Jazz 23/24 - future is bright

[ozzy110]

@ely3 wątpię, żeby zrobili z Laurim to samo, jeśli uzna, że chce maxa. Dużego pola do popisu nie będzie

[Qcin_69]

Godzinę temu, ely3 napisał(a):

Jazz robi jedną sprytną rzecz. Dali nową umowę Clarksonowi ale wrzucili większa część w cap space i JC ma w tym roku 25 a potem kolejne dwa po 14. To samo pewnie zrobią z Laurim.. . Dzięki czemu co chwile mają w cap space miejsce na maxa dla kogoś. To nie jest jeszcze ta chwila by dokupić gwiazdę z rynku ale za rok czy dwa do tej młodzieży to jak najbardziej. 

Ale na razie to poza Laurim nie ma tu gracza na ALL Star bo Fin to akurat powinien się i w tym roku załapać. Jazz próbuje powtórzyć droge Bostonu. Też tworzyli zadaniowców. Draftowali aż dzięki Nets udało im się wyciągnąć Tatuma i Brown

Wiesz Boston wyciągnął Irvinga za Sextona i Thomasa.. Jazz ma picki i tanie umowy. Troche zadaniowców i dużo młodziezy. Mogą spróbować wymiany ale moim zdaniem to wciąz nie ten moment

Choć co do zasady to oni powinni rok temu usadzić wszystkich i tankować po Victora i byłoby po temacie. Bo sobie wyobraż teraz takiego Victora w obecnych Jazz zamiast Hendricksa , którym i tak nie grają

Oczywiście, że powinni tankować po Wembayame, ale po co te powroty do przeszłości? 

Żaden z picków, które posiadają Jazz nie zapowiada się na coś wybitnie wysokiego, stąd porównania do Celtics trochę chyba na siłę, bo poza naszymi pickami nie mamy nic rokującego   loteryjnie (no może któryś z picków Cavs da coś więcej niż pick 20+ bo na te Soty bym nie liczył z takim Edwardsem). 

Ciężko dzisiaj o jakieś prospekty z draftu, które od razu zmieniają obliczę zespołu, a te hodowanie rolsów może się tylko skończyć zapchanym budżetem na przysłowiowych Clarksonów, bo jak im się skończą rookie kontrakty a pokażą się z dobrej strony to będą wołać o więcej papu i będziemy ich przepłacać byleby utrzymać, a lidera jak nie było tak nie będzie i będziemy powtarzać ten cykl jak w Dark  

Także jak masz na coś liczyć, to licz na siebie, opierdol Fina i resztę tych rolsów by powalczyć jednak o trochę większy talent niż Agbanji czy Henrix, bo szansa na to, że wykorzystamy maxa na coś lepszego niż OG Annuoby są żadne.

[marceli73]

3 godziny temu, Qcin_69 napisał(a):

Także jak masz na coś liczyć, to licz na siebie, opierdol Fina i resztę tych rolsów by powalczyć jednak o trochę większy talent niż Agbanji czy Henrix, bo szansa na to, że wykorzystamy maxa na coś lepszego niż OG Annuoby są żadne.

Dokładnie. Żadna gwiazda nie przyjdzie do mormonów. Musza budować zespól przez draft. Niestety tan cwaniaczek Ainge tak chwalony i tak przep.. szanse na Victora w tamtym roku. Wyciągnął dużo średnich picków za Goberta i Michella ale na ostatniej prostej sp... najlepszy rok w tym wieku  na tankowanie. teraz Utah może albo powtórzyć wyprzedaż za dobre picki albo stać się średniakiem na lata.

[ely3]

W dniu 22.11.2023 o 10:24, Reikai napisał(a):

Ktos w tych Jazz powinien pojsc do koszykarskiego wiezienia za ta idiotyczna decyzje o braku tanku rok temu, za to ze sie podniecili fajnym okresem gdzie zgarneli kilka W, za to ze nie graja Hendricksem teraz tankujac w GORSZYM DRAFCIE.

Mogli miec Victora czy Millera, maja gowno.

Hej wybacz ale coś się źle starzeją niektóre wpisy poza faktem ,że Ainge przez swoją chciwość za długo trzymał Conleya i Jazz nie było w grze po Victora..

