Skocz do zawartości

Suns 23/24, Life after CP3?


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

Whaaat ? @rw30 wrzuć gifa z westbrookiem :) bo ja nie umiem 

A co ci chodzi tak dokładnie? JAk masz przykład zespołu który wszedł do finału dając regularnie ciała w 4 kwartach a zwłaszcza clutch to z chęcia przeczytam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, ely3 napisał(a):

A co ci chodzi tak dokładnie? JAk masz przykład zespołu który wszedł do finału dając regularnie ciała w 4 kwartach a zwłaszcza clutch to z chęcia przeczytam

O to ze bawi mnie pisanie o Suns poważni kandydaci do mistrza. Czy Warriors to tez wg Ciebie poważni kandydaci do mistrza ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

O to ze bawi mnie pisanie o Suns poważni kandydaci do mistrza. Czy Warriors to tez wg Ciebie poważni kandydaci do mistrza ?

A jak byli przed sezonem wyceniani? Bo oni byli wyceniani na poziomie Denver przed sezonem

Over/under 52,5. Tyle co Denver i tylko Bucks mieli wiecej i Celtics.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ely3 napisał(a):

A jak byli przed sezonem wyceniani? Bo oni byli wyceniani na poziomie Denver przed sezonem

Over/under 52,5. Tyle co Denver i tylko Bucks mieli wiecej i Celtics.. 

ale mamy pół sezonu za sobą, a Ty dalej chyba nie wyciągnąłeś wniosków z tego ze ledwo robią 50% zwyciestw, poważna grupa kandydatów to może liczyc 4-6 drużyn, oni nie są nawet w top15 ligi. W dyskusji o podziemskim nazwałeś Warriors przeciętniakami, bo tak ci pasowało, teraz robisz z drużyny o bardzo podobnym bilansie poważnych kandydatów do mistrza? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

ale mamy pół sezonu za sobą, a Ty dalej chyba nie wyciągnąłeś wniosków

Wow

A w którym miejscu napisałem ,ze oni są teraz faworytami? Nie jestem w stanie dyskutować z Twoimi urojeniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ely3 napisał(a):

 

No i najważniejsze kiedy widziałeś ostatnio poważnego kandydata do tytułu co tak regualrnie daje ciałą w4 kwartach czy zaciętych końcówkach?

No Jak nie miałeś tego na myśli, to może przeczytaj czasem co piszesz zanim klikniesz wyślij. Ostatnio często Ci sie zdarza, że nie wiadomo co masz w ogóle  na myśli. Z kontekstu Twoich postów i tego akapitu podsumowującego wynika raczej, że masz ich za jakiegoś contendera, który gra niespodziewanie słabo. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale Porównałeś ich też niejako wcześniej do składu Miami Heat z lebronem, wade i boshem, pisząc „było już kiedyś big3 little9” Myślę więc, że nie tylko ja to mogłem tak odczytać. 
 

 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):
13 godzin temu, ely3 napisał(a):

 

No Jak nie miałeś tego na myśli, to może przeczytaj czasem co piszesz zanim klikniesz wyślij.

Jak Tobie trzeba wszystko tłumaczyć jak dziecku... Powtórze gdzie niby jest tam napisane ,ze oni są teraz fawortyem?

Nic nie poradzę na to ,że Ty sobie tworzysz w głowie jakieś chochoły a potem je zwalczasz. Ja tylko napisałem ,że Suns byli traktowani jako faworyt przed sezonem . I dają regularnie ciała w zaciętych końcówkach. Ich obecny bilans to oprócz tego też pochodna ,że BIG 3 zagrało razem niewiele bo 109 minut. I są wtedy na plus 8 .

Więc zanim będzie wskakiwał w jakiś temat to przemyśl może dwa razy

9 godzin temu, RonnieArtestics napisał(a):

Porównałeś ich też niejako wcześniej do składu Miami Heat z lebronem, wade i boshem, pisząc „było już kiedyś big3 little9”

To już większa aberracja w Twoim wykonaniu. PRzecięz to było na hasło ,że nie da się grać dobrze bo jest BIG 3 tylko. TO podałem ,że były takie ekipy co mogą. GDzie Ty znalazłeś tam znak równości miedzy Suns a Heat to już naprawde nie wiem..

