Skocz do zawartości

Minnesota Timberwolves 2023/2024 - nadzieja umiera ostatnia...


dannygd

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wyświetliła mi się taka informacja, na NBA-Grupa Dyskusyjna. Oczywiście to była pomyłka i wielbłąd, szybkie sprawdzenie informacji i o innego Rudego chodziło, ale zaskoczyła mnie moja pierwsza reakcja. Pomyślałem, nie tylko nie to! Chyba po zeszłym sezonie, pełnym kontuzji, ciągłego narzekania na cenę za Goberta i myśląc jak można by naprawić ten bajzel dochodzę do wniosku, że chyba najlepiej będzie obejrzeć co zespół w tym składzie pokaże na parkiecie. W zeszłym roku długo nie mogłem ich oglądać,  za dużo kontuzji, zawirowań (m.in kłótnia Goberta z Andersonem) itd., dopiero pod koniec sezonu wróciłem do oglądania. Grali klasycznie jak przystało na Wilki, seriami przegrywali i mini seriami potrafili wygrywać. Gdy już myślisz, że coś się poprawia, to znów seria porażek. Finch miał mało czasu na zgrywanie drużyny, bo bez przerwy ktoś wypadał ze składu. 

Gobert nie poszedł za przykładem Wembanyamy i nie zrezygnował z gry w reprezentacji w tym roku. Szkoda, że nie odpocznie dłużej, aby się maksymalnie zregenerować i przyszykować się do kolejnego sezonu.

Zeszłoroczni debiutanci wybrani przez Timberwolves, oprócz Kesslera (w Jazz) mnie nie zachwycili.  Od Wendell Moore Jr. liczyłem na dużo więcej, tym bardziej, że sporo Conelly pokombinował z pickami, aby go w zeszłym roku pozyskać. Natomiast drugi debiutant, czyli Minott mnie nie zaskoczył. W tym sezonie sądzę, że również nie będzie się pojawiał zbyt często na parkiecie, może dopiero w kolejnym sezonie.

Nie przyglądałem się w tym sezonie prospektom za mocno, wiedząc że Wolves mają odległy wybór w drugiej rundzie. Jednak T. Conelly i w tym roku był aktywny w dniu draftu i zrobił trade ze Spurs. I pick #33 pick pozyskał za 2026 pick drugorundowy od Jazz + 2028 pick drugorundowy Wolves. I wybrał z pickiem 33 Leonrda Millera, a z #53 Jaylena Clarka. 

Jaylen Clark nabawił się jakieś poważnej kontuzji w marcu 2023. To całkowite zerwanie ścięgna achillesa? Czyli rok przerwy, więc na parkiecie najwcześniej w październiku 2024? I później jeszcze rok na dochodzenie do optymalnej sprawności po tego typu kontuzji? Gdyby nie ta feralna kontuzja, to czytałem, że zdobywca nagrody Naismith Defensive Player of the Yard byłby spokojnie wybrany w pierwszej rundzie. 

Za to Leonard Miller to podobno prawdziwy steal, który też był szykowany na pierwszą rundę. Wie ktoś dlaczego aż tak się obsunął w drafcie? Sądzę, że powinien zająć miejsce  w rotacji Nathana Knighta, który ma nie w pełni gwarantowany kontrakt (około 380tys gwarantowane). Dodatkowo Knight może eksploduje energią na parkiecie, ale ja nie widzę rozwoju rzutowego. Jest progres, ale lepiej zainwestować w Millera lub go upchną w wymianie jak Kesslera w zeszłym sezonie. Zaprezentowali z koszulką z numerem i... od razu wymienili .

Naz Reid przedłużony za 42 na 3 lata, trzeci rok opcja gracza. Świetny ruch, za bardzo dobre pieniądze. Z takim kontraktem to świetny asset na przyszłość do wymian. Bardzo się cieszę z tego przedłużenia.

Mike Conley ma 35 lat. Chyba lada moment jego ostatni rok ważnego kontraktu stanie się w pełni gwarantowany. 

Kontrakt Jordana McLaughlina, który przez większość sezonu był kontuzjowany, stanie się w pełni gwarantowany 30.06. Teraz doczytałem, myślałem, że już jest w pełni gwarantowany. A szkoda, bo ja nadal nie widzę go jako drugiego w rotacji rozgrywającego. Jest mimo wszystko za słaby. Ja bym starał się wymieniać lub zwolnić.

Kontrakt Taurena Prince jutro staje się w pełni gwarantowany, ciekawe czy go zwolnią czy jednak dopną jakiś trade, a może jednak zostawią go w drużynie.

