EAST FINALS Boston Celtics (2) vs. Miami Heat (8)

[mistrzBeatka]

9 minut temu, rw30 napisał:

ło kur-wa, dajcie tu jakiegoś mema z chłopaki nie płaczo

nie wyreczaj sie chlopakami , dasz rade sam cos  ogarnac . 

 

[LeweBiodroSmoka]

19 minut temu, mistrzBeatka napisał:

zaklad byl tylko po to aby sprawdzic czy wogole masz jakikolwiek zalazek jaj ,  boston bylby w finalach underdogiem , kwota byla mala a ty i tak odpusciles .  pisac to se mozna poematy ,  sprawdzilem cie a ty wymiekles

XD

Ziom, ja wczoraj wróciłem z robo o 22, zdążyłem obejrzeć finał Sukcesji i od razu poszedłem w kime, obudziłem się o 4ej to uznałem, że zobaczę co tam wielki Boston gra i dopiero wtedy się zorientowałem, że Ty  chciałeś się zakładać

primo - zakłady o hajs są na forumku zbanowane od jakiś 5 lat (pozdro @Kubbas)

secundo - patrząc na to jak się miotasz, to Tobe już wcześnie wyrosła pinda, ale na oczach 

bez odbioru, lol

Edytowane 30 Maja 2023 przez LeweBiodroSmoka

[mistrzBeatka]

6 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Ziom, ja wczoraj wróciłem z robo o 22, zdążyłem obejrzeć finał Sukcesji i od razu poszedłem w kime, obudziłem się o 4ej to uznałem, że zobaczę co tam wielki Boston gra i dopiero wtedy się zorientowałem, że Ty  chciałeś się zakładać

trzeba bylo mowic ze kieszonkowego ci starzy nie dali bysmy zrobili deal o symboliczne  5 dyszek :))))

[obywatelPP]

Dokładnie. Byłeś taki kozak, na buku trzeba było postawić hipotekę na boston. Ja jestem fanem ZIelonych od 20 lat, ale miałem jakieś przeczucie jak się kładłem, że znów celtics się zesra. Na myśl przyszły mi, na szybko, mecze nr 7 u siebie z pacers ( PO 2005 i mega blow out ) i z magic bodajże w semi finals 2009.. Coś w tym jest. Powiem Wam, że meczu nie oglądałem, ale jak po takim runie z 0-3 na 3-3 i mając u siebie najważniejszy mecz, rzucasz 84 punkty... ee.. szkoda słów..

 

I też jestem na nie za tym supermaxem dal Browna, mimo, iż to mój ulubiony player w Celtics. Ale, kogo obchodzi skowyt kojota z Polski w wielkich stanach ???

[Kubbas]

12 godzin temu, Reikai napisał:

290/5 dla goscia który zdobywa punkty(i to nieefektywnie) fizycznością, broni onball nieźle, offball często mu ktoś spierdala, nie potrafi kozłować, kreować anybody?

Każdy w tej lidze, mlody skrzydłowy z minięciem, rzutem, obrona, atletyzmem

Nie róbmy z Browna jakiegoś buma lol bo przypominam że jak Tatum nie dojeżdżał to Brown ciągnął ta drużynę choćby rok temu w finałach lol

11 godzin temu, blackmagic napisał:

Btw - jaka to jest rozmiarowka? Widze ze L najmniejsze

192 cm / 100 kg to ok bedzie na mnie?

To co ja ci wrzucałem to ja 183cm wziąłem dla siebie M i jest idealnie czyli pewnie dla Ciebie L

Tylko mówię o Nike, nie o Jordan, mam Cartera z Raptors Mitchell and Ness i już M jest dla mnie trochę przymala

[rw30]

2 godziny temu, mistrzBeatka napisał:

nie wyreczaj sie chlopakami , dasz rade sam cos  ogarnac . 

 

pewnie,  ale twoja gimnazjalna napinka nie zasługiwała na 2 minuty mojego czasu. Najlepsze jest to że takimi textami rzucasz się do drugiego gościa zarzucając mu bycie dzieciuchem, ROTFL

[Reikai]

6 godzin temu, Kubbas napisał:

Każdy w tej lidze, mlody skrzydłowy z minięciem, rzutem, obrona, atletyzmem

Nie róbmy z Browna jakiegoś buma lol bo przypominam że jak Tatum nie dojeżdżał to Brown ciągnął ta drużynę choćby rok temu w finałach lol

 

Ja go nawet lubię, ale raz nie róbmy też z niego lepszego od Tatuma jak próbowałeś. Dwa, jeśli kogoś można nazwać atletą a nie koszykarzem, to właśnie Browna.

