Detroit Pistons 2023/24 - ,,20 lat minęło..."

[RonnieArtestics]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Wywalić Morisa i podpisać Kiliana w spurs 

No tak, kolejny PG marzeń w spurs by się przydał. 
 

w dodatku Francuz, idealny fit do Wemby  

[ignazz]

Idealne loby dla Victora. Tego nam brakuje.  Dokładnie takich świec w kierunku taranula vol 2 

Idealnie w punkt. Wsad z osobistych bez wyskoku by był. Z faulem. 

[Grzechu]

10 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

w dodatku Francuz, idealny fit do Wemby  

No właśnie, a GM nie potrafił wyżebrać za niego nawet jakiegoś warunkowego 2-roundera w 2049 roku, żeby uratować twarz (czy co tam z niej jeszcze zostało). Spurs to jednak serca nie mają 

 

[Grzechu]

4 godziny temu, DRK napisał(a):

Jeszcze Archidiakona do tego NYK na dokładkę dali.

Archidiakon jak wleciał tak zaraz wyleciał z naszego kościółka, razem z Kilianem i zwłokami Joe Harrisa. Także klub włoski w Detroit póki co stał się dwuosobowy. Ale przynajmniej dalej mogą sobie chłopaki po swojemu pogadać 

[Zaphod]

A co najśmieszniejsze jest pierwszy win by win od października. Trochę ochłonąłem, bo jednak te nasze najcenniejsze skarby zostały - na bazie Durena (tak, to nowy, lepszy Howard ), Ausara, Iveya, Sassera, może Cade można budować. Tylko kto tu zechce przyjść... Bedzie brakowało tych potencjalnych picków z pierwszej rundy, które należało koniecznie wyrwać za BB i AB.

[wiLQ]

Po trade deadline mamy...

C Duren / Stewart / Wiseman
PF Fonteccio / Stewart
SF Ausar / Grimes / Fournier
SG Ivey / Grimes / Fournier
PG Cade / Sasser

... i dochodze do wniosku, ze byl spor na linii front office - trener kto powinien grac, wiec ci pierwsi pozbyli sie wszystkich, ktorzy grali za duzo jak na druzyne w przebudowie i teraz to juz bedzie zwykla slaba druzyna, a nie katastroficznie rekordowo slaba druzyna ;-]

[Winchester]

Co tu się działo, w końcu Thompson i Sasser powinni grać +25 minut. Pół składu wymienione szkoda Gallo ale widzę, że tutaj była akcja typu ten nie chce tu być więc cześć (Galo, Hayes, Harris). 
 

Właśnie skończyłem oglądać mecz z Portland i po najgorszej 1Q jakiej widziałem w tym sezonie poprzez -23 w 3Q po wygraną w dogrywce. Cieszą minuty rookie i byli również Ci, których wywoływałem Rhoden i Umude to teraz zobaczymy co nasze młode big3 będzie wyprawiać. Ciekawy jestem czy Sasser będzie teraz kończył mecze bo to, że punktowo przejmie rolę Burksa i rozegranie Hayesa jestem spokojny. Monter game Durena, nieobliczalny pan sprężyna Ivey: 7/7 za 3, 1/14 za 2 i 6 TO, solidny ale dalej szukający formy po kontuzji Cade (on musi wymuszać te FT częściej), wichura Sasser i Thompson, który jest w stanie kryć pierwsze opcje. Podobały mi się te podwojenia Granta (chłop był tak styrany - 29 rzutów robi swoje kto grał nawet amatorsko to wie jaki to jest ciężar) przez Ausara i Sassera
 

Wymiany: 
Grimes (nazwisko zobowiązuje) to teoretycznie największe wzmocnienie - nieustępliwy obrońca. Fontecchio pewnie będzie próbował wypełnić lukę bo Bojanie (na plus lepszy def) i Brown jako rezerwowy też pod nieobecność Edwardsa nawet nieźle grał. 
Wyrwaliśmy zdecydowanie za mało za Burksa i Bojana ale cieszy pójście w młodszych graczy co grają po dwóch stronach + rozwój naszych rookasow.  Pewnie Grimes i Fontecchio zostaną na dłużej. Powinno być mocniej, intensywniej i dynamiczniej.
 

