Skocz do zawartości

Western Conference Semi - Finals: (1) Denver Nuggets vs (4) Phoenix Suns


LeweBiodroSmoka

Kto wygra?  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra?



Rekomendowane odpowiedzi

czy można by tak zaaranżować, żeby Jokić przyjechał na tym rydwanie takim śmiesznym i koniami do hali? kur-wa, w Texasie to by była bomba, w Colorado o tyle o ile ale też cool

wiem że mecz jest w Phoenix, ale przyszło mi to do głowy i musiałem to sprzedać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rw30 napisał:

czy można by tak zaaranżować, żeby Jokić przyjechał na tym rydwanie takim śmiesznym i koniami do hali?

Nie wiem czy Jok ma jakieś konie w Colorado, ale bankowo nie trzeba by go długo prosić. Świetny pomysł, zwłaszcza, że poza tym Teksasem, Montano, Alasko i może kimś tam jeszcze, reszta dostałaby niekontrolowanego ataku cringu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie fenomenalny dziś Booker. Poza 1q bardzo dobry Durant. Całe szczęście, że Ayton w 3q złapał 4 foul i Monty go posadził, bo Landale dziś dawał dużo większy impact niż Ayton. Przyzwoite minuty Rossa i TJ Warrena, do tej pory zupełnie niewykorzystywanych graczy. Za dużo Shameta, za mało Okogie i Payne'a, ale ogólnie dobry mecz Phoenix. Takie Słońca chcemy oglądać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

srogo to pojebane, Suns potrzebowali po 40tce od Booka i KD i zrobili to nawet z nawiązką, nie widać póki co obrońcy na DB, czy on przypadkiem nie idzie na jakiś nowożytny rekord punktów w PO?

Jok chyba lekko wypruty tym, że znowu musiał robić za Maryję i Jezusa, nie atakował już tak pomalowanego w drugiej połowie

Jamal się jednak trochę spalił, te spudłowane trójki bardzo bolały, bo mecz był do wyciągnięcia, zwłaszcza ta z lewego rogu to jego ulubiona klepka

zabrakło też trochę wsparcia ławki, KCP w ataku bezproduktywny, podobnie Gordon (poza ofensywną deską), a Porter obudził się dopiero na koniec, Bown też słabsza druga połowa

wciąż jest sporo wiary w 3-1, bo pomimo tej niszczycielskiej siły ten run w 3Q i wyjście na prowadzenie, daje pewną dawkę optymizmu

Monty za to wpuścił kilku ławkowiczów i ci odwdzięczyli mu się punktami, zwłaszcza ta trójka Warrena wydawała się być kluczowa - jak ja w szoku

G4 to będzie totalna wojna, w ogóle to ta seria jest przekozacka i ogląda się to wyśmienicie

 

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LAF miałeś rację, Booker dobry jest.

ciekawe PO w ogóle, po historycznej serii AD w defensywie, mamy teraz unikat w ataku i dziś aż 20/25 FG.

trochę ironiczne też jest, że krytykowani za wąską rotację suns, dziś grali szerszym składem i właśnie ławka zrobiła różnicę - w tym powstały z martwych TJ Warren. no ale to pewnie trochę efekt HC.  

PS

oglądając myślałem, że wow, jakie podanie Jokicia, a na reddicie przede wszystkim zwrócono uwagę na wsad. europejska vs amerykańska kultura grania ; ]

 

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lorak zamień ich rolami w tej akcji i będzie podjarka podaniem ala'Magic Portera Juniora.😅 

A co do porównania to szkoda mi tylko, że AD nie ma tej regularności Booka... Świetny jest w tych PO i nie widać, żeby miał zamiar się zatrzymać, w duecie z KD to wygląda jak duet mistrzowskich Cavs LeBron&Kyrie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, lorak napisał:

