2 runda na Wschodzie Celtics kontra 76ers

[marceli73]

10 minut temu, BMF napisał:

Trzeba zaczął rozważać hipotezę, że to nie Doc jest chokerem, a po prostu miał pecha biedaczek, że musiał prowadzić potężnych playoff performerów CP3, Embiida i Hardena.

Jak tam Embiidowcy, głupio Wam? Jak dobrze kibicować wielkiemu Serbowi.

 

Tylko Ze Jok jeszcze nic nie wygrał :).

[ptak]

25 minut temu, marceli73 napisał:

Tylko Ze Jok jeszcze nic nie wygrał :).

Tak jak wymienieni zawodnicy.

[vero1897]

6 godzin temu, Reikai napisał:

Boston nie gra nic specjalnego, a moze to jest ten dzien w ktorym Harden i Embiid pokaza hejterom ze sa about that life.

Jednak wszystko pozostaje bez zmian, liderzy 76ers to parówy.

[MA23]

Straszna męczarnia z 76ers. Myślałem że będzie jakieś 4:1 ale mimo wszystko 76ers się postawiło ( nie licząc dzisiaj i G2 ) ... Teraz kolei na Heat i Butlera ... Ciężka seria czeka Celtów 

[ptak]

Tak tylko wstawię

[BMF]

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, ptak napisał:

Tak tylko wstawię

ale się cieszą z tego rasizmu

[dannygd]

Jebać ciotki z 76ers, Tatum zamknął usta krytykom z Koziej Wólki i nie tylko!

 

[Lucas]

1 godzinę temu, BMF napisał:

Trzeba zaczął rozważać hipotezę, że to nie Doc jest chokerem, a po prostu miał pecha biedaczek, że musiał prowadzić potężnych playoff performerów CP3, Embiida i Hardena.

Jak tam Embiidowcy, głupio Wam? Jak dobrze kibicować wielkiemu Serbowi.

Embiid ***** srembiid 

Harden ***** srarden

#JusticeForBenSimmons 

Piękny strój założyłeś na avatar, galowo.

[Kubbas]

Kurde rly?

Biid 15?

Harden 9?

Go down swingin bezjajeczni sk****syni

3 kwartę słuchałem na słuchawce w pracy sekwencja jedna wyglądała tak

Harden drives in passes it out turnover

Harden drives in lost it again

Harden doesn't get it over in time half court violation 

Lol

1 godzinę temu, BMF napisał:

Trzeba zaczął rozważać hipotezę, że to nie Doc jest chokerem, a po prostu miał pecha biedaczek, że musiał prowadzić potężnych playoff performerów CP3, Embiida i Hardena.

Jak tam Embiidowcy, głupio Wam? Jak dobrze kibicować wielkiemu Serbowi.

Embiid ***** srembiid 

Harden ***** srarden

#JusticeForBenSimmons 

Można postawić tezę że Doc by ugrał z Lakers tyle co Ham?

[LeweBiodroSmoka]

 

[kcp78]

nie da sie typa lubic. jest ciezkim kretynem, niestety...

[Don'tPanic]

oderwany od rzeczywistości...  4 rzuty z gry trafione, 1 zbiórka i 0 asysty w pierwszej połowie w drugiej 1 rzut trafiony a gościu coś pi......i farmazony  

 

Edytowane 15 Maja 2023 przez Don'tPanic

[Bostonian]

Boston w euforii? Nie. Boston odetchnal. Nie oszukujmy sie - odpadniecie z Sixers na tym poziomie to byla by prawdziwa porazka. I to wieksz porazka zawodnikow niz trenera JM (tak swoja droga dopiero dzisiaj zdalem sobie sprawe ze ten mlokos ma dopiero 34 lata!)

Nie spodziewalem sie tak wybitnego meczu JT. Dalej pozostaje soft ale w tym meczu widzialem przeblyski JT z tamtego sezonu. Ale by bylo pieknie gdyby teraz wchodzil na najwyzsze obroty ktore beda trwaly do ostatnich meczow finalow. 

Wiadomo ze mozna narzekac na liderow Sixers ale wydaje mi sie ze w duzej czesci ich slaba postawa wynikala z odpowiedniej intensywnosci gry Bostonu. Teraz Heat, bedzie ciezej ale licze na szybbsze 4-1/4-2.

