Skocz do zawartości

Inauguracyjny In-Season Tournament 2023


Domin0

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na Ziona i słuchając tego co mówił ojciec Haliego w studiu kluczowe jest to co Hali powiedział że rywalizuje bo lubi rywalizować a jego ojciec powiedział albo on z uśmiechem na twarzy

U Ziona tego nie widać, najgorsze co może się wydarzyć to stracić fun z grania na tym poziomie, Lebron gra dalej tak zajebiscie, Djokovic bo dalej maja z tego fun

Do tego możliwe że Zion jak Davis rozleciał się po tych kilku kontuzjach pod rząd fizycznie i trochę mu zajmie powrót do mobilności 

Bo w ogóle to on nie miał klauzuli w kontrakcie że się musi ważyć podczas sezonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię gdy na forum pojawiają się dywagacje na temat zdrowia LeBrona i Davisa, bo to zwykle oznacza, że Lakers grają dobrze i za bardzo nie ma czego się przyczepić. :)

Przy czym w tego typu przewidywaniach pomija się jeden drobny szczegół - ryzyko kontuzji dotyczy praktycznie wszystkich drużyn z aspiracjami mistrzowskimi, Lakers pod tym względem nie stanowią wyjątku. Bucks w playoff od czasu tytułu nie byli zdrowi. Nuggets między bańką a ostatnim sezonem też mieli sporo problemów. Suns - chyba nawet nie trzeba nic pisać. Najpewniej z całej czołówki wyglądał do tej pory chyba Boston, który właśnie zainwestował w łamliwego Porzingisa i jedyną alternatywę pod koszem stanowi tam 37-letni Horford.

Kto trafi ze zdrowiem na wiosnę, nie sposób przewidzieć. Historia sugeruje, że w przypadku Lakers jakieś kontuzje liderów po drodze się przydarzą. Różnica w stosunku do poprzednich sezonów polega głównie na tym, że skład jest mocniejszy i LeBron może się trochę oszczędzać. Na ten moment gra najkrócej w karierze, ma najmniejszy usage poza debiutanckim sezonem, nie jest jedynym wingiem w rotacji i zawsze u jego boku jest jakiś sensowny playmaker. Czy to wystarczy, żeby dojechać na playoff w jednym kawałku, czas pokaże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że gra najmniej w karierze i tak naprawdę w czasie gry też może rozkładać siły (np. wczoraj poza akcją 2+1 na samym początku nie rzucił już punktów w pierwszej kwarcie).

Poza tym ostatnio wróciło trochę ludzi do gry i np. intrygująco wygląda ustawienie Reaves-Christie-Rui-Vando-AD.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Reikai napisał(a):

Taki byl zamysl

Rzeczywistosc pokazala, ze jakiekolwiek minuty bez Lebrona to katorga dla oczu.

Z tym LeBronem, to raczej oczywiste jest, że tu nie chodzi o granie 1,5 minuty mniej/oddawania jednego rzutu mniej (bo mniej więcej na tym polega ta różnica w minutach/usage), a sensowny mini-load management - ale tutaj przy zdrowym rosterze w toku sezonu powinno być lepiej, tzn. Lakers rok temu w pełnym składzie minus LeBron grali na poziomie ~50W teamu, więc teraz powinni być w stanie utrzymywać się na powierzchni ze słabszymi rywalami. Ale zobaczymy czy Lakers (i Davis) będą zdrowi, bo na razie był średni bilans/turniej i nie za bardzo były ku temu okazje. Jak zaraz wypadnie jakiś Davis, to wiadomo, there goes that (load managementowy) dream

No i nie ma zmiennej Solomona Hilla wpieprzającego się LeBronowi w nogi, bo gość chyba już na emeryturze, więc może nie będzie tak źle. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak się to dla ligi świetnie ułożyło. Te zdjęcia poranne z lakers jako zdobywcy tytułu marketingowo są bezcenne. Uśmiechnięty Bron nawet dla osób postronnych i neutralnych koszykarsko to skarb. Można podziwiać Amerykanów ze potrafią coś z niczego. Taki scenariusz jest dla ligi bardzo korzystny. Gratuluje i lakers i lidze. Dobra robota. A sam LBJ myśle ze zdaje sobie świetnie z tych kwestii sprawę tak samo jak z tych dodatkowych $ dla młodych. To buduje pozycje która od dawna ma. 

Dodatkowo Vegas to hazard ale świat biznesu. To generuje rozgłos ułatwia sponsoring i podbija cenę praw TV. 

Gruby sukces finansowy każdego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, ignazz napisał(a):

Oj jak się to dla ligi świetnie ułożyło. Te zdjęcia poranne z lakers jako zdobywcy tytułu marketingowo są bezcenne. Uśmiechnięty Bron nawet dla osób postronnych i neutralnych koszykarsko to skarb. Można podziwiać Amerykanów ze potrafią coś z niczego. Taki scenariusz jest dla ligi bardzo korzystny. Gratuluje i lakers i lidze. Dobra robota. A sam LBJ myśle ze zdaje sobie świetnie z tych kwestii sprawę tak samo jak z tych dodatkowych $ dla młodych. To buduje pozycje która od dawna ma. 