@LAF miałeś rację, Booker dobry jest

można go nie lubić (Booka nie LAFa) ale to on wydaje się najbardziej Kobe podobny, a nie żadne Tatumy, niestety jakieś gadanie, że jego zdobycze to efekt CP3 idą do kosza w najbardziej brutalny sposób, on nawet trójkę ma wyśmienitą -  46%, 11% skok względem rs przy 5.5 próbach - wow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LeweBiodroSmoka napisał:

można go nie lubić (Booka nie LAFa) ale to on wydaje się najbardziej Kobe podobny, a nie żadne Tatumy, niestety jakieś gadanie, że jego zdobycze to efekt CP3 idą do kosza w najbardziej brutalny sposób, on nawet trójkę ma wyśmienitą -  46%, 11% skok względem rs przy 5.5 próbach - wow

zgadzam się, mi też Booker bardzo przypomina Kobego, ogólnie tak jeśli chodzi o estetykę ruchów, koordynację, czysto techniczne umiejętności, to jeden z najprzyjemniejszych graczy do oglądania w lidze dla mnie. Taki modelowy SG, jakby udało mu się dorosnąć bez nabycia żadnych złych nawyków ruchowych.

Dzisiejszy występ kosmiczny. Świetna seria do oglądania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słaby mecz Murraya, taki sobie Nuggets. Ciągle im się trójki wykręcały z obręczy. Suns po raz kolejny wyglądają lepiej jak gra Jock Landale zamiast Aytona, lol.

Przy 25 FGA i 0 FTA Bookera to może brzmieć dziwnie, ale odniosłem wrażenie, że Nuggets byli ciągle ruchani na gwizdkach i jakby zagrali odrobinę mniej źle, to mogliby nawet te gwizdki przeskoczyć i mecz był dla nich do wygrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Nuggets są o jakiś mocny mecz Jamala albo jeden troszkę słabszy Bookera od wyjścia na 3-1. Nawet jak wrócą do siebie z remisem to dominacja Joka i Nuggets pod koszem jak tak wyraźna, że w połączeniu z przewagą parkietu powinna przechylić szale na ich korzyść. Suns jak na drużynę z mistrzowskimi aspiracjami wciąż mają sporo mankamentów a akurat trafili na najmocniejszego a napewno niezbyt wygodnego rywala na tym etapie. Jak oni zrobią miśka gdzie 2 graczy będzie regularnie zdobywało grubo po 70+ pkt(dzisiaj 86!!!) to będę mocno zaskoczony. Jak Ayton się nie przebudzi i ich nie wspomoże to ich drogi się już pewnie rozejdą na dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Chytruz napisał:

Słaby mecz Murraya, taki sobie Nuggets. Ciągle im się trójki wykręcały z obręczy. Suns po raz kolejny wyglądają lepiej jak gra Jock Landale zamiast Aytona, lol.

Przy 25 FGA i 0 FTA Bookera to może brzmieć dziwnie, ale odniosłem wrażenie, że Nuggets byli ciągle ruchani na gwizdkach i jakby zagrali odrobinę mniej źle, to mogliby nawet te gwizdki przeskoczyć i mecz był dla nich do wygrania.

Miałem chyba podobne wrażenie, taki Durant dostawał jak na PO naprawdę phantom calle w przeciągu całego meczu. 

 

Były tu podśmiec***ki z Lafa, ale Booker (lub Butler)  to najlepszy zawodnik tych PO jak do tej pory. Nie zagrał słabego meczu jeszcze. Dziś 27pts w 1st half i 47 łącznie, całe Playoffy rzuca na kosmicznej skuteczności. 
 

w nuggets zabrakło imo trochę agresji Jokica w zdobywaniu pkt, tzn zawsze wybierał open looki kolegów, a zwłaszcza w pierwszej połowie tamci pudłowali na potęgę i właśnie w 1st half imo mógł dać więcej niż chyba 6FGA, jeśli dobrze pamiętam. 
 

Ogolnie podśmiec***ki z Suns przy 0-2 na wyjeździe to już taka klasyka tego forum, raczej po dwóch pierwszych meczach można było się spodziewać ze tu nie bedzie 0-3, tylko dobra w kurwę seria. A wczoraj suns zagrali już tak dobrze, że jestem przekonany ze tu bedzie game7. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Nie zagrał słabego meczu jeszcze.

tylko w teorii, a w praktyce miał bardzo ciche drugiej połowy w pierwszych dwóch meczach, zwłaszcza w 4Q

no i tak tylko przypomnę, że Jok kręci 28/14/9 grając 7 meczów na kontuzjowanej dłoni (dziś w końcu bez opatrunku) także dorzuciłbym tu też spokojnie jego do tamtej dwójki zwłaszcza, że to Nuggets prowadzą w tej serii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno, czy Ayton nie powinien oddawac z 10% pensji do cp3? Gość nie istnieje bez Chrisa, gdy nikt mu nie wykreuje 100% open looków, ten mecz pokazał mi ze chyba zawdzięcza max kontrakt point godowi. 