Mam bardzo poważne wątpliwości, czy każdy w tej lidze chce płacić 60 mln za gościa który

- jest 7 sezon w lidze

-kozłuje jak licealista cytując Sharpa

-ma watpliwe bball iq(jakość oddawanych rzutów, częste wbijanie się w tlok na kosz i łapanie się na ofensy próbując wszystko załatwić siłą i atletyzmem który będzie tylko spadał

-nie kreuje, w PO ma najgorsze AST/TO że starterów oprócz jakiegoś asa typu Hunter który ma piłkę w rogu raz na rok

- broni, ale fani Celtics zwracają uwagę na to że głównie wybrane akcje 1 na , w team d, help d jest kiepski 

-  a to wszystko przy założeniu że CBA może rosnac tylko o 10% max co roku, a drużyną płaci już 55-60 baniek Jokiciowi/Luce/Tatumowi czy komuś tam. Jak salary będzie że 160 baniek, to watpie zeby każdy w lidze chciał płacić 120 za duet Tatum&Brown, zamiast próbować naprawić problemy z rosterem Celtics(Brak jakiegokolwiek kreatora np, który pomógłby i Brownowi)

Ale wybór mają kiepski Celtics, albo go wymienią za głębię, albo ten uniesie się honorem i obrazi się biorąc 100 mln mniej od jakiś Rockets.

[Zimny]

Celtics z Brownem zaliczyli finał i 4-5(?) finałów konferencji. Gość jest full-package + młody i omijają go poważne kontuzje. To chyba całkiem nienajgorzej (a w zasadzie lepiej niż 90% ligi). Wymienić go za co? starego Dame'a na jednej nodze? Starego PG na jednej nodze? Boston by się absolutnie sfrajerzył jeżeli rozbiłby to duo. To jest ich core na lata. 

Jeżeli by już kogoś odsyłać, to raczej Smarta. 

Zaznaczę też od razu, że znam i widzę wady JB. Przede wszystkim jego decyzyjność jest czasami... wątpliwa. Niemniej to nadal kubek wody w basenie jego zalet. 

[vero1897]

2 godziny temu, Zimny napisał:

Gość jest full-package

Jak ktoś bez playmakingu i solidnego ball-handlingu może być wogóle nazywany full package? Weź może zdefiniuj jak rozumiesz to pojęcie.

Brown jest młody i na papierze fajnie wyglądają z Tatumem ale fakty są takie, że kolejny już raz czegoś im zabrakło i niby kręcą niezłe wyniki ale tak na dobrą sprawę to każdy z nich jest ostatecznie niezadowalający więc z czego się tu cieszyć? To nie jest case choćby Miami, gdzie praktycznie co roku robią overachiving patrząc na sam talent w zespole. Przecież ci Celtics dobijali  do poziomu finałów jak jeszcze LeBron grał w Cavs gdzie zrobili im 7 meczową serię a Tatum był zaledwie rookie a to było już przecież wieki temu a od tamtej pory kręcą się wkoło czy o 360 stopni jak kto woli. 

Także niech teraz się wpakują w maxa dla Jaylena i później za 2 lata płaczą jak Tatumowi już znudzi się wreszcie to przegrywanie z przepłaconym J i znowu zaczną się jakieś kwasy między tą dwójką, które już kiedyś miały miejsce.

[cwikson]

Nie każdemu bardzo dobremu duetowi jest pisane wygranie mistrzostwa. Oczywiście JB jest allstarem i na pewno w topce zawodników w lidze, ale widać wyraźnie, że w połączeniu z Tatumem chleba z tej mąki może nie być (tzn. mistrza). Mogą być bardzo, bardzo dobrzy na lata, ale zawsze czegoś może brakować, żeby zdobyć pierścienie. Boston musi podjąć decyzję: idziemy w to dalej, zadowalamy się z bycia czołówką wschodu ale z marnymi szansami na misia (i jak pisze kolega  wyżej, Tatum może w końcu zagrać kartą Duranta czy Davisa i pójść sobie w cholerą), czy rozbijamy to tu i teraz na naszych warunkach i próbujemy dobrać lepszy fit do JT. 

