WCF: (1) Nuggets vs (7) Lakers

[LeweBiodroSmoka]

5 godzin temu, Reikai napisał:

Z drugiej, Lakers dostali straszny wpierdol na zbiorce, zagrali chyba najgorszy mecz w D od trade deadline, KCP zrobil career high w PO a z doswiadczenia wiem, ze z nim bywa roznie(choc i tak go kocham), wszyscy w Nuggets sie stawili, Ham dopiero pod koniec zaczal ogarniac temat, a byli o rzut Lebrona od remisu/moze wygranej.

No przecież to typowi Nuggets, którzy w roli faworyta w PO nie potrafią dobić konającego już w zasadzie rywala, tak samo było w meczch 6 i 7 w serii z Blazers gdy ten core debiutował w PO i tak samo przegrali już dziesiątki spotkań w rs, zwlaszcza 3cie kwarty to typowy moment na takie no-show w ich wykonaniu. Niemniej jak ktoś już gdzieś napisał Lakers nie będą ciągle trafiać wszystkiego w drugich połowach, podobno w 4Q zakręcili się w okolicach 75% czyli zrobili nam takiego zespołowego Bookera.

Wiele osób zachwyca się tym usprawnieniem z Ruim, ale prawda jest taka, że życzę powodzenia jeśli tak to ma już wyglądać do końca serii, Rui nie za bardzo lubi biegać po zasłonach i o ile 1on1 często ustoi to problem zaczyna się gdy trzeba zrobić coś więcej. Malone w wywiadach już nawija makaron na uszy, że doskonale wie co trzeba zrobić aby tego Hachimure unieszkodliwić, szkoda, że łeb nie wyjaśnił tego wszystkim przed serią, pewnie byłoby łatwiej. Zresztą ta druga połowa to też klasyczny Szalony Majk czyli prowadzę +10 więc lepiej nie zrobię kompletnie nic, jeszcze coś się spierdoli... i wszystko zaczyna się pi*****ić. Pocieszające jest to, że jeśli ten eksperyment Rui/AD zostanie wytrącony z rąk Hama, to Lakers zostaną praktycznie z niczym.

Nie jestem zbytnio przekonany, że Davis może co mecz dawać taki impact po dwóch stronach zwłaszcza, że dzisiaj w pierwszej połowie został 3 razy pięknie zgaszony przez Joka (dlatego nie wiem skąd zdziwienia @lorak apropo %dfg) i do końca meczu praktycznie nie wbijał już pod dziurę jeśli nie miał do niej otwartej drogi. W drugiej połowie trafiał niemal wszystko, ale to trzeba będzie powtarzać w zasadzie każdym kolejnym meczu gdyż te +/- 35ppg AD wydaje się musem jeśli LAL chcą ugrać w tej serii więcej niż 5-6 spotkań, zobaczymy czy wzorem pewnej już tradycji ten drugi mecz na wyjeździe będzie ze strony Jezioranów o wiele słabszy.

Ciekawa jest też sprawa kogo Ham poświęci by do s5 mógł wskoczyć czorny Japoniec. Niby DAR ze swoimi ograniczeniami wydaje się pierwszym kandydatem, ale on przynajmniej grozi jakąś rzutową serią i niezłym playmakingiem, DS to oczywiście najlepsze i być może jedyne rozwiązanie na Jamala, ale też bez przesady, a z tego co widzę, to z kolei czorny Niemiec w tych PO po atakowanej stronie jest raczej szkodliwy. Jakby nie było te akcje gdy Reaves próbował contestować dziś rzuty MPJ wyglądały dość komicznie, trzeba tą przewagę też jak najlepiej wykorzystywać.

W samych Denver problemem wydają się te dziwne switrche gdy Murray ląduje na Lebronie 5tą akcje pod rząd i nic z tym nie można zrobić. Gordon też wygląda na lekko zdziwionego, że ktoś w tej lidze gra inaczej niż 35 letni Durant czy o 1.5 głowy niższy Booker, dobrze, że dziś dał całkiem sporo zbiórek i ponowień, bo ten występ przypominałby wtedy jego najgorszą wersję.

Bardzo za to cieszy mnie Bar... Porter, dziś +20, trójeczki ścięcia, bloki, kluczowy hustle - tego nam trzeba, wydaje się gdy Porter gra tak jak dziś, to rywal musi się wznieś na wyżyny swoich umiejętności aby w ogóle marzyć o czymkolwiek. 