Nie wiem co z kontraktem Nickeil Alexander-Walker, w PO zaprezentował się bardzo dobrze i wszyscy mówili, że trzeba go przedłużyć, ale jakimś super fanem nie jestem.

Riversa, Forbsa, Nowella chyba już nie zobaczymy w Timberwolves. Nowell nie wykorzystał szansy w zeszłym sezonie, która się przed nim otworzyła. Szkoda, ale jeśli zarząda kilku baniek za sezon to lepiej go sobie odpuścić.

Najbardziej chyba jest potrzebny rezerwowy PG i wyjaśnienie sytuacji wśród SG/SF (niejasna sytuacja z TP, NAW i Nowella). 

Potrzebne wzmocnienia. Myślałem sobie o: Monte Morris, Jalen McDaniels i mój faworyt Dailon Brooks. Naraziłem się pewnie większości z Was, ale uważam, że taki gracz przydałby się w Timberwolves. Jakby udało się spiąć jakiś s'n't lub nie przedłużać NAW, zwolnić TP, oraz Knighta i zrobić miejsce w salary dla niego, to uważam, że nie byłby taki zły pomysł. Kontrowersyjny na pewno, ale czy obarczony aż takim dużym ryzykiem?

IMG-0336.jpg

Edytowane przez DamianOItalianO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również czuje niedosyt. Przez chwilę liczyłem na coś większego, po tym jak Canelly zaczął nie podejmować opcji graczy: Princa, Knighta, NAW (tutaj były informacje, że będą go chcieli na mniejszym kontrakcie) i nie przedłużać Nowella, Austina Riversa, Forbesa Prawie do ostatniej chwili czekano z decyzją za Princa, chyba były rozmowy z Wizards o Monte Morrisa, ale nie doszło to do skutku lub ewentualnie z kimś kto by chciał zrobić sobie trochę miejsca w salary. McLaughlina podjęto opcję kontraktu, co mnie nieco zdziwiło, bo fanem jego nie jestem. Mimo tego nagle zrobiło się kilkanaście milionów wolnych w salary i zaczęły się pojawiać informacje o LeVert i zacząłem się temu mocniej przyglądać i rozmyślać o tym. Może to nie byłoby takie złe, ale z drugiej strony przez ten kontrakt Goberta nie ma elastyczności i Conelly musi mieć świadomość, że za chwilę będą musieli podpisać i Edwardsa i McDanielsa. Dlatego też sądzę, że 35-letni Conley zostanie do końca wygasającego w przyszłym roku kontraktu, aby zwolniło się trochę miejsca w salary. 

Naz Reid przedłużony za 42 na 3 lata, trzeci rok opcja gracza. Świetny ruch, za bardzo dobre pieniądze. Z takim kontraktem to świetny asset na przyszłość do wymian. Bardzo się cieszę z tego przedłużenia.

Shake Milton za 10 mln na 2 lata, drugi rok opcja klubu, to chyba zastępstwo dla Nowella. Jako rozgrywający dostanie też zapewne kilka minut. Fajny ruch.

Troy Brown Jr za 8 mln na 2 lata, drugi rok opcja klubu. Wysoki procent 3 z rogów boiska, ale w ostatnich PO ostatecznie wypadł z rotacji Lakers. Mam duże wątpliwości co do niego, czy Prince nie jest przypadkiem lepszym zawodnikiem.

Nickeil Alexander-Walker za 9mln na dwa lata. Dwa lata są w pełni gwarantowane, ktoś coś wie?

Nie mam sensacji, jest stabilnie, chociaż podpisanie na tych warunkach Reida oraz z Miltonem trzeba uznać za bardzo dobre ruchy. A jak Conlley w przyszłym sezonie upchnie Roberta, KATa, Edwards i McDanielsa w budżecie płac, to pewnie on tylko wiem.

Edytowane przez DamianOItalianO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisał @DamianOItalianO jest niedosyt. Przede wszystkim liczylem na pewną zmianę w dopasowaniu graczy pod koszem, a tu slabo to wyglada i dalej bedziemy grać jak gralismy. Sama umowa z Reidem jest spoko, ale chyba wolalbym te kase w lepszego backup PG.

Milton jest naprawde spoko

I jako comboG będzie upgradem w stosunku do Nowellów i kontuzjowanych McLaughlinów, ale wciąż liczyłem na więcej... warto jednak zaznaczyć, że Bruce i Donte poszli drogo i trochę nas nie stać na nich, a w tej cenie wolę Miltona x10 od Inglesów, Grantów, LaVertów czy Reggiego. Carter za 7mln rocznie to też sporo, ale CHI będzie z niego zadowolone w miejsce Balla.

