ignazz Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2024 Był taki temat ale spurs ogarnęli nową halę i temat ucichł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joe dumars Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2024 (edytowane) pistons, odkad gores kupil druzyne, zyskali na wartosci osmiokrotnie! (300+ milionow -> 3.1 miliarda). inwestycja w infrastrukture (nowa hala - przeniesienie 'domu' z obrzezy miasta do centrum, kompleks medyczny) przyniosla bardzo wymierne korzysci... nie nalezy spodziewac sie rewolucji w pionie sportowym. gores jest bardzo cierpliwym wlascicielem. gdy dzieje sie zle, poszerza zasoby (nie zwalnia ludzi)... w sytuacjach takich jak nasza, gdy jestes na dnie tabeli, kluczowe jest jedno pytanie - 'ewolucja czy rewolucja?'. osobiscie ciesze sie, ze nie poszlismy droga rockets, ktorzy przepalili mnostwo kapusty na 2 db/bdb grajkow bez potencjalu na top 50, w konsewkwencji zyskujac...nic! play offow nie zyskali, na sensowny draft nie maja co liczyc, a 65 baniek za sezon (umowy vleeta i brooksa) praktycznie uniemozliwia jakiekolwiek mocno-jakosciowe ruchy; ciekawe, na kogo 'my' przepalimy salate w tym okienku. mam (cicha) nadzieje, ze bedzie to ruch porownywalny z przyjsciem griffina... Edytowane 17 Kwietnia 2024 przez joe dumars Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Myślałem że mylisz się z wyceną klubu ale rzeczywiście kluby i ich wartość poszybowały. https://www.forbes.com/lists/nba-valuations/?sh=a9f78d269828 Widać tendencje że od strony wyceny vs przychód kluby z big markets są zawyżane czyli kicker wynika z geografii ale niekoniecznie z możliwości zarabiania więcej. Inna kwestia że one zazwyczaj mają po prostu wyższe koszty i szaleją pod korek Pamiętam czasy niedawno gdy wyceny szły w około 1mlrd a rekordziści byli tylko ciut wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Rockets dobrze zainwestowali kasę w krótkie kontrakty sensownych graczy, gdzie i tak nie mieliby jak wydać tych pieniędzy, a za rok będą znowu mieli elastyczność. No i dobrze wybrali trenera. Zagrali fajny sezon, podnieśli morale i poziom młodzieży i są na wznoszącej trajektorii. A przedtem ich wybory z ostatnich draftów słabo wyglądały. Dla kontrastu, Pistons "zainwestowali" w przejmowanie padliny, która ma już wszystko w pompie (tylko na Harrisa i Fourniera poszło w tym sezonie ponad 40 milionów) albo stanowi zapychanie składu. Tankowanie w sytuacji, kiedy nie ma żadnych pewniaków w drafcie. Kolejny rok masowych, wiecznych kontuzji, żenujących porażek i budowy 'losing culture'. Pusta hala na meczach i wyzywanie właściciela. Drafty ostatnich kilku lat kompletnie zmarnowane albo słabo rokujące (nawet Cunnigham, bo póki co zdrowotnie dobrze to nie wygląda). Zero dodatkowych picków poza własnymi. I ten cap space tworzony od lat, którego i tak nie będzie na co wydać, albo trzeba będzie grubo przepłacać, bo kto z własnej woli przyjdzie tu grać. Na zakończenie sezonu wpadnie właściciel z LA podliczyć zyski, przy okazji usłyszymy po raz enty, że fundamenty wylane i już za chwileczkę, już za momencik... Co kto woli, mi się podoba robota jaką zrobiło Houston, pozazdrościć sukcesu. Na Pistons w tym roku nie dało się już nawet patrzeć, dno kompletne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joe dumars Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2024 nie, nie beda miec 'elastycznosci' za rok. jak zwykle piszesz, co ci slina na jezyk przyniesie, a wystarczyloby rzucic okiem na team salary, i