 

[Winchester]

Tutaj ciekawostka

[Grzechu]

1 godzinę temu, Winchester napisał(a):

Grimes (nazwisko zobowiązuje)

A był jakiś inny Grimes w lidze czy o coś innego chodzi?

Szkoda, że Gallo wywalili, szybko upadł klubik Detroit Stallions   

[DRK]

Śliczny-choć przed meczem nieoczekiwany ( a przy -23 w 3q bardzo bardzo nieoczekiwany)-rewanż na PTB za porażkę z listopada. Wtedy DET miało bilans 2-2 i prowadziło + 18. Oddało jednak mecz w dramatycznie słabym stylu, a to już wtedy winno być zaksiegowany win nr 3. Stało się inaczej i jak wszyscy pamiętają na kolejne W przyszło czekać ~ 60 dni.

Dziś rewanż, w dodatku w b2b ale uczciwie mówiąc: gdyby Simons nie połamał się, nie mieliby Pistons tego zwycięstwa. W ataku Blazers został wówczas do gry 1(jeden) gracz. Zanim zorientowano się, że trzeba go podwajać czy potrajać Grant zdążył machnąć życiowkę z okładem. Daaawno nie widziałem takiego odpuszczania pozostałej czwórki. Kiedy zszedł Simons na 5min do końca 3q to przez 22 minuty do konca OT tylko trzy FG były autorstwa innych zawodników niż Grant.

DET cztery straty przy wprowadzaniu pilki do gry + jeszcze Duren na swojej polowie raz wywalił piłkę w trybuny, ale jak będzie robił takie grube 20/20 to wszystko można mu wybaczyć. Ivey 7/7 3Fg i 3/6 Ft, zapomniany przez Montyego Umude umiejętnie wcielił się w rolę Burksa. 

5 godzin temu, Winchester napisał(a):

Podobały mi się te podwojenia Granta (chłop był tak styrany - 29 rzutów robi swoje kto grał nawet amatorsko to wie jaki to jest ciężar) przez Ausara i Sassera

True

Jeszcze brakło aby wydarli Grantowi ostatnią piłkę w regularze pół sekundy wcześniej i obaj rookie pięknie zakonczyliby mecz bez potrzeby OT

 

[Grzechu]

Będzie trzecie podejście do Kevina?  

 

 

[Winchester]

18 godzin temu, Grzechu napisał(a):

A był jakiś inny Grimes w lidze czy o coś innego chodzi?

Szkoda, że Gallo wywalili, szybko upadł klubik Detroit Stallions   

To nie koszykarz tylko Rick Grimes z The Walking Dead

[Grzechu]

58 minut temu, Winchester napisał(a):

To nie koszykarz tylko Rick Grimes z The Walking Dead

OK, dlatego nie skumałem, TWD to nie moja bajka  

[joe dumars]

W dniu 8.02.2024 o 20:46, LeweBiodroSmoka napisał(a):

@joe dumars 

wzywam ja Cię

chciałeś, to teraz pedałuj

nie wiem do czego mnie 'wezwales', ale skoro jestesmy w temacie pistons, pozwole sobie napisac pare zdan . zaluje, ze killian nie spelnil pokladanych w nim nadziei i wciaz uwazam, ze jest to grajek pozyteczny (rzut to nie wszystko). on ma - wbrew temu, co pisal tu ktos powyzej (wyjatkowo glupia opinia) - ponadprzecietne koszykarskie iq. swietnie czyta gra po bronionej stronie parkietu (przechwyty, deflections), dobrze kontroluje pace (bardzo fajny a/to ratio), bdb kreuje. swoja droga, podobnie uwazal monty, ktory mial nadzieje uwolnic jego potencjal (chodza sluchy, ze monty grajacy hayesem kosztem ivey/sassera sprawil, ze 'szatnia' byla nastawiona wobec killiana nieprzychylnie)...

co do weavera, uwazam ze krytyka jego pracy jest przesadzona. jak to zwykle bywa, nie dotrzega sie/pomija/zpomina (niepotrzebne skreslic) o pozytywnych ruchach, a pamieta raczej 'potkniecia'. ale po kolei...