Ale co do reszty to Hardy pozmieniał rotację. I Jazz właśnie rozjechało kolejny zespół

W tym meczu Jazz ewidentnie postanowiło odciąć wjazdy i atakowali dość szybko. Efekt to 6 pkt w pomalowanym w pierwszej połowie. Raptors trzymało się w grze bo rzucali za 3 z 70% skutecznością a i tak było +17 do przerwy . Jazz miało szeroką rotację. Kessler 7 minut grał w pierwszych 24 minutach. Jazz ma dziś mecz z Lakers i musieli oszczędzać siły a i tak Raptors nawet przez chwilę nie zagrażali...

Fajnie było zobaczyć Hendricksa czy Scarabaugh. Dobrze ,że THT wypadł i dziś nie zagrał ani minuty.. Teraz Collins jest najsłabszy. To co on dziś robił czasami to było niepojęte... Zebrał piłkę na początku drugiej kwarty tylko po to by ją zgubić i Barnes zdobył pkt spod kosza za darmo.... Straszny regres... Rzut jeszcze ma i nawet poprawił ale w obronie to się robi powoli chyba najgorszy obrońca w NBA w sensie obrony.

Jazz nagle jest w play-in. I ma tylko mecz straty do Suns. Dziś mega ważny mecz z Lakers. JAzz jest 0-1. Grają tylko 3 razy więc Jazz mu wygrać .... LAkers będzie miało dwóch najlepszych graczy na parkiecie i ciekawe czy uda się jazz zatrzymać Davisa bo na Jamesa obrońcy nie mają

 

A i jeszcze jedno. Sexton chyba już w pełni zdrowy bo jego atletyzm i szybkość jest na poziomie jego pierwszych lat w Cavs. Znacząco lepiej niż ostatni rok w Jazz i jego przesunięcie do s5 to jeden z tych małych kamyczków, które pomoigły Jazz wejść na ten obecny poziom.

A sexon jeszcze w listopadzie wyglądał na gówno

[Reikai]

Godzinę temu, ely3 napisał(a):

Hej wybacz ale coś się źle starzeją niektóre wpisy poza faktem ,że Ainge przez swoją chciwość za długo trzymał Conleya i Jazz nie było w grze po Victora..

 

Przeciez nic sie nie zmienilo

Jazz powinni rok temu tankowac I dzis moze miec franchise playera. Podjeli idiotyczna decyzje o probe walki o playiny.

Sam to potwierdzasz, wiec nie wiem co zle sie zestarzalo.

Teraz tez walcza, a skonczy sie jak rok temu.

[RonnieArtestics]

Godzinę temu, Reikai napisał(a):

Przeciez nic sie nie zmienilo

Jazz powinni rok temu tankowac I dzis moze miec franchise playera. Podjeli idiotyczna decyzje o probe walki o playiny.

Sam to potwierdzasz, wiec nie wiem co zle sie zestarzalo.

Teraz tez walcza, a skonczy sie jak rok temu.

Zauważ, że według ely3 spurs słusznie szorują dno i grają dziwne eksperymenty mając już franchise playera i prospecta dekady albo nawet najlepszego prospecta w historii NBA, bo musza mieć więcej talentu z draftu, ale za to Utah z bandą rolesów i teamem na max play-in słusznie walczą. Troszkę dziwne podejście, ale po mału nihil novi takie podwójne standardy. 
 

(zaraz usłyszę na pewno ze przecież spurs maja 2,5 zawodnika na poziomie NBA, no ale ja widzę, że gdy tylko pop przestał sie bawić w eksperymenty to z dziecinną łatwością rozwalają sobie hornets i pistons, a z Cavs i Bucks zrobili zacięte do końca spotkania, pomimo faktu, że wemby gra po 20minut, więc moja teoria, że to również team z potencjałem na walkę o play-in raczej się po mału sprawdza). 

[vero1897]

No zabawni ci Jazz. Rozbili skład bo nie byli w stanie przebić ściany 2nd round, by teraz miec skład z perspektywą by w najbliższych latach - i to w jakimś najbardziej pozytywnie skrajnym scenariuszu - na jakąś drugą rundę, jak już dokonają kilku korzystnych wymian. Choć i tak najprawdopodobniej utkną teraz na lata w przeciętności bo ich aktualny skład ma zwyczajnie za niski sufit a wiadomo, że nikt z najwyższej półki tutaj nie podpisze i takiego gracza muszą pozyskać przez draft.

