Prognozy na przyszłość

[fluber]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

To nie jest kwestia czy wierzę lasce, a czy wierzę siostrze. 

 

Rozumiem że Ty nie cierpisz swojego rodzeństwa i traktujesz za kłamstwo każde ich słowo? 

 

W sumie polećcie, ja na razie biegam w jakichś nike za 300

Zależy na co, hoka bondi 8 jeśli sporo biegasz po asfalcie lub planujesz ( dla mnie amortyzacja to priorytet bo robię ponad 2000km rocznie), asicsy też są w porządku. Jeżeli w teren to Salomony

[P_M]

24 minuty temu, fluber napisał(a):

No ja nie kojarzę nic co bym rozważał poniżej 4 stów, biegałem w butach za 2-3 stówki, ale niestety czuć dużą różnicę. w tym roku na buty do biegania wydałem ponad 2 klocki, bo jednak komfort w tych butach z wyższej półki jest nieporównywalnie wyższy.

 

Hmmm, a jakieś uzasadnienie z czego to wynika? Bo jednak w tych koszykarskich jakby nie patrzeć też biegają i to raczej w bardziej wymagający sposób, przynajmniej na chłopski rozum.

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez P_M

[agresywnychomik]

26 minut temu, RappaR napisał(a):

To nie jest kwestia czy wierzę lasce, a czy wierzę siostrze. 

Siostrze czy siostrze tej laski.

W sumie bez znaczenia, a nawet większy powód żeby traktować to z przymrużeniem oka.

Edit:

Teraz doczytałem wy wszyscy tacy naiwini w rodzinie xD

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez agresywnychomik

[fluber]

6 minut temu, P_M napisał(a):

Hmmm, a jakieś uzasadnienie z czego to wynika? Bo jednak w tych koszykarskich jakby nie patrzeć też biegają i to raczej w bardziej wymagający sposób, przynajmniej na chłopski rozum.

Szczerze nie mam pojęcia

[ignazz]

Przecież buty do biegania maja zapewnić komfort równomiernego biegania non stop i oddziaływania na unikanie zmęczenia materiału gdy do kosza zabezpieczyć przed urazem kontaktu z przeciwnikiem pomoc wyjść w górę i ładować bezpiecznie z impetem. Totalnie inne cechy. Tu równomierne rozkładanie dlugodystansowe a tam zapewnienie osiągów z szarpnięć. 

Coś nie teges ten chłopski rozum 

[fluber]

17 minut temu, ignazz napisał(a):

Przecież buty do biegania maja zapewnić komfort równomiernego biegania non stop i oddziaływania na unikanie zmęczenia materiału gdy do kosza zabezpieczyć przed urazem kontaktu z przeciwnikiem pomoc wyjść w górę i ładować bezpiecznie z impetem. Totalnie inne cechy. Tu równomierne rozkładanie dlugodystansowe a tam zapewnienie osiągów z szarpnięć. 

Coś nie teges ten chłopski rozum 

Jasne, że to bardziej skomplikowane, ale oba rodzaje butów mają duże wymagania. Z tym ze w koszykarskich butach nie mam za dużo doświadczenia. Buty biegowe mi wystarczają na 1000-1500km ( więc przy kilkudziesięciu startach w zawodach na kilkadziesiąt km w tym roku plus treningi to kilka par było koniecznością )- na ile wystarcza takie obuwie do kosza? 

[steve]

13 godzin temu, RappaR napisał(a):

Właśnie się dowiedziałem że 22 letnia koleżanka mojej siostry zarobiła na mieszkanie sprzedając swoją zużytą bieliznę. 

I nie, nie jest to jakiś nowy slang na staromodne kurestwo. Faktycznie zarobiła sprzedając bieliznę, siostra widziała jej konto na jakimś portalu do tego i cały biznes, jakiś typ chciał znoszone trampki kupić za 300 złotych 

 

Przeraża mnie to. Naprawdę przeraża. 

Jakiś gość chce kupić znoszone trampki od jakiejś obcej dupy i taki typ chodzi na wolności. Może mijać mnie na ulicy. 

Brrr

Ale Twoja siostra wie to od Twojej koleżanki.  Czyli wierzysz koleżance, nie swojej siostrze. Sam mam siostrę i takich banialuk jak od niej to nie słyszałem chyba nigdy.

Z drugiej strony salty chusteczki Messiego na pożegnanie z Barca też poszły za milionowy w PLN hajs. Wszystko możliwe. Simpy place gruby hajs za oszcane lub wysmarowane w wydzielinie pochwowej majteczki bladzi z OF. Może Jack to kupił od koleżanki Twojej siostry?