juz bys wiedzial, ze rockets czeka w najblizszych latach stagnacja (chyba, ze zrobia jakies trejdy), czyli poziom loteria/play in. jak mialbym rozpierdolic sobie salary na vleeta i brooksa, zeby zrobic postep z bottom 3 ligi na koncowke loterii, to wolalbym sobie 'odpuscic'. ale co kto lubi. dla mnie bez roznicy, czy jestes 'przegrywem' z bottom 3, czy z bottom 15. zadna druzyna z tego poziomu nie jest sexi. a juz szczytem glupoty (w kontekscie oceny pracy ludzi z organizacji) jest powolywanie sie na randomowych (sfrustrowanych) imbecyli skandujacych 'sell the team' lol. i to ma niby zle swiadczyc o kim, przepraszam? o wlascicielu?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2024 Tak jest, kibice, którzy jeszcze przychodzą na mecze i są wkurzeni widząc, za co płacą, to imbecyle. A powinni się cieszyć z pięknego 14-68, po co jakieś wyniki i walka o play-in. Szkoda gadać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joe dumars Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 10 godzin temu, Grzechu napisał(a): Tak jest, kibice, którzy jeszcze przychodzą na mecze i są wkurzeni widząc, za co płacą, to imbecyle. A powinni się cieszyć z pięknego 14-68, po co jakieś wyniki i walka o play-in. Szkoda gadać wyraznie napisalem, kogo mam na mysli. i daruj sobie ten glupi, sarkastyczny ton (moze faktycznie, lepiej nie pisz, skoro masz pisac takie, nic nie wnoszace, posty). jesli kibic jest emocjonalna ameba i zachowuje sie jak przedszkolak, to - przynajmniej dla mnie - jest imbecylem. dorosli ludzie rozumieja, ze porazka w sporcie (!) nie zawsze jest wynikiem 'razacych zaniedban'. czasem, pomimo odpowiedniego zaangazowania srodkow, wykonanej pracy, ponosisz kleske. ludzie dorosli takie sytuacje przyjmuja z godnoscia. gowniarze dra japy na meczach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Godzinę temu, joe dumars napisał(a): dorosli ludzie rozumieja, ze porazka w sporcie (!) nie zawsze jest wynikiem 'razacych zaniedban'. czasem, pomimo odpowiedniego zaangazowania srodkow, wykonanej pracy, ponosisz kleske. ludzie dorosli takie sytuacje przyjmuja z godnoscia. gowniarze dra japy na meczach... Ale 5 lat z rzędu? Od 2008 roku nie było sezonu aby być dumnym z osiągnięć klubu. Dwa awanse po tym do po. I tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Ten kontrakt Fleta to chyba team option? W tym przypadku jest gitara, bo nawet extension Greena I Senguna nie bedzie bolalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRK Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 34 minuty temu, ignazz napisał(a): Od 2008 roku nie było sezonu aby być dumnym z osiągnięć klubu. Dwa awanse po tym do po. I tyle. 2008 ECF 2:4 z Bostonem i zarazem ostatni wygrany mecz w PO. Niedługo minie 16 lat. Ale później nie dwa udziały w PO, ale dumne trzy (co niestety nie zmieniło faktu że liczba zwycieskich meczów w tych trzech podejściach do PO jest taka sama jak w dwóch próbach i = zero). Choć i tak dopóki nie przeniosą się do Vegas to będę kibicował świętym barwom. BTW. Te czarne stroje Pistons (w przeciwieństwie do SAS) to okropne są Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 2 godziny temu, Reikai napisał(a): Ten kontrakt Fleta to chyba team option? W tym przypadku jest gitara, bo nawet extension Greena I Senguna nie bedzie bolalo. Dokładnie, za rok jest TO na trzeci sezon, więc mają to dobrze skonstruowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joe dumars Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 2 godziny temu, ignazz napisał(a): Ale 5 lat z rzędu? Od 2008 roku nie było sezonu aby być dumnym z osiągnięć klubu. Dwa awanse po tym do po. I tyle. bywa i tak. a jak jestes w absolutnej topce 5 lat z rzedu, to jak to z-interpretujesz?!; na przestrzeni ostatnich 3-4 lat mielismy najwiecej absencji wsrod kluczowych grajkow w lidze. raczej nam to nie pomoglo... 