[karl]

O, widzę, że kolega dobry w przewidywaniu przyszłości. Miło. Od razu pytanie - będą Jazz równie zabawni w drugiej części sezonu?
 

Chociaż nie wiem czy czekać na odpowiedź skoro może być tak nielogiczna jak te 3 zdania powyżej. 
 

Anyway, dobry overachievement ze strony Jazz. Pod sprzedaż assetow to dobra sytuacja. 
A i od razu taka teza - w gorszych zespołach trener znaczy więcej/ma większy wpływ niż w tych lepszych/najlepszych. 
Yes or no?

Do półmetka jeszcze jeden mecz i to z Lakers - drużyną obok w tabeli. Kto by pomyślał jeszcze w listopadzie 

 

[vero1897]

45 minut temu, karl napisał(a):

Chociaż nie wiem czy czekać na odpowiedź skoro może być tak nielogiczna jak te 3 zdania powyżej. 

Co w niej nielogicznego? Czy mają Jazz w swoim aktualnym składzie top talent? Nie. Podpisał ktoś taki w ostatnich kilkunastu latach z FA kontrakt w Utah by liczyć, że teraz to zrobi? Nie. Mają aż tyle assetow by pozyskać odpowiednią ilość talentu w najbliższym czasie i przeskoczyć poziom drużyny, którą ostatnio rozbili? Wątpię.

Oczywiście możecie sobie patrzeć przez różowe okulary i wierzyć, że to co macie i ewentualne assety okażą się więcej warte i zbudujecie poważnego contendera, ja za dużych szans na to nie widzę i nie dam sobie wmówić, że wasza przyszłość będzie świetlana, gdy niewiele na to wskazuje.

[DLT_Braddock]

Mieć Mitchella, najlepszego zawodnika Jazz w ostatnich 25 latach - który mimo wszystko gwarantował drugą rundę, żeby go wymienić na zbieraninę przeciętniaków, którzy dobrze "rokują" na przyszłość, bo może będzie szansa na awans cud do baraży o playoff.

Czytam od lat o tym geniuszu Ainge i wciąż go nie dostrzegam

[RonnieArtestics]

2 godziny temu, karl napisał(a):

Pod sprzedaż assetow to dobra sytuacja. 

Słusznie. Spurs powinni brać z nich przykład, promować zawodników z którymi nie wiążą przyszłości. 

[ignazz]

47 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Słusznie. Spurs powinni brać z nich przykład, promować zawodników z którymi nie wiążą przyszłości. 

Promują. Tylko ze na razie nabrał się tylko jeden gm. Niestety spoza rl NBA  

Przecież ostatnio dużo grają Osmanem i McBucketts

[RonnieArtestics]

18 minut temu, ignazz napisał(a):

Promują. Tylko ze na razie nabrał się tylko jeden gm. Niestety spoza rl NBA  

Przecież ostatnio dużo grają Osmanem i McBucketts

Jak mieli bilans 5-30 czy iles, to nic dziwnego, że nikt się nie nabrał. 

[karl]

2 godziny temu, DLT_Braddock napisał(a):

Mieć Mitchella, najlepszego zawodnika Jazz w ostatnich 25 latach - który mimo wszystko gwarantował drugą rundę, żeby go wymienić na zbieraninę przeciętniaków, którzy dobrze "rokują" na przyszłość, bo może będzie szansa na awans cud do baraży o playoff.

Sam Mitchell nie gwarantował 2 rundy. Czy był to najlepszy zawodnik Jazz ostatnich 25 lat? Można polemizować - natomiast z pewnością z największą ekspozycją na media/świat. 

Mitchell został wymieniony: 

Cytat

for Ochai Agbaji, Lauri Markkanen, Collin Sexton, a 2025 1st round draft pick ( was later selected), a 2026 1st round draft pick ( was later selected), a 2027 1st round draft pick ( was later selected), a 2028 1st round draft pick ( was later selected) and a 2029 1st round draft pick ( was later selected). Cleveland also received a trade exception 2025 1st-rd pick is CLE own 2026 1st-rd pick is a right to swap 2027 1st-rd pick is CLE own 2028 1st-rd pick is a right to swap 2029 1st-rd pick is CLE own

W sumie 8 assetów. Z czego 3 są znanej jakości już teraz (z czego 2 uznajmy za przeciętniaków, Markkanen jest above-average), 5 to draft picki. Z grubsza, 5 pierwszorundowych wyborów Cavs przez najbliższe lata. Wartości ani jednego jeszcze nie znamy....