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

tylko w teorii, a w praktyce miał bardzo ciche drugiej połowy w pierwszych dwóch meczach, zwłaszcza w 4Q

no i tak tylko przypomnę, że Jok kręci 28/14/9 grając 7 meczów na kontuzjowanej dłoni (dziś w końcu bez opatrunku) także dorzuciłbym tu też spokojnie jego do tamtej dwójki zwłaszcza, że to Nuggets prowadzą w tej serii

Może być ten Jokic tam w top3. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

wolałbym aby z Murrayem byli w top10, no, ale jak ktoś dobrze napisał - Jamal próbuje być lepszą wersją Bookera zamiast być Jamalem Murreyem :(

Wiesz, wg mnie właśnie jakos super źle nie zagrał Murray. Kilka rzutów więcej mogło wpaść tam, kilka głupich rzutów tez było, ale zauważ ze w 1st half to on to ciągnął jako jedyny, gdy reszcie nie szło. Taki Gordon miał pierwsze FGM w drugiej połowie ? Taki MPJ mial chyba z 2-7 w 1st half ? Ci dwaj muszą grać ciut lepiej, zwłaszcza w tych minutach bez Jokera. Nie poszło mu zbyt dobrze w końcówce meczu, ale imo nie możesz mieć do Jamala jakichś super pretensji za ten mecz. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Nuggets mogli to wygrac, wykrecily im sie ze 3-4 trojki w 4 kwarcie, ogolnie mecz mocno na styku i zadecydowaly detale, plus dla Montiego ze w koncu odkurzyl lawke.

Booker jakby nie plakal przy kazdym gwizdku jak Doncic i nie mial najbardziej punchable mordy w lidze to nawet bym go lubil, zdecydowanie napierdala strasznie i ma ruchy Kobasa tylko bez tych glupich rzutow. Aaa, Ayton XD to jest jakas masakra jak bardzo gosc jest slaby i zaden, priorytet latem dla Suns to wyjebac go za cokolwiek co biega i zbiera, w zamian za glebie.

No i MPJ, jezu czasami to mam wrazenie jakbym ogladal Westbrooka jesli chodzi o decyzjnosc. Gosc jest niegrywalny jak nie trafia open lookow bo nie potrafi nic oprocz tego. 30 mln, sic.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Wiesz, wg mnie właśnie jakos super źle nie zagrał Murray. Kilka rzutów więcej mogło wpaść tam, kilka głupich rzutów tez było, ale zauważ ze w 1st half to on to ciągnął jako jedyny, gdy reszcie nie szło. Taki Gordon miał pierwsze FGM w drugiej połowie ? Taki MPJ mial chyba z 2-7 w 1st half ? Nie poszło mu zbyt dobrze w końcówce meczu, ale imo nie możesz mieć do Jamala jakichś super pretensji za ten mecz. 

niby źle nie zagrał, ale normalnie Jamal w końcówkach zwykle podejmuje mądre decyzje, a tu poza - co prawda - dobrymi pozycjami, to jego gry było mało, zwłaszcza nie za bardzo potrafił wykreować Jokowi coś więcej niż czystą trójkę

no i jakby nie patrzeć w dwóch ostatnich grach jest 1/15 zza łuku i po tym G1 gdzie w pomeczowym wywiadzie oświadczył, że nie wrócił Bubble tylko Healthy Murray, wygląda jakby się trochę przegrzał hypem, nie ma co panikować, bo to twardy gość i dziś wziął wszystko na swoje barki, tą porażkę, będąc zdegustowanym tymi trójkami zwłaszcza

choć to oczywiście prawda, że potrzebne jest wsparcie jeszcze kogoś i dziś wystarczyło trafić 3 open looki więcej by to pewnie wygrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.