Więc wytłumacżę Tobie jeszcze raz

SUNS przed sezonem byli traktowani jak wielki faworyt . Ale nimi nie sa bo regularnie grają dramatycznie w 4 kwartach. Są najgorsi w NBA.. A do tego Booker jest fatalny w zaciętych końcówkach. Durant zresztą niewiele lepszy.. I nawet pod uwagę ich pech z kontuzjami to i tak to jak grają pod ciśnieniem determinuje że nie są takim faworytem za jakich ich miano przed sezone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns to trudny do oceny przypadek. Mimo wszystko jak masz topowych graczy ligi to musisz być czujny i wykorzystywać ich słabości poza gwiazdorskim składem. Zachód jest mocny wiec rzeczywiście bez fajnych rolesow są za krótcy na coś więcej ale te statystyki 4Q szokują bo zarówno Book jak i Durant potrafią grać końcówki. Nie wiem czy pozyskanie Beala ostatecznie nie udowodniło jaka to jest wydmuszka dobra aby kręcić ofensywne staty jak Wilkinsy tej ligi  w zespołach bez ambicji. Ma chłop pecha ze zdrowiem ale i tak weryfikacja negatywna. 
 

na marginesie dodam ze poprzez twoje porównanie bezpośrednie tych suns z głównymi faworytami mogło być dla nas mylne ze gdzieś w tej grupie ich widzisz tylko obnażasz słabość. Oczywiste jest ze kandydaci do tytułu nie mogą tak grać żadnej z kwart o czwartej nie wspominając. Wrzuciłeś celem ich obnażenia słabości ( słusznie ) do wspólnego worka i ktoś mógł to podciągnąć ze porównujesz zbiór wspólny = kandydatów do mistrza. Ich gra niestety dla fanów suns jest od tego daleka. Ale pamietajmy. Durant to Durant. 

A jak się spojrzy na siatkę płac to oczywiście ze musi być presja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, ely3 napisał(a):

Z czego wynika ,że oni tak się gubią w tych 4 kwartach. Tutaj są sami weterani. Brooks czy Durant to elita strzelecka

A tu KD w Clutch za 3 21%. Booker 16. KD czy Beal w 4 kwartach generują wiecej strat niż asyst..

Moze brak PG ma z tym jakis zwiazek?

17 godzin temu, ely3 napisał(a):

I mała próbka ok. Ale to jest połowa sezonu a on są w tych 4 kwartach na mega głębokim minusie. Tak samo clutch. Gdyby byli gdzieś w śrdoku stawki to jeszcze ok

No i najważniejsze kiedy widziałeś ostatnio poważnego kandydata do tytułu co tak regualrnie daje ciałą w4 kwartach czy zaciętych końcówkach?

Jesli przyjmiemy za kryterium aktualne -3,5 net ppg w 4Q to... Miami jest drugie od konca z -2.8 i ich raczej nikt nie skresla.
Ale co wazniejsze to sa dane tylko za czesc sezonu i historycznie rzadko w ogole byly takie wartosci za caly sezon, wiec trzymam sie zdania, ze wyjasnieniem nr 1 jest mala probka.

16 godzin temu, ely3 napisał(a):

A jak byli przed sezonem wyceniani? Bo oni byli wyceniani na poziomie Denver przed sezonem

Over/under 52,5. Tyle co Denver i tylko Bucks mieli wiecej i Celtics.. 

Wg mnie tu nie sa problemem 4 kwarty, a ogolna jakosc druzyny - sa w srodku tabeli konferencji i w skali ligi sa przecietni zarowno ofensywnie jak i defensywnie.
Czyli na ten moment to po prostu przecietna druzyna, ktora byla blednie oceniona przed sezonem i tyle.

Ich jedyna nadzieja/wymowka polega na tym, ze krotko mieli okazje grac w pelnym skladzie, wiec wszystko jest mala probka i moze bedzie lepiej.
Ale jesli nawet tak to raczej ich pchnie do powalczenie o wygrana w 1 rundzie, a nie do grona contendowania o mistrzostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 11.01.2024 o 09:13, wiLQ napisał(a):

Ich jedyna nadzieja/wymowka polega na tym, ze krotko mieli okazje grac w pelnym skladzie, wiec wszystko jest mala probka i moze bedzie lepiej

W sumie to odkąd Beal wrócił tak na poważnie to są 8-3 i choć cennych zwycięstw niewiele ale Pelicans dziś za dużo nie mieli do powiedzenia

BIG 3 jest plus 13,5 ale mają raptem 193 minuty razem... Zobaczymy czy utrzymają zdrowie i energię bo trochę teraz mieli łatwiejszy terminarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Suns po cichu są na 5 miejscu na Zachodzie. Są 11-3 od powrotu Beala. Wygrywają zaciętą końcówkę raz za razem.  I choć te 4 kwarty nadal sa dziwne bo z takimi Pacers to najpierw sami wpędzili się w kłopoty tracąc wysokie prowadzenie by końcówkę rozegrac koncertowo. 

Durant przypomniał sobie jak się rzuca za 3 w końcówkach.  Ale Booker jak był beznadziejny w zaciętych końcówkach tak nadal jest. Mam wrażenie ,że to Beal z Durantem ich ciągną ostatnio. To Beal idać 1 na 1 z tuzem Hieldem klepał raz za razem biedne PAcers. Dziś Durant

Nie wiem tak do końca co się dzieje z Bookerem ale z BIG 3 jest ewidentnie najsłabszym ogniwem jeśli chodzi o mecze na styku. 