O czym ty piszesz, że Mitchell został wymieniony za zbieraninę przeciętniaków? Przecież to nie ma sensu... I zauważ, że nikt w lidze nie da ci 1 rundy za Sextona, którego już pal licho uznajmy za przeciętniaka (16.3 PTS, 61% TS, 19.2 PER, fajny ten przeciętniak). 

2 godziny temu, DLT_Braddock napisał(a):

Czytam od lat o tym geniuszu Ainge i wciąż go nie dostrzegam

Ok, masz prawo do takiej oceny. Może masz za duże oczekiwania? Geniusz? Chyba w tej pracy geniuszów nikt nie oczekuje. 

Ja oceniam go na razie mocno in plus.

2 godziny temu, vero1897 napisał(a):

Co w niej nielogicznego? Czy mają Jazz w swoim aktualnym składzie top talent? Nie. Podpisał ktoś taki w ostatnich kilkunastu latach z FA kontrakt w Utah by liczyć, że teraz to zrobi? Nie. Mają aż tyle assetow by pozyskać odpowiednią ilość talentu w najbliższym czasie i przeskoczyć poziom drużyny, którą ostatnio rozbili? Wątpię.

Zadajesz pytania pod tezę bez szerszej perspektywy.

Czy mają Jazz w swoim aktualnym składzie top talent? Nie.

Jeśli chodzi o zawodników to rzeczywiście raczej nikogo takiego nie widać, ale draft picków jest na tyle, że taki top talent można otrzymać.

Podpisał ktoś taki w ostatnich kilkunastu latach z FA kontrakt w Utah by liczyć, że teraz to zrobi? Nie.

Zgadza się - nikt taki nie podpisał, ale pytanie należałoby (patrząc na historię Jazz ostatnich lat) odwrócić - a ile razy Jazz mieli kasę do wydania na kogoś z zewnątrz? Na top talent, bo nie mieli u siebie "takiego" do podpisania? 

Mają aż tyle assetow by pozyskać odpowiednią ilość talentu w najbliższym czasie i przeskoczyć poziom drużyny, którą ostatnio rozbili? Wątpię.

No i ok, to jest twoja ocena. Tu się różnimy. 

2 godziny temu, vero1897 napisał(a):

Oczywiście możecie sobie patrzeć przez różowe okulary i wierzyć, że to co macie i ewentualne assety okażą się więcej warte i zbudujecie poważnego contendera, ja za dużych szans na to nie widzę i nie dam sobie wmówić, że wasza przyszłość będzie świetlana, gdy niewiele na to wskazuje.

Nikt nie patrzy tutaj przez różowe okulary. Różnica jest taka, że wy już znacie wartość wybranych zawodników w najbliższych latach w draftach, a ja nie  A sama wartość przyszłego draft picku nie słyszałem, żeby się zdewaluowała.

Edytowane 13 Stycznia przez karl

[marceli73]

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał(a):

Jak mieli bilans 5-30 czy iles, to nic dziwnego, że nikt się nie nabrał. 

Spokojnie. Przed trade deadline obóch opchną do jakiś NYK, BC lub DN

[ozzy110]

Godzinę temu, karl napisał(a):

Markkanen jest above-average

[karl]

@ozzy110 A nie jest? Co do tego, to chyba nie powinno być wątpliwości...

[ely3]

4 godziny temu, karl napisał(a):

@ozzy110 A nie jest? Co do tego, to chyba nie powinno być wątpliwości...

@ozzy110 chodziło ,że to jest All star więc ciut więcej niż above average

@Reikai Od Twojego wpisu Jazz ma 4 bilans w lidze. TOP 10 obronę i atak więc chyba jednak mają coś wiecej niż gówno; No i skoro oni mają gówno a robią lepszy bilans od Lakers to jakie gówno ma Lakers? Nie kontrolując swoich wyborów do 27 ( poza 26)

I tak w ogóle to Sexton w 18 meczach jako starter ma 21.5/2,5/5 as na TS 63,5 . To są lepsze cyfry niż robi Ingram.. Clakrson z ławki też zyskał bo robi 20/5/6 na TS o 10 % lepszym niż jak był starterem

Dziś JAzz pokonało Lakers i widać było w pierwszej kwarcie jeszcze zmęczenie bo pudłowali za 3 z czystych pozycji niesamowicie. W obronei salmazarni plus trapowali Davisa co sprawiało ,ze ten oddawał na obwód do kogoś i ten trafaił za 3. Lakers mieli 60% za 3 a Jazz jakieś 27.