2 godziny temu, Reikai napisał(a): Ten kontrakt Fleta to chyba team option? W tym przypadku jest gitara, bo nawet extension Greena I Senguna nie bedzie bolalo. w ogole nie o to chodzi. beda miec sporo pieniedzy, i ledwie 5 grajkow z waznymi umowami (52 banki). dodajmy umowy greena i senguna (ktorych najpewniej przedluza). mowienie w takiej sytuacji o 'flexibility' jest zartem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LONGER01 Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Pistons są najgorszą drużyną ostatniej dekady https://www.statmuse.com/nba/ask/worst-nba-team-last-10-years Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero1897 Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Teraz śmieszki heheszki z Pistons ale jak całkiem niedawno do Cunninghama dobrali Durena i Iveya to nie brakowało zachwytów nad ich świetlaną przyszłością a już napewno absolutnie nikt ich wtedy nie krytykował. Wciąż mają niezły upside i od tego dna wreszcie odbiją bo dzięki draftom nazbierali trochę konkretnego talentu. Cunningham to żaden generacyjny talent ale na lidera PO ekipy na tak słabym Wschodzie wystarczy. Duren się otrzaska w lidze, co i tak mu idzie już nad wyraz dobrze i się wreszcie zaczną lepsze czasy dla Pistons. Wiadomo zdarzyło się tutaj trochę wątpliwych decyzji na rynku, co cały proces spowalnia ale nie są to rzeczy, które w dłuższej perspektywie będą miały szczególnie istotne znaczenie. Przy słabszym rosterze i drużynie z dołu tabeli chętnie się takie rzeczy wytyka szukając przyczyny porażek. Może mogli więcej wyciągnąć za Bojana czy tam Burksa albo czasami urwać jednak jakiś 2 rundowy pick zamiast waivować sporą ilość graczy ale to zawsze łatwo oceniać sprzed monitora. Oczywiście inwestowanie w busty pokroju Bagleya mogli by już sobie odpuścić jak chcą wreszcie nabrać winning mentality. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 (edytowane) 47 minut temu, vero1897 napisał(a): Teraz śmieszki heheszki z Pistons ale jak całkiem niedawno do Cunninghama dobrali Durena i Iveya to nie brakowało zachwytów nad ich świetlaną przyszłością a już napewno absolutnie nikt ich wtedy nie krytykował. Wciąż mają niezły upside i od tego dna wreszcie odbiją bo dzięki draftom nazbierali trochę konkretnego talentu No tak, ale pomyśl, że ktoś kibicuje od dawien dawna Pistons, a mizeria jak zauważył słusznie @DRK trwa już od 16 lat. To nie jest kwestia tylko ostatnich 3-4 lat. Więc chyba cierpliwość i tolerancja dla błędów może się nieco wyczerpać? A nabytki z draftu z ostatnich lat poszły całkiem na śmietnik (Killian Hayes, Bey), inne wolno się rozwijają albo sypią się zdrowotnie, to też nie nastraja optymistycznie. Topowe talenty liczba meczów w poszczególnych sezonach: Cunningham 64, 12, 62 Duren 67, 61 Edytowane 18 Kwietnia 2024 przez Grzechu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2024 Wpis o tym że zapaść trwa 5 lat odnosiła się do wypowiedzi że czasem mimo starań może coś się nie udać. Czasem bywa. Rozumiem to. Ale dopytałem czy te przypadki dotyczą dłuższego okresu. Bo wpis był bardzo wybielający. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reikai Opublikowano 19 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2024 Hehe, to ja juz chyba wole Brooksa I Fleta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joe dumars Opublikowano 23 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2024 @ignazz pozwole sobie kontynuowac tutaj, co by nie 'zasmiecac' watku bulls... od tego mamy to forum, zeby dyskutowac o nba, w tym, dywagowac n/t przyczyn porazek np. napisales m. in.: 'Nie rozumiem dlaczego ktoś stara się wytłumaczyć pistons 2024? Serio.' - a ja nie rozumiem, co w tym jest 'niezrozumialego'. to raczej naturalne, ze staramy sie 'tlumaczyc' otaczajaca nas rzeczywistosc, ze poszukujemy drogi do 'prawdy'. przeciez ja nie dyskutuje z tym, ze sezon byl 'tragiczny'. uwazam jedynie, ze chamskie upraszczanie swiata (tutaj: wskazanie weavera jako 'zrodla wszelkiego zla') jest wyjatkowo infantylne. typ wykonuja b. ciezka robote, odkad pojawil sie w pistons. to nie jest 'opierdalacz', ktory raz na jakis czas wykona pare telefonow, a do biura przychodzi tylko po to, by 'odbic karte'. kto wie, byc moze tego mieszania w kotle bylo za duzo?! moze za bardzo chcial 'na juz', moze braklo czasu, by elelmenty tej budowli sie odpowiednio ulozyly? tak czy owak, temat jest zlozony, a odpowiedzi na ew. pytania beda tu mocno niejednoznaczne. osobiscie, glownych przyczyn aktualnego stanu rzeczy upatruje w dwoch kwestiach: braku stabilizacji kadrowej (absencje -> nieustajace zmiany w rotacji), i braku klasowych weteranow. weaver nie jest ani jedynym, ani, tym bardziej, najwiekszym problemem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LONGER01 Opublikowano 23 Kwietnia 2024 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2024 Pistons po najgorszym sezonie w swojej historii... nie zwolnili nikogo. Może nowy "President of Basketball Operations" ogarnie ten klub. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRK Opublikowano 23 Kwietnia 2024 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2024 3 godziny temu, joe dumars napisał(a): osobiscie, glownych przyczyn aktualnego stanu rzeczy upatruje w dwoch kwestiach: braku stabilizacji kadrowej (absencje -> nieustajace zmiany w rotacji), i braku klasowych weteranow. weaver nie jest ani jedynym, ani, tym bardziej, najwiekszym problemem... Dobrze, że przeniosleś dyskusję na właściwe miejsce. Co do Troya, można zakładać, że nie jest największym problemem, ale... Weaver jest GM Pistons od czerwca 2020. W sztabie trenerskim i składzie nie ma już nikogo, kogo wtedy zastał. Wszystko jest jego autorstwa. On decydował, kto od tego czasu szkoli drużynę i kto biega w koszulce Pistons. Kto jak nie on odpowiada za brak klasowych weteranów? Za czteroletniego panowania Troya wygrano 74 mecze, bezwzględnie najmniej w lidze. Drudzy najgorsi, Rockets, wygrali 104 mecze-prawie 30% więcej od nas. W dodatku ta tendencja 23 W, 17W, 14W w ostatnich trzech latach... Żeby to bylo odwrotnie tzn 14,17,23W moglibyśmy robić dobrą minę do złej gry i udawać wiarę/naprawdę wierzyć w progres i istnienie jakiegoś planu. Nie psioczyłbym. Jeszcze w poprzednim sezonie wierzyłem w pomysł Troya na drużynę. Przed sezonem wierzyłem, że poprawimy się o 100% z 17W na 34W (choć bez PI), buki typowaly over/under 26-28. Zamiat tego było 28 L i najgorszy ever sezon w historii. Troy wykonuje ciężką pracę? Być może. Ale co z tego. To nie Związek Radziecki gdzie miarą sukcesu wykonanej pracy było zmęczenie, a nie jej efekt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się