Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2023/24 Star Wars: New Hope


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, vero1897 napisał(a):

I to za byle Pistons - Bulls a tu przyjedzie sam wielki Haliburton! 

 

a i ten, jak mu tam? Wembyktośtam. Ten z tego tankera.

Boli że każdorazowo jak Knicks dostaną kogoś swietniego, konkurencja dostaje kogoś 2x lepszego? ;)

(Bez spiny, żart)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, josephnba napisał(a):

Boli że każdorazowo jak Knicks dostaną kogoś swietniego, konkurencja dostaje kogoś 2x lepszego? ;)

 

😉

A Viktora to napewno zazdrości każdy. Jest tu tylko jeden taki co go przed draftem niekoniecznie chciał, bo mu nie pasował do tożsamości ekipy z osiedla. Może zmienił już zdanie po tegorocznych 28L z rzędu, chociaż szczerze wątpię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ignazz napisał(a):

Chore ceny były. 400-1200 EUR. 

Ja planowałem i nawet zapisałem się na listę ,niby preferencyjną dla subskrybentów LP bo termin pasował do ferii zimowych .,Jak mi przysłali ofertę za dwójkę dzieci plus 2 dorosłych z hotelem w pakiecie to taniej by było kupić kawalerkę nad morzem w Albanii 

1 godzinę temu, vero1897 napisał(a):

I to za byle Pistons - Bulls a tu przyjedzie sam wielki Haliburton! 

 

 

W tym roku był Nets vs Cavs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mayor napisał(a):

W tym roku był Nets vs Cavs

Też mi różnica. x D

Widocznie tamten był jeszcze z rok wcześniej. Clue jest takie, że to wydatek nieproporcjonalny do oferowanego produktu.

Tak jak pisze @ignazz - już faktycznie lepiej zaplanować sobie na spokojnie wcześniej jakiś wylot do US w korzystnym terminie i coś więcej zobaczyć na miejscu, poczuć klimat z bliska, niż wybierać się na to co nam aktualnie oferują w Europie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, vero1897 napisał(a):

Też mi różnica. x D

Widocznie tamten był jeszcze z rok wcześniej. Clue jest takie, że to wydatek nieproporcjonalny do oferowanego produktu.

Tak jak pisze @ignazz - już faktycznie lepiej zaplanować sobie na spokojnie wcześniej jakiś wylot do US w korzystnym terminie i coś więcej zobaczyć na miejscu, poczuć klimat z bliska, 

Najlepiej do Cleveland, można przy okazji zobaczyć największe jebane pośmiewisko współczesnej Ameryki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, vero1897 napisał(a):

 

😉

A Viktora to napewno zazdrości każdy. Jest tu tylko jeden taki co go przed draftem niekoniecznie chciał, bo mu nie pasował do tożsamości ekipy z osiedla. Może zmienił już zdanie po tegorocznych 28L z rzędu, chociaż szczerze wątpię. 

Jeszcze Laf wolał Scoot „50%ts” Hendersona od wemby xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mayor napisał(a):

Najlepiej do Cleveland, można przy okazji zobaczyć największe jebane pośmiewisko współczesnej Ameryki 

strasznie Cie musieli cisnac jacys patole z amerykanskiego Wachacka, ze jestes z europejskiego Wachacka, w dodatku nielegalnie.

glowa do gory, w duzych amerykanskich metropoliach wiekszosc jest z jakiegos Wachacka, starajac sie udowodnic, ze im sie udalo.

dziwne, ze z tego nie wyrosles i pewnie nie udalo Ci sie przesunac na spolecznej drabinie wyzej ;/

ale przynajmniej co poopowiadasz o zyciu w wielkim Nowym Jorku w Polsce, to Twoje.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym życiem w Nowym Jorku też bym nie przesadzał. Bo jako taki średni turysta będąc tam tylko 6 razy na dłużej niż tydzień  mieszkałem zawsze na Manhattanie ;) patrząc na podatki katastralne wątpię że obśmiewacz Cleveland mieszkał w 4 topowych dzielnicach które utożsamiane są z pojęciem NYC dla Europejczyka. Wiem że metro ma już ponad 26 linii i można nim dojechać z bardzo daleka ale jeżeli tak ochoczo @mayor atakujesz już wiochę zdradź trochę więcej o twojej nowojorskiej przygodzie. 