Dodam tylko, że jako fan Knicks z bólem serca i wielką niechęcią wymieniłbym Randle na Browna, z szacunku do Bostonu, żeby wywalczył w końcu to upragnione mistrzostwo  Niech stracę

[Reikai]

Brown jest fajny, bylby jeszcze lepszy jakby mial PG i moglby grac wiecej w open court/jako spot up shooter, a gra Celtics nie polegala na ''dobra Tatum, graj 1 na 1 i jakby co kickout'', ''dobra Brown, teraz to samo tylko ty i w gorszym wykonaniu''.

Problem polega wlasnie na tym extension, ktorego Brown na bank bedzie chcial(juz od kilku lat sa plotki o wymianie Browna, on sam odnosil sie roznymi fochami na twitterach). Czy ktos chce placic 120 mln z salary na powiedzmy 170 calej druzyny na dwojke Tatum Brown? Nowe CBA nie bedzie takim eldorado jak myslano. Na co mogliby go wymienic to nie wiem i rozumiem idee wspolnego, mlodego core. Ale jaki ma sens placenie na ta dwojke 70% salary albo i wiecej, to nie wiem.

Zwlaszcza jak popatrzy sie na wielu graczy w podobnym wieku, to ten Brown wcale nie mial lepszego sezonu od wielu z nich.

Edytowane 31 Maja 2023 przez Reikai

[BMF]

1 minutę temu, cwikson napisał:

Nie każdemu bardzo dobremu duetowi jest pisane wygranie mistrzostwa. Oczywiście JB jest allstarem i na pewno w topce zawodników w lidze, ale widać wyraźnie, że w połączeniu z Tatumem chleba z tej mąki może nie być (tzn. mistrza).

Nie jest, typ ani nie jest efektywnym scorerem, ani top obrońcą, ani jakimkolwiek kreatorem, ani nie daje offball impaktu w stylu jakiegoś Klaya, i to abstrahując od tegorocznych playoffów i serii z Miami, bo od lat to pokazują jego statsy, że jest przereklamowany. 

Problem duetu Tatum-Brown jest taki, że żaden z nich nie jest top anchorem ofensywy (tzn. Tatum, bo Brown - jak wyżej). 

Śmiesznie btw. z tym super maxem dla Browna, bo to miało być atutem dla zachowywania gwiazd, a powoli robi się z tego udupianie jakiegokolwiek flexibility organizacji.

[vero1897]

36 minut temu, BMF napisał:

Nie jest, typ ani nie jest efektywnym scorerem, ani top obrońcą, ani jakimkolwiek kreatorem, ani nie daje offball impaktu w stylu jakiegoś Klaya, i to abstrahując od tegorocznych playoffów i serii z Miami, bo od lat to pokazują jego statsy, że jest przereklamowany. 

...ale że nie jest w swojej drużynie nr 1 to większa krytyka go zwykle omija i ludzie dalej sobie wmawiają, że potrafi na boisku dużo więcej niż w rzeczywistości + ten atletyzm mu wizualnie dodaje sporego boosta.

[BMF]

Teraz, vero1897 napisał:

...ale że nie jest w swojej drużynie nr 1 to większa krytyka go zwykle omija i ludzie dalej sobie wmawiają, że potrafi na boisku dużo więcej niż w rzeczywistości + ten atletyzm mu wizualnie dodaje sporego boosta.

Brown jest dobry overall, ale 300 milionów dla 27-latka z ~top30 ligi to szalona perspektywa. Jak ktoś myśli, że jest kimś więcej niż borderline allstarem, to właśnie nie jest. Co nie znaczy, że nie jest dobry, gdyby Tatum był 1st-tierem superstara, to pewnie Celtics ugraliby więcej niż do tej pory.

Krytyka go omija(ła), bo jest na tyle dobry fizycznie, żeby rzucać dużo punktów, ale nawet te 20-kilka ppg na średniej efektywności, bez playmakingu, z takim sobie kreaowaniem sobie rzutu, z nie-świetną obroną? Jamal Murray w playoffach robi przy sample ~35 meczów 27-4-5 na 61TS%, czyli poziom poza zasięgiem Browna (nawet uwzględniając obronę), za ~35 mln/year, w międzyczasie zrywając ACL, ta sama klasa draftu. 

Ale wiadomo, kiepski timing z tą całą dyskusją, bo aż tak słaby jak ta seria z Heat to on nie jest. 

E:

27-5-6* na 49/43/91% robi Murray w playoffach '20-'23.

[vero1897]

3 minuty temu, BMF napisał:

Brown jest dobry overall, ale 300 milionów dla 27-latka z ~top30 ligi to szalona perspektywa.