Zobaczymy czy Jamal dorówna do poziomu G1, bo dziś znowu był kapitalny i pomimo tego jak bardzo męczył go Lebron na switchach dowiózł w ataku we wspaniałym stylu, to jest ten moment by wskoczyć na stałe do topki ligi.

Jok za to pomimo monsterowych 3ech kwart w 4ej wydawał się już lekko zmęczony, ale też chyba mądrze uznał, że skoro AD kara go przy tej pomocny, to rozsądnie będzie jednak przytomnie rozrzucać do bądź co bądź gorących tego dnia kolegów. Nie zmienia to faktu, że ja już się przy tych jego wyczynach nawet za bardzo nie podniecam, a często siedzę lekko zaskoczony, bo niby widziałem już wszystko w jego wykonaniu, a jednak wciąż chłop mnie zaskakuje. Na dziś dzień top1 ligi ze znaczącą przewagą nad resztą. 

na koniec kilka cytatów, żeby moi psycho fani nie czuli się pominięci

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 17 Maja 2023 przez LeweBiodroSmoka

[vero1897]

Rui za DARa do s5 na G2 i zobaczymy jak to się rozwinie dalej.

[Kubbas]

Nah nie robiłbym tego odrazu

Dajesz Malonowi cały mecz na rozwiązanie i czytanie co z tym zrobić 

I Jokicowi

To trzeba zrobić umiejętnie 

[Reikai]

 

 

[Jendras]

Rui do pierwszej piątki za Schroedera. Posadzenie Russella będzie błędem.

[vero1897]

1 godzinę temu, Jendras napisał:

Rui do pierwszej piątki za Schroedera. Posadzenie Russella będzie błędem.

Jednak wolę mieć w razie czego DARa na ławce, żeby chwilę miał kto później ten wózek pociągnąć albo chociaż utrzymać wynik na powierzchni a Schrooder tego raczej nie zrobi. Do tego wolę D Niemca od początku, gdzie w ataku zresztą i tak może im zabraknąć piki dla każdego bo Rui potrafi sobie coś sam wykreować a często robi to skutecznie a Schrooder takich posiadań jakoś mocno nie potrzebuje. Myślę, że to się poprostu lepiej zbalansuje.

[Jendras]

Nie przejmowałbym się tym, kto będzie ciągnął second unit, jako że na tym etapie zespoły grają 7-osobową rotacją. Schroeder jest odpuszczany na obwodzie, w obronie za wiele dobrego w pierwszym meczu nie pokazał i mam wątpliwości, czy on będzie w jakimkolwiek stopniu w stanie uprzykrzyć życie Murray'owi. DLO daje lepszy spacing i passing, w obronie ma swoje ograniczenia, ale też więcej size niż Niemiec, poza tym on jeszcze z ławki nie wychodził, więc pytanie, jak na tym etapie sezonu podziałałoby to na niego mentalnie. Według mnie Dennis jako ten energizer z ławki lepiej się sprawdzi.

Ja bym w game 2 spróbował Reavesa na Murray'a, Russella na KCP + manewr z Rui na Jokicu (btw. mnóstwo emocji wzbudził ten ruch, ale po pierwsze, to nie jest żaden królik z kapelusza, Malone bankowo brał taki wariant pod uwagę, więc nie ma co tego traktować jak jakąś wielką niespodziankę, po drugie - tu nie chodzi o spowolnienie Jokica, tylko o to, żeby Davis mógł się skupić na obronie z pomocy).

[Van]

Jokic niech robi co chce w ataku z Rui, ostatecznie nawet jak bronił go AD swoje zdobywał więc lepiej jak on punktuje, a Davis pomaga i reszta też zostaje przy swoich. Później jak nie złapią rytmu można co jakiś czas agresywne podwojenie na Joka rzucać, ale ważniejsze od tego ile punktów zdobędzie jest dla mnie ograniczeniu liczy jego asyst i zbiórek w ataku. 

[tweetas]

13 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

a które z tych rekordowych BPM pomogły drużynie zdobyć mistrzostwo?

[vero1897]

Ta zrobienie z Joka jedynie scorera zamiast gościa od wszystkiego to powinien być priorytet. Jak się będzie go podwajać to będzie robił 10+ asyst i nakręcał gości jak Porter, KCP czy nawet Brown i nic z tego nie wyjdzie. Niech robi i te 40+ byle reszta patrzyła się na to jak najwięcej z boku.

6 minut temu, tweetas napisał:

a które z tych rekordowych BPM pomogły drużynie zdobyć mistrzostwo?