NAW w tej cenie to też bdb umowa i zabezpieczenie gry na obwodzie.

Natomiast po co nam Troy jak mamy Moora, Minotta i wzięliśmy Clarka... oraz przedłużylismy NAW? W sumie tylko jako backup McDanielsa bo pamietajmy, że jeszcze jest Miller... 

DSJ poszedł bardzo tanio, a Dosunmu wciąż dostępny... chyba mogli lepiej wydać te kase zamiast na Browna Jr, ale chętnie się pomylę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

3 mecze SL za nami, pierwsze wrażenia?

Moore musi dostać więcej minut, bo jego defensywa jest świetna. 

Minott chyba urósł troche, bo nawet na C grał, do tego widoczna poprawa ballhandlingu i gra na pnr oraz w post. Bardzo dobrze wygląda w D, zarówno w perimeter jak i team D. Gorszy od Princa nie powinien być.

Miller? Wyglada naprawdę dobrze, nawet ten koślawy lekko rzut przy dobrym decision makin siedzi. Koleś potrafi bronić w pomalowanym i na obwodzie,  nieźle zbiera, dobrze się ustawia, sporo widzi. Będzie stealem draftu.

Ostatnio padło pytanie czy powinni Brandona podpisać 2way, sam nie jestem przekonany. Coś zagrał w POR, ale jest przeciętnym rozgrywajacym i nieefektywnym scorerem. McLaughlin jest lepszy, a nam przydałby się upgrade.

Dalej marzy mi się wciąż Dosunmu, ale pewnie nawet jakby dostał ofertę, to Bulls wyrównają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
19 minut temu, Tomek napisał(a):

A tak na poważnie, ktoś mi powie co tam się zadziało, że Denver dostało po butach?

McDaniels chciał pokazać, że c***a się znam

a poza tym, to jeden z tych meczów gdzie nic nie idzie, skoro Murray zaczyna mecz od bodaj 0/9

Porter jak nieźle w sumie wyglądał w pierwszych meczach, to jednak od G1 Finałów rzuca za 3 na 7%, no jest się z czego odbijać

widać było pompkę Wilków na ten mecz, z Reidem i Jadenem, to też zupełnie inny zespół

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Tomek napisał(a):

A tak na poważnie, ktoś mi powie co tam się zadziało, że Denver dostało po butach?

Jokic musiał ciągnąć wózek sam w ofensywie, bo Jamal i MPJ od początku zgodnie budowali mur z cegieł(tam jakieś 1/14 było chyba). Do tego Wolves akurat nie mieli zamiaru wczoraj niczego odwalić w 2nd half i się skończyło tak a nie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tomek napisał(a):

Bo to że w końcu wygraliśmy w 4q to pewnie przez rzucenie ręcznika w końcówce.

Tak, to prawda - wiele osób wciąż niedowierza ;)

6 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

to jeden z tych meczów gdzie nic nie idzie, skoro Murray zaczyna mecz od bodaj 0/9

Porter jak nieźle w sumie wyglądał w pierwszych meczach, to jednak od G1 Finałów rzuca za 3 na 7%, no jest się z czego odbijać

Oj tam, oj tam... Gobert skończył 0/7! ;)

6 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

McDaniels chciał pokazać, że c***a się znam

To na pewno - nikt jak on nie czyta nas tu na forum, ale na poważnie, to Sota świetnie broni w tym sezonie póki co i do tego @LeweBiodroSmoka tak jak pisaliśmy, to jedna z niewielu ekip mocno niepasująca DEN i bdb ustawiona pod Jokica i Murraya. Do tego Gordon tym razem był gwizdany "normalnie" i łapał faule, więc i brakowało potem podkoszowych do obrony frontcourtu Soty czy wjazdów pod kosz.

Do tego dziś KAT znów świetnie bronił indywidualnie Jokica (za stats.nba 5/14) i wymusił  3 straty... a takie akcje juz na początku meczu dużo mówią:

Natomiast sam start Soty... potwierdza, że duo KAT-Gobert nie działa dobrze. KAT dużo lepiej wygląda ze SloMo na boisku niż z Gobertem, a Gobert... najlepiej wygląda jak ma na boisku 4 obwodowych wokół siebie  - trochę jak w systemie Jazz. Tu albo musi pójść deal KATa za G (Trae/Morant) albo z PFa (Siakam?), ewentualnie jakieś 2-2. 