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez steve

[RappaR]

4 minuty temu, steve napisał(a):

Ale Twoja siostra wie to od Twojej koleżanki.  Czyli wierzysz koleżance, nie swojej siostrze. Sam mam siostrę i takich banialuk jak od niej to nie słyszałem chyba nigdy.

Siostra widziała jej konto na jakimś portalu z tym 

[ignazz]

Majtki celebrytki a randomowej dziewczyny która twierdzi ze nie bzyka się z każdym co zapłaci sprawia ze ciężko mi uwierzyć w fortunę zarobiona w sposób z opowieści. Albo albo. Dopłacasz za to ze to gacie osoby znanej na która się slinisz. Random może spotkać swojego miłośnika bo chemia może być ale raczej pożądanie i cena rośnie jak coś tam jest extra. 

I raczej random nie będzie seryjnie robić transakcji. 

No chyba ze ma jakiś sposób. 

O to warto spytać. 

[steve]

8 minut temu, ignazz napisał(a):

Majtki celebrytki a randomowej dziewczyny która twierdzi ze nie bzyka się z każdym co zapłaci sprawia ze ciężko mi uwierzyć w fortunę zarobiona w sposób z opowieści. Albo albo. Dopłacasz za to ze to gacie osoby znanej na która się slinisz. Random może spotkać swojego miłośnika bo chemia może być ale raczej pożądanie i cena rośnie jak coś tam jest extra. 

I raczej random nie będzie seryjnie robić transakcji. 

No chyba ze ma jakiś sposób. 

O to warto spytać. 

No niby taa, ale koleżanki potrafiły niezły hajsik zarobić na ciuszkach z second handu, czasem to przebitka x10.

[ignazz]

1 minutę temu, steve napisał(a):

No niby taa, ale koleżanki potrafiły niezły hajsik zarobić na ciuszkach z second handu, czasem to przebitka x10.

Tu mówimy o kupnie chaty. 

[steve]

Teraz, ignazz napisał(a):

Tu mówimy o kupnie chaty. 

Ale jakiej chaty? W jakim mieście/wsi, jaki metraz?

[ignazz]

8 minut temu, steve napisał(a):

Ale jakiej chaty? W jakim mieście/wsi, jaki metraz?

Nie ma to znaczenia. Nawet jeżeli to kawalerka na Górnym Śląsku idac tropem Rappara 

Chodzi o pewien poziom finansowy.

Niechudy jak kalesony 

[Reikai]

Nom

Jest roznica pomiedzy sprzedalam gacie za 1000 zl, a kupilam dom. Zwlaszcza nie jako znana osoba.

[steve]

16 minut temu, Reikai napisał(a):

Nom

Jest roznica pomiedzy sprzedalam gacie za 1000 zl, a kupilam dom. Zwlaszcza nie jako znana osoba.

Znaczy ja tam nawet wierzę Rapparowi, bo wiem jak te kwoty mogą się różnic w zależności od aparycji. I wiem jak simpy moga sie ponizyc i zaplacic, byleby miec "wirtualne" dojście do Tak nieosiągalnych dla nich dziurki czy chocby bielizny. Mało tego ja nie winie kobiet za takie podejście, to jest wina mężczyzn, że robią z siebie śmieci i się nie szanują, obrzydliwa desperacja. Ale tak jak piszesz te kwoty mogą się różnic o kilkaset tysięcy. 20 tysięcy na rynku wtórnym w Wwa to co innego niż jak choćby u mnie ~ 6-7 tysięcy w Bydgoszczy.

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez steve

[RappaR]

Coś koło 120k. 

Tyle mniej więcej zebrała łącznie 

[elwariato]

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

Majtki celebrytki a randomowej dziewczyny która twierdzi ze nie bzyka się z każdym co zapłaci sprawia ze ciężko mi uwierzyć w fortunę zarobiona w sposób z opowieści. Albo albo. Dopłacasz za to ze to gacie osoby znanej na która się slinisz. Random może spotkać swojego miłośnika bo chemia może być ale raczej pożądanie i cena rośnie jak coś tam jest extra. 

I raczej random nie będzie seryjnie robić transakcji. 

No chyba ze ma jakiś sposób. 

O to warto spytać. 

mowisz, to trzeba by zweryfikowac, bo juz chcialem swoje dziurawe gacie z kosza wyjmować,oze tez by sie jakis amator znalazł

[Koelner]

Chyba teraz lepiej 

[agresywnychomik]

17 minut temu, Koelner napisał(a):

Chyba teraz lepiej 

Fajbusiewicz sie niezle przypidrowal bo z lini wiadomosci to chyba 997 wkleiles xD

[ignazz]

Kiedyś to było