Kwintesencją fatalnej gry  w pierwszej kwarcie był Olynyk, który najpierw zrobił jakieś dziwne człapanie w ataku i spudłował spod kosza a potem stał sobie z rękami przy sobie i patrzył jak Russell mając 2 sekundy do końca kwarty sobie podbiega do łuku i rzuca za 3..

W drugiej kwarcie sędziowie byli w beznajdziejnej formie . Lakers dostawali fantomowe gwizdki a JAzz żadnyc. I tu znowu akcja meczu

Na śrdoku parkietu Russell robi flop < I sędziowie dają mu technika i Clarkson rzuca 1 wolny . Ale ku mojemu zdziwieniu uznali ,ze Sexton faulował i Rusell poszedł na linię. Jakim cudem można w tej samej akcji gwizdnąć faul obrońcy i flop atakującego???? JAkim cudem.

Tam musiały w przerwie pójśc jakieś telefony z góry bo w drugiej połowie czasem gwzdki były przegięte na korzyść JAzz

Lauri w tym meczu zgasił dokumentnie Davisa. Był od neigo lepszy po obu stronach parkietu. Davis nie był w stanie trafić nic na Laurim a sam miał ogromne problemy by go bronić. Fin zagrał fenomelnie w tej 3 kwarcie i wyciągał Jazz na prowadzenie. A że jeszcze do tego doskoczył Keyonte który zaczął trafiać seryjnie za 3. Nabierać sędziów na gwzidki ( z dwa gwizdki to były dość dziwne ) I Jazz krok po kroku zaczęła odjjeżdżać.

Ogólnie to sędziowanie było kiepskie a z drugiej strony długo tolerowali np to ,że Reaves był wiecznie spóźniony w obronie i faulował chyba w każdej akcji .Do tego robił ruchome zasłony. Całe szczęscie ,że Jazz mu nie dało tego maksa latem bo kolo w obronie to dramat na dzień dzisiejszy.. Vando zresztą też. Lakers zagrało dobry mecz pod nieobecność Jamesa ale finalnie w obronie są po prostu słabi.

PS A DLO to potrzebował do czegoś tych dwóch punktów bo rzadko widzę taki stad padding ,ze kto przy -9 ma 5 sekund do kosza biegnie by zdobyć punkty. Wted to już wszyscy spacerują i sobie gratulują

PS.2 - To co lubię w Hardym a czego nie było u Snydera to bardzo swobodna rotacja. Dziś Keyonte miał dzień to zagrał nim całą 4 kwartę. Collins grał najlepszy mecz w trykocie Jazz to grał nim nawet jak złapał 5 faul. w 4 kwartach nie ma stałego zestawu a Snyder zawsze miał stałe minuty tych samych piątek.. Hardy zmienia i przez to Jazz to najlepszy zespół w 4 kwartach

Nie twierdzę ,że Jazz ma zespół na TOP10 ligi obecnie. Nie gwarantuje przejścia pierwszej rundy. Mają trochę obiecującej młodzieży z Kesslerem , który pewnie jest najlepszym obrońcą pośród młodych centrów i Lauriego , który powinien w tym roku na luzie znowy być w ALL Star. Brakkuje im kogoś kto ma szanse być w TOP 10 bez tego nie zrobią przeskoku ale jestem daleki od takich jednoznacznych opinii jak dużo powyżej. Skopali zeszły rok ale już nie ma nad tym debatować tylko rozwijać to co mają i liczyć na wymiany

[RonnieArtestics]

3 godziny temu, ely3 napisał(a):

@ozzy110

@Reikai Od Twojego wpisu Jazz ma 4 bilans w lidze. TOP 10 obronę i atak więc chyba jednak mają coś wiecej niż gówno; No i skoro oni mają gówno a robią lepszy bilans od Lakers to jakie gówno

W dniu 13.01.2024 o 09:09, ely3 napisał(a):

Hej wybacz ale coś się źle starzeją niektóre wpisy poza faktem ,że Ainge przez swoją chciwość za długo trzymał Conleya i Jazz nie było w grze po Victora..