Czy to jest zespół na coś poważnego.? No cóż na ten moment to cieżko coś powiedzieć bo jednak ich poprawa wciąz jest oparta o słaby terminarz i nawet fakt ,że muszą heroicznie walczyć by pokonać u siebie Bulls czy osłabione PAcers to raczej średnio dobrze. No ale poprawa w stosunku do chocby grudnia znacząca

No i BIG 3 już jest plus 14,15 

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely3 Czyzbys sie powoli przekonywal do nudnego wyjasnienia? ;-]

W dniu 10.01.2024 o 14:16, wiLQ napisał(a):

Albo po prostu losowosc malej probki, to tylko ~150 rzutow za 3 dla reszty druzyny.
Zdaje sobie sprawe, ze to nudne wyjasnienie, ale przy wielu ekstremach zwykle prawdziwe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wiLQ napisał(a):

@ely3 Czyzbys sie powoli przekonywal do nudnego wyjasnienia? ;-]

No wiesz ta poprawa Suns jest jeszcze mniejsza próbką niż poprzednia zapaść więc sam rozumiesz... Choć widze na pewno że dwójkowe akcje Beal-Durant w zaciekłych końcówkach lepiej klikaja niz duet Booker-Durant więc może im przede wszystkim był potrzebny zdrowy Bradley

Bo wiesz jak Booker jest bezbarwny kiedy odrabiają 20 pkt z Kings ( chyba miał zero) z PAcers końcówka na zero. Dziś na zero. To ja nie wiem co z nim jest nie tak. Może znowu to mała próbka. Może chłopina nie unosi presji . I on naprawdę gra dobre mecze te , któe wspomniałem. Ale przychodzi 4 kwarta i Suns grają w czwórkę i o dziwo wygrywają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie (względem moich oczekiwań) wygląda Nurkic i w końcu wygląda na upgrade względem Aytona (już abstrahując od tego, jakim scrubem jest w Blazers): dalej nie ma szału, ale daje lepszy passing i ponadprzeciętne rim protection Bośniak, jedyną przewagą DAA był vertical spacing, ale ci vertical spacingowcy i tak nie robią dodatniego impaktu w ofensywie. 

W tym sezonie mamy (odpukać) najmniej od lat kontuzji, więc może nawet nie trzeba dodawać "...jeśli będą zdrowi" do "groźni będą Suns".

Oczywiście Suns dalej mają słabą głębię i questionable D, ale tercet KD-Book-Beal chyba dosyć zajebiście razem wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, BMF napisał(a):

Fajnie (względem moich oczekiwań) wygląda Nurkic i w końcu wygląda na upgrade względem Aytona (już abstrahując od tego, jakim scrubem jest w Blazers): dalej nie ma szału, ale daje lepszy passing i ponadprzeciętne rim protection Bośniak, jedyną przewagą DAA był vertical spacing, ale ci vertical spacingowcy i tak nie robią dodatniego impaktu w ofensywie. 

W tym sezonie mamy (odpukać) najmniej od lat kontuzji, więc może nawet nie trzeba dodawać "...jeśli będą zdrowi" do "groźni będą Suns".

Oczywiście Suns dalej mają słabą głębię i questionable D, ale tercet KD-Book-Beal chyba dosyć zajebiście razem wygląda.

Durant świetnie wygląda i od jego dyspozycji głównie zależy gra PHX 

 

Booker jest zajebiście przehajpowany

Będę to powtarzał 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, josephnba napisał(a):

Jamal crawford rzucił 51 kiedy że względu na tempo gry, inne podejście do rzutów zza łuku było o to trudniej 

słynne gdzieniegdzie porównanie Bookera do Malika Beasleya długo krążyło po forum, ale widzę że teraz Jamal Crawford pojawił sie w zestawieniu z Bookerem jest nieco zaskakujące.

Myślałem, że po tym jak Booker zrobił Finały z Aytonem i Crowderem w s5 to dostanie nieco więcej miłości, chociaż rozumiem że jego ryj może budzić antypatie, ale sportowo chyba się broni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Qcin_69 napisał(a):

słynne gdzieniegdzie porównanie Bookera do Malika Beasleya długo krążyło po forum, ale widzę że teraz Jamal Crawford pojawił sie w zestawieniu z Bookerem jest nieco zaskakujące.

Myślałem, że po tym jak Booker zrobił Finały z Aytonem i Crowderem w s5 to dostanie nieco więcej miłości, chociaż rozumiem że jego ryj może budzić antypatie, ale sportowo chyba się broni?

Oprocz okropnych elimination games - zdecydowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.