą.

 

I co ? Kto ma racje ?

[Gość (Przemek...)]

Ale twarz ma mało kobiecą, trochę kukłowatą.

 

I co ? Kto ma racje ?

 

Ja, bo ja zawsze mam rację  

 

Page > Elektra i po temacie.

 

I pisze to ja, który nie przepada za blondynkami, ale ona chyba naturalnie jest ruda więc ten tego 

[Xamel]

Ale DD ma sonar. Na słuch by bilarda nie rozkminił.

[RappaR]

Ja, bo ja zawsze mam rację

 

Page > Elektra i po temacie.

 

I pisze to ja, który nie przepada za blondynkami, ale ona chyba naturalnie jest ruda więc ten tego 

Ja rozumiem, że jakiś Niemiec czy Anglik może się jarać Page, ale to Polska, mamy mnóstwo ładnych dup. Wejdziesz do baru, znajdziesz ze dwie, trzy na jej poziomie. 

Co innego Elektra. Powtarzam - najlepsza dupa na razie z całego MCU. 

Findek

 

Arrow to moda na sukces w kostiumach, ale to że pielęgniarka daje radę walczyć ze szkolonym od dzieciństwa ninja w Daredevilu już Ci w ogóle nie przeskadza?

 

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez RappaR

[Cloud]

Ja rozumiem, że jakiś Niemiec czy Anglik może się jarać Page, ale to Polska, mamy mnóstwo ładnych dup. Wejdziesz do baru, znajdziesz ze dwie, trzy na jej poziomie. 

Co innego Elektra. Powtarzam - najlepsza dupa na razie z całego MCU. 

Findek

 

Arrow to moda na sukces w kostiumach, ale to że pielęgniarka daje radę walczyć ze szkolonym od dzieciństwa ninja w Daredevilu już Ci w ogóle nie przeskadza?

 

Mówisz o tym jak

wykorzystała sytuację i wypchnęła jednego Ninje przez okno? A później zasłoniła się czymś metalowym, żeby następnie wylecieć przez okno i gdyby nie Matt to by nie przeżyła? A jeszcze wcześniej nie dała rady uratować koleżanki, która dostała mieczem w serce? No, muszę powiedzieć, że rzeczywiście dała radę.

 

 

Elektra fajna dupa rzeczywiście, w dodatku ma coś takiego w oczach zajebistego, ale blondi też jest niezła. 

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez Cloud

[Findek]

Ja rozumiem, że jakiś Niemiec czy Anglik może się jarać Page, ale to Polska, mamy mnóstwo ładnych dup. Wejdziesz do baru, znajdziesz ze dwie, trzy na jej poziomie. 

Co innego Elektra. Powtarzam - najlepsza dupa na razie z całego MCU.

O ja pi****le, w knajpie polskiej na bank ze dwie czy trzy będą mi się bardziej podobały niż aktorka grająca Elektrę, Elektra mi nie robi, jest ładną czy tam piękną kobietą ale musisz zrozumieć, że nie każdemu musi się "posągówka" podobać. W ogóle mnie jej rysy twarzy nie kręcą, a jeśli chodzi o figurę to jest tylko i zwyczajnie, szczupła i zgrabna.

 

Co do DD, to po raz kolejny Ci tłumacze, że ja wiem czego się spodziewać oglądając adaptację komiksu ale są granice absurdu i "Szpitalowości", które jestem w stanie znieść. DD przynajmniej usiłuje utrzymać mocowanie w rzeczywistości, na tyle na ile to możliwe żeby utrzymać się w konwencji "superhero". Arrow wykracza za wszelkie granice o 4 kilometry i jeszcze funduje ckliwe wątki interpersonalne na poziomie czarodziejki z księżyca, naprawdę nie widzisz różnicy ?

[Elwood]

Wyguglowałem sobię tę Page i smiem twierdzić, że tekst w stylu "a ja to widziałem x dup lepszych" to takie gadanie miękkich siurów w wieku lat 35, co to rumakują, że ich Corsa w gazie ma zasięg większy o 12 kilometrów. Albo dupa jest fajna albo nie. Ta jest fajna. Porównywanie? Chcecie coś porównać, to mam dla Was questa. Stajemy naprzeciwko siebie, każdy w pełnym wzwodzie. Kto pierwszy czyjego pępka dotknie, ten jest w dupie (if u know what i mean)

[RappaR]

Co do DD, to po raz kolejny Ci tłumacze, że ja wiem czego się spodziewać oglądając adaptację komiksu ale są granice absurdu i "Szpitalowości", które jestem w stanie znieść. DD przynajmniej usiłuje utrzymać mocowanie w rzeczywistości, na tyle na ile to możliwe żeby utrzymać się w konwencji "superhero". Arrow wykracza za wszelkie granice o 4 kilometry i jeszcze funduje ckliwe wątki interpersonalne na poziomie czarodziejki z księżyca, naprawdę nie widzisz różnicy ?

Nie, oba seriale są bajkami dla dużych dzieci pełnymi dziur logicznych i kompletnie pozbawionych sensu, nawet w ramach wykreowanego świata, a co dopiero oceniając to przez pryzmat naszego. Po prostu Daredevil jest lepiej zrealizowany i ma ciemniejszą grę świateł, więc wydaje Ci się, że jest ambitniejszy. W drugim sezonie Daredevila niczym się jeśli chodzi absurd nie różni od Arrowa. 

[Findek]

Jest ambitniejszy poniewaz jest o wiele trudniejszy do zrealizowania, praca kamery i kilkuminutowe sceny walki krecone w jednym ujeciu, klimat, gra aktorska, scenografia. I z tego wzgledu oglada sie go 1000 razy lepiej.

 

Co do poziomu absurdu, mialkich dialogow i braku napiecia roznica jest kolosalna ale zeby to zauwazyc musialbys najpierw przestac sie tasowac przez caly seans. Sceny rozbierane mozesz sobie zostawic ale najwyzszy czas wyrosnac z masturbacji do scen, w ktorych aktorka idzie do kiosku po gazete.

[Maciek9020]

Billions - nówka sztuka z rudym z Homeland i znowu zapałałem do niego sympatią, bo od czasu Kompanii Braci w niczym mi nie odpowiadał. Genialny prokurator stanowy i właściciel holdingu prywatnie się nie lubią więc zawodowo zaczynają się gryźć. Showtime, 3 odcinki jak na razie, mistrzostwo !

No dobra, skończyłem pierwszy sezon i jest dobrze! Nie przypominam sobie serialu tak dobrze zagranego przez kilka głównych postaci jednocześnie. Nikt mnie nie wkurwia, wszyscy robią robotę i dobrze tam pasują. Dialogi mistrzostwo.

Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez Maciek9020