Jeśli to sie nie stanie, to pewnie po sezonie poleci Gobert za jakiegoś Beala (jeśli jeszcze ten będzie żywy) lub w 3 team dealu, co by Durant zrobił sobie last action hero i powalczył z Bookerem o miśka. Niemniej dla Soty to raczej marna pociecha będzie...

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego meczu jeszcze nie ogladałem ale jak jest możliwe +24 dla Goberta przy jego 2/11 z linii i jednoczesnym - 18 dla Conleya i -5 dla KATA?

Czyżby plotki o śmieric Goberta okazały się nieprawdziwe? Te mecze , które ogladałe to Sota ma rewelacyjną obronę. To oczywiscie nie tylko zasługa Francuza ale jak się popatrzy co robil irok temu a jak teraz grają w obronie i jak dobrze wyglada współpraca Gobert-Towns to aż się człowiek zastanawia co tak długo?

Z drugiej strony oni są 4-0 u siebie i 0-2 na wyjeździe wiec nawet biorąc pod uwage kogo pokonali to wciaż za wcześnie by trąbić zakończenie problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ely3 napisał(a):

Tego meczu jeszcze nie ogladałem ale jak jest możliwe +24 dla Goberta przy jego 2/11 z linii i jednoczesnym - 18 dla Conleya i -5 dla KATA?

KAT się wyfaulował dość szybko. Już w tamtym sezonie było widać, że oni potrafią dobrze się balansować bez Townsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

KAT się wyfaulował dość szybko

Co masz na myśli bo on dwa faule złapał dopiero w dogrywce i wtedy się wyfaulował.  Chyba ,że chodziło ci o to ,że złapał 3 fau ba oicz atj drugiej kwarty i przesiedział ją na ławie

Ogólnie nadrobiłem ten mecz i KAT zaczął fatalnie ten mecz. Straty , Dał się zablokować. Ogólnie beznadziejny... Gobert bez niego świetnie bronił Porzingisa a przede wszystkim wjazdy. To było w drugiej gdzie z KATem na centrze Tatum wjechał 3 razy na luzie na kosz . A jak wszedł Gobert to od razu pudło Tatuma na wjeżdzie ,. Potem Browna i już następne akcje Boston rzucał z mid range

To nie był wybitny mecz Goberta bo jednak koszmarnie pudłował te wolne ale łapał piłki w ataku. Walczył o zbiórki ofensywne sam versus trech z Bostonu i albo je zbijał do kolegów albo naciągał Boston na faule.  Sota prawie wypuściła ten mecz bo końcówkę 4 kwarty grali źle choć tu Conley i Anderson dobrze bronili a dogrywka to znowu najpierw indolencja Townsa . Ofens, zgubion piła przy własnej zbiórce i faul. A jak juz zszedł to popis dał Edwards. Kurcze gościu wszedł na poziom gwiazdy. Pewność siebie. Branie cięzaru gry. Trudno go zatrzymać a Boston naprawdę świetnie broni w tym sezonie ale na Edwardsa nie mieli odpowiedzi.

Sota u siebie wygląda niesamowicie ale na wyjazdach na raie tak sobie ale niewątpliwie Gobert wygląda bardziej komfortowo . Edwards zrobił postęp . KAT jest jaki jest ale nie ma sensu go wymieniać bo jednak potecjał w ofensywie ma a s5 Soty składa się obecnie z 4 dobrych obrońców którzy rotują na tyle dobrze ,ze pokrywają błędy Townsa w obronie - nie tyle błędy co on prostu za wolno reaguje na to co się dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 meczów to wciąż niewielka próbka i choć mamy serie 4 zwyciestw i to z bdb ekipami, to wciaz egzamin dojrzalosci przed nami. Niemniej Sota:

1. Ma najlepsza defensywę w lidze (DRtg100), ale co ważne kolejne ekipy jak Knicks czy Celtics są daleko w tyle (105/106). Kilku graczy zaskakuje...

2. Mają 2 SRS (za Celtami) I 3 NetRrg (za Celtami i Philla), a to wszystko przy 5 najtrudniejszym SOS (takie Denver miało dużo łatwiejszy plan gier).

3. Ich ofensywa może nie powala (środek ligi), ale tu ciągle są rezerwy tak u KATa w S5 jak i u rezerwowych jak SloMo, NAW, Milton czy TBJ którzy na razie podłują strasznie z dystansu.