Śmiesznie by było jakby wyszło że byłem dłużej w centrum wliczając noclegi. 

Pracogodziny odliczam ;) biorę tylko clutch staty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ignazz napisał(a):

Z tym życiem w Nowym Jorku też bym nie przesadzał. Bo jako taki średni turysta będąc tam tylko 6 razy na dłużej niż tydzień  mieszkałem zawsze na Manhattanie ;) patrząc na podatki katastralne wątpię że obśmiewacz Cleveland mieszkał w 4 topowych dzielnicach które utożsamiane są z pojęciem NYC dla Europejczyka. Wiem że metro ma już ponad 26 linii i można nim dojechać z bardzo daleka ale jeżeli tak ochoczo @mayor atakujesz już wiochę zdradź trochę więcej o twojej nowojorskiej przygodzie. 

Śmiesznie by było jakby wyszło że byłem dłużej w centrum wliczając noclegi. 

Pracogodziny odliczam ;) biorę tylko clutch staty. 

Mogę tylko Ci poradzić żebyś się nie zakładał. Nie wiem też co uważasz za "centrum " bo w odniesieniu do NYC trudno powiedzieć które to miejsce ? Dziwne jest to jak bardzo przeżywasz podatki katastralne, bo nie wiem w jaki sposób " średni " turysta może odczuwać ich skutki ? Dzięki podatkom miasto ma bogaty budżet i może sobie pozwolić na subsydiowanie wielu rzeczy -transportu, obiektów , parków, muzeów , usług gdzie w zasadzie turysta może tylko na tym korzystać , jakby za wszystko musiał zapłacić rynkowe ceny to by musiał zabrać walizkę wypchaną dolarami.Dla przykładu kiedy płacisz $2,9 za jednorazowy metrocard to miasto dopłaca $10.,Ja w NY przeprowadzałem się 14 razy dlatego ciężko by było opowiedzieć na forum o tych wszystkich miejscach, gdyż każde miejsce ma inny klimat .,Jak już chcesz się założyć to najłatwiej mnie zagniesz z topografii -klimatu Krakowa .,Mieszkam ponad 4 lata niby na bliskich przedmieściach jakieś 10 km od Wawelu, ale wyjazd do miasta to poważna wyprawa, czasem ponad godzina jazdy samochodem w jedną stronę, dlatego wcale nie znam ani knajp, ani fajnych miejsc w KRK , a na Wiśle jeszcze nie byłem bo dopiero maczetę zaczynam ostrzyć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mayor napisał(a):

Mogę tylko Ci poradzić żebyś się nie zakładał. Nie wiem też co uważasz za "centrum " bo w odniesieniu do NYC trudno powiedzieć które to miejsce ? Dziwne jest to jak bardzo przeżywasz podatki katastralne, bo nie wiem w jaki sposób " średni " turysta może odczuwać ich skutki ? Dzięki podatkom miasto ma bogaty budżet i może sobie pozwolić na subsydiowanie wielu rzeczy -transportu, obiektów , parków, muzeów , usług gdzie w zasadzie turysta może tylko na tym korzystać , jakby za wszystko musiał zapłacić rynkowe ceny to by musiał zabrać walizkę wypchaną dolarami.Dla przykładu kiedy płacisz $2,9 za jednorazowy metrocard to miasto dopłaca $10.,Ja w NY przeprowadzałem się 14 razy dlatego ciężko by było opowiedzieć na forum o tych wszystkich miejscach, gdyż każde miejsce ma inny klimat .,Jak już chcesz się założyć to najłatwiej mnie zagniesz z topografii -klimatu Krakowa .,Mieszkam ponad 4 lata niby na bliskich przedmieściach jakieś 10 km od Wawelu, ale wyjazd do miasta to poważna wyprawa, czasem ponad godzina jazdy samochodem w jedną stronę, dlatego wcale nie znam ani knajp, ani fajnych miejsc w KRK , a na Wiśle jeszcze nie byłem bo dopiero maczetę zaczynam ostrzyć 