wytykanie weaverowi, ze draftowal hayesa jest glupie. nikt nie ma szklanej kuli, i nigdy nie wiesz, jak gracze zaadaptuja sie do nba. dla przypomnienia - w momencie draftu byl consensus, ze killian jest topowym pg w tej klasie (on bardzo dobrze rokowal juz na poziomie juniorskim, zdobywal chocby nagrody indywidualne na miedzynarodowych turniejach). dwa - hayes mial b. powazna kontuzje biodra, ktora omal nie zakonczyla jego kariery. szanse, ze wroci do profesjonalnego uprawiania sportu byly 50/50...

wymiana wiseman/bey. noz, k****...nie ma gm-a, ktory na miejscu weavera nie zrobilby tej wymiany! jesli masz mozliwosc 'zamienic' chimerycznego shootera, ktory procz rzutu nie ma nic do zaoferowania, na byla 'jedynke' draftu, to po prostu to robisz. i tyle! swoja droga, bey od rookie year nie poczynil praktycznie zadnych postepow u nas (widze, ze w hawks lepiej zbiera, ale nie wiem, na ile jest to wynik jego wiekszej aktywnosci na tablicach, a na ile konsekwencja grania z typami, ktorzy 'nie potrafia w zbiorki'), a i pewnikiem bedzie chcial sowitej podwyzki po sezonie (bo wciaz, pomimo 'mankamentow', typ jest wart spora sumke); dzis wiemy, ze wiseman pozostal wisemanem. nie wiem, moze ktos, gdzies, kiedys uwolni jego potencjal (bo przeblyski ma!). tylko, kiedy? czy w ogole?!; beya b. lubie i zycze mu jak najlepiej. jego attitude jest wzorowe!...

pozostale wybory jak najbardziej na plus. beef stew (idealny case 'wiecznie' niedocenianego grajka przez kibicow, ktory zawsze bedzie bardzo ceniony przez trenerow), duren (!) [dla niego, sky is the limit!; jaki mark williams, jaki kessler?! gdzie rzym, gdzie krym?!], ivey, sasser. nawet livers (c'mon, typ zostal wybrany w polowie drugiej rundy, do tego mial pozne wejscie do ligi ze wzgledu na klopoty zdrowotne)...

co do trejdow. odnosze wrazenie, ze znakomita wiekszosc z kolegow zapomina o czynniku ludzkim. piszecie o assetach (zabawne, ze omal zawsze zapominajac o salary cap!), licytujeice sie na picki (jak by ilosc oznaczala tutaj 'jakosc'; to nie artyleria! setki 'gozdzikow' nie zrobia roboty!), a przeciez to w ogole tak w nba nie dziala. raz 'wygrasz' ty ( w sensie sportowym - patrz: wymiana bojan/olynyk), raz ktos inny (tegoroczne wymiany z knicks), ale koniec koncow to naprawde jest liga grajkow! gm-owie na ogol ida na reke zawodnikom - to kwestia szacunku dla ich pracy oraz budowania 'dobrego wizerunku organizacji'. powiedzmy sobie jasno, dla takich grajkow jak bojan czy alec, wymiany do contenderow sa moze ostatnia szansa (oni sa juz po drugiej stronie 'sportowej rzeki'), by jeszcze w tej lidze pograc o najwyzsze cele; 'zwolnienia' grajkow takich jak gallo to podobny case

pare postow wyzej jeden z kolegow wrzucil fotke bez opisu. pojasniam - sasser i grimes grali razem w ncaa...

Edytowane 10 Lutego przez joe dumars

[DRK]

8 minut temu, joe dumars napisał(a):

ymiana wiseman/bey. noz, k****...nie ma gm-a, ktory na miejscu weavera nie zrobilby tej wymiany! jesli masz mozliwosc 'zamienic' chimerycznego shootera, ktory procz rzutu nie ma nic do zaoferowania, na byla 'jedynke' draftu,

Wiseman to nie jedynka, a dwójka draftu.

Nie każdy GM chciałby go, chociażby GM GSW oddał go za worek drugorundowych picków.

Wiseman już przed wymianą do nas miał red flags co do zdrowia i bbiq.

I nie piszę tego mundry po fakcie, jeno desperowałem już w dniu wymiany. Na C mieliśmy wówczas nadmiar, a skrzydłowych z trójką niedobór.

[joe dumars]

1 godzinę temu, DRK napisał(a):

Wiseman to nie jedynka, a dwójka draftu.

Nie każdy GM chciałby go, chociażby GM GSW oddał go za worek drugorundowych picków.