Nie jest to jak widać kluczowy czynnik skoro mamy jeden przypadek ale lepiej go mieć na dobrym poziomie niż nie mieć. Nazwiska też niczego sobie, dla Jokicowca to i tak już wystarczy.

[airmax]

15 minut temu, tweetas napisał:

a które z tych rekordowych BPM pomogły drużynie zdobyć mistrzostwo?

Jokicowcy już zapisują ten post żeby wyciągnąć go za kilka tygodni  

[Van]

Tak im dłużej o tym myślę tym bardziej jednak skłaniam się ku temu żeby Ham nie zrobił tego co wszyscy oczekują łącznie ze sztabem Nuggets czyli wstawienie za Denisa Rui do S5, ale żeby wrócił do tego co dało im bycie najlepsza defensywa od trade deadline czyli Vando w S5. 

Nuggets pewnie lekko to zaskoczy, olewanie Vando dla ich obrony to nie to samo co olewanie przez Warriors, do tego nawet takiego kogoś można fajnie wykorzystać nie chowając go tylko w narożniku w pojedynczych akcjach zanim rywal się dostosuje.

[Reikai]

Teraz, Van napisał:

Tak im dłużej o tym myślę tym bardziej jednak skłaniam się ku temu żeby Ham nie zrobił tego co wszyscy oczekują łącznie ze sztabem Nuggets czyli wstawienie za Denisa Rui do S5, ale żeby wrócił do tego co dało im bycie najlepsza defensywa od trade deadline czyli Vando w S5. 

Nuggets pewnie lekko to zaskoczy, olewanie Vando dla ich obrony to nie to samo co olewanie przez Warriors, do tego nawet takiego kogoś można fajnie wykorzystać nie chowając go tylko w narożniku w pojedynczych akcjach zanim rywal się dostosuje.

Tez o tym myślałem.

[airmax]

23 minuty temu, Van napisał:

Tak im dłużej o tym myślę tym bardziej jednak skłaniam się ku temu żeby Ham nie zrobił tego co wszyscy oczekują łącznie ze sztabem Nuggets czyli wstawienie za Denisa Rui do S5, ale żeby wrócił do tego co dało im bycie najlepsza defensywa od trade deadline czyli Vando w S5. 

Nuggets pewnie lekko to zaskoczy, olewanie Vando dla ich obrony to nie to samo co olewanie przez Warriors, do tego nawet takiego kogoś można fajnie wykorzystać nie chowając go tylko w narożniku w pojedynczych akcjach zanim rywal się dostosuje.

I dalej męczyć bule z AD na Jokicu? 

[LeweBiodroSmoka]

3 godziny temu, tweetas napisał:

a które z tych rekordowych BPM pomogły drużynie zdobyć mistrzostwo?

co mnie obchodzą jacyś nieudacznicy?

3 godziny temu, vero1897 napisał:

Ta zrobienie z Joka jedynie scorera zamiast gościa od wszystkiego to powinien być priorytet. Jak się będzie go podwajać to będzie robił 10+ asyst

a to Jok był podwajany kiedy machnął ich 14?

[Van]

30 minut temu, airmax napisał:

I dalej męczyć bule z AD na Jokicu? 

Absolutnie nie

Vando, Lebron shit niech nawet sobie Reaves go broni byle jak najwięcej było Joka jako scorera i AD w pomocy

[lorak]

W dniu 17.05.2023 o 19:26, vero1897 napisał:

Oglądałem na początku ten program z ciekawości ale jednak strata czasu, jest strasznie nijaki. Może wydawać się ciekawy dla niedzielnych kibiców i chyba głównie w ten target celujo bo jakichś ciekawszych rozmów tam nie ma, w dodatku wiecznie zacofani bo tylko raz w tygodniu i często dyskutowali o meczach i wydarzeniach co już nikogo w aktualnej chwili nie obchodzą. Dajcie znać czy może ten z Juciem warty przesłuchania.

moim zdaniem bardzo warto. Jucia się dobrze słucha, pytania były spoko, a prowadzący za bardzo mu nie przeszkadzali (poza jednym, który parę razy zapomniał kto jest gościem i wygłosił monologi).

[LeweBiodroSmoka]

 

no tak

[Reikai]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

no tak

Trzeba dbać o pączka, bo chlop padł rażony prądem na koniec 2 kwarty jak go Rui dotknął.

[julekstep]

liga znów chce przepchnąć Lakers? Nowe, nie znałem

 

OBY SERBSKI BÓG POKRZYŻOWAŁ PLANY SILVERA-SZATANA!