No i o to się rozchodzi. Jest dobry ale nie jest to równowartość tych niedorzecznych 300mln a mocno wątpliwe wydaje się obniżenie tej kwoty, nawet pomimo tej kiepskiej serii z jego strony vs Heat.

[Zimny]

Ale Murray ma obok siebie top ofensywnego zawodnika all time

Brown na pewno nie jest superstarem, ale też nie jest jakimś leszczem-szkodnikiem jakiego tu się z niego robi. 

Generalnie już nawet nie chodzi o to że JB-JT to jakieś super duo niczym Jordan i Pippen, a bardziej o to co potencjalnie Boston mógłby za niego wyciągnąć. Imo nikogo kto by gwarantował rok w rok czołowe miejsce na wschodzie, regularne finały konferencji, okazjonalne finały i przy dobrych wiatrach tytuł (umówmy się, rok temu nie byli aż tak bardzo daleko). 

To nie case Lillarda i CJ'a, którym raz się udało zagrać w finale konferencji. Sufit jest dużo wyższy. 

A po ostatnich bardzo marnych w skutkach trade requestach gwiazd, Tatum powinien zrozumieć że Boston to dla niego najlepsze miejsce i to na wiele wiele lat. 

[Reikai]

10 minut temu, Zimny napisał:

Ale Murray ma obok siebie top ofensywnego zawodnika all time

Brown na pewno nie jest superstarem, ale też nie jest jakimś leszczem-szkodnikiem jakiego tu się z niego robi. 

 

Kto z niego robi leszcza?

[BMF]

7 minut temu, Zimny napisał:

Ale Murray ma obok siebie top ofensywnego zawodnika all time

Którego momentami potrafił ciągnąć za uszy. 

Tbh Tatum jest (na razie) zbyt słaby na pierwszą-PIERWSZĄ opcję mistrzowskiego teamu, a Brown - na drugą, tak jak pewnie Mazzulla jest zbyt słabym coachem, więc nie ma co jedynie jego wrzucać pod autobus, możliwe też, że prawdą jest, że na rynku nie ma ciekawych opcji za Browna (nie wiem, od jakiegoś czasu tego nie śledzę), ale tak na oko to ten Brown za fortunę chyba wymusza top-heavy budowę rosteru long term, a czy duet Tatum-Brown jest na tyle dobry w skali 'mistrzowskiego teamu', to, no, zobaczymy, mniej więcej do tego się to sprowadza.

Wydawało się, że Celtics spadli na cztery łapy gubiąc w pewnym momencie momentum posiadania 1241 różnych assetów, i chyba niekoniecznie jednak spadli. Możliwe, że co tam w przeszłości zjebali, to już nie od-zjebią, we'll see. 

[steve]

9 minut temu, Zimny napisał:

Generalnie już nawet nie chodzi o to że JB-JT to jakieś super duo niczym Jordan i Pippen, a bardziej o to co potencjalnie Boston mógłby za niego wyciągnąć. Imo nikogo kto by gwarantował rok w rok czołowe miejsce na wschodzie, regularne finały konferencji, okazjonalne finały i przy dobrych wiatrach tytuł.

 

Nie wiem, bez patrzenia w salary, Beal + Porzingis/Kuzma lub Lillard + Grant/Nurkic? Chociaż rzeczywiście średnie opcje.. Ale Brown za 60 to też średnia opcja. Ciekawe jakby Brown sobie radził jakby Tatum miał kontuzje, myślę, że jego wady jeszcze bardziej, by się wyeksponowały.

[mistrzBeatka]

czy brown jest warty supermaxa ? oczywiscie ze nie jest . ale co moga zrobic celtics ?  czy sa w stanie ogarnac zastepstwo na tu i teraz zeby dalej contenderowac ?.  kazda ekipa ktora o cos gra  ma dokladnie te same dylematy , czy przeplacic typa i dalej walczyc ,  czy odposcic i sie cofnac  na niewiadomo jak dlugo .  historia mowi ze tacy gracze sa przeplacani ,  bo organizacja nie bedzie ryzykowac kroku wstecz . celtics nie biora jencow wiec jesli bedzie okazja wzmocnic sie kosztem browna napewno to zrobia , jesli nic nie ogarna podpisza browna  bo co moga zrobic ? rozmienic go na bande rolesow?  lakersi beda musieli podpisasc reavsa za grube $$$ , sixers maja dylemat z hardenem  i td.