Wiseman już przed wymianą do nas miał red flags co do zdrowia i bbiq.

I nie piszę tego mundry po fakcie, jeno desperowałem już w dniu wymiany. Na C mieliśmy wówczas nadmiar, a skrzydłowych z trójką niedobór.

dwojka, jedynka, jeden pies. a goldeny, to logiczne, ze chcieli go wymienic, skoro sie u nich nie sprawdzil. napisalem wyraznie: '...NA MIEJSCU WEAVERA...', zatem w zaden sposob nie falsyfikuje to mojego twierdzenia...

Edytowane 10 Lutego przez joe dumars

[Reikai]

Zgodze sie ze nie mozna porownywac Kesslera, Durena I Marka. Dwoch z nich ma pozytywny impact w swoich druzynach, jeden z nich nie.

[DRK]

Pistons od 59 minut nie dali przeciwnikom zebrać w offensywie

Sami na swojej desce zebrali w tym czasie 51 piłek.

[dannygd]

W dniu 9.02.2024 o 21:36, Winchester napisał(a):

Tutaj ciekawostka

To może być ciekawa para na boisku. W ogóle ławka: Sasser, Grimes, TBJ, Fontecchio, Stewart (Wiseman) podoba mi się defensywnie.

Swoją droga bardzo chciałem, żeby Monty dał szansę S5: Sasser, Ivey, Ausar, Bojan, Duren (a Cade jako 6th z ławki), ale niestety nie zagrali ani minuty.  Teraz chciałbym aby wyszli z Fontecchio, ale też sie pewnie nie wydarzy. To niech da im tak zagrać z Cade chociaż...

[Winchester]

30 minut temu, dannygd napisał(a):

To może być ciekawa para na boisku. W ogóle ławka: Sasser, Grimes, TBJ, Fontecchio, Stewart (Wiseman) podoba mi się defensywnie.

Swoją droga bardzo chciałem, żeby Monty dał szansę S5: Sasser, Ivey, Ausar, Bojan, Duren (a Cade jako 6th z ławki), ale niestety nie zagrali ani minuty.  Teraz chciałbym aby wyszli z Fontecchio, ale też sie pewnie nie wydarzy. To niech da im tak zagrać z Cade chociaż...

Dokładnie to miałem na myśli to byli najciężej pracujący zawodnicy. Grimes dodaje nam dużo defa i hustle play co powinno być wizytówką w Detroit. Nie potrzebuje dużo piłki, powinien być dużo lepszy niż w Knicks gdzie był tylko elementem. 
Musimy być drużyną, z którą inni nie będą chcieli grać  

Fontechio wydaje się, że z czasem powinien być ugradem za Bojana - niestety wiek i bycie stojakiem w defie + straty .. to za wiele. Nawet jego bardzo dobra postawa w ataku to za mało. My budujemy stąd Grimes jest idealny tak samo jak Bogey na potrzeby Knicks. 
Dla takich graczy jak Włoch i kumpel Sassera to szansa na pokazanie się i większą rolę. 
 

Milton i Brown to uzupełnienie chociaż ten drugi może być całkiem ciekawym elementem na kilkanaście minut/kontuzję podobnie jak Muscala. 
Po sezonie żaden z tych graczy nie powinien być drogi więc większość zatrzymamy. 
 

Patrzac, że wczoraj kończyliśmy mecz składem Cade/Ivey/Brown/Fonte/Duren wydaje mi się, że końcowo za Browna wskoczy Grimes. Zakładając, że tak będzie to z ławki mamy Thompsona, Sassera, Browna i mam nadzieję Stu jako zmiennik Durena albo czasem do pary z nim w zależności od match upu.
Ivey pewnie będzie grał też z drugim garniturem jako rozgrywający. 
Nie licząc Browna mamy 8graczy, których teraz trzeba sprawdzić do końca sezonu i co pozytywne jak się sprawdzą to możemy na nich budować rotację na przyszłość ponieważ mają ważne kontrakty. Opcjonalnie dochodzi Muscala i Brown. 
Im dłużej o tym myślę i czytam różne artykuły tym bardziej uważam, że to były dobre ruchy (szkoda tylko braku 1 picku z pierwszej rundy). Mamy nadzieję, że się obronią i zdecydowana większość osób, które tak krytykują te trade’y będzie zdziwiona jak te wymiany wpłynęły na drużynę.