 

 

 

Nie twierdzę ,że Jazz ma zespół na TOP10 ligi obecnie. Nie gwarantuje przejścia pierwszej rundy.

 

Ehh, to Sprawdźmy może  jak się starzeją twoje posty?

W dniu 1.12.2023 o 16:44, ely3 napisał(a):

Bo wymyślalil udawane choroby dla SGA. Ale oni mieli kilka lat bycia średniakiem z PG i RW.. Tak naprawdę od czasu kiedy robili Finał konferencji do teraz minęło sporo bo ostatni ich sezon na poziomie to było 15/16... 

Jedyny unikat to taki ,że jak dostali w wmianie dobrego gracza to woleii udawać ,że jest połamany by dwa lata nie robić dobrego bilansu. Oni po wymianie z Clippers byli mniej więcej na te 40 wygranych co zrobili rok temu. 

 

A tu się nie zgodze. Bo jak powtarzam s5 Thunder nie wygląda na razie jakoś mocarnie.. Dużo zalezy jak się roziwnie sytuacje z Giddym

Ale jakie jaja? Po odejściu Duranta Thudner było zespołem na wylot w pierwszej rundzie. I teraz najpewniej jest też takim zespołem.. I tak naprawdę w czasie tankowania  i wymyślonych kontuzji tez pewnie byli zespołem na plus minus 40W... Thunder niby fajne ale trochę ich oglądam i nie wyglądaja jakoś super lepiej od Rockets. Nie uznałbym ,że mają lepszy młody core niż Cavs. Holmgren jest fajny SGA jak mu pozwalają grać to TOP10 gracz ale kto jest ich 3 najlepszym graczem? 

Od czasu postu o OKC, oni robią 14-5, są w top5 def i off rtg. To był ponoć team na 40W, a robią 27-11 i zaraz będą pierwsi na zachodzie, drudzy w lidze.

O OKC Thunder z top3 graczem ligi napisałeś, ze to drużyna na max wylot w 1st round.

Teraz o Utah piszesz ze nie gwarantujesz, że przejdą pierwszą rundę, co jakby sugeruje mi, że widzisz na to jakieś szanse. 

Twoje hot take na podstawie ostatnich kilku spotkań są już właściwie legendarne. Natomiast w wypominaniu innym pochopnych opinii jesteś zawsze pierwszy. 

Ogólnie chyba jako ekspert jesteś mocno past prime jak Klay Thompson jako zawodnik, więc radzę byś sam przemyślał bardziej stonowane opinie. 

Edytowane 14 Stycznia przez RonnieArtestics

[ely3]

Teraz, RonnieArtestics napisał(a):

Teraz o Utah piszesz ze nie gwarantujesz, że przejdą pierwszą rundę, co jakby sugeruje mi, że widzisz na to jakieś szanse. 

Ty może się cofnij do szkoły bo widze u Ciebie elementarne braki z czytaniem ze zrozumieniem. To nie pierwszy raz w ciagu tygodnia. Ciezko dyskutować z Twoimi obsesjami. A widać ,że masz chora obsesję bo swego czasu podważałem twoje teksty o Brandimie przyszłym ALL Starze i  w sumie to kopii Luki Doncica.

Jak mam dyskutować z tym co sobie uroiłeś.. Piszę ,że to nie jest zespół na przejście pierwsej rundy a Ty i tak twierdzisz ,ze ja widze na to szansę

WOW.. Naprawdę WOW.. Próbuj dalej udowadniać ,że Holmgren ma taką samą przyszłosć i sufit jak Victor. Czy Brandin to przyszły all star .

Teraz, RonnieArtestics napisał(a):

Ogólnie chyba jako ekspert jesteś mocno past prime jak Klay Thompson jako zawodnik, więc radzę byś sam przemyślał bardziej stonowane opinie. 

Biorąc pod uwagę Twoją twórzczość z tego sezonu typu Halibrutron lepszy od Jokica i Giannisa w ich wieku . Brandin na luzie robi staty Luki a Holmgren nie ma gorszego sufitu od Victora i nic ale to nic wg ciebie nie wskazuje by Victor mial być lepszy ... To naprawdę skup się na opowiadaniu swoich bajeczek a nie pouczał innych

Bym zapomniał Ty dokładnie napisaeś ,że Holmgren ma lepszego skilla od Victora i Francuz jedynie jest lepszy w warunkach fizycznych