[ely3]

To już mogę napisać ,że Harden to totalna mięka parówa czy znowy jakiś @Reikai albo inny @Kubbas będzie udowadniał ,ze miał tam kluczowe momenty

Niestety ten mecz od początku wyglądał na pogrom bo po stronie Bostonu grali świetnie liderzy tylko zadaniowcy nie dojechali a po stronie 76ers Harden od pierwszej sekundy grał dramatycznie źle. Był wycofany. A Joel dopiero coś zaczął grać jak Boston musiało wysłać Smarta do jego obrony.

Było wiadomo ,ze prędzej zadaniowcy Bostonu doszlusją niż to ,że MAxey i Tucker dotrzymają kroku Tatumowi. Po przerwie już po 3 minutach skończyły się emocje. 76ers znowu odwaliło piękny manewr. w 9 minut 6 punktów. Harden strata za stratą. Joel znowu dostawał blok za blokiem od Horforda a sam nie potrafił obronić nikogo.

76ers ma pecha bo to nie Ben Simmons był ich problemem i nawet nie Doc ale Joel nigdy nie dorosnie do tego by być mocnym na parkieice a nie tylko w gębie. A Harden no cóż cała jego karierę w jednym meczu. I już się go nie da bronić. W jedynym jego finale też był kompletnie beznadziejny. Teraz jako lider w 3 kolejnym klubie zawodzi w najważniejszych meczach,

Boston wyszedł z cięzkiego dołka po porażce u siebie w meczu nr 5... Z Heat są faworytem bo mogą rzucać mnóstwo obrońców na biednego Butlera 

[Tecu]

5 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

 

To jest smutne jak ludzie tak bardzo szukają atencji lub tak bardzo chcą komuś przypiec, że wyciągają jedno zdanie bez kontekstu i pałują się nim a następni przychodzą i śmieją się razem. Teraz nie śmiejemy się z czegoś tylko zawsze z kogoś. Nie ze słów, ale z kogoś.

Gówno się szybko rozlewa.

Na tej samej konferencji powiedział, że porażka to jego wina, bierze na siebie odpowiedzialność i będzie robił wszystko by być lepszym graczem by wygrywać.

Nie bronię go w żadnym razie, ale te nakręcanie się by jakiemuś graczowi dopiec jest na poziomie śmiania się z filmików jak ktoś wyrżnie się na skórce od banana.

 

[LeweBiodroSmoka]

29 minut temu, Tecu napisał:

To jest smutne jak ludzie tak bardzo szukają atencji lub tak bardzo chcą komuś przypiec, że wyciągają jedno zdanie bez kontekstu i pałują się nim a następni przychodzą i śmieją się razem.

Mógłbyś zatem przedstawić prawdziwy kontekst? 

Bo ja nie widzę żadnego powodu, dlaczego próbował wybielić postawę swoją i Hardena kosztem reszty kolegów z drużyny i to w tak nieudolny sposób... zresztą czy po serii Heat nie powiedział czegoś podobnego jeśli pamięć mnie nie myli? 

No chyba, że po takim zdaniu wzięcie porażki na siebie w twoich oczach załatwia sprawę.

I nie, nie śmieję się z człowieka tylko z tych słów, a w zasadzie to nie ma się z czego tutaj śmiać, to jest smutne. 

Jak na fana gościa, który zarabia takie pieniądze, za to aby w takich chwilach nie wyglądać jak kopnięty szczeniaczek i który nagadał tyle bzdur w wywiadach (pewnie nie w poszukiwaniu atencji, co to to nie) to masz dla niego naprawdę sporo zrozumienia i empatii.

A nie, bo przecież napisałeś na koniec, że go w żadnym razie nie bronisz, wybacz. 

 

[matek]

No i mamy głównego winnego

[lorak]

5 minut temu, matek napisał:

No i mamy głównego winnego

wiadomo, to najłatwiejszy cel. to nic ze Embiid z Hardenem kolejny raz się ośmieszają - ich ludzie i tak będą bronić.

[Koelner]

a co miał Doc zrobić w gm7? kopnąć w dupe embidda jak ten wracał sobie truchtem do obrony gdy celtics odjeżdżali?