Znaczy się kibic Cracovii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, ignazz napisał(a):

Z tym życiem w Nowym Jorku też bym nie przesadzał. Bo jako taki średni turysta będąc tam tylko 6 razy na dłużej niż tydzień  mieszkałem zawsze na Manhattanie ;) patrząc na podatki katastralne wątpię że obśmiewacz Cleveland mieszkał w 4 topowych dzielnicach które utożsamiane są z pojęciem NYC dla Europejczyka. Wiem że metro ma już ponad 26 linii i można nim dojechać z bardzo daleka ale jeżeli tak ochoczo @mayor atakujesz już wiochę zdradź trochę więcej o twojej nowojorskiej przygodzie. 

widzisz, dowiedziales sie, ze sie nic nie dowiedziales.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, josephnba napisał(a):

Nie rozumiem tego wiecznego zaprzeczania @memento1984

Na warunki USA Cleveland i cały ten stan to wiocha 

 

Nie ujmując nic wioskom, sam się do takowej niedługo przeprowadzam 

Wszystko poza NYC i LA to wioska w US, tj wszystko w EU poza Paryzem, Barcelona i Rzymem. Dziwi mnie ta jego zacietosc bedac jakims bottom-feederem lizacym luksus przez szybe i cisnacym innym. Cleveland i Ohio to standard przecietnego miasta/stanu w US tj Warszawa i Polska w EU. Wioska “gurom” no ale wielki Panicz z NY spedzil pol zycia trzymajac sie mentalnie na powierzchni, ze te wszystkie wyrzeczenia to jest w koncu w wielkim NYC. Tylko czemu post-prime wrocil na europejska wioske/skansen (Krakow, strzelam ze na starym miescie nie mieszka podobnie jak przez wiekszosc czasu nie mieszkal w scislym NYC).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś mi mignął hajlajt z meczu Bux Sas 

I tak sobie postanowiłem z okazji majówki, pięknych okoliczności przyrody, świeżo skoszonego trawnika (pachnie) i pysznej kawy przyrządzonej klasycznie w tygielku przez moją uroczą żonę, pomarzyć 

 

A gdyby tak sparować Victoria z drugim wysokim, kontynuować piękną tradycję dwóch wież w San Antonio i uderzyć po Antka. 

Wszyscy się chyba zgodzimy że sezon Bucks to katastrofa, rozczarowanie, zaskoczenie, chyba największe w lidze (oczywiście wyłączając brak tytułu dla Lakers) 

Sam pisałem kilka dni temu że jeśli Giannis myśli o odejściu, nie zrobi tego teraz bo zniszczy swoją legendę w Milwaukee 

Jednakże dla możliwości sparowania się z największym talentem od czasów Jordana i grędla najlepssego trenera jakiego nosiła matka Ziemia? 

Czemu nie:)

Dlatego też DDR do Spurs, LaVine do Bux a w zamian Antek&Victor do Chicago 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, josephnba napisał(a):

Dziś mi mignął hajlajt z meczu Bux Sas 

I tak sobie postanowiłem z okazji majówki, pięknych okoliczności przyrody, świeżo skoszonego trawnika (pachnie) i pysznej kawy przyrządzonej klasycznie w tygielku przez moją uroczą żonę, pomarzyć 

 

A gdyby tak sparować Victoria z drugim wysokim, kontynuować piękną tradycję dwóch wież w San Antonio i uderzyć po Antka. 

Wszyscy się chyba zgodzimy że sezon Bucks to katastrofa, rozczarowanie, zaskoczenie, chyba największe w lidze (oczywiście wyłączając brak tytułu dla Lakers) 

Sam pisałem kilka dni temu że jeśli Giannis myśli o odejściu, nie zrobi tego teraz bo zniszczy swoją legendę w Milwaukee 

Jednakże dla możliwości sparowania się z największym talentem od czasów Jordana i grędla najlepssego trenera jakiego nosiła matka Ziemia? 

Czemu nie:)

Za Blake Wesleya, Keldona Johnsona I 2x 1st najlepiej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.