Teraz trudna seria wyjazdową, min. 2xGSW, PHO, SAS i NOP, a potem hardcore u siebie na dobicie z Knicks, 76ers i Kings. Te 8 meczy pokaże na ile możemy liczyć się w walce w tym roku. Osobiście uważam, zę już 4W to będzie dobry wynik a każdy W wiecej to wręcz szok. Gorzej, że kilka z tych ekip już w pełnym składzie będzie chciało odrabiać straty z początku sezonu i może być ciężko wyjść tu z bilansem na plus.

Edit: Już 2 W na wyjeździe z ekipami raczej w pełnych składach... i do tego 2 bdb mecze Townsa (który trochę jakby schudł i ciut mobilniej wygląda, również na koźle i wchodząc pod kosz) - wygląda to naprawdę dobrze. 

Lets go Wolves!

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.11.2023 o 20:04, dannygd napisał(a):

Lets go Wolves!

duet Conley-Gobert w obronie robią to co w Jazz.... Ta obrona HCO to pewna jest trochę aberracja ale widać jak Sota rozbija wszelkie pnr.. Jak zaczyna się od Conleya , który naprowadza rywala na Goberta.. A ten jak na razie super funkcjonuje i nawet jego koszmarny slump na linii nie przeszkadza. Sota w obronie jest jak walec a w ataku Edwards i czasem KAT robią swoje

A przy okazji liga niech coś zrobi z tymi technikami za ekspresja po wsadach. Giannis wyleciał z meczu. Teraz Ant oberwał a przecież nie o to chodzi.. Za bardzo chcą uniknąc prowokowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kubbas napisał(a):

meczy malo ogladam ale slucham duzo podcastow

to prawda czy overreakcja ze Minny jest contenderem?

I to i to. OBecnie grają świetnie zwłaszcza w obronie. Nie pękają w końcówkach ale czy to już contender? Raczej nie bo jednak dużo zespołów jest pod forma obecnie. 

Sota zaś weszła mocno zwłaszczza w obronie. Gobert z Conleyem po prostu niszczą rywali w HC defence

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna wygrana choć o dziwo po tej bójce Sota była całkowicie rozkojarzona i długo grali jakoś tak ....nijako. Ale w 4 kwarcie się zebrali a ostatnie 2 minuty to właśnie pokaz tego w czym sa mocni ostatnio

KAT trafia trójke . Potem kilka dobrych rotacji w obronie. Golden nie może zdobyć punktów. Po czym po czasie KAT odpala w 6 sekundzie akcji trójkę , która nie ma żadnych szans powodzenia. Myślę sobie ...załatwił im mecz. A potem Gobert robi sprint do rogu by zablokowac trójke Sarica na wysokim pułapie. Potem kilka prób akcji , dzielenia się piłką aż ta trafia do stojącego w rogu Conleya , który trafia.

Koniec... Sota wygrała bo w 4 kwarcie przestała w końcu liczyć ,że tak osłabione Golden samo się podda. Mają fajna kombinację obrona atak obecnie. Wiadomo ,ze to nadal nie wróży sukcesu na Po bo ....Gobert . Ale w tej chwili Sota gra znacząco lepiej w obronie .... I to jest ich główny klucz do sukcesu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kubbas napisał(a):

Draymonda uwielbiam i nienawidze, Kerr niesamowity basketball savant ale pierdoli czasami takie glupoty ze glowa mala

Gobert nie zrobił niczego złego. On objął Klaya i rozdzielił. Ok można przyjąć ,że lepiej jakby się skupił na swoim graczu ale w żadnym stopniu nie atakował Klaya. Za to Draymondowi odbiło. Poszedł w duszenie. I gdyby to nie był Draymond to bym powiedział ,że będzie z 5 meczów zawieszenia minimum. A biorąc pod uwage recydywę to może i 10 powinno być ... Ale pewnie dadzą mu jeden czy dwa mecze bo to Golden jest. 

Nie wiem gdzie tu Kerr widzi obronę. Dla mnie to czysta głupota . Dla Soty ważne jest to ,że nie są miękkim zespołem. Że potrafią się postawić. Wygrywają zacięte końcówki. W ataku moim zdanem mają wciąz dużo do poprawy ( zwłaszcza Gobert ale i Towns) ale w obronie świetnie rotują i nawet jeśli Towns jest za wolny by zatrzymać niskiego gracza to wiedża jak rotować by wybronić akcje. Conley w obronie gra lepiej niż kiedykolwiek w Jazz. Pozbyli sie szkodników w defensywie. Ale nadal nie nazwałbym ich contenderem choć obok Nuggets wyglądają najlepiej na Zachodzie na ten moment sezonu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.