Dodatkowo Vegas to hazard ale świat biznesu. To generuje rozgłos ułatwia sponsoring i podbija cenę praw TV. 

Gruby sukces finansowy każdego. 

Amerykanie potrafią Sports Media & Entertainment Industry w US to 660 mld$ , dla porównania GDP Polski niewiele wyższe 676 mld$ rocznie., Nie rozumiem tych hektolitrów pomyj wylewanych na łysy łeb Silvera, głównie w temacie "Adam Silver 3 razy nie"., Lepszego komisarza ligi trudno sobie wyobrazić, jakby FIFA miała wodza tego kalibru to piłka kopana by wyglądała sto razy lepiej.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 trójki, 123 punkty, ale gwałt, lol. 

Człowiek zapomniał jakim matchup nightmare po obu stronach parkietu mogą być zdrowi Lakers grając frontem LeBron-Davis, dalej nie ma lepszej kombinacji grania 'big' w ataku i 'small' w obronie. 🥲

Dobrze, że Davis się poopieprzał w trakcie turnieju w swoim stylu, to wpadło MVP, bo sam finał to masterclass. 

Btw. czemu ten mecz się nie liczy do bilansu? Weird. 

Zajebisty jest Silver, play-in: sukces, in-season tournament: sukces, ciekawe co tam wymyślą następnym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że puchar pasztetowej, ale też pierwsza od czasów bańki szansa, i być może niestety ostatnia, żeby zobaczyć Lakers grających o coś ze zdrowymi LeBronem i Davisem w składzie.

Chciałem też nadmienić, że Reaves przez ostatnie dni męczył się z grypą żołądkową. Dziś wyszedł i machnął bodaj 20 punktów w pierwszej połowie.

Pacers niech szybko sprowadzają konkretnego sidekicka Haliburtonowi, bo chłop jest gotowy na wielkie granie, ale trochę nie ma z kim. Na szczęście według Woja są aktywni na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

Sukces finansowy ale i sportowy bo talentu najwiecej w historii.
Nie lekceważyłbym tez stworzenia zaplecza ligi oraz spotkań zagranicznych.   Mexico czy Abu czy Londyn. Bardzo dobre otwarcie dla rynków poza USA zwiększenie puli talentów poszerzenie kanałów marketingowych. 

To też duży plus, coraz więcej talentów i teamów fun to watch , a to nie koniec bo zaraz wróci do gry Flying Ja i jeszcze będzie ciekawiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jendras napisał(a):

Pacers niech szybko sprowadzają konkretnego sidekicka Haliburtonowi, bo chłop jest gotowy na wielkie granie, ale trochę nie ma z kim

no dokładnie, ja rozumiem że Lakes są dobrzy fizole i z pomalowanego było ciężko, ale Pacers nic nie trafiali (gdzie mieli sporo open 3pts) i w połowie 3 kw puściłem na ffwd bo już mi się nie chciało tych męczarni oglądać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna sprawa, widac, LeBron byl locked in i od poczatku mu bardzo zalezalo zeby wygrali. To co robił w polfinale to mi szczeka opadala, latał do kontr, biegal w obornie, szok, nie pamietam takiej obrony w jego wykonaniu imtakiego zaangazowania. To sie chce ogladac, a nie milionerow grajacych jak panienki bioracych wyplate niezaleznie od wyniku. Naprawde mi zaimponował, mysle, ze wielu innych gwiazdorow teraz zaluje, ze sie bardziej nie spieli, troche ich dziadek zawstydził. Ktos moze sie smiac, ale dla mnie szacun, bo to pokazuje jego competitive nature. Chcial wygrac i zrobil wszystko zeby tak sie stalo, mimo ze jest najstarszy w lidze. Bilans 7-0. To naprawde nie jest latwo zrobic.
 

Teraz ludzie nie doceniaja tego turnieju, ale z czasem on stanie sie tak krajowe puchary w pilce noznej, gdzie to drugie najwazniejsze trofeum i ma swoja duza wartosc i prestiż. A dodatkowo jak sa dwie rozgrywki w sezonie, to wiecie co mozna zdobic - jakis superpuchar przed nastepnym sezonem w jakiejs atrakcyjnej lokalizacji poza USA 😎

tak na marginesie to byl w ogole super mecz, kosz za kosz, rzadko zdarza sie by wynik byla tak bliski przez caly mecz. Zaimponowali mi Pacers, mysle, ze dla wielu kibicow przestana byc takim troche no-name’em (dla mnie przyznaje sie byli). Trudno o lepsza inaugaracje tego turnieju, nie udalo sie miec starcia dwoch tuzow, to bylo Davida z Goliatem, gdzie underdog dzielnie walczyl i dlugo byl w grze 👌

Edytowane przez Greg00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.